Francuski twórca komiksowy i jeden z założycieli niezależnego francuskiego wydawnictwa L'Association. Pseudonim artystyczny zaczerpnął od nazwy norweskiego miasta Trondheim
Jest to zbiór jednostronnicowych komiksów znalezionych w czasopismach z komiksami na wyprzedaży garażowej. Tak jak zwykle nie przepadam za Myszką Miki i Kaczorem Donaldem, tak tutaj całkiem nieźle się bawiłam. Szkoda, że nikt nie pokusił się o dorysowanie brakujących stron, wtedy książka byłaby bardziej zrozumiała i dawała wrażenie kompletności.
Powrót do ulubionych bohaterów i najlepszego okresu Donżonu. Krótsza forma, więc fabuła i scenariusz tak nie błyszczą (a szkoda, bo mogłyby),ale ten tom pokazuje jak duży potencjał jest w eksploracji tego świata i tego okresu. Dużo bardziej wolałbym kolejne przygody tej ekipy nieudaczników, niż rozpisane na setki lat kroniki.
Zdecydowanie warto.