-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-04
2024-04-28
Książkę oceniam podobnie jak poprzednią część. Podoba mi się koncept i czyta się przyjemnie mimo, że jest dużo smutku i nostalgii. W pierwszej części pomysł był jednak czymś świeżym i nowym, tutaj mamy dużo powtórzonych schematów.
Książkę oceniam podobnie jak poprzednią część. Podoba mi się koncept i czyta się przyjemnie mimo, że jest dużo smutku i nostalgii. W pierwszej części pomysł był jednak czymś świeżym i nowym, tutaj mamy dużo powtórzonych schematów.
Pokaż mimo to2024-04-18
Druga część z historiami dziejącymi się w przytulnej kawiarni, w której można przenieść się w czasie. Nadal czytało mi się miło, natomiast nieco nużyły mnie powtórzenia. Mamy tu trochę ciekawych informacji o kobiecie duchu (wciąż wychodzącym do łazienki!), o Kazu oraz o samym kawowym rytuale. Historie są smutne, ale po raz kolejny podane w formie, która nie przytłacza swoim ciężarem.
Druga część z historiami dziejącymi się w przytulnej kawiarni, w której można przenieść się w czasie. Nadal czytało mi się miło, natomiast nieco nużyły mnie powtórzenia. Mamy tu trochę ciekawych informacji o kobiecie duchu (wciąż wychodzącym do łazienki!), o Kazu oraz o samym kawowym rytuale. Historie są smutne, ale po raz kolejny podane w formie, która nie przytłacza swoim...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-27
Chyba miałam za duże wymagania co do tej książki. Zaczęłam z entuzjazmem, który osłabł, kiedy okazało się, że w sumie nie dzieje się tutaj zbyt dużo. Połowa książki to poszukiwania ukrywającej się Sonei. Nie czułam zbyt dużo emocji i trudno było mi przejmować się losami bohaterów. Nawet kiedy akcja powoli zaczęła się rozkręcać, mi już trudno było skupić się na akcji. Przez to nie wiem czy czytać kolejne części. Miałam taki zamiar, ale jakoś się zniechęciłam.
Chyba miałam za duże wymagania co do tej książki. Zaczęłam z entuzjazmem, który osłabł, kiedy okazało się, że w sumie nie dzieje się tutaj zbyt dużo. Połowa książki to poszukiwania ukrywającej się Sonei. Nie czułam zbyt dużo emocji i trudno było mi przejmować się losami bohaterów. Nawet kiedy akcja powoli zaczęła się rozkręcać, mi już trudno było skupić się na akcji. Przez...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-23
Tą część ma w sobie wszystko to co pierwsza. Jest akcja, znowu czyta się bardzo sprawnie. Przemiana Tally w śliczną wypada wiarygodnie. Dowiadujemy się kolejnych rzeczy o świecie, w którym żyją bohaterowie. Oceniam tak samo jak "Brzydkich" i mam nadzieję na przeczytanie kolejnej części.
Tą część ma w sobie wszystko to co pierwsza. Jest akcja, znowu czyta się bardzo sprawnie. Przemiana Tally w śliczną wypada wiarygodnie. Dowiadujemy się kolejnych rzeczy o świecie, w którym żyją bohaterowie. Oceniam tak samo jak "Brzydkich" i mam nadzieję na przeczytanie kolejnej części.
Pokaż mimo to2024-03-21
To jest w gruncie rzeczy prosta książka. Jednak czyta się ją dobrze i szybko. Taka typowa dystopijna opowieść, skierowana do młodzieży. Ja takie lubię, więc nie narzekam. Porusza ważne tematy bez zbędnego moralizatorstwa. Do tego sporo akcji, sympatyczni bohaterowie. Zabieram się za drugą część.
To jest w gruncie rzeczy prosta książka. Jednak czyta się ją dobrze i szybko. Taka typowa dystopijna opowieść, skierowana do młodzieży. Ja takie lubię, więc nie narzekam. Porusza ważne tematy bez zbędnego moralizatorstwa. Do tego sporo akcji, sympatyczni bohaterowie. Zabieram się za drugą część.
Pokaż mimo to2024-03-18
Jaka to jest świetna książka! Nie spodziewałam się tego i spodziewałam jednocześnie ;-) Czytając wcześniej czyjąś opinię domyślałam się, że to może być coś dla mnie, ale nie wiedziałam, że aż tak. To jest dziwne i dużo mroczniejsze niż można pomyśleć w pierwszej chwili. Bardzo podobał mi się klimat książki, miejsca, bohaterowie, wszystko było spójne i stanowiło niezwykle oryginalną całość. Autor ma mnóstwo ciekawych pomysłów. Trochę nie podobała mi się spora ilość przekleństw, ale nie jest to jakiś olbrzymi minus. Kolejną część na pewno zechcę przeczytać.
Jaka to jest świetna książka! Nie spodziewałam się tego i spodziewałam jednocześnie ;-) Czytając wcześniej czyjąś opinię domyślałam się, że to może być coś dla mnie, ale nie wiedziałam, że aż tak. To jest dziwne i dużo mroczniejsze niż można pomyśleć w pierwszej chwili. Bardzo podobał mi się klimat książki, miejsca, bohaterowie, wszystko było spójne i stanowiło niezwykle...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-06
Jeśli chodzi o realizm w opisywaniu rodziny alkoholowej w realiach lat 90, to autorka ukazała wszystko dokładnie tak jak to wyglądało. Duże brawa za to. Tym bardziej dziwi mnie, że ta książka nie porwała mnie emocjonalnie tak jak myślałam, że może się to wydarzyć. Może jest to zwyczajnie pozycja nie dla mnie. Nie uważam jednak, żeby była zła.
Jeśli chodzi o realizm w opisywaniu rodziny alkoholowej w realiach lat 90, to autorka ukazała wszystko dokładnie tak jak to wyglądało. Duże brawa za to. Tym bardziej dziwi mnie, że ta książka nie porwała mnie emocjonalnie tak jak myślałam, że może się to wydarzyć. Może jest to zwyczajnie pozycja nie dla mnie. Nie uważam jednak, żeby była zła.
Pokaż mimo to2024-02-22
Lubię książki Lisy Gardner. Zawsze ich tematyka mnie zaciekawia, a akcja porywa. Tym razem jednak moja opinia jest taka pół na pół. Początek nie był dla mnie jakiś wyjątkowo wciągający. Miałam wrażenie, że zbyt długo powtarzane jest to samo. Dopiero po jakimś czasie doczekałam się zwrotu akcji, po którym było już tylko ciekawiej. Były w tej książce sceny, które wyjątkowo do mnie przemówiły. Niestety ten początek zaniżył mi ocenę. Mimo wszystko książki autorki wciąż bardzo polecam.
Lubię książki Lisy Gardner. Zawsze ich tematyka mnie zaciekawia, a akcja porywa. Tym razem jednak moja opinia jest taka pół na pół. Początek nie był dla mnie jakiś wyjątkowo wciągający. Miałam wrażenie, że zbyt długo powtarzane jest to samo. Dopiero po jakimś czasie doczekałam się zwrotu akcji, po którym było już tylko ciekawiej. Były w tej książce sceny, które wyjątkowo do...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-21
To była naprawdę fajna rozrywka. Książkę czytało się szybko i tak jak we wszystkich częściach podobają mi się słowiańskie nawiązania. Tym razem główną bohaterką jest Jaga, która znacząco różni się charakterem od Gosi. Jest zdecydowana i odważna. Czasami balansuje na granicy ryzyka. Ciekawie czytało się jej perypetie. Jak dla mnie było nawet lepiej niż w podstawowych tomach. Na pewno sięgnę także po kolejne tomy.
To była naprawdę fajna rozrywka. Książkę czytało się szybko i tak jak we wszystkich częściach podobają mi się słowiańskie nawiązania. Tym razem główną bohaterką jest Jaga, która znacząco różni się charakterem od Gosi. Jest zdecydowana i odważna. Czasami balansuje na granicy ryzyka. Ciekawie czytało się jej perypetie. Jak dla mnie było nawet lepiej niż w podstawowych tomach....
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-30
Lubię tematykę podróży w czasie, ale nie byłam pewna czy akurat ta książka mi się spodoba. Okazało się, że tak. Pomysł autora mnie urzekł (nie wiedzieć czemu najbardziej kobieta duch wychodząca do łazienki) ;-) Podobał mi się klimat książki. Mimo niekiedy dramatycznych dla bohaterów wydarzeń, czułam spokój.
Niby są to proste opowiadania, a jednak łączą się ze sobą i daje to efekt spójnej historii. Jest tu dużo nostalgii, smutku, który jednak przeplata się z taką delikatną radością i zrozumieniem. Nie ma tu wpływania na losy własne i świata. Jest za to godzenie się z różnymi rzeczami.
Lubię tematykę podróży w czasie, ale nie byłam pewna czy akurat ta książka mi się spodoba. Okazało się, że tak. Pomysł autora mnie urzekł (nie wiedzieć czemu najbardziej kobieta duch wychodząca do łazienki) ;-) Podobał mi się klimat książki. Mimo niekiedy dramatycznych dla bohaterów wydarzeń, czułam spokój.
Niby są to proste opowiadania, a jednak łączą się ze sobą i daje to...
2024-01-25
Szybka książka na jedno posiedzenie. Lubię japoński klimat, lubię książki o książkach. Stwierdziłam, że to będzie w takim razie coś idealnego dla mnie. Czy się zawiodłam? Trochę, bo spodziewałam się czegoś innego, zdecydowanie bardziej klimatycznego. Miałam też nadzieję na dużo więcej antykwariatu w antykwariacie. Tak więc początek mi się podobał, ale potem było jak dla mnie niestety średnio.
Szybka książka na jedno posiedzenie. Lubię japoński klimat, lubię książki o książkach. Stwierdziłam, że to będzie w takim razie coś idealnego dla mnie. Czy się zawiodłam? Trochę, bo spodziewałam się czegoś innego, zdecydowanie bardziej klimatycznego. Miałam też nadzieję na dużo więcej antykwariatu w antykwariacie. Tak więc początek mi się podobał, ale potem było jak dla...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-16
Ta część naprawdę mi się podobała. Może dodatkowo dlatego, że tym razem czytałam w wersji papierowej? Jak zwykle pod dostatkiem jest uroczego słowiańskiego klimatu.
Działo się tu wiele, a czytało lekko i szybko. Rozwikłane zostały tajemnice, choć może chciałabym, żeby niektóre motywy zostały chociaż trochę pogłębione. Nie narzekam jednak, bo była to dobra zabawa. Na pewno zabiorę się też za kolejne książki z serii.
Ta część naprawdę mi się podobała. Może dodatkowo dlatego, że tym razem czytałam w wersji papierowej? Jak zwykle pod dostatkiem jest uroczego słowiańskiego klimatu.
Działo się tu wiele, a czytało lekko i szybko. Rozwikłane zostały tajemnice, choć może chciałabym, żeby niektóre motywy zostały chociaż trochę pogłębione. Nie narzekam jednak, bo była to dobra zabawa. Na pewno...
2024-01-13
To moja pierwsza książka Lisy Gardner, która nie należy do cyklu o D.D. Warren, choć co ciekawe pojawia się ona jako postać poboczna. Mamy tutaj za to Tessę Leoni, którą też dane mi było poznać już wcześniej w jednej z książek. Tak więc zaczynając czytać poczułam się niemalże swojsko. ;-)
Co do tematu, wiedziałam że będzie dla mnie trudny, bo mamy tutaj porwanie. Tym razem dotyczy ono trzyosobowej niezwykle bogatej rodziny. Brzmi jakby nie dało się z tego zrobić niczego nadzwyczajnego, a jednak... Nic tutaj nie jest takie, jakie się wydaje, a im dalej w książkę tym więcej tajemnic odkrywamy. Relacje między bohaterami są świetnie przedstawione. Akcja wciąga i nie pozwala oderwać się na zbyt długo od czytania.
Do tego kiedy już myślałam, że dążymy do w miarę standardowego zakończenia, zadziało się mnóstwo zaskakujących rzeczy. No baardzo mi się to wszystko podobało.
To moja pierwsza książka Lisy Gardner, która nie należy do cyklu o D.D. Warren, choć co ciekawe pojawia się ona jako postać poboczna. Mamy tutaj za to Tessę Leoni, którą też dane mi było poznać już wcześniej w jednej z książek. Tak więc zaczynając czytać poczułam się niemalże swojsko. ;-)
Co do tematu, wiedziałam że będzie dla mnie trudny, bo mamy tutaj porwanie. Tym razem...
2024-01-05
Trochę przedłużam sobie świąteczny czas, czytając książki właśnie takie jak ta. Dodatkowo pasuje idealnie do styczniowego wyzwania LC.
To książka dla dzieci, ale porusza trudniejsze tematy, takie jak śmierć, czy przechodzenie przez żałobę. Co za tym idzie jest smutna, ale bardzo ładnie napisana. Ma spokojny, ale nieco mroczny klimat. Piękne ilustracje robią wrażenie i oglądałam je z przyjemnością podczas czytania. Minusem jest dla mnie końcówka, która zadziała się trochę zbyt szybko i idealnie, ale zdaję sobie sprawę, że to książka dziecięca i w dodatku świąteczna, więc tak musi być.
Trochę przedłużam sobie świąteczny czas, czytając książki właśnie takie jak ta. Dodatkowo pasuje idealnie do styczniowego wyzwania LC.
To książka dla dzieci, ale porusza trudniejsze tematy, takie jak śmierć, czy przechodzenie przez żałobę. Co za tym idzie jest smutna, ale bardzo ładnie napisana. Ma spokojny, ale nieco mroczny klimat. Piękne ilustracje robią wrażenie i...
2023-12-30
Jestem prawdopodobnie jedyną dorosłą osobą, która chlipała przy tej książce ;-) Mocno porusza moją dziecięcą stronę, bardzo zżytą z zabawkami i rzeczami ogólnie. No urocze to było, co tu dużo mówić. Chociaż nie jest to taka słodka i idealna historia. Mimo wszystko jest w niej dużo gorzkiego posmaku.
Książka jest teoretycznie dla małych dzieci, ale myślę że zawartość może docenić bez problemu również starszy czytelnik. Mamy tu ciekawą przygodę, niebanalną, pomysłową krainę i kilka ważnych przesłań, ciągle aktualnych.
Do tego piękne ilustracje, nad którymi z chęcią się zatrzymywałam. I pomyśleć, że wcześniej nie ciągnęło mnie do tej pozycji. Zdecydowanie polecam.
Jestem prawdopodobnie jedyną dorosłą osobą, która chlipała przy tej książce ;-) Mocno porusza moją dziecięcą stronę, bardzo zżytą z zabawkami i rzeczami ogólnie. No urocze to było, co tu dużo mówić. Chociaż nie jest to taka słodka i idealna historia. Mimo wszystko jest w niej dużo gorzkiego posmaku.
Książka jest teoretycznie dla małych dzieci, ale myślę że zawartość może...
2023-12-25
Bardzo ładna i bardzo smutna baśniowa historia o radzeniu sobie ze stratą. Teoretycznie jest dla dzieci, ale w praktyce również dorośli mogą znaleźć tam coś dla siebie.
Ogólny zarys historii jest bardzo prosty. Cis i jego niejednoznaczne opowieści pomagają chłopcu radzić sobie z nieuniknionym odejściem matki.
Książka jest krótka i czyta się ją szybko. Nie ma w niej niepotrzebnego patosu i przekombinowania.
Bardzo ładna i bardzo smutna baśniowa historia o radzeniu sobie ze stratą. Teoretycznie jest dla dzieci, ale w praktyce również dorośli mogą znaleźć tam coś dla siebie.
Ogólny zarys historii jest bardzo prosty. Cis i jego niejednoznaczne opowieści pomagają chłopcu radzić sobie z nieuniknionym odejściem matki.
Książka jest krótka i czyta się ją szybko. Nie ma w niej...
2023-12-19
Trzecia część cyklu plasuje się u mnie gdzieś pomiędzy "Iluzjonistą", który podobał mi się bardziej, a "Behawiorystą" podobającym się trochę mniej. Czytało mi się przyjemnie i z zainteresowaniem. Ciekawa sprawa kryminalna z tajemniczą aplikacją, kartami tarota i wiadomościami z zastosowaniem nietypowych regionalnych zwrotów. Dodatkowo nawet nieźle obserwowało mi się relację Gerarda z Rosą.
Trzecia część cyklu plasuje się u mnie gdzieś pomiędzy "Iluzjonistą", który podobał mi się bardziej, a "Behawiorystą" podobającym się trochę mniej. Czytało mi się przyjemnie i z zainteresowaniem. Ciekawa sprawa kryminalna z tajemniczą aplikacją, kartami tarota i wiadomościami z zastosowaniem nietypowych regionalnych zwrotów. Dodatkowo nawet nieźle obserwowało mi się relację...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-15
Nie napiszę nic odkrywczego, ponad to że kolejny tom śledztw prowadzonych przez D.D. Warren był świetny. Autorka potrafi prowadzić akcję w sposób, który działa na wyobraźnię. Dodatkowo kiedy wprowadza dziecięcych bohaterów, dostajemy coś naprawdę wciągającego. Podobnie było w "Dziecięcych koszmarach", tak samo jest i tutaj. Ciekawe jest obserwowanie zachowań bohaterów. Tego że nie są bezsensowne, a każde wynika z trudnych przeżyć.
Na początku trochę obawiałam się włączenia w fabułę postaci Flory. Czy nie będzie to zbyt pokręcone? Okazało się, że dodało to książce jeszcze dodatkowej głębi. Mamy tu dużo o traumach i radzeniu sobie z nimi, o rodzinach z problemami, o wychodzeniu z kryzysów. No i są psy, a to zawsze na plus. :-)
Nie napiszę nic odkrywczego, ponad to że kolejny tom śledztw prowadzonych przez D.D. Warren był świetny. Autorka potrafi prowadzić akcję w sposób, który działa na wyobraźnię. Dodatkowo kiedy wprowadza dziecięcych bohaterów, dostajemy coś naprawdę wciągającego. Podobnie było w "Dziecięcych koszmarach", tak samo jest i tutaj. Ciekawe jest obserwowanie zachowań bohaterów. Tego...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-06
Książkami Lisy Gardner nie można się znudzić. Porusza tak zróżnicowane tematy, że nie da się przewidzieć, co czeka nas w każdej kolejnej części. Tym razem mamy temat porwań młodych dziewczyn. Jest to dla mnie wyjątkowo trudne do czytania, bo niestety kojarzę tego typu sprawy true crime i ciągle szokuje mnie, że coś takiego może mieć miejsce w prawdziwym świecie.
Autorka świetnie wnika w psychikę ofiary i pokazuje wydarzenia głównie z jej strony. Przez to mamy mniejsze skupienie na wątku detektywistycznym, chociaż niewątpliwie on tam jest. W porównaniu z wydarzeniami z życia porwanej pohaterki, mam wrażenie, że schodzi jednak na trochę dalszy plan.
Książkami Lisy Gardner nie można się znudzić. Porusza tak zróżnicowane tematy, że nie da się przewidzieć, co czeka nas w każdej kolejnej części. Tym razem mamy temat porwań młodych dziewczyn. Jest to dla mnie wyjątkowo trudne do czytania, bo niestety kojarzę tego typu sprawy true crime i ciągle szokuje mnie, że coś takiego może mieć miejsce w prawdziwym świecie.
Autorka...
Świetna książka z niepowtarzalnym klimatem. Swoją magią wciągnęła mnie od pierwszych stron. Mamy tu przedziwną mieszankę. Jest magia, car, wyższe uczelnie, gobliny, bezpieka i wiele innych elementów, które tylko z pozoru do siebie nie pasują. Tutaj jednak tworzą spójny, trochę niepokojący świat. Mamy ciekawych bohaterów, którzy nie są czarno-biali. No i jeszcze raz klimat, klimat! Do tego wydanie jest piękne, zachwycająco zilustrowane. Jedyne co nie do końca mi w niej odpowiadało to sceny erotyczne, ale to dlatego, że jakoś zawsze takowe zgrzytają mi w książkach fantasy.
Świetna książka z niepowtarzalnym klimatem. Swoją magią wciągnęła mnie od pierwszych stron. Mamy tu przedziwną mieszankę. Jest magia, car, wyższe uczelnie, gobliny, bezpieka i wiele innych elementów, które tylko z pozoru do siebie nie pasują. Tutaj jednak tworzą spójny, trochę niepokojący świat. Mamy ciekawych bohaterów, którzy nie są czarno-biali. No i jeszcze raz klimat,...
więcej Pokaż mimo to