Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Fajna, wciągająca, tylko na koniec trochę za dużo zwrotów akcji...

Fajna, wciągająca, tylko na koniec trochę za dużo zwrotów akcji...

Bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem jakiejkolwiek książki Sandersona. Bałam się po prostu. Wszyscy zachwalają jego twórczość i obawiałam się, że te wszystkie pozytywne opinie mogą być nieco na wyrost i że ja osobiście mogę się od jego twórczości odbić. Opis na okładce "Z mgły zrodzonego" jakoś mnie specjalnie nie zachęcił, a tylko jeszcze bardziej pogłębił moje obawy. Ale została mi ta książka polecona i pożyczona, więc zaczęłam czytać. Po skończeniu trzeciego tomu tej serii mogę tylko przybić piątkę tym wszystkim, którzy tak pozytywnie wyrażają się o twórczości Sandersona. Te książki są genialne. Są grube i długie i niekiedy trochę niepotrzebnie przegadane, ale to się tak szybko i przyjemnie czyta, że trudno się od tej historii oderwać. Bohaterowie są niezwykle barwni. Jednych polubiłam bardziej, innych mniej, ale każdy z nich jest niesamowity. No i zakończenie tego tomu... Nie potrafiłam go sobie w żaden sposób wyobrazić, miałam tylko nadzieję, że mnie nie zawiedzie. I nie zawiodło. Teraz liczę, że i kolejne tomy będą tak samo dobre.

Bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem jakiejkolwiek książki Sandersona. Bałam się po prostu. Wszyscy zachwalają jego twórczość i obawiałam się, że te wszystkie pozytywne opinie mogą być nieco na wyrost i że ja osobiście mogę się od jego twórczości odbić. Opis na okładce "Z mgły zrodzonego" jakoś mnie specjalnie nie zachęcił, a tylko jeszcze bardziej pogłębił moje obawy....

Jak mam się przekonać do thrillerów, skoro trafiałam na takie gnioty? Książka bardziej przypominała scenariusz filmu sensacyjnego niż powieść i podejrzewam, że można by zrobić całkiem niezły film na jej podstawie, ale w sama w sobie jest słaba.

Jak mam się przekonać do thrillerów, skoro trafiałam na takie gnioty? Książka bardziej przypominała scenariusz filmu sensacyjnego niż powieść i podejrzewam, że można by zrobić całkiem niezły film na jej podstawie, ale w sama w sobie jest słaba.

Początek był dość powolny i trudno było mi się wciągnąć pomimo tego, że od zakończenia pierwszego tomu z niecierpliwością czekałam na poznanie dalszych losów bohaterów. I zapewne nie minie wiele czasu i sięgnę po kolejny tom. Do tej pory przeczytałam tylko dwie książki tego autora, ale już teraz mogę stwierdzić, że są one niesamowicie uzależniające.

Początek był dość powolny i trudno było mi się wciągnąć pomimo tego, że od zakończenia pierwszego tomu z niecierpliwością czekałam na poznanie dalszych losów bohaterów. I zapewne nie minie wiele czasu i sięgnę po kolejny tom. Do tej pory przeczytałam tylko dwie książki tego autora, ale już teraz mogę stwierdzić, że są one niesamowicie uzależniające.

Bardzo ciepła i przyjemna historia fantasy. Uważam, że jest idealna na jesienne wieczory, z herbatką (lub kawą) pod kocykiem. Myślę, że mogłaby się spodobać nawet osobom nie czytającym na co dzień fantastyki lub osobom, które chciałaby rozpocząć swoją przygodę z tym gatunkiem. Niezwykle odprężająca lektura.

Bardzo ciepła i przyjemna historia fantasy. Uważam, że jest idealna na jesienne wieczory, z herbatką (lub kawą) pod kocykiem. Myślę, że mogłaby się spodobać nawet osobom nie czytającym na co dzień fantastyki lub osobom, które chciałaby rozpocząć swoją przygodę z tym gatunkiem. Niezwykle odprężająca lektura.

Jestem nieco zaskoczona tą książką. Na początku wydawała mi się nudna, niewiele się działo, a główna bohaterka nie zdobyła mojej sympatii i uważam, że jej kreacja była dość słaba. Z drugiej strony, język, jakim jest napisana książka, jest niezwykle płynny, do tego stopnia, że trudno się oderwać. Niemniej, nie sądziłam, że ta historia mnie czymś zaskoczy, a jednak stało się, stąd też duży plus dla tej książki. Co prawda uważam, że pewne wątki (kluczowe dla finału historii) były naciągane, a jednak w ogólnym rozrachunku podobała mi się ta książka. Rozrywka przednia.

Jestem nieco zaskoczona tą książką. Na początku wydawała mi się nudna, niewiele się działo, a główna bohaterka nie zdobyła mojej sympatii i uważam, że jej kreacja była dość słaba. Z drugiej strony, język, jakim jest napisana książka, jest niezwykle płynny, do tego stopnia, że trudno się oderwać. Niemniej, nie sądziłam, że ta historia mnie czymś zaskoczy, a jednak stało się,...

Troszkę bałam się tej książki. Głównie ze względu na system magiczny oparty na metalach, o którym wszyscy mówią, że jest naprawdę świetnie skonstruowany, a ja obawiałam się, że będzie to nadawało książce takiego steampunkowego charakteru, za czym osobiście nie przepadam. Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne. Niemalże od pierwszych stron wciągnęłam się w tę historię i jednocześnie chciałam jak najszybciej dotrzeć do końca i jak najdłużej cieszyć się lekturą. Rozrywka przednia. Na pewno będę kontynuować tę serię.

Troszkę bałam się tej książki. Głównie ze względu na system magiczny oparty na metalach, o którym wszyscy mówią, że jest naprawdę świetnie skonstruowany, a ja obawiałam się, że będzie to nadawało książce takiego steampunkowego charakteru, za czym osobiście nie przepadam. Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne. Niemalże od pierwszych stron wciągnęłam się w tę...

Cóż to była za uczta! Cóż za niesamowita zabawa i świetna rozrywka!

Książka ta już od dawna za mną chodziła. Nie powiem, to właśnie okładka przykuła moją uwagę i skusiła mnie, żeby przeczytać opis, a potem to już przepadłam i wiedziałam, że muszę tę książkę mieć i podświadomie czułam, że mi się spodoba. Właśnie na taką fantastykę miałam ochotę. No i byłam przekonana, że autorem jest facet, a generalnie jakoś męskie podejście do fantastyki zazwyczaj bardziej przypada mi do gustu, niż damskie. Niemałym więc było moje zaskoczenie, kiedy po kilku pierwszych rozdziałach, które notabene były świetne, obejrzałam książkę dokładnie i zdałam sobie sprawę, że autorem jest kobieta. Troszkę opadł mój entuzjazm i oczekiwania nieco spadły, ale potem wróciłam do czytania i zapomniałam o całym świecie...

Nie ukrywam, nie jest to fantastyka zbytnio rozbudowana, nie jest też jakoś specjalnie ambitna. Ale jest niesamowicie wciągająca. Ja nie mogłam się oderwać. Uwielbiam głównego bohatera i to jak został wykreowany. Sam pomysł na to, w jaki sposób został wychowany i że odosobnienie sprawiło, że nie miał pojęcia o podstawowych relacjach międzyludzkich, bardzo mi się podobało. I cieszę się, że autorka konsekwentnie ten zamysł prowadziła, a nasz bohater małymi kroczkami uczył się jak funkcjonuje społeczeństwo. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to bohaterowie poboczni. Moim zdaniem zostali potraktowani bardzo po macoszemu. Nawet pomimo tego, że towarzyszą naszemu głównemu bohaterowi w jego podróży i spędzają z nim każdy dzień, a więc chcąc nie chcą, również wychodzą na główny plan. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach sylwetki psychologiczne innych postaci zostaną nieco rozwinięte.

Ta książka okazała się genialną rozrywką.

Cóż to była za uczta! Cóż za niesamowita zabawa i świetna rozrywka!

Książka ta już od dawna za mną chodziła. Nie powiem, to właśnie okładka przykuła moją uwagę i skusiła mnie, żeby przeczytać opis, a potem to już przepadłam i wiedziałam, że muszę tę książkę mieć i podświadomie czułam, że mi się spodoba. Właśnie na taką fantastykę miałam ochotę. No i byłam przekonana, że...

Na początku nie mogłam się wciągnąć w tę historię, ale gdy już się zaprzyjaźniłam z bohaterami, nie potrafiłam odłożyć tej książki. Bardzo fajnie wykreowany świat. Bajkowość i oniryczność sprawia, że nie wszystko musi być idealnie przemyślane przez autorką i daje jej duże pole do popisu. Momentami trudno było mi się połapać, co tak naprawdę się dzieje, nie było tam prawie żadnej logiki, a mimo to świetnie się bawiłam. Końcówka to już w ogóle było pomieszanie z poplątaniem, ale chyba właśnie o to chodziło. Nie pogardziłabym trochę mniej radosnym zakończeniem, ale to, które było, nie zawiodło. Na pewno sięgnę po kolejne tomy.

Na początku nie mogłam się wciągnąć w tę historię, ale gdy już się zaprzyjaźniłam z bohaterami, nie potrafiłam odłożyć tej książki. Bardzo fajnie wykreowany świat. Bajkowość i oniryczność sprawia, że nie wszystko musi być idealnie przemyślane przez autorką i daje jej duże pole do popisu. Momentami trudno było mi się połapać, co tak naprawdę się dzieje, nie było tam prawie...

Wciąga, czyta się bardzo szybko, rozdział za rozdziałem, ale dlaczego to wszystko musi być takie przewidywalne? Mimo, że pomysł na świat fantastyczny jest dobry, inny, to jednak bardzo wiele elementów było łudząco podobnych do innych tego typu książek. Bawiłam się świetnie przy tej książce, ale nie wiem, kiedy sięgnę po kolejny tom, bo na razie po prostu nie mam ochoty na tą historię.

Wciąga, czyta się bardzo szybko, rozdział za rozdziałem, ale dlaczego to wszystko musi być takie przewidywalne? Mimo, że pomysł na świat fantastyczny jest dobry, inny, to jednak bardzo wiele elementów było łudząco podobnych do innych tego typu książek. Bawiłam się świetnie przy tej książce, ale nie wiem, kiedy sięgnę po kolejny tom, bo na razie po prostu nie mam ochoty na...

Początkowo nie mogłam się wciągnąć w historię, ale później bohaterowie stali się mi bliżsi i pod koniec nie mogłam się oderwać. Nie była to książka najwyższych lotów, ale właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Przyjemnie spędziłam przy niej czas.

Początkowo nie mogłam się wciągnąć w historię, ale później bohaterowie stali się mi bliżsi i pod koniec nie mogłam się oderwać. Nie była to książka najwyższych lotów, ale właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Przyjemnie spędziłam przy niej czas.

Wróciłam do tej historii, bo szukałam czegoś lekkiego do poczytania. I szczerze mówiąc nie wiem, jak przebrnęłam przez te tysiąc prawie stron, bo to, co się dzieje między bohaterami jest koszmarnie powtarzalne, a co za tym idzie przewidywalne i po którejś kłótni, już naprawdę nie czujemy żadnych emocji.

Wróciłam do tej historii, bo szukałam czegoś lekkiego do poczytania. I szczerze mówiąc nie wiem, jak przebrnęłam przez te tysiąc prawie stron, bo to, co się dzieje między bohaterami jest koszmarnie powtarzalne, a co za tym idzie przewidywalne i po którejś kłótni, już naprawdę nie czujemy żadnych emocji.

Ta książka to naprawdę miłe zaskoczenie. Spodziewałam się lekkiej obyczajówki, a tu takie trudne życiowe tematy zostały poruszone. Cieszę się, że historia nie zakończyła się w taki sposób, jak to sobie wyobrażałam. Lubię takie zaskoczenia. Poza tym już dawno nie trafiłam na książkę, która by mnie tak wzruszyła. Przepiękna.

Ta książka to naprawdę miłe zaskoczenie. Spodziewałam się lekkiej obyczajówki, a tu takie trudne życiowe tematy zostały poruszone. Cieszę się, że historia nie zakończyła się w taki sposób, jak to sobie wyobrażałam. Lubię takie zaskoczenia. Poza tym już dawno nie trafiłam na książkę, która by mnie tak wzruszyła. Przepiękna.

Poprzedni tom naprawdę przypadł mi do gustu, ale przy piątym mamy spadek jakości. Czyta się szybko i jest to świetna zabawa, poza tym sam pomysł na historię też nie jest najgorszy. Jednak zabrakło mi jakiegoś takiego powiewu świeżości. To już kolejna książka z serii, w której bohaterowie zostają zmuszeni do ślubu przez społeczeństwo, a potem jakoś się w tym wszystkim dobrze odnajdują i pałają do siebie ogromnym uczuciem. Przewidywalna i przez to trochę nudna ta książka.

Poprzedni tom naprawdę przypadł mi do gustu, ale przy piątym mamy spadek jakości. Czyta się szybko i jest to świetna zabawa, poza tym sam pomysł na historię też nie jest najgorszy. Jednak zabrakło mi jakiegoś takiego powiewu świeżości. To już kolejna książka z serii, w której bohaterowie zostają zmuszeni do ślubu przez społeczeństwo, a potem jakoś się w tym wszystkim dobrze...

Ostatni część trylogii trzyma poziom dwóch poprzednich. Końcówka troszkę przewidywalna, no ale jakie inne zakończenie byłoby tutaj bardziej zadowalające? Jak na fantastykę młodzieżową, uważam, że jest to naprawdę dobra pozycja. Nie jest zbyt naiwna, jest sporo intryg politycznych, a także wątek romantyczny jest ciekawy i przede wszystkim, nie jest infantylny. Trylogia ta jest też fajnym przejściem od fantastyki dziecięcej i młodzieżowej do fantastyki dorosłej.

Ostatni część trylogii trzyma poziom dwóch poprzednich. Końcówka troszkę przewidywalna, no ale jakie inne zakończenie byłoby tutaj bardziej zadowalające? Jak na fantastykę młodzieżową, uważam, że jest to naprawdę dobra pozycja. Nie jest zbyt naiwna, jest sporo intryg politycznych, a także wątek romantyczny jest ciekawy i przede wszystkim, nie jest infantylny. Trylogia ta...