-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2016-06-19
2016-07-02
2016-07-20
2016-08-02
Bardzo przyjemna, wzruszająca i poruszająca książka. Nie powaliła mnie na kolana, ale czytało się ją naprawdę miło.
Bardzo lubię twórczość pani Hoover, jednak ta pozycja według mnie nie może równać się choćby z "Maybe Someday" (to już chyba pozostanie dla mnie numerem jeden).
Polecam na przyjemny, sierpniowy wieczór ;)
Bardzo przyjemna, wzruszająca i poruszająca książka. Nie powaliła mnie na kolana, ale czytało się ją naprawdę miło.
Bardzo lubię twórczość pani Hoover, jednak ta pozycja według mnie nie może równać się choćby z "Maybe Someday" (to już chyba pozostanie dla mnie numerem jeden).
Polecam na przyjemny, sierpniowy wieczór ;)
2016-07-04
2016-07-09
Idąc za ciosem, po przeczytaniu "Hopeless" i "Losing Hope", postanowiłam przeczytać również ten "dodatek" do serii, co zajęło mi dosłownie 2-3 godziny.
Co prawda cała ta historia wydaje mi się momentami odrobinę naciągana, jednak nie ukrywam, że czytało się ją naprawdę przyjemnie. W jednej chwili policzki bolały mnie od uśmiechania się (Uwielbiam Daniela i jego rodziców!), a w drugiej przeżywałam smutne chwile razem z bohaterami.
Tak to chyba jest z panią Hoover - czytając jej książki (w tym przypadku to raczej nowelka) - albo się uśmiechasz albo w głębi duszy smucisz i wzruszasz. I właśnie za to ją cenię - potrafi wywołać jedną książką tyle emocji :)
Idąc za ciosem, po przeczytaniu "Hopeless" i "Losing Hope", postanowiłam przeczytać również ten "dodatek" do serii, co zajęło mi dosłownie 2-3 godziny.
Co prawda cała ta historia wydaje mi się momentami odrobinę naciągana, jednak nie ukrywam, że czytało się ją naprawdę przyjemnie. W jednej chwili policzki bolały mnie od uśmiechania się (Uwielbiam Daniela i jego...
2016-07-09
Zanim zaczęłam czytać, miałam pewne obawy, czy książka wyda mi się tak interesująca, jak poprzednia część. Jednak muszę powiedzieć, że pani Hoover dała radę!
Cieszę się, że poznałam tę historię z punktu widzenia Deana, poznałam jego odczucia i przeczytałam o wydarzeniach, które były zaledwie zarysowane w "Hopeless". Świetnym pomysłem były również listy, które pisał Holder, bo pozwoliły go lepiej zrozumieć.
Szczególnie jednak spodobało mi się zakończenie, którego nie było w poprzedniej części - a które tak jak Holderowi - przyniosło mi w pewnym stopniu spokój. :)
Zanim zaczęłam czytać, miałam pewne obawy, czy książka wyda mi się tak interesująca, jak poprzednia część. Jednak muszę powiedzieć, że pani Hoover dała radę!
Cieszę się, że poznałam tę historię z punktu widzenia Deana, poznałam jego odczucia i przeczytałam o wydarzeniach, które były zaledwie zarysowane w "Hopeless". Świetnym pomysłem były również listy, które pisał Holder,...
2016-07-19
Ta część serii nie pochłonęła mnie tak bardzo, jak poprzednie, jednak wciąż "ma to coś". Były momenty, kiedy miałam ochotę przerzucić kilka kartek i miałam wrażenie, że niewiele bym straciła, ale były też takie, które czytałam niemal z zapartym tchem.
Historia Tess i Jace'a jest naprawdę bardzo ciekawa i kibicowałam im od początku do końca.
Cieszę się, że pojawili się również Avery i Cameron (choć Cam potrafił być tutaj naprawdę irytujący).
Ta część serii nie pochłonęła mnie tak bardzo, jak poprzednie, jednak wciąż "ma to coś". Były momenty, kiedy miałam ochotę przerzucić kilka kartek i miałam wrażenie, że niewiele bym straciła, ale były też takie, które czytałam niemal z zapartym tchem.
Historia Tess i Jace'a jest naprawdę bardzo ciekawa i kibicowałam im od początku do końca.
Cieszę się, że pojawili się...
2016-07-17
Jeśli wcześniej myślałam, że nie mogę bardziej polubić Camerona, to strasznie się myliłam. Po przeczytaniu tej samej historii z jego perspektywy, uwielbiam go jeszcze bardziej. Mam nawet wrażenie, że "Zaufaj mi" jest znacznie lepsze od "Zaczekaj na mnie", ale nie towarzyszyły mi przy lekturze już te same emocje - może dlatego, że znałam przebieg wydarzeń.
Mimo wszystko książka wspaniała. Polecam!
Jeśli wcześniej myślałam, że nie mogę bardziej polubić Camerona, to strasznie się myliłam. Po przeczytaniu tej samej historii z jego perspektywy, uwielbiam go jeszcze bardziej. Mam nawet wrażenie, że "Zaufaj mi" jest znacznie lepsze od "Zaczekaj na mnie", ale nie towarzyszyły mi przy lekturze już te same emocje - może dlatego, że znałam przebieg wydarzeń.
Mimo wszystko...
2016-07-13
Książkę poleciła mi bibliotekarka i muszę przyznać, że jestem jej za to wdzięczna.
Książka bardzo przyjemna, niesamowity klimat. Są plantacje, czarnoskórzy niewolnicy, cyrk, magia, poszukiwacze złota, saloony, sceny teatrów.. A to wszystko łączy się w niezwykły sposób.
Polecam szczególnie tym, którzy uwielbiają klimat podobny do tego w "Przeminęło z wiatrem" :)
Książkę poleciła mi bibliotekarka i muszę przyznać, że jestem jej za to wdzięczna.
Książka bardzo przyjemna, niesamowity klimat. Są plantacje, czarnoskórzy niewolnicy, cyrk, magia, poszukiwacze złota, saloony, sceny teatrów.. A to wszystko łączy się w niezwykły sposób.
Polecam szczególnie tym, którzy uwielbiają klimat podobny do tego w "Przeminęło z wiatrem" :)
2016-06-24
2016-07-12
Mogłabym wypisać sto rzeczy, które uwielbiam w tej książce, ale mam wrażenie, że nawet to byłoby niewystarczające, by wyrazić moje uwielbienie dla niej. Jednym zdaniem: jest po prostu p i ę k n a, przyjemna i urzekająca.
Chyba jeszcze nigdy do tej pory żadna książka z kategorii New Adult nie pochłonęła mnie aż do tego stopnia.
Niesamowitym atutem jest "dodatek muzyczny", który swoją drogą jest strzałem w dziesiątkę.
Z całego serca polecam :)
Mogłabym wypisać sto rzeczy, które uwielbiam w tej książce, ale mam wrażenie, że nawet to byłoby niewystarczające, by wyrazić moje uwielbienie dla niej. Jednym zdaniem: jest po prostu p i ę k n a, przyjemna i urzekająca.
Chyba jeszcze nigdy do tej pory żadna książka z kategorii New Adult nie pochłonęła mnie aż do tego stopnia.
Niesamowitym atutem jest "dodatek muzyczny",...
2016-07-06
2016-07-10
Przed przeczytaniem książki popełniłam klasyczny błąd. Obejrzałam film na jej podstawie, przez co znałam już zakończenie i nie mogłam do końca zagłębić się w tej książce tak, jakbym tego chciała. Właśnie dlatego tak długo zajęło mi doczytanie ostatnich rozdziałów (zdecydowanie to odwlekałam).
Jednak muszę przyznać mimo wszystko, że książka naprawdę mi się podobała. Bohaterowie byli bardzo wyraziści, a dialogi nawet zabawne.
Bardzo zaskoczyło mnie zakończenie, mimo wszystko dość pozytywnie, bo jest prawdziwe. Takie, jakie prawdopodobnie zdarza się w codziennym życiu.
Ta historia otwiera również oczy na to, co dzieje się wokół nas, ale nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę: ludzie walczą z nowotworem, który właściwie jest nimi; rodzice w tej walce tracą dziecko, ktoś traci miłość swojego życia... Ale rzadko patrzymy na to z perspektywy osoby nieuleczalnie chorej. Warto choćby przeczytać tę książkę, by spojrzeć na te kwestie od innej strony, a przy okazji poznać historię Hazel i Augustusa (która swoją drogę jest naprawdę piękna, chociaż nie wiem, czy na pewno to słowo jest odpowiednie).
Polecam!
Przed przeczytaniem książki popełniłam klasyczny błąd. Obejrzałam film na jej podstawie, przez co znałam już zakończenie i nie mogłam do końca zagłębić się w tej książce tak, jakbym tego chciała. Właśnie dlatego tak długo zajęło mi doczytanie ostatnich rozdziałów (zdecydowanie to odwlekałam).
Jednak muszę przyznać mimo wszystko, że książka naprawdę mi się podobała....
2017-08-15
Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, a od połowy nie mogłam się od niej oderwać. Przeczytałam ją w niecałe 24h.
Bardzo ciekawi bohaterowie, których polubiłam już od pierwszych stron. Świetny pomysł, całkiem nieźle zrealizowany. Fajny, przyjemny styl. Nietypowy slang na plus.
No i mocne zakończenie, które sprawiło, że nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną część.
Polecam ;)
Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, a od połowy nie mogłam się od niej oderwać. Przeczytałam ją w niecałe 24h.
Bardzo ciekawi bohaterowie, których polubiłam już od pierwszych stron. Świetny pomysł, całkiem nieźle zrealizowany. Fajny, przyjemny styl. Nietypowy slang na plus.
No i mocne zakończenie, które sprawiło, że nie mogę się doczekać, aż sięgnę po kolejną...
2016-09-01
Jestem zachwycona i rozczarowana jednocześnie.
Zachwycona, bo bardzo polubiłam tę historię, Julię i Adama i kibicowałam im z całego serca; podobał mi się język pełen metafor (fakt, czasem banalnych). Na plus zaliczam również styl. Przekreślenia tekstu, które występują naprawdę często, nadają książce intymniejszy charakter, jakbyśmy czytali pamiętnik; jest bardziej emocjonalna, można lepiej poznać myśli i odczucia głównej bohaterki.
Samą książkę czyta się szybko i przyjemnie.
Jestem rozczarowana, bo wątek dystopijny (na który bardzo liczyłam) nie został rozwinięty tak, jak tego oczekiwałam.
Moje pierwsze skojarzenie podczas czytania książki? To, że ma w sobie coś z Igrzysk Śmierci i X-Menów.
Romantykom jak najbardziej polecam, ale jeśli ktoś jest zainteresowany głównie wątkiem antyutopii - może być lekko zawiedziony.
Jednak książka jest naprawdę ciekawa. Nie mogę się doczekać, by sięgnąć po kolejną część i dowiedzieć się jak rozwiną się pewne wątki ;)
Jestem zachwycona i rozczarowana jednocześnie.
Zachwycona, bo bardzo polubiłam tę historię, Julię i Adama i kibicowałam im z całego serca; podobał mi się język pełen metafor (fakt, czasem banalnych). Na plus zaliczam również styl. Przekreślenia tekstu, które występują naprawdę często, nadają książce intymniejszy charakter, jakbyśmy czytali pamiętnik; jest bardziej...
2016-08-29
"Ciało" to pierwsza książka Tess Gerritsen, po jaką miałam okazję sięgnąć.
Dzięki wątkowi romantycznemu książkę czyta się naprawdę przyjemnie, choć początkowo spodziewałam się czegoś z większym dreszczykiem. Mimo wszystko uważam lekturę za udaną.
Plus naprawdę polubiłam Kat Novak - silna, niezależna kobieta, która nie boi się zadawać pytań i dąży do poznania prawdy.
Polecam ;)
"Ciało" to pierwsza książka Tess Gerritsen, po jaką miałam okazję sięgnąć.
Dzięki wątkowi romantycznemu książkę czyta się naprawdę przyjemnie, choć początkowo spodziewałam się czegoś z większym dreszczykiem. Mimo wszystko uważam lekturę za udaną.
Plus naprawdę polubiłam Kat Novak - silna, niezależna kobieta, która nie boi się zadawać pytań i dąży do poznania prawdy....
"Okazuje się, że tyle rzeczy jest pięknych, jeśli bliżej im się przyjrzeć."
Postanowiłam sięgnąć po "7 razy dziś", ponieważ czytałam wcześniej "Delirium" autorstwa pani Lauren, które absolutnie mnie zachwyciło.
Na początku nie potrafiłam ukryć lekkiego rozczarowania, bo pierwsze rozdziały nie przypadły mi do gustu, a główna bohaterka strasznie mnie irytowała.
Dopiero później, z kolejnymi stronami, książka podobała mi się coraz bardziej i zaczęła mnie interesować.
Zawiera wiele uniwersalnych morałów i pozawala patrzeć na rzeczywistość trochę inaczej. To nie jest niezwykle ambitna książka, ale ma w sobie coś niezwykłego. Potrafi zainspirować nie tylko nastolatków, by spojrzeli z innej perspektywy na swoje życie i zadali sobie kilka kluczowych pytań. Jeśli oczywiście zechcą.
"Może dla ciebie jest jakieś jutro. Może dla ciebie istnieje tysiąc kolejnych dni albo trzy tysiące, albo dziesięć- tyle czasu, że możesz się w nim zanurzyć, taplać do woli, że możesz pozwolić by przesypywał ci się przez palce jak monety. Tyle czasu, że możesz go zmarnować"
"Okazuje się, że tyle rzeczy jest pięknych, jeśli bliżej im się przyjrzeć."
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPostanowiłam sięgnąć po "7 razy dziś", ponieważ czytałam wcześniej "Delirium" autorstwa pani Lauren, które absolutnie mnie zachwyciło.
Na początku nie potrafiłam ukryć lekkiego rozczarowania, bo pierwsze rozdziały nie przypadły mi do gustu, a główna bohaterka strasznie mnie irytowała.
Dopiero...