Popularne wyszukiwania
Polecamy
Brigitte Findakly
6
7,8/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
137 przeczytało książki autora
58 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pieśń o Renarcie. Tom I. Mistrz forteli
Joann Sfar, Brigitte Findakly
Cykl: Pieśń o Renarcie (tom 1)
7,3 z 21 ocen
34 czytelników 8 opinii
2022
Ralph Azham, tom 12: Czas zwinąć żagle
Lewis Trondheim, Brigitte Findakly
Cykl: Ralph Azham (tom 12)
8,4 z 19 ocen
23 czytelników 4 opinie
2019
Kot Rabina. Tom 7: Wieża Bab-El-Oued
Joann Sfar, Brigitte Findakly
Cykl: Kot Rabina (tom 7)
7,4 z 38 ocen
60 czytelników 2 opinie
2019
Ralph Azham, Tom 11: Cios za Ciosem
Lewis Trondheim, Brigitte Findakly
Cykl: Ralph Azham (tom 11)
8,6 z 18 ocen
26 czytelników 2 opinie
2018
Ralph Azham, tom 4: Nigdy ci nic nie powie zakopany kamień
Lewis Trondheim, Brigitte Findakly
Cykl: Ralph Azham (tom 4)
7,9 z 32 ocen
40 czytelników 4 opinie
2014
Profesor Bell: Dwugłowy Meksykanin. Lalki Jerozolimy
Joann Sfar, Brigitte Findakly
Cykl: Profesor Bell (tom 1)
7,2 z 51 ocen
83 czytelników 8 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Ralph Azham, tom 4: Nigdy ci nic nie powie zakopany kamień Lewis Trondheim
7,9
(Zbiorczo tomy 1-5)
Znakomita historia, w której mocno czuć klimat Donżonu, ale która stoi mocno na swoich nogach. Świetna fabuła, z zaskakująca akcją, pomysłami na moce, całym settingiem i miejscami. Charakterystyczne postacie, barwne i przekonujące, świetne i zabawne, ale nie głupawe dialogi. I do tego piękna kreska, pokazująca ten cały fantastyczny świat.
Bardzo mi się podoba, jest mniej brutalne niż niektóre pomysły z Donżon, ale na pewno nie dziecinnie.
Niech to ktoś wyda jako Omnibus to kupuje do kolekcji!
Pieśń o Renarcie. Tom I. Mistrz forteli Joann Sfar
7,3
Nie wiem czy określenie "typowy Sfar" jest w 100% pozytywne, ale tak to wygląda. Autor nie zaskakuje niczym, czego nie było choćby w "Kocie Rabina", co oznacza sporą dawkę groteski i dobrego humoru. Początek nieco przegadany, lecz do przejścia. Nie jest to poziom "Profesora Bella", ale do kawusi można