-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2018
2021-08-28
2016-09-09
2016-02-22
Tytuł oryginalny: True Believer
Tłumaczenie: Elżbieta Zychowicz
Seria/ cykl wydawniczy: Prawdziwy cud Tom.1
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2015 Wydanie X
Oprawa: Miękka (pocket)
Ilość stron: 383
Gatunek: Literatura piękna, literatura współczesna, powieść obyczajowa
„Nie miałem wyboru, Miłość wyprawia różne dziwne rzeczy z ludźmi”.
Nicholas Sparks - nazwisko, które na pewno obiło się o uszy niejednemu czytelnikowi. Jego książki sprzedały się w nakładzie przekraczającym osiemdziesiąt pięć milionów egzemplarzy, przetłumaczono je na ponad pięćdziesiąt języków. Także twórcy filmowi nie szczędzą swojego czasu ani środków finansowych i chętnie przenoszą pisane przez niego dzieła na duży ekran. Receptą na sukces jaki odnoszą praktycznie wszystkie adaptacje jest nie tylko świetna historia, scenariusz, ale także doskonale dobrana obsada aktorska. Główne role w nich otrzymały wielkie gwiazdy amerykańskiego kina takie jak Rayan Gosling (Pamiętnik), Richard Gere (Noce w Rodathe) czy Kevin Costner (List w butelce). Dzisiaj jednak Drogi Czytelniku przeczytasz o utworze, który jako jeden z nielicznych tego autora nie został sfilmowany, a szkoda, bo mógłby odnieść jeśli nie taki sam, to porównywalny sukces.
„W miłości chodzi przede wszystkim o zaangażowanie, poświęcenie i wiarę, że lata spędzone z określoną osobą stworzą coś więcej niż suma dokonań każdej z osobna”.
Prawdziwy cud to historia dwóch osób, których drogi schodzą się przez przypadek. On dziennikarz śledczy zajmujący się tworzeniem demaskatorskich artykułów o niezwykłych ludziach i zjawiskach. Interesują go uzdrowiciele, tajemnicze zagadki i wszystko, co związane ze światem nadprzyrodzonym. Choć koledzy z pracy nazywają go nadzieją telewizji, on wcale nie czuje się szczęśliwy, przyjmuje prawie każde zlecenie byle tylko uciec nie tylko przed samotnością, ale i przed kolejnym zawodem miłosnym. Ona młoda bibliotekarka bardzo związana z miejscem, w którym mieszka. Miła, pomocna, otwarta na ludzi, lecz zamknięta na miłość. Jeremmy Marsh i Lexie Darnell spotykają się w momencie, gdy mężczyzna w celach zawodowych przybywa do Bonne Creek - niewielkiego miasteczka w Karolinie Północnej, gdzie każdy się zna i wszystko o sobie wie. Tajemniczy, zapuszczony cmentarz z dnia na dzień staje się obiektem zainteresowania. Nasz bohater jest tam właśnie po to, by rozwikłać zagadkę pojawiających się na nim świateł. Od początku znajomości między nim a Lexie zaczyna iskrzyć. Jednak żadne z nich nie dopuszcza do siebie myśli, że mogłoby połączyć ich coś więcej niż przyjaźń. Kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością. Oboje bojąc się kolejnego cierpienia nie chcą ryzykować i otworzyć swoich serc na to co przygotował los. Jak rozwinie się ich relacja i czy Jeremmy pozna prawdę o miejscowym cmentarzu? Na czym polega tytułowy cud i kto go doświadczy? O tym nie tutaj, lecz już w powieści.
„Dobre małżeństwo jak każdy inny związek partnerski, oznacza podporządkowanie własnych potrzeb potrzebom drugiej osoby, przy założeniu, że ta druga osoba czyni podobnie”.
Po przeczytaniu zawartego w poprzednim akapicie opisu fabuły możliwych jest kilka reakcji czytelnika. Zwolennicy autora być może powiedzą: No tak Sparks jak zwykle stanął na wysokości zadania tworząc kolejną historię, która mnie zaczaruje. Jego przeciwnicy bądź osoby nastawione neutralnie mogą stwierdzić: Jest to kolejna historyjka o miłości z przerysowanymi bohaterami oraz zakończeniem, które zna się na długo przed przeczytaniem ostatnich fragmentów. Obie grupy mają trochę racji, bo rzeczywiście pisarz stwarza niesamowity klimat: małe miasteczko, cmentarz, tajemnica i uczucia. Takie połączenie sprawia, że czytający, mimo iż autor stosuje sprawdzone wcześniej schematy, wcale nie czuje się znudzony. Mało tego, kończy on powieść w taki sposób, że niemal od razu ma się ochotę sięgnąć po Od pierwszego wejrzenia, które jest kontynuacją tej historii. Recenzowana dziś pozycja literacka ma swoje zalety, ale i nie jest pozbawiona wad. Do tych pierwszych należy zaliczyć wspomniany już wcześniej nastrój, dobrze wykreowane postacie drugoplanowe oraz to, że między wierszami powieściopisarz stara się powiedzieć coś o bezpłodności czyli problemie wielu rodzin. Co znajdzie się wśród mankamentów? Po pierwsze rozwijająca się bardzo powoli akcja. Po drugie pierwszoplanowe postacie, które są wyidealizowane i przerysowane. Po trzecie zbyt duża ilość opisów, które niektórych moli książkowych mogą zniechęcać. Tą książką Amerykanin zadowoli fanów, ale niestety nie zachęci do dalszego sięgania po swoją twórczość tych, dla których ten tytuł będzie pierwszym spotkaniem z jego piórem. Opowieść dobra, magiczna, ale nie wyjątkowa. Zatem komu i czy w ogóle warto ją polecać? Tak, ale tylko wiernym sympatykom autora, kobietom (mężczyznom historia może wydać się cukierkowa i trochę nierealna), tym którzy lubią utwory
o miłości ze szczyptą niejasności i elementami powieści kryminalnej. Ich oczekiwania raczej zostaną spełnione.
Źródło cytatów:
[1]Nicholas Sparks, Prawdziwy cud, Wydawnictwo Albatros, Warszawa 2015, s.381.
[2] Nicholas Sparks, Prawdziwy cud, Wydawnictwo Albatros, Warszawa 2015, s.381.
[3]Nicholas Sparks, Prawdziwy cud, Wydawnictwo Albatros, Warszawa 2015, s.108.
Tytuł oryginalny: True Believer
Tłumaczenie: Elżbieta Zychowicz
Seria/ cykl wydawniczy: Prawdziwy cud Tom.1
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2015 Wydanie X
Oprawa: Miękka (pocket)
Ilość stron: 383
Gatunek: Literatura piękna, literatura współczesna, powieść obyczajowa
„Nie miałem wyboru, Miłość wyprawia różne dziwne rzeczy z ludźmi”.
Nicholas Sparks - nazwisko, które na...
2014-07-03
• Tytuł oryginalny: The Longest Ride
• Tłumaczenie: Jacek Manicki, Anna Dobrzańska
• Wydawnictwo: Albatros A. Kuryłowicz
• Rok wydania: 2014
• Oprawa: miękka ze skrzydełkami
• Ilość stron: 496
• Gatunek: Literatura piękna, powieść obyczajowa, romans
„Zapewniać kogoś, że się go kocha, to jedno, a pogodzić się z tym, że miłość do tego kogoś wymaga wyrzeczenia się swoich marzeń, to zupełnie coś innego"
Nicholas Sparks to niekwestionowany mistrz romantycznych historii . Ma tak zwanego pisarskiego "czuja", który sprawia, że czytelnik znajduje w jego powieściach dokładnie to czego oczekuje. Każdy utwór jaki pisze, bardzo szybko staje się bestsellerem,
a twórcy filmowi ustawiają się w kolejce po prawa do jego ekranizacji. W adaptacjach jego powieści wystąpiły już takie gwiazdy kina jak Kevin Costner (List w butelce) czy Richard Gere (Noce w Rodanthe). Swoją szansę dostały także aktorki młodego pokolenia Miley Cyrus (Ostatnia piosenka), oraz Amanda Seyfried (I wciąż ją kocham). Wracając do pisarskich dokonań Amerykanina, niedawno na naszym rynku wydawniczym ukazała się kolejna jego książka. Co tym razem przygotował dla swoich sympatyków?
"Rodzinę ma się zawsze bez względu na wszystko, nawet jak słabną kontakty, bo te zawsze można z powrotem zacieśnić."
W Najdłuższej podróży czytelnik poznaje dwie historie i czworo głównych bohaterów. Pierwszy z nich Ira to starszy pomału żegnający się z życiem mężczyzna, który doświadcza wypadku samochodowego, przekonany, że pomoc nie nadejdzie zaczyna podsumowywać swoje długie i szczęśliwe życie spędzone z ukochaną Ruth. Druga historia rozpoczyna się cztery miesiące wcześniej. Młoda dziewczyna o imieniu Sophia niebawem skończy studia na kierunku historia sztuki. Pewnego dnia za namową przyjaciółki wybiera się na imprezę. Tam spotyka swojego byłego chłopaka, który próbuje się zemścić. Na szczęście w obronie dziewczyny staje Luke. Bohaterka rozmawiając z nim dostrzega, że jest zupełnie inny niż koledzy z uczelni. Para spędza ze sobą dużo czasu, zarówno Sophia jak i Luke dobrze czują się w swoim towarzystwie. Pochodzą z dwóch różnych światów. Ona cały czas się uczy i marzy, aby pracować w jednym z muzeów. On zrezygnował z dalszej edukacji i wybrał pracę na farmie, oraz udział w zawodach rodeo i ujeżdżanie byków. Ona mieszka w akademiku i korzysta z uroków studenckiego życia. On musi ciężko pracować, by utrzymać ranczo, które dla jego matki jest całym światem. Jak widać dzieli ich bardzo wiele, a łączy tylko jedno - miłość. Czy to wystarczy? Czy na takim fundamencie można budować wspólną przyszłość?
„Jeśli istnieje niebo odnajdziemy się, bo bez Ciebie nie ma nieba."
Osiemnasta powieść w dorobku Sparksa to utwór, w, którym mamy do czynienia z dwutorową akcją. Fabuła jest tak skonstruowana, że czytelnik naprzemiennie poznaje historię Iry oraz Sophii i jej chłopaka. Narratorem każdego rozdziału jest inna osoba. Raz opowiada staruszek i wtedy narracja jest pierwszoosobowa natomiast, gdy wydarzenia opisuje Luke lub Sophia, trzecioosobowa. Pisarz zastosował retrospekcję, umiejętnie wplótł wątek kowboja, pokierował akcją tak, żeby czytelnik, choć z czasem zaczyna się czegoś domyślać, praktycznie do samego końca nie wiedział co łączy obie historie. Poza tym wykreował bohaterów, którzy szybko zyskują sympatię czytelnika( ja najbardziej polubiłam Sophię za jej charakter, delikatność i troskliwość). Znów pokazał klasę i stworzył książkę, która zapada w pamięć i do której chce się wracać.
„Sztuka to kłamstwo, które sprawia, że zaczynamy rozumieć prawdę; przynajmniej tę, która dana jest nam, byśmy ją zrozumieli.”
Najdłuższa podróż to opowieść, która albo zaczaruje, albo rozczaruje czytelnika. Jeśli od pierwszych stron nie poczuje on tej magii, tego klimatu, to długie opisy, mało dynamiczna akcja i mieszanie narracjami może nudzić, a brak nawet małych szczegółów pomagających znaleźć element wspólny dla obu historii trochę zniechęcać do dalszej lektury (mnie ta pozycja urzekła, choć byłam odrobinę rozczarowana zakończeniem). Tytuł ten to materiał na kolejną świetną ekranizację. O ile scenarzyści nie zniszczą tej historii i nie zabiorą jej tego czegoś co trudno nazwać, wyjdzie z tego naprawdę dobry film. Wracając do książki, Amerykanin po raz kolejny udowodnił, że jest bardzo dobry w tym co robi. Wie jak i o czym chce napisać. Jego wyczucie sytuacji jest (dla mnie) naprawdę niezwykłe. Facet potrafi pozornie prostą historię zamienić w perełkę, a sposób w jaki opowiada o miłości, jak dozuje emocje to po prostu majstersztyk. Sparks nie daje czytelnikowi prostych odpowiedzi na pojawiające się w jego głowie pytania. Wręcz przeciwnie, nawet w tych ostatnich rozdziałach cały czas przeskakuje na różne fabularne tory nieustannie przeplata ze sobą oba wątki. Diametralnie inni ludzie, których łączy miłość, niewielkie miasteczko, opisy pozwalające lepiej poznać przeszłość bohaterów, ich myśli i motywacje, jednym słowem Sparks w swoim najlepszym wydaniu. Tym razem jednak oddaje on w ręce czytelnika utwór trochę inny niż zawsze, bo wcześniej nie opowiadał dwóch historii jednocześnie. Przedstawia losy starca pogodzonego ze śmiercią i podsumowującego całe swoje dotychczasowe życie i historię dwójki młodych ludzi, którzy dopiero w to trudniejsze, bo dorosłe życie wchodzą. Opowiada o pełnym problemów dzieciństwie, wyrzeczeniach, trudnych decyzjach, walce o to na czym zależy nam najbardziej, pokazuje, że na błędach najwięcej się uczymy, ale przede wszystkim przypomina jak wielka jest siła miłości.
Źródło cytatów:
[1] http://lubimyczytac.pl/cytaty/213795/ksiazka/najdluzsza-podroz
[2] Nicholas Sparks, Najdłuższa podróż, Wydawnictwo Albatros A. Kuryłowicz,
Warszawa 2014, s. 233.
[3] Nicholas Sparks, Najdłuższa podróż, Wydawnictwo Albatros A. Kuryłowicz,
Warszawa 2014, s. 427.
[4] Nicholas Sparks, Najdłuższa podróż, Wydawnictwo Albatros A. Kuryłowicz,
Warszawa 2014, s. 440.
• Tytuł oryginalny: The Longest Ride
• Tłumaczenie: Jacek Manicki, Anna Dobrzańska
• Wydawnictwo: Albatros A. Kuryłowicz
• Rok wydania: 2014
• Oprawa: miękka ze skrzydełkami
• Ilość stron: 496
• Gatunek: Literatura piękna, powieść obyczajowa, romans
„Zapewniać kogoś, że się go kocha, to jedno, a pogodzić się z tym, że miłość do tego kogoś wymaga wyrzeczenia się swoich...
2014-06-21
• Tytuł oryginalny: The Guardian
• Tłumaczenie: Elżbieta Zychowicz
• Wydawnictwo: Albatros A. Kuryłowicz
• Rok wydania:m2014
• Oprawa: miękka
• Ilość stron: 463
• Gatunek: Powieść obyczajowa
"Tym razem wybrałem temat miłości i niebezpieczeństwa. Innymi słowy pragnąłem opisać historię miłości dwojga zwyczajnych ludzi, chciałem jednak dodać elementy suspensu i zagrożenia, które ostatecznie doprowadzą bohaterów do tego, że znajdą się w ogromnie niebezpiecznej sytuacji "
Tymi słowami jedną ze swoich powieści, która ostatnio doczekała się wznowienia, charakteryzuje Nicholas Sparks. Ten amerykański pisarz ma już na koncie aż osiemnaście tytułów. Posiada on również sobie tylko znany sekretny przepis na bestseller. Pisze tak, że każda jego książka sprzedaje się w milionowych nakładach i przyciąga uwagę nie tylko czytelników, ale i twórców filmowych. Na ekranach kin zagościły już adaptacje takich powieści jak Jesienna miłość, Pamiętnik, Noce w Rodanthe, List w Butelce, I wciąż ją kocham, Ostatnia piosenka, Szczęściarz czy Bezpieczna przystań.
„I nie obawiaj się. Gdziekolwiek się znajdę, będę Cię strzegł. Zostanę twoim aniołem stróżem, kochanie. Możesz mi zaufać, postaram się, żebyś zawsze była bezpieczna”.
Anioł Stróż to opowieść łącząca w sobie elementy romansu i thrillera, historia kobiety, która mając zaledwie dwadzieścia pięć lat traci na zawsze miłość swojego życia. Jej mąż Jim przegrywa walkę z chorobą nowotworową, a dziewczyna choć mocno go wspiera nie jest w stanie sprawić, aby z nią został. Mężczyzna robi jednak wszystko by ukochana nie była na tym świecie całkiem sama. Przed śmiercią pisze do niej list, w którym obiecuje, iż na zawsze pozostanie jej aniołem stróżem. Do wiadomości dołącza prezent - psa, któremu Julie, bo tak ma na imię główna bohaterka nadaje imię Śpiewak. Po czterech samotnie spędzonych latach i pogodzeniu się z odejściem ukochanego postanawiana ponownie dać szansę miłości. Umawia się na randki z kilkoma mężczyznami, ale dopiero Richard jest tym, który sprawia, że jej serce znów zaczyna bić mocniej. O jej względy zabiega również nieśmiały Mike, najlepszy kolega Jima od lat podkochujący się w Julie. Ona jednak widzi w nim tylko przyjaciela, najlepszego, ale jednak kumpla. Po kilku udanych spotkaniach z przystojnym, pewnym siebie, lecz niezwykle tajemniczym adoratorem, bohaterka dochodzi do wniosku, że mężczyzna zachowuje się dość dziwnie, a co gorsze ona sama przestaje czuć się przy nim bezpiecznie. Czy zrezygnuje z tej znajomości i swoją szansę dostanie Mike? Czy on i Śpiewak będą w stanie ochronić kobietę przed ewentualnym niebezpieczeństwem? Jak zakończy się cała ta historia?
„Zawsze jest jakiś wybór. Tylko czasami ludzie podejmują złą decyzję."
Biorąc do ręki kolejną powieść amerykańskiego mistrza romantycznych historii, czytelnik rozpoczyna pewną wyprawę. Jest to wycieczka do świata ludzkich dylematów, rozterek, ale przede wszystkim do krainy uczuć. Na kartach powieści czytający poznaje mniej lub bardziej sympatycznych, ale nie wyidealizowanych bohaterów. Sparks zadbał o to, aby każda z stworzonych przez niego postaci miała jak najpełniejszy portret psychologiczny. Autor ma w sposobie pisania coś takiego, co sprawia, że świat, który kreuje, niemal od razu staje się też światem czytelnika. Choć w powyższej pozycji więcej jest opisów niż dialogów, to Nicholas stworzył je tak, że nie nudzą czytelnika. Wręcz przeciwnie pozwalają mu dowiedzieć się tego czego nie usłyszy z ust bohaterów, a co ma duże znaczenie dla dalszego rozwoju sytuacji w powieści.
„Zabawne, że można znać kogoś od lat, a mimo to stale odkrywać w nim coś, czego się przedtem nie zauważało."
Powyższa pozycja literacka to utwór, w, którym jest miejsce zarówno na miłość, strach, złość, cierpienie jak i niepewność. Autor umiejętnie operuje każdą z tych emocji tak, aby podsycić ciekawość czytelnika. Styl jakim się posługuje jest lekki, a język zrozumiały dla każdego odbiorcy. Dialogi, portrety psychologiczne bohaterów są dobrze dopracowane. Wątek kryminalny ma drugorzędne znaczenie i jest ciekawym urozmaiceniem całości. Tak więc wszyscy miłośnicy autora nie musicie drżeć, że Wasz ulubieniec napisał coś całkiem nowego. Pewne wcześniej nie wprowadzane elementy są, ale nie brakuje dobrze rozplanowanej fabuły, charakterystycznego "sparksowego" języka czy nutki romantyzmu. Amerykański pisarz oddaje w ręce czytelnika powieść o miłości toksycznej, takiej przeradzającej się w obsesję. To książka o sile przyjaźni, o poświeceniu, godzeniu się z tym co nieuniknione. Sparks pokazuje, ze dając coś możemy też otrzymać. Wystarczy tylko w to uwierzyć i dać sobie szansę na szczęście. Drodzy fani romansów obyczajowych z wątkiem kryminalnym w tle, ta pozycja literacka to coś dla Was. Dreszczyk emocji, chwile grozy i wzruszeń gwarantowane.
Źródło cytatów:
http://lubimyczytac.pl/cytaty/213787/ksiazka/aniol-stroz
• Tytuł oryginalny: The Guardian
• Tłumaczenie: Elżbieta Zychowicz
• Wydawnictwo: Albatros A. Kuryłowicz
• Rok wydania:m2014
• Oprawa: miękka
• Ilość stron: 463
• Gatunek: Powieść obyczajowa
"Tym razem wybrałem temat miłości i niebezpieczeństwa. Innymi słowy pragnąłem opisać historię miłości dwojga zwyczajnych ludzi, chciałem jednak dodać elementy suspensu i...
Na ratunek to kolejna już powieść mistrza romantycznych historii o miłości - Nicolasa Sparksa. Tym razem bohaterką jest Denise Holton- samotna matka wychowująca czteroletniego syna. Chłopiec cierpi na zaburzenia wymowy jednak lekarze nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną problemów malca. Matka nie poddaje się , walczy do końca i pomimo wielu trudności nie rezygnuje. Uczy syna mówić , normalnie funkcjonować. Choć biologiczny ojciec nie chciał aby chłopczyk pojawił się na świecie , ona zdecydowała inaczej. Pozwoliła mu żyć. Pewnego dnia podczas powrotu do domu Denise ulega wypadkowi i traci przytomność . Zdezorientowane dziecko ucieka w głąb lasu i ślad po nim ginie. Po 5 godzinach poszukiwań chłopca odnajduje. strażak Taylor Mc Aden . Kiedy matka pewnego dnia spotyka wybawcę synka po raz kolejny nie zdaje sobie sprawy że to zdarzenie na zawsze odmieni jej życie. Para zbliża się do siebie a Kyle dotychczas zamknięty we własnym świecie zaczyna powoli się otwierać. Kobieta ma nadzieję że wreszcie oboje zaznają tego na co zasługują. Ona prawdziwej miłości , której zawsze pragnęła a synek choć odrobinę ojcowskiej troski. Wszystko układa się dobrze , ale w pewnym momencie Taylor się zmienia. Odsuwa od siebie Denise i małego. Dlaczego?. Co nim kieruje ? .Dziewczyna zadaje sobie te pytania choć nie potrafi znaleźć odpowiedzi. Mężczyznę natomiast dopada szereg wątpliwości. Zastanawia się : Czy jestem w stanie zapewnić im to czego naprawdę potrzebują ?. Mogę dać bezpieczeństwo , miłość choć trochę rodzinnego ciepła? . Te pytania nurtują go bardzo długo. Czy pozna na nie odpowiedź ? . Dowiesz się gdy sięgniesz po książkę.
Powieści wychodzące spod pióra Sparksa nie są zwykłymi romansami w , których zakończenie można łatwo przewidzieć. Autor charakteryzuje się nietuzinkowym stylem. Pisze o miłości tak, że każdy w jego twórczości znajdzie coś dla siebie. Amerykanin pisze powieści tego pełne niespodziewanych zwrotów akcji i zawirowań . Nie zawsze kończą się one pomyślnie. Tym co mnie zaintrygowało gdy zobaczyłam tę książkę na sklepowej półce była jej okładka. Widzimy na niej młodą złotowłosą dziewczynę zapatrzoną w morze . Czego wypatruje ? .Czy jest to tytułowy ratunek ?,Jeśli tak to kto ma być wybawcą ? Ta książka jest historią niezwykłą pokazującą czytelnikowi , że są w życiu rzeczy i wartości o , które warto walczyć ze wszystkich sił i do samego końca .
Na ratunek to kolejna już powieść mistrza romantycznych historii o miłości - Nicolasa Sparksa. Tym razem bohaterką jest Denise Holton- samotna matka wychowująca czteroletniego syna. Chłopiec cierpi na zaburzenia wymowy jednak lekarze nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić co jest przyczyną problemów malca. Matka nie poddaje się , walczy do końca i pomimo wielu trudności...
więcej mniej Pokaż mimo to
"W miłości nigdy nie jest za późno na druga szansę".
Niektórych pisarzy nikomu przedstawiać nie trzeba bo ich książki bronią się same i nie wymagają specjalnej rekomendacji. Jednym z takich twórców jest Amerykanin Nicholas Sparks. Nawet jeśli nie czytałeś/aś żadnej jego powieści ani nie oglądałeś/aś filmu. który powstał na jej podstawie to być może sporo o nim słyszałeś/ słyszałaś. Utwór "Noce w Rodanthe również doczekał się swojej ekranizacji. Główne role otrzymali Richard Gere i Diane Lane. To oni mieli za zadanie w sposób wiarygodny a zarazem ciekawy przedstawić historię dwójki wykreowanych przez Sparksa bohaterów . Spisali się świetnie, powiem więcej film był o wiele lepszy niż książka.
„(...) zdaję sobie sprawę ,że straciłem więcej niż mam nadzieję odzyskać. Ale przynajmiej próbuję teraz coś z tym zrobić. Staram się wierzyć, że mi się uda".
Najważniejszymi postaciami w powieści są Adrienne Willis i Paul Flanner. Spotykają się oni dość przypadkowo. Kobieta za namową koleżanki postanawia spędzić kilka dni w małej nadmorskiej miejscowości niedaleko pięknej piaszczystej plaży. Bohaterka przybywa do Rodanthe aby zająć się pensjonatem prowadzonym przez jej przyjaciółkę. Pomaga nie tylko komuś , ale i sobie. Ona też potrzebuje chwili wytchnienia, spokoju , czasu aby pogodzić się z tym, że mąż zdecydował się poprosić ją o rozwód i ułożyć sobie życie z kimś innym. Adrienne nie wiedziała iż pewnego dnia w urokliwym domku przy plaży zjawi się ktoś jeszcze. A jednak do drzwi puka niespodziewany gość. Jest nim starszy mężczyzna, o którym koleżanka wcześniej nic nie mówiła. Jak się później okazuje Paul to pochłonięty pracą naukową chirurg, który najbliższą rodzinę i przyjaciół zostawił daleko w tyle. Na pierwszy rzut oka główni bohaterowie są jak dwa magnesy, przeciwieństwa, które nie powinny były się ze sobą zetknąć. Los chciał inaczej i to właśnie tych dwoje spędzi razem najbliższy tydzień, siedem dni , które mogą , ale nie muszą okazać się najważniejsze w ich życiu. Co wydarzy się przez ten czas?, jakie będą relacje pomiędzy bohaterami?, Czy ich znajomość okaże się czymś więcej ? A może ktoś lub coś nie pozwoli aby mogli cieszyć się sobą nawzajem? Tych, którzy są ciekawi dalszych losów Paula i Adrienne zachęcam do przeczytania kolejnego dzieła amerykańskiego autora. Potrafi on za pomocą kilku prostych słów przekonać czytelnika , nakłonić go do tego aby uwierzył, że miłość istnieje naprawdę.
„Im większa miłość, tym większa tragedia. Te dwa elementy zawsze idą w parze".
Akcja książki rozgrywa się w urokliwym i magicznym miejscu gdzie można by się wybrać na letni wypoczynek .Piękne nadmorskie krajobrazy , cudowny klimat urocza otoczka. Sama historia jak zawsze wzrusza i urzeka , ale akcja powinna być o wiele bardziej dynamiczna. Czytałam sporo innych książek autora w, których w zasadzie od początku coś się działo. Tutaj tego zabrakło. Czytelnicy i czytelniczki muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż w końcu zacznie się coś dziać. Powieść zawiera mnóstwo szczegółowych opisów postaci , zdarzeń i miejsc w, których w danej chwili znajdują się nasi bohaterowie. Dzięki temu jeśli tylko chcemy możemy "stanąć" obok posłuchać ich rozmów i popatrzeć jak się zachowują. Tytuł książki to także mała podpowiedź dla czytelnika, który jeszcze przed przeczytaniem pierwszych słów wie gdzie tym razem "zabierze" go autor. Język i styl utworu doskonale pasują do całości. Opisy o, których wspomniałam wcześniej są jednym z atutów utworu. Pozostałe plusy to nieprzewidywalne zakończenie i spore emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury. Książki Nicholasa Sparksa są specyficzne. Daleko im do ideału, ale autor umie opowiedzieć w nich taką historie, która nie tylko wzruszy , ale i zaciekawi. Moim zdaniem charakterystyczną cechą dobrych pisarzy jest fakt, że po skończeniu lektury często pozostaje niedosyt. Tacy twórcy nigdy nie pokazują wszystkich swoich atutów w jednej powieści, zawsze są w stanie pozytywnie zaskoczyć. Dodać coś co wcześniej ukrywali. Takim pisarzem jest właśnie Sparks. Po przeczytaniu ostatniej strony powieści zastanawiamy się co zaproponuje nam w kolejnej książce. Umiejętność zainteresowania czytelnika opowiadaną przez siebie historią , to właśnie ta cecha jego twórczości powoduje, że tak często czytam utwory, które napisał. Mam nadzieje, że w najbliższej przyszłości będę mogła poznać kolejne dzieła pisarza, bo bardzo lubię tego typu pozycje literackie.
" Przecież wszyscy żyją w świecie wyznaczonym przez ograniczenia, które są wrogiem naturalności, nie pozwalają na spontaniczną próbę cieszenia się chwilą".
"Noce w Rodanthe" to lektura obowiązkowa dla wszystkich fanów autora, miłośników , romansów, i powieści obyczajowych. Być może nie jest to tytuł, który na długo zostaje w pamięci , ale i tak warto poświęcić mu swój czas. Jeśli masz ochotę na słodko- gorzką historię miłosną to lepiej trafić nie mogleś/aś . Polecam i obiecuję, że się nie zawiedziesz.
Źródło cytatów:
http://lubimyczytac.pl/cytaty/54054/ksiazka/noce-w-rodanthe
Recenzja poza blogiem i portalem Lubimy czytać opublikowana również tutaj :
http://picoult-sparks.blogspot.com/2013/03/nicholas-sparks-noce-w-rodanthe.html
"W miłości nigdy nie jest za późno na druga szansę".
Niektórych pisarzy nikomu przedstawiać nie trzeba bo ich książki bronią się same i nie wymagają specjalnej rekomendacji. Jednym z takich twórców jest Amerykanin Nicholas Sparks. Nawet jeśli nie czytałeś/aś żadnej jego powieści ani nie oglądałeś/aś filmu. który powstał na jej podstawie to być może sporo o nim słyszałeś/...
Niektórzy pisarze potrafią bardzo szybko zdobyć sympatię czytelnika. Jednym z takich twórców jest Nicholas Sparks. Dowodów na to ,że jego książki podobają się odbiorcom jest kilka. Chociażby to, że wiele powieści, które wyszły spod pióra tego pana doczekało się swoich filmowych odpowiedników. W gronie tytułów przeniesionych na ekran znalazł się również "List w butelce"(główne role w tej produkcji otrzymali Kevin Costner i Robin Wright Penn.). Książka opowiada historię ludzi znajdujących się na dwóch zupełnie innych etapach życia. Theresa Osborne ma za sobą małżeństwo zakończone rozwodem i synka Kevina u boku . Pracuje jako dziennikarka w Bostonie. Pewnego dnia podczas pobytu na wakacjach przez przypadek znajduje na plaży zwykłą, niczym nie wyróżniającą się butelkę. Jednak to co w niej znajduje mocno ją zaskakuje . Zawiera ona bowiem list miłosny. Wiadomość rozpoczyna się od słów :
"Moja najdroższa Catherine, tęsknię za Tobą, ukochana, tak jak zawsze, ale dzisiaj było mi bardzo ciężko, bo ocean śpiewał o naszym życiu".Po przeczytaniu początkowego fragmentu kobieta wie , że osoba, która to napisała musiała umieć kochać miłością szczerą i prawdziwą. Natomiast adresatka zapewne była dla autora wiadomości kimś niezwykle ważnym. Dziennikarka zdaje sobie sprawę , że obok tak pięknie napisanych słów nie można przejść obojętnie. Dlatego za namową redakcyjnych koleżanek postanawia umieścić list w jednym z numerów czasopisma. Chcę też zaryzykować i spróbować spotkać się z osobą , która stworzyła ten szczególny tekst. Dziewczyna pragnie spytać z jakiego powodu kartka została umieszczona w butelce i wrzucona do morza. Mimo strachu i niepewności z pomocą przyjaciółek odnajduje adres nieznajomego i wyrusza w podróż. Wycieczka ta przewraca życie kobiety do góry nogami. Gdy dociera do celu jest zdenerwowana . Rozum mówi jedno a serce podpowiada coś kompletnie innego.
Pomimo iż w powieści na pierwszy plan wysuwa się wątek miłosny wbrew pozorom nie jest to bajkowe uczucie. Mężczyzna choć stracił ukochaną już kilka lat temu nadal nie może przestać o niej myśleć. Ich związek był wręcz idealny. Oboje poznali się w dość młodym wieku i chociaż los pokrzyżował im plany dostali kolejną okazję aby być razem .Osoby , którą pokochało się tak mocno nie można łatwo usunąć z pamięci . Czytając tę książkę miałam w głowie masę rozmaitych myśli. Zastanawiałam się jaką decyzję podejmie mężczyzna i czy zdecyduje się spróbować ponownie dać komuś cząstkę siebie. Dziennikarka chciała dowiedzieć się szczegółów lecz nie zamierzała naciskać . Rozumiała , że to dla Gretta trudna sytuacja.
"List w butelce " to książka podczas czytania, której mogą stanąć w oczach łzy wzruszenia. Sparks po raz wtóry pokazał swój pisarski kunszt . Nie „serwuje” ckliwych romansideł lecz powieści chwytające za serce. Udowadnia , że można kogoś obdarzyć nadzwyczajnym uczuciem , ale tak naprawdę da się to zrobić tylko raz. Czasem na przeszkodzie staje coś w co nie każdy wierzy. "W świecie, który rzadko rozumiem, wieją wiatry przeznaczenia. Zrywają się, kiedy tego najmniej oczekujemy. Czasem szarpią nas z wściekłością huraganu, czasem jedynie owiewają nasze policzki".
To właśnie przeznaczenie może zamknąć drogę do wspólnej przyszłości. W mojej opinii ten utwór zasługuje na wysoką ocenę. Jego język jest łatwy i przystępny. Nie znajdziemy tutaj skomplikowanych sformułowań ani innych zbędnych zabiegów stylistycznych. Mamy za to emocje, którymi można by obdzielić kilka innych książek.
Niektórzy pisarze potrafią bardzo szybko zdobyć sympatię czytelnika. Jednym z takich twórców jest Nicholas Sparks. Dowodów na to ,że jego książki podobają się odbiorcom jest kilka. Chociażby to, że wiele powieści, które wyszły spod pióra tego pana doczekało się swoich filmowych odpowiedników. W gronie tytułów przeniesionych na ekran znalazł się również "List w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Wyobraź sobie , że pewnego dnia znajdujesz coś co nie należy do Ciebie. Przedmiot , który niespodziewanie znalazł się w Twoich rękach przynosi Ci szczęście. Co wtedy robisz zabierasz go ze sobą skoro nikt się o niego nie upomina czy zrobisz wszystko aby odnaleźć właściciela i oddać mu zgubę ? Podobną decyzję musiał podjąć Logan Thibault pierwszoplanowy bohater książki Szczęściarz . Ostatecznie wybrał tę drugą opcję , postanowił odnaleźć kobietę z fotografii i podziękować jej za to , że uratowała mu życie. Mężczyzna służył w piechocie morskiej , był uczestnikiem niebezpiecznej misji na terenie Iraku. W każdym z tych miejsc kilkakrotnie otarł się o śmierć a jednak przeżył( stąd tytuł utworu) . Dlatego ma poczucie, że musi się odwdzięczyć komuś , kto ocalił mu życie ,wyjaśnić całą sytuację , być może przeprosić. Aby to zrobić wyrusza na poszukiwania osoby ze zdjęcia. Jedynym towarzyszem podróży jest jego pies- owczarek niemiecki o imieniu Zeus. Gdy mężczyzna dociera na miejsce dowiaduje się kim jest kobieta, której szukał przez tak długi czas. To Elizabeth - matka dziesięcioletniego Bena na co dzień prowadząca schronisko dla psów. Dziewczyna ma za sobą rozwód i sporo różnych problemów na głowie. Jest bardzo zaskoczona przybyciem niespodziewanego gościa tym bardziej , że ten nie od razu wyjawia powód swej nagłej wizyty. Chłopak za pośrednictwem Nany- matki kobiety zostaje zatrudniony w schronisku. Jak to zwykle w romansach bywa pomiędzy Loganem a Beth (tak brzmi zdrobnienie imienia ślicznej blondynki) rodzi się uczucie. Można zapytać czy pomimo skrywanych tajemnic i licznych przeszkód ma ono szansę przetrwać ?. Sprawdzą , się słowa mówiące o tym, że :
„(...)czasem rzeczy najzwyklejsze – kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi – bywają niezwykłe ”? *
Tego wszystkiego dowiecie się podczas lektury.
Powieść ta ma nie jednego a trzech narratorów są nimi : Logan , Beth oraz Clayton były mąż głównej bohaterki. Dzięki temu , że narracja prowadzona jest w taki sposób czytelnik poznaje rożne punkty widzenia , motywy i przyczyny postępowania bohaterów . Autor tym razem nie stworzył zbyt wielu postaci. Jest ich (nie licząc tych drugoplanowych ) tylko piątka: Pierwszoplanowa dwójka + synek , zaborczy były mąż i wracająca do zdrowia po wylewie sympatyczna starsza pani . Choć postaci niewiele każda z nich jest warta uwagi. Wykreowani przez Sparksa bohaterowie w większości przypadków mają w sobie jakąś tajemnicę. To ludzie o różnych osobowościach , charakterach , zainteresowaniach mający zupełnie inne życiowe doświadczenia.Choć w tej powieści pisarz przedstawia czytelnikowi tylko kilka osób wcale nie jest to czymś złym. Wręcz przeciwnie , dzięki temu ten kto bierze utwór do ręki może lepiej poznać "aktorów grających główne role" a nawet się z nimi "zaprzyjaźnić". Następny plusik należy się autorowi za liczne opisy i retrospekcje. Chociaż mogą one wydawać się nieciekawe i zbędne pokazują dlaczego bohater zdecydował się odbyć trudną i niebezpieczną podróż.
Ciekawym pomysłem amerykańskiego autora było również to aby rozdziały nie ponumerować lecz nazwać je imionami pierwszoplanowych postaci. Zabieg ten pisarz wcześniej zastosował w innej swojej powieści pt "Ostatnia piosenka". Ten tytuł także miałam okazję czytać. .
"Szczęściarz" to szósta książka Nicholasa Sparksa , którą przeczytałam. Sięgając po nią znałam inne utwory pisarza , jego styl i wiedziałam czego mogę się spodziewać. Jednak czytając opis wydawcy myślałam , że Sparks tym razem czymś zaskoczy , wprowadzi jakieś nowe elementy i skupi się na opisaniu wędrówki Logana. Moje przypuszczenia się nie sprawdziły . Otrzymałam to za co czytelnicy tak cenią autora bestsellerów - historię miłosną i zaskakujące zakończenie. Mimo iż akcja rozkręca się dopiero w końcowych fragmentach utworu to nie zabrakło tutaj emocji. Książka jest łatwa w odbiorze , doskonale nadaje się na długie zimowe wieczory. Co prawda "Szczęściarz" posiada kilka drobnych mankamentów, ale mogę go polecić czytelnikom lubiącym romanse . Na koniec słówko o ekranizacji powieści, która niezbyt mi się podobała. Główną rolę zagrał w niej aktor, któremu popularność przyniósł cykl trzech filmów Disneya "High School Musical". Chodzi oczywiście o Zaca Efrona. Czegoś mi w tym filmie zabrakło. Może patrzyłam na niego przez pryzmat książki? Nie wiem w każdym razie jestem nieco rozczarowana tą adaptacją filmową. To tylko moje zdanie. Wasze może być zupełnie inne.
* Nicholas Sparks Szczęściarz str 223.
Wyobraź sobie , że pewnego dnia znajdujesz coś co nie należy do Ciebie. Przedmiot , który niespodziewanie znalazł się w Twoich rękach przynosi Ci szczęście. Co wtedy robisz zabierasz go ze sobą skoro nikt się o niego nie upomina czy zrobisz wszystko aby odnaleźć właściciela i oddać mu zgubę ? Podobną decyzję musiał podjąć Logan Thibault pierwszoplanowy bohater książki...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Dla Ciebie wszystko" to już moje dwunaste spotkanie z piórem Nicholasa Sparksa. Amerykański pisarz jest autorem bardzo popularnym. Jego dzieła przetłumaczone zostały na ponad trzydzieści języków i wydane w milionowych nakładach Najnowsza powieść twórcy bestselerów nie urzekła mnie tak bardzo jak poprzednie. Pomimo tego myślę, że czas który na nią przeznaczyłam wcale nie był stracony. Po raz kolejny czytelnik odbywa wędrówkę do świata uczuć i poznaje historię wielkiej miłości głównych bohaterów Amandy i Dawsona. Choć rodzice dziewczyny nie akceptują chłopaka ona nic sobie z tego nie robi. Dla niej liczą się uczucia jakie żywi do szkolnego kolegi. Po kilku miesiącach znajomości tych dwoje musi się rozstać. Mężczyzna decyduje się zerwać z ukochaną ,aby nie odbierać jej możliwości dalszego rozwoju i edukacji. Zdaje sobie sprawę z konsekwencji . Wie też , że nie może postąpić inaczej. W czasie gdy nastolatka najpierw kończy studia a potem zakłada rodzinę Dawson idzie zupełnie inną drogą. Spędza kilka lat w więzieniu. Po odbyciu kary nieustanie wędruje unikając spotkań z innymi ludźmi. Do rodzinnego miasteczka powraca tylko w jednym celu. Chce uczcić pamięć człowieka na , którego w trudnych chwilach zawsze mógł liczyć. Dobry kolega postarał się również o to aby chłopak po powrocie znów spotkał kobietę, która kiedyś skradła jego serce. Czy dojdzie do spotkania?, Co z niego wyniknie?, Dlaczego mężczyźnie tak bardzo zależało aby ta dwójka ponownie się zobaczyła?.
Początkowe rozdziały powieści zawierają niezwykle dokładną charakterystykę pierwszoplanowych postaci, opowiadają o ich przeszłości. Opisy te nie są zbyt pasjonujące i mogą odebrać ochotę do dalszej lektury. Na szczęście były to złe miłego początki. Choć historia opisana w powieści nie zbyt wyszukana (dwoje kochających się ludzi rozdzielonych przez najbliższych na wiele lat) to jednak mimo wszystko ma w sobie to coś co przyciąga uwagę czytelnika. Autor co prawda skupia się przede wszystkim na relacjach pomiędzy Amandą a Dawsonem , ale nie zapomina o przedstawieniu pozostałych postaci w tym rodziców bohaterki. Wątki poboczne , które początkowo wydają się być nieistotne ostatecznie okazują się być tak samo ważne jak ten główny.
Tytuł utworu można zrozumieć dopiero po zakończeniu lektury. Każda interpretacja jest na swój sposób poprawna. Książkę mogę polecić temu kto po pierwsze uwielbia te klimaty i tak jak ja jest fanem lub fanką twórczości Nicholasa Sparksa.
"Dla Ciebie wszystko" to już moje dwunaste spotkanie z piórem Nicholasa Sparksa. Amerykański pisarz jest autorem bardzo popularnym. Jego dzieła przetłumaczone zostały na ponad trzydzieści języków i wydane w milionowych nakładach Najnowsza powieść twórcy bestselerów nie urzekła mnie tak bardzo jak poprzednie. Pomimo tego myślę, że czas który na nią przeznaczyłam wcale nie...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Dla Ciebie wszystko" to już moje dwunaste spotkanie z piórem Nicholasa Sparksa. Amerykański pisarz jest autorem bardzo popularnym. Jego dzieła przetłumaczone zostały na ponad trzydzieści języków i wydane w milionowych nakładach Najnowsza powieść twórcy bestselerów nie urzekła mnie tak bardzo jak poprzednie. Pomimo tego myślę, że czas który na nią przeznaczyłam wcale nie był stracony. Po raz kolejny czytelnik odbywa wędrówkę do świata uczuć i poznaje historię wielkiej miłości głównych bohaterów Amandy i Dawsona. Choć rodzice dziewczyny nie akceptują chłopaka ona nic sobie z tego nie robi. Dla niej liczą się uczucia jakie żywi do szkolnego kolegi. Po kilku miesiącach znajomości tych dwoje musi się rozstać. Mężczyzna decyduje się zerwać z ukochaną ,aby nie odbierać jej możliwości dalszego rozwoju i edukacji. Zdaje sobie sprawę z konsekwencji . Wie też , że nie może postąpić inaczej. W czasie gdy nastolatka najpierw kończy studia a potem zakłada rodzinę Dawson idzie zupełnie inną drogą. Spędza kilka lat w więzieniu. Po odbyciu kary nieustanie wędruje unikając spotkań z innymi ludźmi. Do rodzinnego miasteczka powraca tylko w jednym celu. Chce uczcić pamięć człowieka na , którego w trudnych chwilach zawsze mógł liczyć. Dobry kolega postarał się również o to aby chłopak po powrocie znów spotkał kobietę, która kiedyś skradła jego serce. Czy dojdzie do spotkania?, Co z niego wyniknie?, Dlaczego mężczyźnie tak bardzo zależało aby ta dwójka ponownie się zobaczyła?.
Początkowe rozdziały powieści zawierają niezwykle dokładną charakterystykę pierwszoplanowych postaci, opowiadają o ich przeszłości. Opisy te nie są zbyt pasjonujące i mogą odebrać ochotę do dalszej lektury. Na szczęście były to złe miłego początki. Choć historia opisana w powieści nie zbyt wyszukana (dwoje kochających się ludzi rozdzielonych przez najbliższych na wiele lat) to jednak mimo wszystko ma w sobie to coś co przyciąga uwagę czytelnika. Autor co prawda skupia się przede wszystkim na relacjach pomiędzy Amandą a Dawsonem , ale nie zapomina o przedstawieniu pozostałych postaci w tym rodziców bohaterki. Wątki poboczne , które początkowo wydają się być nieistotne ostatecznie okazują się być tak samo ważne jak ten główny.
Tytuł utworu można zrozumieć dopiero po zakończeniu lektury. Każda interpretacja jest na swój sposób poprawna. Książkę mogę polecić temu kto po pierwsze uwielbia te klimaty i tak jak ja jest fanem lub fanką twórczości Nicholasa Sparksa.
"Dla Ciebie wszystko" to już moje dwunaste spotkanie z piórem Nicholasa Sparksa. Amerykański pisarz jest autorem bardzo popularnym. Jego dzieła przetłumaczone zostały na ponad trzydzieści języków i wydane w milionowych nakładach Najnowsza powieść twórcy bestselerów nie urzekła mnie tak bardzo jak poprzednie. Pomimo tego myślę, że czas który na nią przeznaczyłam wcale...
więcej mniej Pokaż mimo to
" Jesienna miłość " to książka od której zaczęła się moja przygoda z twórczością Sparksa. Po lekturze tej powieści zdecydowałam się na przeczytanie również innych dzieł tego autora . Dlaczego?. O tym za chwil kilka. Najpierw nieco o treści. Główny bohater 17-letni London Carter jest uczniem ostatniej klasy liceum. Chłopak nie myśli o przyszłości, dorosłym życiu ani studiach. W domu bywa rzadko za to mnóstwo czasu spędza z kolegami. Nadchodzi czas balu maturalnego. Nastolatek z racji tego, że brakuje już innych kandydatek zaprasza córkę pastora Jamie Sullivan. Dziewczyna jest kompletnym przeciwieństwem Landona . Cicha ,spokojna , nie utrzymującą z nikim bliższych kontaktów. Imprezy ani prywatki ją nie interesują. Gdy inni podczas przerwy żartują i rozmawiają ona siada w kąciku aby poczytać Biblię.
Dwoje ludzi z diametralnie różnych światów i środowisk. Czy mają szansę być razem szczęśliwi. ?.
Znajomość Jamie z chłopcem nie kończy się po szkolnym balu . Młodzi spotykają się także podczas zajęć pozalekcyjnych. Zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu i wykorzystują każdą wolną chwilę do tego aby się lepiej poznać. Pewnego zimowego dnia oboje nabierają odwagi i decydują się powiedzieć o tym co czują. Wszystko układa się jak w bajce. Dziewczyna skrywa jednak przed ukochanym pewną tajemnice - sekret , który na zawsze zmieni życie tej dwójki
Mistrz pisania o ludzkich emocjach tak można by nazwać Nicholasa Sparksa. Pisze on o miłości w niesamowity sposób. Powoduje , że czytelnik jest w stanie wczuć się w sytuację bohaterów. Dzielić z nimi radości , ale też płakać przy porażkach. Styl amerykańskiego pisarza również mi się podoba. Posiada on pewną bardzo cenną umiejętność. Potrafi tak skonstruować fabułę powieści aby ten kto sięga po książkę każdą stronę czytał z takim samym zaciekawieniem. W tym ale też innych jego utworach nie brakuje zabawnych scen. Znajdziemy tu również momenty wzruszające , które często powodują łzy w oczach odbiorcy.
" Jesienna miłość " to poruszająca historia dwójki młodych ludzi. Świadectwo na to ,że zwykła wakacyjna miłość potrafi przerodzić się w głębokie , prawdziwe i szczerze uczucie, które posiada wielką moc.
Daje siłę aby spróbować zmienić się dla ukochanej. Pomóc jej w ciężkiej walce, którą musi stoczyć. Poprostu być z nią w najtrudniejszych chwilach. Wtedy kiedy najbardziej potrzebuje wsparcia.
W większości przypadków historie miłosne kończą się happy endem. Czy tak jest i tutaj? Tego nie zdradzę aby nie obierać Wam przyjemności płynącej z czytania.
Aby jeszcze bardziej zachęcić do lektury posłużę się cytatem z powieści
"Nazywam się Landon Carter i mam siedemnaście lat. Oto moja historia; przyrzekam, że niczego nie opuszczę.
Najpierw będziecie się uśmiechać, potem zapłaczecie... nie skarżcie się później, że was nie ostrzegałem.".
Te dwa krótkie zdania pokazują jak wielka jest siła prostych ludzkich słów.Potrafią one powodować uśmiech jak i wzruszać.
Z kolei stwierdzenie
",,Nasza miłość jest jak wiatr, nie widzę jej ale czuje.'' świadczy o tym ,że mimo iż bohater nie zawsze mógł być z ukochaną jego uczucie nie wygasło. Wciąż czuł w swym życiu obecność Jamie. Pamiętał każdą wspólną chwile i wszystko czego go nauczyła. Na zawsze pozostała w jego wspomnieniach.
Mam nadzieję, że książka zagości w Waszych"czytelniczych sercach". Naprawdę jest tego warta.
" Jesienna miłość " to książka od której zaczęła się moja przygoda z twórczością Sparksa. Po lekturze tej powieści zdecydowałam się na przeczytanie również innych dzieł tego autora . Dlaczego?. O tym za chwil kilka. Najpierw nieco o treści. Główny bohater 17-letni London Carter jest uczniem ostatniej klasy liceum. Chłopak nie myśli o przyszłości, dorosłym życiu ani...
więcej mniej Pokaż mimo to
Jestem wielką miłośniczką wzruszających , magicznych i romantycznych opowieści o uczuciu takim jak miłość . Dlatego tak często sięgam po powieści Nicholasa Sparksa. Auto ten oferuje czytelnikowi takie właśnie historię. Rozpoczynając czytanie już na pierwszych stronach poznajemy głównego bohatera. Jest nim John Tyler młody chłopak, który nie miał łatwego dzieciństwa . Został komandosem i aktualnie przebywa na wakacyjnej przepustce opiekując się cierpiącym na autyzm ojcem. Zupełnie nieoczekiwanie na jego drodze staje piękna nieznajoma. Savannah to młoda , zdolna i niesamowicie ambitna studentka z głową pełną pomysłów. Pracuje jako wolontariuszka, umie a co ważniejsze chce pomagać . On jako żołnierz ma określone zasady i zobowiązania , które musi wypełnić. Historia , jakich wiele . Znów pojawiają się znane z różnych romansów pytania . Jak chociażby takie czy ich magiczne uczucie, miłość od pierwszego wejrzenia przetrwa próbę czasu.?. Jest to kolejny utwór w, w którym odnajdujemy motyw spotkania i rozstania. Przychodzi moment na decyzję John musi dokonać wyboru i zdecydować co jest dla niego cenniejsze : Miłość do ukochanej czy służba wojskowa . Często słyszymy , że prawdziwego uczucia pomiędzy dwojgiem ludzi ( miłości bądź przyjaźni ) nie jest w stanie zniszczyć czas ani odległość. Jak skończyła się historia owej dwójki?. Aby się o tym przekonać weź tę powieść do ręki.
Każdy utwór literacki ma swoje atuty i te nieco słabsze punkty. "I wciąż ją kocham " nie jest wyjątkiem. Posiada sporo zalet np ciekawe wątki poboczne, w których autor skupia się na przedstawieniu relacji ojciec syn. Widzimy też jak w określonych sytuacjach zachowują się osoby z autyzmem. Opisana w książce historia jest bardzo " życiowa". Wszystko dlatego , że sporo osób zmaga się z podobnym problemem i wciąż zastanawia Czy aby na pewno związek na odległość ma sens. a może po powrocie okaże się, że już nie potrafię z czystym sumieniem powiedzieć I wciąż ją kocham?...
Skoro była już mowa o atutach teraz pora aby opowiedzieć nieco o słabych stronach utworu. Jedną z nich są niestety dialogi , które często nie przypominają typowej rozmowy. Bliżej im do wywiadu. Zakończenie powieści choć było smutne nie wywołało u mnie większych emocji.
Styl Sparksa jest specyficzny i nie każdemu się podoba. Jedni tak jak ja zaczytują się w jego książkach . Drudzy natomiast nie odnajdują w nich tego czegoś co by ich ostatecznie przekonało. Niektórzy zachwycają się sposobem w jaki kreuje swoje postaci , jak pięknie potrafi pisać o miłości. Inni jednak zarzucają mu brak pomysłu na kolejne dzieła , twierdząc , że nie potrafi on już niczym nowym zaskoczyć .Wszyscy mamy prawo do swojego zdania. Właśnie to jest w czytaniu najpiękniejsze , że każdy z nas może mieć diametralnie różne odczucia po lekturze danej pozycji. Oczywiście powieść nie jest bez wad i można by znaleźć kilka niedociągnięć oraz dość dziwnych pomysłów pisarza ( jak np ten aby bohaterowie zakochali się w sobie po niecałych dwóch tygodniach znajomości. Rozumiem miłość od pierwszego wejrzenia , ale no bez przesady). Oprócz młodzieńczej miłości jest tu tęsknota , żal , samotność , poczucie niespełnienia i nadzieja na to , że będzie im dane spotkać się ponownie. Oboje wierzą , że choć czas ucieka jedno nigdy się nie zmieni. Siła ich miłości zawsze pozostanie tak samo wielka. Wszystko dlatego, że
*"(...)prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jak bolesnymi wyborami stajesz(...).
Polecam tę pozycję czytelnikom , którzy lubią tęgo typu literaturę. Na pewno się nie zawiedziecie. Możecie za to spędzić kilka sympatycznych godzin z książką w ręku.
* I wciąż ją kocham str.235.
Ps Książka ta podobnie jak kilka innych dzieł tego pisarza została przeniesiona na duży ekran. Tym razem pierwszoplanowe role otrzymali Channing Tatum i Amanda Seyfried . Według mnie spisali się całkiem dobrze. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji obejrzeć produkcji a chciałby nadrobić zaległości mam dobrą wiadomość . Film jest dostępny w serwisie YouTube. Znajdziecie tam zarówno wersję w języku angielskim jak i tę z lektorem. Miłego oglądania.
Jestem wielką miłośniczką wzruszających , magicznych i romantycznych opowieści o uczuciu takim jak miłość . Dlatego tak często sięgam po powieści Nicholasa Sparksa. Auto ten oferuje czytelnikowi takie właśnie historię. Rozpoczynając czytanie już na pierwszych stronach poznajemy głównego bohatera. Jest nim John Tyler młody chłopak, który nie miał łatwego dzieciństwa ....
więcej Pokaż mimo to