Opinie użytkownika
Ta książka to piękny język, niebanalne postacie, tajemnice, światowe przekręty, burzliwe romanse i skomplikowane życie rodzinne a w tle parę trupów. Pierre Lemaitre zachwycił mnie swoją powieścią i mam wrażenie, że od dłuższego czasu nie doświadczyłam niczego tak dobrego. Z zaskoczeniem czytam opinie, że to najnudniejsza jego książka, co tylko pozwala mi przypuszczać, że...
więcej Pokaż mimo toLiteratura zagraniczna a szczególnie ta z poza kontynentu europejskiego pozwala na chwilowe wyjście ze swojskiej bańki i popatrzenie na różne sprawy z nieco innej perspektyw. W tej książce patrzymy na świat oczami koreańskiej starszej pani, której ciężko jest się pogodzić z upływem czasu.
Pokaż mimo to
Jak to mówią, nie to co ładne a co się komu podoba. Dla mnie najgorsza książka pani Magdaleny, a akurat ta zostanie zekranizowana.
Wcześniej nawet nie poświęciłam chwili żeby w paru słowach podsumować co myślę o powieści „Nieobliczlana” jednak teraz biorąc pod uwagę, że ktoś odkrył w niej potencjał naprawiam swój błąd.
Primo, sklasyfikowanie tej książki jako thriller...
Na „Białe noce” trafiłam przy okazji nominacji do nagrody Bookera i ponieważ nie znam się na wielkiej literaturze i trochę zazdroszczę autorce to napiszę swoją opinię dla czytelników podobnych do mnie.
Zbiór opowiadań „Białe noce” przenosi czytelnika w okolice lat 80. do malutkiej wsi, w której mówiąc sentencjonalnie „diabeł mówi dobranoc”.
Pierwsze opowiadania naprawdę...
Robaki w domu to spory problem. Wypełzające zza szafy, spod wanny czy wijące się w słoiku z mąką mają to do siebie, że wywołują odrazę. Podobnie jak rodzinne tajemnice i sekrety, które wychodząc na światło dzienne potrafią obrzydzać innych. Właśnie wypuszczenie całego robactwa ze ścian swoich bohaterów przyświecało Hannie Szczukowskiej-Białys w jej debiucie.
Mroczna...
Czy przeczytałam tę książkę szybciutko? Tak
Czy historia pomocy domowej mnie wciągnęła? Tak
Czy jestem zachwycona fabułą? Nie
Owszem książka ma wiele zalet a lekkie pióro autorki sprawia, że jest to naprawdę fajne czytadło, ale gdybym miała być szczera naiwność głównej bohaterki i prostota zachowania innych postaci prowadząca czytelnika jak po sznurku do odpowiedzi jest...
Zagraniczna literatura a szczególnie z tych bardziej egzotycznych krajów jest dla mnie zawsze ciekawą przygodą. Można poznać inny krąg kulturowy i wyjść ze swojej europejskiej bańki myślenia o świecie.
"Noc szpilek" jest sklasyfikowana jako thriller i myślę, że może to wprowadza to czytelnika w błąd. Tak naprawdę esencją tej książki jest historia dojrzewania czterech...
Zbyt dużo czasu poświęciłam dla tej książki, żeby pisać teraz długą i wieloaspektową recenzję. Długo broniłam Piekary przed atakami o seksizm i brak polotu, ale tych opowiadań nie da się w żaden sposób usprawiedliwić. Wymęczyły mnie i pozbawiły złudzeń co do tego, że autor sagi o Mordimerze Madderdinie zbyt daleko posunął się w swoich mizoginicznych fantazjach. To koniec,...
więcej Pokaż mimo toAutorka zawłaszcza sobie monopol na prawdę, demonizuje i upraszcza. Jak dla mnie wcale nie składania do pracy nad sobą tylko do zauważania osób przejawiających cechy manipulatorów i uciekania od nich. Zdecydowanie nie dla mnie.
Pokaż mimo toCzułam się trochę jakbym czytała swoje notatki z czasów studiów. Pewnie ktoś kto nigdy nie miał nic wspólnego z psychologią mógłby wyciągnąć coś ciekawego. Takie podstawy podstaw nieokraszone niczym wykraczającym poza podręcznikową formę.
Pokaż mimo to
“Czekając na Godota” to klasyka do której co jakiś czas wracam pamięcią. Tym razem “Dylemat” tak lubianej przeze mnie B.A. Paris sprawił, że znów przypomniał mi się teatr absurdów. Bo w tej książce dużo jest nonsensów, wybuchających uczyć, infantylności i kłamstw.
“Dylemat” to powieść jednego dnia z licznymi dygresjami z przeszłości. Historia kręci się wokół Livii, która...
Czytając “Dygot” przypomniałam sobie o teorii pamięci pokoleniowej i kształtowaniu naszego DNA przez doświadczenia naszych przodków. Dlaczego? Bo kolejne pokolenia bohaterów wykreowanych przez Małeckiego dosłownie szarpią się z życiem. Pomimo tego, że żyją w zupełnie innych czasach dziadek i wnuk noszą ze sobą te same traumy a początek i koniec powieści zamykają pewien krąg...
więcej Pokaż mimo toCzytając książki Jakuba Małeckiego mam wrażenie zespolenia mojego wnętrza z ich treścią. “Święto ognia” dosłownie pochłonęłam czując jak bohaterowie siadają w moim wnętrzu, żeby się rozgościć i opowiedzieć o swoich emocjach. Nadal mam jeszcze typowego książkowego kaca i zanim zacznę kolejną powieść potrzebuję przepracować wszystko to co zaserwował mi tym razem Małecki....
więcej Pokaż mimo toW natłoku wydawniczych nowości i debiutów, w świecie bestsellerów i promocji zapominam, że na pożółkłych stronach książek wydanych po raz pierwszy w czasie mojego dzieciństwa mogę znaleźć coś fascynującego. Tak było z trylogią “Mew” o której istnieniu dowiedziałam się od męża. Dwie pierwsze części dostałam w prezencie wyszukane w antykwariacie. “Jolkę” niespodziewanie...
więcej Pokaż mimo to
Wiersze zamieszczone w tomiku "Krwawnik, mniszek ułudka" są dość wymagające a ich lektura wymaga czasu. Podzielone na trzy rozdziały, tworzą większą całość, jednak trzeba się zagłębić w ich treść aby zrozumieć pełnie przekazu.
Natalia de Barbaro tym tomikiem z jednej strony dotknęła mojej duszy a z drugiej wciągnęła w pewną grę z jej myślami. Wchodząc w meandry...
Książka opowiada historię Iny, która wiedzie wspaniałe życie u boku kochającego i bogatego męża. Jednak jej świat okazuje się iluzją, kiedy na światło dzienne wypełzają tajemnice z życia jej życiowego partnera. Sama musi zdecydować czy ufa swojemu mężowi i czy jest w stanie przebaczyć mu, że tak wiele rzeczy przed nią zataił. Prawda jest okrutniejsza niż może sobie...
więcej Pokaż mimo to
Czytając Dewocje Anny Ciarkowskiej miałam wrażenie, że siedzę w małym, dusznym pomieszczeniu razem z kobietą, której świadomość zamknięto w bardzo ciasne ramy a próba wydostania się z nich może skończyć się szaleństwem.
Napisana w formie spowiedzi powieść wiąże w sobie opowieści o religijności, polskiej wsi, trudnościach dorastania, próbach wyrwania się z hermetycznego...
Jestem pod ogromnym wrażeniem informacji zebranych w tej książce. Potocznie mówi się, że mądrego dobrze jest posłuchać. Mam wrażenie, że dokładnie tak samo dobrze jest poczytać rozmowy z ludźmi, których wiedza jest podparta latami doświadczenia i odpowiednim wykształceniem. W świecie w którym każdy ma prawo wygłaszać swoje opinie bardzo trudno jest dojść do tego jakie są...
więcej Pokaż mimo to
Zmora to dla mnie najlepsza powieść Roberta Małeckiego. Jest to już moja kolejna przygoda z autorem z Torunia i do tej pory zawsze brakowało mi czegoś w jego książkach. Nudziły mnie zbyt szczegółowe opisy albo denerwowała infantylność bohaterów. Tym razem akcja była wartka, bohaterowie niejednoznaczni a całość trzymała się kupy.
Myślę, że całkiem trafnie przypominam...