-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant5 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać423 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać5
Biblioteczka
2014-02-22
• Tytuł oryginalny: Anne of Avonlea
• Seria: Ania z Zielonego Wzgórza Tom 2.
• Tłumaczenie: Rozalia Bernsteinowa
• Wydawnictwo: Literackie
• Rok wydania: 2005
• Oprawa: broszurowa
• Ilość stron: 281
• Gatunek: Literatura dziecięca i młodzieżowa.
"Wszyscy popełniamy błędy. Powinniśmy ich żałować i uczyć się na nich, lecz nie wlec ich za sobą w przyszłość
Kilka tygodni temu naszła mnie ochota, aby powrócić do ukochanych książek czytanych w dzieciństwie. Na pierwszy ogień poszła druga część przygód jednej z moich ulubionych bohaterek literackich Ani Shirley. Jesteście ciekawi jak odebrałam tę książkę po latach? Zapraszam zatem do przeczytania moich wrażeń.
"Rozdział życia podlotka został zamknięty, niewidzialną ręką,. Zaczynało się życie kobiety z całym swym urokiem i tajemniczością, ze wszystkimi smutkami i radościami"
Rudowłosa dziewczynka przybyła na Zielone Wzgórze dość niespodziewanie, ale Maryla i Mateusz Cuthbert przyjęli ją ciepło, dając, dom, bezpieczeństwo i miłość. W kolejnym tomie serii, Ania powraca do Avonlea, aby uczyć w miejscowej szkole. Nie chcąc opuszczać tej, która kiedyś otoczyła ją opieką, rezygnuje z marzeń i wyjazdu na uniwersytet. Choć panna Shirley ma już prawie siedemnaście lat i powoli dojrzewa, gdy jest sama nadal marzy, patrzy na świat przez różowe okulary. Poza tym, że Ania uczy w szkole, ma także szereg innych obowiązków. Pomaga Maryli w opiece nad dwójką niesfornych bliźniąt, Tolą oraz Tadziem. Dodatkowo często odwiedza nowego mieszkańca Avonlea pana Harrisona, którego wszyscy uważają za dziwaka. Młoda bohaterka wraz ze swoimi przyjaciółmi zakłada "Koło Miłośników Avonlea". Celem tej organizacji jest wprowadzenie pewnych pozytywnych zmian w życiu miasteczka, ożywienie go, poprawa tego, co można jeszcze ulepszyć. Czy pełna pomysłów i zapału ekipa zyska przychylność mieszkańców? A może żadnego z przygotowanych planów nie uda się zrealizować? Jak poradzą sobie Ania i Gilbert w nowych dla siebie rolach pedagogów ? Ciekawskich odsyłam do lektury.
"Ania z Avonlea" to już klasyka literatury dziecięcej i młodzieżowej. Kiedy ponad dziesięć lat temu czytałam tę powieść po raz pierwszy, byłam nią zachwycona. Jak jest teraz? Nadal podczas lektury śmiałam się z niektórych przygód mojej imienniczki, choć czytałam z trochę mniejszym zaciekawieniem, bo wiedziałam co się wydarzy i jaki będzie finał. Plus tego jest taki, że jeśli zna się treść, można bardziej zwracać uwagę na inne rzeczy, takie jak styl pisania czy język lub sposób kreowania bohaterów. Utwór kanadyjskiej autorki jest uniwersalny i ponadczasowy. Myślę, że nie trzeba go specjalnie polecać. Spodoba się zarówno dzieciom, młodzieży, jak i osobom dorosłym. Choć Ci ostatni na pewno będą patrzeć na tę historię zupełnie inaczej niż młodsi czytelnicy. Ja osobiście mam do całej serii ogromny sentyment, zawsze bardzo lubiłam Anię za jej bujną wyobraźnię i za to, że potrafiła marzyć. Chociaż czasem zachowywała się nieadekwatnie do swojego wieku, nie przeszkadzało mi to. Wręcz przeciwnie, dodawało tej postaci uroku. Dzisiaj patrzę na tę książkę inaczej, może trochę straciła ona dla mnie swój urok, ale mój stosunek do głównej bohaterki nie zmienił się. Wiem, że ta i inne książki Lucy Maund Montgomery już zawsze będą kojarzyć mi się z beztroskim dzieciństwem i zajmować w moim czytelniczym sercu szczególne miejsce.
Źródło cytatów:
[1] Lucy Maund Montgomery, Ania z Avonlea, Wydawnictwo Literackie Kraków 2005,Str138
[2]Lucy Maund Montgomery, Ania z Avonlea, Wydawnictwo Literackie Kraków 2005 ,Str 281.
• Tytuł oryginalny: Anne of Avonlea
• Seria: Ania z Zielonego Wzgórza Tom 2.
• Tłumaczenie: Rozalia Bernsteinowa
• Wydawnictwo: Literackie
• Rok wydania: 2005
• Oprawa: broszurowa
• Ilość stron: 281
• Gatunek: Literatura dziecięca i młodzieżowa.
"Wszyscy popełniamy błędy. Powinniśmy ich żałować i uczyć się na nich, lecz nie wlec ich za sobą w przyszłość
Kilka...
Jestem wielką miłośniczką wzruszających , magicznych i romantycznych opowieści o uczuciu takim jak miłość . Dlatego tak często sięgam po powieści Nicholasa Sparksa. Auto ten oferuje czytelnikowi takie właśnie historię. Rozpoczynając czytanie już na pierwszych stronach poznajemy głównego bohatera. Jest nim John Tyler młody chłopak, który nie miał łatwego dzieciństwa . Został komandosem i aktualnie przebywa na wakacyjnej przepustce opiekując się cierpiącym na autyzm ojcem. Zupełnie nieoczekiwanie na jego drodze staje piękna nieznajoma. Savannah to młoda , zdolna i niesamowicie ambitna studentka z głową pełną pomysłów. Pracuje jako wolontariuszka, umie a co ważniejsze chce pomagać . On jako żołnierz ma określone zasady i zobowiązania , które musi wypełnić. Historia , jakich wiele . Znów pojawiają się znane z różnych romansów pytania . Jak chociażby takie czy ich magiczne uczucie, miłość od pierwszego wejrzenia przetrwa próbę czasu.?. Jest to kolejny utwór w, w którym odnajdujemy motyw spotkania i rozstania. Przychodzi moment na decyzję John musi dokonać wyboru i zdecydować co jest dla niego cenniejsze : Miłość do ukochanej czy służba wojskowa . Często słyszymy , że prawdziwego uczucia pomiędzy dwojgiem ludzi ( miłości bądź przyjaźni ) nie jest w stanie zniszczyć czas ani odległość. Jak skończyła się historia owej dwójki?. Aby się o tym przekonać weź tę powieść do ręki.
Każdy utwór literacki ma swoje atuty i te nieco słabsze punkty. "I wciąż ją kocham " nie jest wyjątkiem. Posiada sporo zalet np ciekawe wątki poboczne, w których autor skupia się na przedstawieniu relacji ojciec syn. Widzimy też jak w określonych sytuacjach zachowują się osoby z autyzmem. Opisana w książce historia jest bardzo " życiowa". Wszystko dlatego , że sporo osób zmaga się z podobnym problemem i wciąż zastanawia Czy aby na pewno związek na odległość ma sens. a może po powrocie okaże się, że już nie potrafię z czystym sumieniem powiedzieć I wciąż ją kocham?...
Skoro była już mowa o atutach teraz pora aby opowiedzieć nieco o słabych stronach utworu. Jedną z nich są niestety dialogi , które często nie przypominają typowej rozmowy. Bliżej im do wywiadu. Zakończenie powieści choć było smutne nie wywołało u mnie większych emocji.
Styl Sparksa jest specyficzny i nie każdemu się podoba. Jedni tak jak ja zaczytują się w jego książkach . Drudzy natomiast nie odnajdują w nich tego czegoś co by ich ostatecznie przekonało. Niektórzy zachwycają się sposobem w jaki kreuje swoje postaci , jak pięknie potrafi pisać o miłości. Inni jednak zarzucają mu brak pomysłu na kolejne dzieła , twierdząc , że nie potrafi on już niczym nowym zaskoczyć .Wszyscy mamy prawo do swojego zdania. Właśnie to jest w czytaniu najpiękniejsze , że każdy z nas może mieć diametralnie różne odczucia po lekturze danej pozycji. Oczywiście powieść nie jest bez wad i można by znaleźć kilka niedociągnięć oraz dość dziwnych pomysłów pisarza ( jak np ten aby bohaterowie zakochali się w sobie po niecałych dwóch tygodniach znajomości. Rozumiem miłość od pierwszego wejrzenia , ale no bez przesady). Oprócz młodzieńczej miłości jest tu tęsknota , żal , samotność , poczucie niespełnienia i nadzieja na to , że będzie im dane spotkać się ponownie. Oboje wierzą , że choć czas ucieka jedno nigdy się nie zmieni. Siła ich miłości zawsze pozostanie tak samo wielka. Wszystko dlatego, że
*"(...)prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz(...).
Polecam tę pozycję czytelnikom , którzy lubią tęgo typu literaturę. Na pewno się nie zawiedziecie. Możecie za to spędzić kilka sympatycznych godzin z książką w ręku.
* I wciąż ją kocham str.235.
Ps Książka ta podobnie jak kilka innych dzieł tego pisarza została przeniesiona na duży ekran. Tym razem pierwszoplanowe role otrzymali Channing Tatum i Amanda Seyfried . Według mnie spisali się całkiem dobrze. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji obejrzeć produkcji a chciałby nadrobić zaległości mam dobrą wiadomość . Film jest dostępny w serwisie YouTube. Znajdziecie tam zarówno wersję w języku angielskim jak i tę z lektorem. Miłego oglądania.
Jestem wielką miłośniczką wzruszających , magicznych i romantycznych opowieści o uczuciu takim jak miłość . Dlatego tak często sięgam po powieści Nicholasa Sparksa. Auto ten oferuje czytelnikowi takie właśnie historię. Rozpoczynając czytanie już na pierwszych stronach poznajemy głównego bohatera. Jest nim John Tyler młody chłopak, który nie miał łatwego dzieciństwa ....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to