Wcale nie jestem taka
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Jeg er egentlig ikke sånn
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Pauza
- Data wydania:
- 2023-04-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-04-04
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396699411
- Tłumacz:
- Karolina Drozdowska
Hanne przyjeżdża do rodzinnego miasta w towarzystwie swojej nowej partnerki, Julii. Wie, że spotka się z całą rodziną z okazji imprezy konfirmacyjnej swojej bratanicy. Nie odwiedzała bliskich krewnych od wielu lat, a kiedy widzieli się ostatnio, była jeszcze „tą grubą dziewczyną”. Od tego czasu dużo się zmieniło – w szczególności to, jak jest traktowana przez otoczenie teraz, kiedy już nie ma nadwagi. Wściekłość Hanne narasta jednak z każdą chwilą i kolejną napotkaną, zadziwiająco „miłą” osobą.
Jest maj, Linnea niebawem będzie świętowała swoją konfirmację na rodzinnej imprezie, na którą przyjechali goście z daleka. Wszystko już przygotowane, ale zamiast cieszyć się tym wydarzeniem, główna bohaterka zamieszania niespokojnie krąży na rowerze po okolicy, nie mogąc się pogodzić ze stratą i odrzuceniem przez przyjaciółkę.
Bård od zawsze był podporą rodziny i chętnie innym udzielał rad, jak należy żyć, podczas gdy sam uważał się za niezłomnego - wzór do naśladowania. Krytykował ojca i kolegów, którzy radykalnie zmienili swoje życie, dopóki sam nie doświadczył gwałtownej siły niespodziewanego uczucia.
Dziadek Nils chce dla swoich bliskich po prostu wszystkiego, co najlepsze. Ale czy samo pragnienie, żeby było dobrze, wystarczy?
W trakcie weekendu konfirmacji obserwujemy te cztery osoby i rysy pojawiające się na mozolnie zbudowanych przez nich samych wizerunkach. Wcale nie jestem taka to ostra, bolesna, momentami wstydliwa, czasem zabawna opowieść o lęku przed oceniającymi spojrzeniami innych, ale też o pragnieniu, by zostać dostrzeżonym. Jakie ryzyko podejmujemy, pozwalając sobie na bliskość?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Chcesz otworzyć stare rany? Zorganizuj rodzinny obiad
Myślę, że mogę śmiało powiedzieć, iż Marie Aubert, razem z Therese Bohman, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych autorek wydawnictwa Pauza. I fakt, że wydawca w krótkim odstępie czasu zaserwował nam najnowsze pozycje od obu tych pań, jest czymś cudownym i okropnym jednocześnie. Cudownym, bo ileż można było czekać, okropnym, bo teraz będziemy tyle samo albo nawet i dłużej czekać na następne powieści. Ja na pewno, bo chociaż „Wcale nie jestem taka” nie przebija w moim osobistym rankingu „Dorosłych” (bądźmy szczerzy, byłabym naprawdę zdziwiona, gdyby się to udało),to jest to kawał naprawdę dobrej i dusznej prozy.
Aubert ponownie wprowadza nas do małej zamkniętej społeczności – rodziny, która spotyka się na przyjęciu z okazji konfirmacji jednego z najmłodszych członków. Otworzą się stare rany, odżyją dawno zakopane urazy. Kojarzycie tę napiętą atmosferę, która zawsze towarzyszyła wszelkim rodzinnym spotkaniom, gdy do domu zjeżdżali dawno niewidziani członkowie rodzin? Aubert oddaje to uczucie doskonale. Napięcia można wręcz dotknąć.
Hanne wraca w rodzinne strony po gwałtownej przemianie. Dzięki operacji mocno schudła. Razem z nią przyjeżdża Julia, jej nowa partnerka. Już dłuższy czas temu zauważyła, że jej zmiana wyglądu wywołała również zmianę w zachowaniu jej otoczenia. Jest ciekawa, czy to samo zauważy u członków swojej rodziny. Bard zaczyna być wypalony. Zawsze był podporą rodziny, najpierw matki, potem żony i dzieciaków. Zawsze uważał się za człowieka godnego naśladowania. Wszystko zmienia jedna osoba z pracy, która może całkowicie zniszczyć jego otoczenie. Jedno zdanie, jedna wypowiedziana prawda zadziała niczym ładunek wybuchowy umieszczony na podwalinach jego rodziny. Linnea przygotowuje się do konfirmacji, a przynajmniej powinna, ale jej głowę zaprząta przyjaciółka, która nagle się od niej odsunęła. A na to wszystko spogląda senior rodu – Nils.
Aubert znowu to zrobiła. Wprowadziła czytelnika do prawdziwego rodzinnego życia i odarła je z różowej farby i brokatu. Tutaj każdy ma każdemu coś do zarzucenia, a spojrzenia są jak nieme wyrzuty, których nikt nie wypowiada na głos. Bo przecież nie wypada, bo ten zawsze trzyma stronę drugiego, więc znowu weźmie jego stronę. Bo przecież to było tak dawno temu. Bohaterowie Aubert jak prawdziwi ludzie ruszają ze swoim życiem dalej, ale nie zapominają starych krzywd. Chowają je w sobie, cierpliwie podlewają, by te wydały owoce w odpowiednim czasie. Najlepiej w trakcie jakiegoś rodzinnego obiadu.
Jeśli czytaliście już cokolwiek tej autorki, to na pewno się nie rozczarujecie. A jeśli jeszcze nie sięgnęliście po żadną książkę z Pauzy, to ta będzie idealna na rozpoczęcie tej przygody. Piszę rozpoczęcie, bo Aubert wręcz uzależnia i to na pewno nie skończy się na jednej książce.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 584
- 292
- 103
- 35
- 33
- 24
- 17
- 15
- 12
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
Tak jakby wejść do czyjegoś domu, poznając historię, słysząc myśli i widząc działania jego mieszkańców.
Książka jest inna, ciekawa na swój sposób.
Tyle ilu bohaterów - tyle różnych opowiedzianych historii i perspektyw.
Dobrze się słuchało.
6.5/10
Tak jakby wejść do czyjegoś domu, poznając historię, słysząc myśli i widząc działania jego mieszkańców.
Pokaż mimo toKsiążka jest inna, ciekawa na swój sposób.
Tyle ilu bohaterów - tyle różnych opowiedzianych historii i perspektyw.
Dobrze się słuchało.
6.5/10
Z jednej strony bardzo mnie ciekawiła ta opowieść pod względem tematu i "jak to się skończy, kiedy to wybuchnie", z drugiej od soboty + już bardziej męczyłem niż czytałem. Na plus naprawdę ciekawi bohaterowie dorośli, na minus - wydaje się, że autorka nie miała pomysłu jak rozwinąć historię / tego pomysłu nie zrealizowała / ewentualnie coś z moim przyjęciem tej historii było nie tak
Z jednej strony bardzo mnie ciekawiła ta opowieść pod względem tematu i "jak to się skończy, kiedy to wybuchnie", z drugiej od soboty + już bardziej męczyłem niż czytałem. Na plus naprawdę ciekawi bohaterowie dorośli, na minus - wydaje się, że autorka nie miała pomysłu jak rozwinąć historię / tego pomysłu nie zrealizowała / ewentualnie coś z moim przyjęciem tej historii...
więcej Pokaż mimo toBardzo podoba mi się sposób budowania opowieści przez autorkę.
Nieśpiesznie, stopniowo odkrywa przed nami historię przeciętnej rodziny złożonej z nieprzeciętnych dla niej samej drobnych i wielkich dramatów.
Hanne przyjeżdża do rodzinnego domu na konfirmację bratanicy. Hanne jest odmieniona fizycznie, bardzo schudła, temu nie da się zaprzeczyć. Ma ona jednak nadzieję, ze jest też odmieniona wewnętrznie, że jest silniejsza, pewniejsza siebie, niezależna i odporna na krytykę, a przede wszystkim, że jest wolna. Powrót do domu wymusza nieuniknioną konfrontację z dzieciństwem, która weryfikuje rzeczywistą przemianę Hanne.
Marie Aubert bardzo subtelnie przedstawia relacje międzyludzkie. Jej pisarstwo pozbawione jest nachalności, często opiera się wręcz na niedomówieniach, zaledwie sygnalizowaniu emocji bohaterów.
W moim odczuciu czyni to postaci bardziej wiarygodnymi. Doceniam kiedy pisarz pozostawia czytelnikowi przestrzeń na własną interpretację i próbę zrozumienia bohaterów.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marie Aubert, ale na pewno sięgnę po inne powieści tej pisarki.
Bardzo podoba mi się sposób budowania opowieści przez autorkę.
więcej Pokaż mimo toNieśpiesznie, stopniowo odkrywa przed nami historię przeciętnej rodziny złożonej z nieprzeciętnych dla niej samej drobnych i wielkich dramatów.
Hanne przyjeżdża do rodzinnego domu na konfirmację bratanicy. Hanne jest odmieniona fizycznie, bardzo schudła, temu nie da się zaprzeczyć. Ma ona jednak nadzieję, ze...
Jeju, jakie to wszystko prawdziwe… prawda jest taka, że taką książkę mógłby napisać każdy z nas - każdy ma swoje problemy rodzinne i żal do zaopiekowania się. Z bohaterami można się bardzo łatwo utożsamić. Kocham to, że poznajemy perspektywy różnych osób, bo to świetnie przypomina, ile mamy na świecie odcieni szarości. Przeczytałam w jeden dzień.
Jeju, jakie to wszystko prawdziwe… prawda jest taka, że taką książkę mógłby napisać każdy z nas - każdy ma swoje problemy rodzinne i żal do zaopiekowania się. Z bohaterami można się bardzo łatwo utożsamić. Kocham to, że poznajemy perspektywy różnych osób, bo to świetnie przypomina, ile mamy na świecie odcieni szarości. Przeczytałam w jeden dzień.
Pokaż mimo toDość rozlazła mimo niewielkiej objętości, skakanie po tematach bez strumienia świadomości ani innego łącznika zastępującego związek przyczynowo-skutkowy, tworzą wrażenie chaosu I umykania tematu.
Dość rozlazła mimo niewielkiej objętości, skakanie po tematach bez strumienia świadomości ani innego łącznika zastępującego związek przyczynowo-skutkowy, tworzą wrażenie chaosu I umykania tematu.
Pokaż mimo toKsiążki Marie Aubert mogłyby by być beletryzowanym materiałem poglądowym dla zainteresowanych psychologiczną diagnozą. Pokazuje bowiem nie tyle losy swoich bohaterów, co ich sposób myślenia , odczuwania i interpretowania rzeczywistości. Każda z głównych postaci w książce skupia się w nadwrażliwy sposób na sobie, nie potrafiąc jednocześnie zrozumieć ani siebie ani bliskich i przechodząc płynnie w rolę ofiary okoliczności. Jest to bardzo dobrze i wiarygodnie pokazane. Minusami książki były dla mnie : nadmiarowy i jakby poboczny, a jednak zajmujący sporo miejsca, wątek Linnei , oraz otwarte zakończenie, które wydało mi się trochę przypadkowe i urwane.
Książki Marie Aubert mogłyby by być beletryzowanym materiałem poglądowym dla zainteresowanych psychologiczną diagnozą. Pokazuje bowiem nie tyle losy swoich bohaterów, co ich sposób myślenia , odczuwania i interpretowania rzeczywistości. Każda z głównych postaci w książce skupia się w nadwrażliwy sposób na sobie, nie potrafiąc jednocześnie zrozumieć ani siebie ani bliskich...
więcej Pokaż mimo toKrótka opowieść o norweskiej rodzinie, która zjeżdża się na konfirmację (takie nasze bierzmowanie) jednej z członkiń rodziny. Przy zjeździe rodzinnym poznajemy bohaterów i ich wspomnienia związane z dzieciństwem spędzanym w rodzinnej miejscowości i domu. Dowiadujemy się, że każdy z nich ma coś za uszami. Czy niezałatwione sprawy z dzieciństwa mogą mieć wpływ na nasze dalsze życie? Na podejmowane decyzje? Okazuje się, że niestety tak. Pełna emocji i niezabliźnionych ran, które zostają z nami przez dłuższy czas. Polecam
Krótka opowieść o norweskiej rodzinie, która zjeżdża się na konfirmację (takie nasze bierzmowanie) jednej z członkiń rodziny. Przy zjeździe rodzinnym poznajemy bohaterów i ich wspomnienia związane z dzieciństwem spędzanym w rodzinnej miejscowości i domu. Dowiadujemy się, że każdy z nich ma coś za uszami. Czy niezałatwione sprawy z dzieciństwa mogą mieć wpływ na nasze dalsze...
więcej Pokaż mimo to"Wcale nie jestem taka" to krótka opowieść o tym z jaką łatwością, nie znając sytuacji, przychodzi nam ocenianie innych. Dopiero przeżywając podobne problemy, można w stu procentach zrozumieć decyzję i postępowanie drugiego człowieka. Autorka przedstawiła w książce różne perspektywy, poznajemy punkt widzenia każdego z bohaterów. A bohaterowie, jak to u Aubert, są bardzo prawdziwi, autentyczni i po prostu ludzcy. Popełniają błędy, mylą się, krzywdzą innych, ale wysnuwają również wnioski.
...
Przyjemnie czytało mi się tę książkę, ale zabrakło mi czegoś w zakończeniu, za szybko się urwało. Jednak całość wypada dobrze.
"Wcale nie jestem taka" to krótka opowieść o tym z jaką łatwością, nie znając sytuacji, przychodzi nam ocenianie innych. Dopiero przeżywając podobne problemy, można w stu procentach zrozumieć decyzję i postępowanie drugiego człowieka. Autorka przedstawiła w książce różne perspektywy, poznajemy punkt widzenia każdego z bohaterów. A bohaterowie, jak to u Aubert, są bardzo...
więcej Pokaż mimo toIG:ksiazki_wloczykija
To zaskakująco głęboka i emocjonalnie intensywna opowieść, która rzuca światło na zawiłości ludzkich relacji i walkę z własnymi demonami. Główną bohaterką jest Hanne, która wraca do rodzinnego miasta z partnerką, Julia, na uroczystość konfirmacyjną bratanicy. Zmieniający się stosunek otoczenia do Hanne, gdy straciła nadwagę, staje się pretekstem do bolesnych refleksji nad oceną z zewnątrz.
Aubert precyzyjnie ukazuje psychologiczne niuanse postaci, budując charaktery, które z każdym rozdziałem stają się coraz bardziej złożone. Emocje Hanne, wściekłość i ból, są przedstawione z niezwykłą wrażliwością, co sprawia, że czytelnik utożsamia się z jej doświadczeniem.
Opowieść rozwija się w majowym klimacie, gdzie główna bohaterka, zamiast cieszyć się rodzinno-świątecznymi przygotowaniami, zmaga się ze stratą i odrzuceniem. Aubert umiejętnie eksploruje tematykę lęku przed oceną społeczną, ukazując, że nawet pozornie miłe gesty mogą nosić w sobie ukryte zranienia.
Różnorodność perspektyw pozwala czytelnikowi spojrzeć na historię z różnych stron, zanurzając się w psychologii każdej postaci. Bård, z pozoru niezłomny, doświadcza gwałtownej zmiany, a dziadek Nils, pragnący dla rodziny wszystkiego najlepszego, musi stawić czoła rzeczywistości.
Styl pisania Aubert jest wyjątkowy, wzbogacony subtelnym humorem, który przeplata się z głębokimi refleksjami. Autorka zaskakuje trafnością obserwacji i umiejętnością ukazania ludzkich zranień, sprawiając, że czytelnik wchodzi w intymną sferę emocji bohaterów.
Czytając tę pozycję doświadczamy intensywnych emocji, śmiejąc się z bohaterów, ale również przeżywając ich ból. Książka ta stawia pytania o to, jakie ryzyko podejmujemy, dążąc do bliskości z innymi, i czy naprawdę znamy siebie nawzajem. To przejmująca podróż przez ludzkie serca i umysły, która zostawia trwałe wrażenie oraz skłania do refleksji nad własnymi relacjami i obawami.
IG:ksiazki_wloczykija
więcej Pokaż mimo toTo zaskakująco głęboka i emocjonalnie intensywna opowieść, która rzuca światło na zawiłości ludzkich relacji i walkę z własnymi demonami. Główną bohaterką jest Hanne, która wraca do rodzinnego miasta z partnerką, Julia, na uroczystość konfirmacyjną bratanicy. Zmieniający się stosunek otoczenia do Hanne, gdy straciła nadwagę, staje się pretekstem do...
Świetnie zakreślone postaci, choć fabularnie to się tu za wiele nie dzieje, szczególnie że tych narracji jest tutaj sporo. Skończyłam to słuchać dwa tygodnie temu i słabo pamiętam te książkę. "Dorośli" wywarli na mnie większe wrażenie.
Świetnie zakreślone postaci, choć fabularnie to się tu za wiele nie dzieje, szczególnie że tych narracji jest tutaj sporo. Skończyłam to słuchać dwa tygodnie temu i słabo pamiętam te książkę. "Dorośli" wywarli na mnie większe wrażenie.
Pokaż mimo to