-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik264
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2024-04
2024-01
2024-03
2024-03
2023-12
Rewelacyjna powieśc grozy. Objętości w ogóle nie czuć, gdyż czyta się z zapartym tchem. Autor należycie wprowadził bohaterów i ich historie. Klimat zła, przerażenia bardzo wciąga, wiele razy serce mi szybciej zabiło :) Jest również sporo makabry ale moim zdaniem powieść bardziej skupia się na atmosferze, budowaniu napięcia i wejściu w głowę bohaterów. Dodatkowe smaczki dla osób, które dobrze znają Wrocław. Jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam.
Rewelacyjna powieśc grozy. Objętości w ogóle nie czuć, gdyż czyta się z zapartym tchem. Autor należycie wprowadził bohaterów i ich historie. Klimat zła, przerażenia bardzo wciąga, wiele razy serce mi szybciej zabiło :) Jest również sporo makabry ale moim zdaniem powieść bardziej skupia się na atmosferze, budowaniu napięcia i wejściu w głowę bohaterów. Dodatkowe smaczki dla...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11
2023-10
Biorąc książkę do ręki bałam się, że będzie to opis rozwodów i spis plotek na temat Phila Collinsa, na szczęście to nie Pudelek :) Świetnie się czyta, doskonale opisana droga 'człowieka-orkiestry', jego autorytety, wzloty i upadki. Życie prywatne również gra tutaj ważną rolę, dzięki temu można lepiej zrozumieć muzyczne inspiracje Phila. Obowiązkowa lektura dla fanów tak Gensis jak i solowych płyt. Skłoniła mnie to odkrycia tej muzyki "na nowo" :)
Biorąc książkę do ręki bałam się, że będzie to opis rozwodów i spis plotek na temat Phila Collinsa, na szczęście to nie Pudelek :) Świetnie się czyta, doskonale opisana droga 'człowieka-orkiestry', jego autorytety, wzloty i upadki. Życie prywatne również gra tutaj ważną rolę, dzięki temu można lepiej zrozumieć muzyczne inspiracje Phila. Obowiązkowa lektura dla fanów tak...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-10
Obowiązkowa lektura dla każdego, kto interesuje się historią i mało wie na temat belgijskiego Konga. Po mozolnym początku, czyli 2-3 rozdziałach gdzie autor moim zdaniem niepotrzebnie zagłębia się w biografie białych eksploratorów, następuje mocne zderzenie z rzeczywistością. Ostatnie rozdziały opisujące manipulacje i chęć wymazania tych faktów z kart historii potrafią być równie wstrząsające co opis niewolnicznej pracy i wszystkiego co się z nią wiązało. Wstydź się Belgio, zbudowaliście swój kraj i bogactwo na krwi niewinnych.
Obowiązkowa lektura dla każdego, kto interesuje się historią i mało wie na temat belgijskiego Konga. Po mozolnym początku, czyli 2-3 rozdziałach gdzie autor moim zdaniem niepotrzebnie zagłębia się w biografie białych eksploratorów, następuje mocne zderzenie z rzeczywistością. Ostatnie rozdziały opisujące manipulacje i chęć wymazania tych faktów z kart historii potrafią być...
więcej mniej Pokaż mimo to2010
2023-09
2023-08
Fantastyczna powieść w 'starym' stylu, przepełniona przygodami i zwrotami akcji. Nie wszystkim przypadnie do gustu, zwłaszcza patrząc na powolny początek, stereotypowe postacie i bardzo szczegółowe opisy polowań (aż serce się kraje czytając z jakim okrucieństwem ludzie zabijali zwierzęta dla swoich korzyści). Pamiętajmy jednak, że opowieść dzieje się w drugiej połowie XIXw. Z pewnością sięgnę po drugi tom, jestem bardzo ciekawa dalszej historii Seana i jego brata, oraz dalszych przygód w okrutnej, upalnej Afryce.
Fantastyczna powieść w 'starym' stylu, przepełniona przygodami i zwrotami akcji. Nie wszystkim przypadnie do gustu, zwłaszcza patrząc na powolny początek, stereotypowe postacie i bardzo szczegółowe opisy polowań (aż serce się kraje czytając z jakim okrucieństwem ludzie zabijali zwierzęta dla swoich korzyści). Pamiętajmy jednak, że opowieść dzieje się w drugiej połowie XIXw....
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07
2023-06
2023-05
Wielowątkowa, wciągająca, dobrze napisana intryga w czasach Władysława Jagiełly. Barwne postacie i angażujący styl. Niestety mam wrażenie, że w pewnym momencie autor sam pogubił się w fabule i na koniec próbował spleść całość w mało realistyczny sposób. Dialogi są pisane raczej uwspółcześnionym językiem, co jest jednocześnie wadą jak i zaletą (wadą, bo trochę psuje klimat powieści, a zaletą, bo bardziej angażuje współczesnego czytelnika i zapewnia łatwiejszy odbiór).
Wielowątkowa, wciągająca, dobrze napisana intryga w czasach Władysława Jagiełly. Barwne postacie i angażujący styl. Niestety mam wrażenie, że w pewnym momencie autor sam pogubił się w fabule i na koniec próbował spleść całość w mało realistyczny sposób. Dialogi są pisane raczej uwspółcześnionym językiem, co jest jednocześnie wadą jak i zaletą (wadą, bo trochę psuje klimat...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04
2023-04
2023-03
2023-02
Petersona lepiej się słucha, niż czyta. Niektóre rozdziały są bardzo ciekawe i wciągające, niektóre zdają się wrzucone na siłę, żeby dodać książce objętości. Nie zmienia to faktu, że treść jest bardzo wartościowa i każdy znajdzie w niej chociaż pare odpowiedzi na nurtujące, życiowe pytania lub problemy.
Petersona lepiej się słucha, niż czyta. Niektóre rozdziały są bardzo ciekawe i wciągające, niektóre zdają się wrzucone na siłę, żeby dodać książce objętości. Nie zmienia to faktu, że treść jest bardzo wartościowa i każdy znajdzie w niej chociaż pare odpowiedzi na nurtujące, życiowe pytania lub problemy.
Pokaż mimo to2023-02-21
2023-02
Klimatyczna, bardzo wciąga. Szkoda tylko, że okrutnie przewidywalna.
Klimatyczna, bardzo wciąga. Szkoda tylko, że okrutnie przewidywalna.
Pokaż mimo to
Ciężka lektura, do której trzeba dojrzeć. Cytaty z dzieł filozoficznych, 'strumień myśli' nie zawsze łączący się w logiczną całość. Miałam parę prób i choć uwielbiam opowiadania Mrożka, to jego dzienniki są zupełnie innym doświadczeniem. Owszem, autor często błyszczy swoim niepowtarzalnym humorem i abstrakcyjnym myśleniem. Dziennik przede wszystkim ukazuje człowieka zmagającego się z kryzysem, być może nawet depresją. Do niektórych przemyśleń należy podejść z dystansem, inaczej Mrożek ściągnie nas w dół i wprawi w przygnębienie, a wręcz apatię.
Ciężka lektura, do której trzeba dojrzeć. Cytaty z dzieł filozoficznych, 'strumień myśli' nie zawsze łączący się w logiczną całość. Miałam parę prób i choć uwielbiam opowiadania Mrożka, to jego dzienniki są zupełnie innym doświadczeniem. Owszem, autor często błyszczy swoim niepowtarzalnym humorem i abstrakcyjnym myśleniem. Dziennik przede wszystkim ukazuje człowieka...
więcej Pokaż mimo to