Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie byłam w stanie skończyć tej książki. Strasznie się na niej wynudziłam. Praktycznie nic ciekawego się nie działo.

Nie byłam w stanie skończyć tej książki. Strasznie się na niej wynudziłam. Praktycznie nic ciekawego się nie działo.

Kiedy obejrzałam anime, odrazu postanowiłam, że muszę zaopatrzyć się w książki i je przeczytać. SAO mega mnie wciągnęło i bardzo było mi miło wrócić ponownie do tego świata. Książka posiada parę elementów, które w wersji anime się nie ukazały, jak i większe opisy paru wątków. Nie ma tu co prawda wszystkiego, ale z tego co wiem to 2 tom jest dobrym uzupełnieniem tego, co wspomniano w 1 tomie. Dla osoby, która nie oglądała anime a np. chciałaby najpierw przeczytać książki moge polecić. Nie pogubi się :). Napewno sięgne po kolejne części.

Kiedy obejrzałam anime, odrazu postanowiłam, że muszę zaopatrzyć się w książki i je przeczytać. SAO mega mnie wciągnęło i bardzo było mi miło wrócić ponownie do tego świata. Książka posiada parę elementów, które w wersji anime się nie ukazały, jak i większe opisy paru wątków. Nie ma tu co prawda wszystkiego, ale z tego co wiem to 2 tom jest dobrym uzupełnieniem tego, co...

Moje serce pękło, rozwaliło się na milion kawałeczków... a przy ostatnich stronach wylałam morze łez.
Uwielbiam tą trylogię.Kocham całym serduszkiem ❤️.
Zdecydowanie to jedna z najlepszych serii jakie czytałam!!!

Moje serce pękło, rozwaliło się na milion kawałeczków... a przy ostatnich stronach wylałam morze łez.
Uwielbiam tą trylogię.Kocham całym serduszkiem ❤️.
Zdecydowanie to jedna z najlepszych serii jakie czytałam!!!

Maresi to moja pierwsza książka o tematyce feministycznej. Książka jest prowadzona w sposób lekko poważnym. Z reguły czytam dużo fantastyki (choć ta pozycja też posiada kilka elementów fantastycznych) , ale od czasu do czasu mam chęć sięgnąć po pozycję poruszającą jakiś ważny temat polityczny. Na początku troszkę dziwnie się ją czytało, ale ostatecznie byłam mile zaskoczona. Podobała mi się i do końca nie wiem , co mnie w tej książce urzekło, ale książka jest na swój sposób orginalna. Nie zawiodłam się na niej i na pewno sięgnę po kolejne tomy.

Maresi to moja pierwsza książka o tematyce feministycznej. Książka jest prowadzona w sposób lekko poważnym. Z reguły czytam dużo fantastyki (choć ta pozycja też posiada kilka elementów fantastycznych) , ale od czasu do czasu mam chęć sięgnąć po pozycję poruszającą jakiś ważny temat polityczny. Na początku troszkę dziwnie się ją czytało, ale ostatecznie byłam mile...

Pierwszy raz z tą historią miałam styczność kiedy byłam kilku letnim dzieckiem oglądając animacje z 1982 roku. Wspaniała to była animacja do której nieraz wracałam. Kiedy dowiedziałam się, że u nas w Polsce będzie wznowienie książki wraz z dodatkiem ( nie wiedziałam, że jest książka i że kiedyś w Polsce ogólnie była wydana ) i jeszcze w tym pięknym wydaniu to musiałam ja przeczytać. Książka mnie zachwyciła i bardzo miło było wrócić do tej baśni. Wnętrze jest tak samo piękne wraz z obrazkami jak oprawa zewnętrzna. Dodatek ,,Dwa serca" mimo to, że jest króciutki też na swój sposób jest wyjątkowy. Sama książka mówi o przemijalności, bohaterstwie i marzeniach, a sequel mówi o tym, że nie ważne w którym jest się wieku można czynić bohaterskie czyny i o pamięci , sile wspomnień. Polecam .

Pierwszy raz z tą historią miałam styczność kiedy byłam kilku letnim dzieckiem oglądając animacje z 1982 roku. Wspaniała to była animacja do której nieraz wracałam. Kiedy dowiedziałam się, że u nas w Polsce będzie wznowienie książki wraz z dodatkiem ( nie wiedziałam, że jest książka i że kiedyś w Polsce ogólnie była wydana ) i jeszcze w tym pięknym wydaniu to musiałam ja...

Po przeczytaniu tej książki stwierdzam jednogłośnie, że seria odcienii magii Victorii Schwab to jedna z moich ulubionych serii. Po pierwszym tomie już zdążyłam pokochać ten świat i bohaterów. Drugi tom był tak samo rewelacyjny. Trzeci tom czytałam jednym tchem. Bardzo spodobało mi się to ,że każdy bohater w tej książce miał tzw. swoje pięć minut i akcja nie trwała wokół tylko głównych bohaterów przez co daję ogromny plus. Kell,Lila, Alucard,Rhy to bohaterowie, których warto pokochać. Choć książka ma swoje rozmiary,to czyta się ją naprawde szybko. Na pewno w przyszłości kiedyś wruce do tej serii. Kocham całym serduszkiem.

Po przeczytaniu tej książki stwierdzam jednogłośnie, że seria odcienii magii Victorii Schwab to jedna z moich ulubionych serii. Po pierwszym tomie już zdążyłam pokochać ten świat i bohaterów. Drugi tom był tak samo rewelacyjny. Trzeci tom czytałam jednym tchem. Bardzo spodobało mi się to ,że każdy bohater w tej książce miał tzw. swoje pięć minut i akcja nie trwała wokół...

Jest mi bardzo trudno, co kolwiek powiedzieć o tej książce. Męczyłam się strasznie. Książkę zaczęłam początkiem kwietnia i po połowie książki zamknęłam ją i odłożyłam na półkę, ponieważ kompletnie nie mogłam się wciągnać. Już od samego poczatku przy pierwszych stronach książki zaczęłam się gubić o co tu chodzi. Do książki wruciłam dopiero teraz w czerwcu ... no i dalej nie to. Wynudziłam się totalnie i bardzo meczyłam. Opis książki jest ciekawy, ale moim zdaniem autorka miała bardzo fajny pomysł, ale nie został całkowicie wykorzystany potencjał. Rozumiem, że autorka napisała zwykłą, lekką książkę bez emocjonującej akcji aby w np. dany wieczór dla spokoju czytelnik mógł sobie na spokojnie przeczytać np. właśnie taką lekką pozycje. Nie mam nic do takich lekkich książek. Od czasu do czasu też lubię sobie coś takiego poczytać, ale mnie ta pozycja nie zachwyciła. Bardzo się zawiodłam.

Jest mi bardzo trudno, co kolwiek powiedzieć o tej książce. Męczyłam się strasznie. Książkę zaczęłam początkiem kwietnia i po połowie książki zamknęłam ją i odłożyłam na półkę, ponieważ kompletnie nie mogłam się wciągnać. Już od samego poczatku przy pierwszych stronach książki zaczęłam się gubić o co tu chodzi. Do książki wruciłam dopiero teraz w czerwcu ... no i dalej nie...

Pierwszy raz zdarzyło mi się , żebym odrazu po pierwszym tomie seri sięgnąć po kolejny tom. Zazwyczaj kiedy czytam jakiś tom serii, po przeczytaniu odkładam na pułke i dopiero po ok. kilku innych książkach dopiero wracam do tamtej serii. Tutaj miałam inaczej. Musiałam koniecznie sięgnąć po drugi tom, ponieważ tak pokochałam tych bohaterów , fabułe... ogulnie całą książkę, że poprostu musiałam. Książka tak samo mnie porwała i nie chciałam odchodzić od książki. Co prawda od połowy książki zaczęłam domyślać się zakończenia , ale ogromną frajde sprawiał mi fakt, że mogłam się poczuć jak detektyw i razem z bohaterami książki rozmyślałam nad rużnymi pytaniami , wskazówkami itp. Ucieszyłam się, że było tak jak podejrzewałam. Ale to tylko malutki szczegułek , więc nie zwracam na niego uwagi. Ostatnie strony czytałam jednym tchem. Uwielbiam Cecile , Tristana i ich przyjaciół. Czuję, że to będzie jedna z moich ulubionych serii.

Pierwszy raz zdarzyło mi się , żebym odrazu po pierwszym tomie seri sięgnąć po kolejny tom. Zazwyczaj kiedy czytam jakiś tom serii, po przeczytaniu odkładam na pułke i dopiero po ok. kilku innych książkach dopiero wracam do tamtej serii. Tutaj miałam inaczej. Musiałam koniecznie sięgnąć po drugi tom, ponieważ tak pokochałam tych bohaterów , fabułe... ogulnie całą książkę,...

Czerwona królowa to jedna z książek, z których dość długo zalegała mi na półce. Co prawda po tą książkę chciałam sięgnąc już dawno dawno temu... ale w twardej oprawie... no i była totalnie niedostępna , a ja jestem upartym człowiekiem więc się uparłam, że całą serię chce mieć w twardej 😂😂.
Główną bohaterką jest Mare Barrow , zwykła, normalna dziewczyna żyjąca w okrutnych czasach wojny i niesprawiedliwości. Społeczeństwo, w którym żyje jest podzielone ze względu na kolor krwi, na srebrnych-arystokratów o nadprzyrodzonych umiejętnościach i czerwonych-zwykłych ludzi wykorzystywanych jako tania siła robocza i przymusowo wysyłanych na wojne, która toczy się od prawie stu lat. Taki los niegługo czeka siedemnastolrtnią Mare Barrow. Dziewczyna ma złodziejski talent i stara się jakoś pomóc swojej rodzinie w ubustwie. Dziewczynie się wydaje, że jest zwyczajną dziewczyną, ale kiedy trafia na królewski dwór jako służąca, odkrywa w sobie moc, która dla srebrnych stanowi wielkie zagrożenie. Tymczasem w poniszczonym kraju robi się coraz niespokojniej.
Książka od samego poczatku mnie wciągneła , choć w wielu momętach strasznie przypominała mi Rywalki Kiery Cass i momętami czułam, że było takie małe kopiuj ...wklej. W książce rozbawiło mnie też nazywanie srebrnych z rużnymi zdolnościami np. wodniacy, zieleńcy... kto tak mówi😂. Nie przeszkadzało mi to, ale było troszkę śmiesznie jak się czytało. Pomimo swojich wad ta pozycja podobała mi się. A ostatnie strony mnie troche zaskoczyły. Z miłą chęcią sięgnę po następny tom.

Czerwona królowa to jedna z książek, z których dość długo zalegała mi na półce. Co prawda po tą książkę chciałam sięgnąc już dawno dawno temu... ale w twardej oprawie... no i była totalnie niedostępna , a ja jestem upartym człowiekiem więc się uparłam, że całą serię chce mieć w twardej 😂😂.
Główną bohaterką jest Mare Barrow , zwykła, normalna dziewczyna żyjąca w okrutnych...

Co byście zrobili gdyby pewnej nocy porywały was nieznane istoty i okazało się , że jesteście potężnym wojownikiem ?
Dokładnie takie coś przytrafiło się Jimowi Sturgesowi , zwykłemu nastolatkowi mieszkającemu na przedmieściach San Bernardino wraz z nadopiekuńczym ojcem. Jedynym jego przyjacielem jest Tobiasz. Na dodatek podkochuje się w dziewczynie, która nawet nie wie o jego istnieniu. Pewnej nocy zostaje porwany i wszystko się zmienia, kiedy tajemnica sprzed wielu lat powraca zagrażając każdemu w miasteczku. Jim musi dołączyć do grupy bohaterów, by podjąć walke z potworami.
Powiem szczerze, że sięgnełam po tą książkę z czystej ciekawości, ponieważ istnieje serial, który uwielbiam i jest o takim samym tytule. O tym, że istnieje książka dowiedziałam się przypadkowo na instagramie. Książka od początku mnie wkręciła , choć widać tu duże różnice między serialem, ale wkońcu twórcy animacji wzieli tylko z tej książki inspiracje i zrobili kolorowszą swoją wersje animacji , co jest ogromnym plusem. Kiedy czytałam ostatnie strony, kompletnie nie mogłam się oderwać. Jedynie co mnie w tej książce zawiodło to zastosowanie medalionu (który widnieje na okładce). Myślałam, że w książce bedzie miało fajne zastosowanie no mniej więcej podobne do serialu... ale dostałam coś innego. No cuż trudno. Ogulnie książka mi się bardzo podobała. Dałam nawet wysoką ocene głównie ze względu na sentyment do serialu. Czytajac tą książke mogłam sobie poprzypominać pare wątków które były powiązane z serialem i przypominały mi się niektóre wydarzenia. Gdybym czytała książke bez znajomości serialu to moja ocena była by troszkę niższa... ale mimo wszystko ja osobiście polecam...np. na wieczorne spokojne czytadło, tak dla klimaciku ;)

Co byście zrobili gdyby pewnej nocy porywały was nieznane istoty i okazało się , że jesteście potężnym wojownikiem ?
Dokładnie takie coś przytrafiło się Jimowi Sturgesowi , zwykłemu nastolatkowi mieszkającemu na przedmieściach San Bernardino wraz z nadopiekuńczym ojcem. Jedynym jego przyjacielem jest Tobiasz. Na dodatek podkochuje się w dziewczynie, która nawet nie wie o...

Tak się wciągnełam w ten komiks, że aż straciłam rachubę przewracanych stron. Kiedy okazało się, że przewruciłam ostatnią kartkę byłam bardzo zdziwiona, że to już koniec pierwszego tomu.
Bardzo dobry komiks, z bardzo dojrzałymi bohaterkami.
Kiedy dowiedziałam się,że jest w klimatach Stranger Things to uznałam, że muszę ten komiks przeczytać. Był świetny. Musze jak najszybciej zaopatrzyć się w drugi tom !!!

Tak się wciągnełam w ten komiks, że aż straciłam rachubę przewracanych stron. Kiedy okazało się, że przewruciłam ostatnią kartkę byłam bardzo zdziwiona, że to już koniec pierwszego tomu.
Bardzo dobry komiks, z bardzo dojrzałymi bohaterkami.
Kiedy dowiedziałam się,że jest w klimatach Stranger Things to uznałam, że muszę ten komiks przeczytać. Był świetny. Musze jak...

Przez jakiś czas zastanawiałam się czy pisać opinię czy nie, ponieważ od niedawna zaczęłam czytać komiksy i niezabardzo jeszcze się na nich znam, ale uznałam, że się wypowiem. Powiem tak..., że jeżeli chodzi o pierwszy tom, był całkiem ok. Drugi podobał mi się jeszcze bardziej , ale ten trzeci tom był tak strasznie przeciętny. Tutaj wydarzenia nie miały po części sensu i nawet nie wiedziałam przez co i dlaczego powstały, jakby była taka pożądana dziura w fabule. Troche się tu pogubiłam. Mam nadzieje, że pozostałe tomy będą lepsze.

Przez jakiś czas zastanawiałam się czy pisać opinię czy nie, ponieważ od niedawna zaczęłam czytać komiksy i niezabardzo jeszcze się na nich znam, ale uznałam, że się wypowiem. Powiem tak..., że jeżeli chodzi o pierwszy tom, był całkiem ok. Drugi podobał mi się jeszcze bardziej , ale ten trzeci tom był tak strasznie przeciętny. Tutaj wydarzenia nie miały po części sensu i...

Wspaniała kontynuacja Illuminae. Pierwszysm tomem byłam zachwycona , ale tu jest jeszcze lepiej. W pierwszym tomie poznaliśmy Katy Grant i Ezrę Masona , a tutaj poznajemy Hanne Donney i Niklasa Malikova. Książka trzyma człowieka w napięciu praktycznie od początku do końca. Momentami czułam nienawiść i szok ,ponieważ były sceny,w których wielokrotnie wypowiadałam słowo ,,nie'' , które powodowały u mnie niedowierzanie, a szczęka długo się nie zamykała. Między tymi wszystkimi znalazła się łezka w oku. Ostatnie strony wcisneły mnie w fotel. Jestem zachwycona i mega mega czekam na trzeci tom. Polecam !!!

Wspaniała kontynuacja Illuminae. Pierwszysm tomem byłam zachwycona , ale tu jest jeszcze lepiej. W pierwszym tomie poznaliśmy Katy Grant i Ezrę Masona , a tutaj poznajemy Hanne Donney i Niklasa Malikova. Książka trzyma człowieka w napięciu praktycznie od początku do końca. Momentami czułam nienawiść i szok ,ponieważ były sceny,w których wielokrotnie wypowiadałam słowo...

W ramach tego , że wydawnoctwo papierowy księżyc już niedługo ma zamiar wydać 3 tom Cress postanowiłam , że trzeba nadrobić zaległości. Wspaniała kontynuacja i wspaniały retelling . W pierwszym tomie poznaliśmy historie ritellingu o kopciuszku czyli Cinder , a tu czerwonego kapturka Scarlet . Historie się tu naprzemiennie przeplatają . Mamy tu kontynuacje wydarzeń bohaterki z pierwszego tomu i poznajemy nową bohaterkę Scarlet , w której w niewiadomych okolicznościach znika babcia. Kiedy spotyka Wilka i rozwiązują jedną tajemnice , natychmiast napotykają na następną, która prowadzi ich do Cinder. Wspaniała historia , która od pierwszego tomu zdobyła moje serce . Bardzo podoba mi się tu rozbudowany świat jak i dobrze wykreowani bohaterowie . A najbardziej to , że tytułowe bohaterki są zdecydowane , silne a także wiedzą czego chcą i do tego dążą nie cofając się przed niczym . Wspaniała książka . Bardzo polecam!

W ramach tego , że wydawnoctwo papierowy księżyc już niedługo ma zamiar wydać 3 tom Cress postanowiłam , że trzeba nadrobić zaległości. Wspaniała kontynuacja i wspaniały retelling . W pierwszym tomie poznaliśmy historie ritellingu o kopciuszku czyli Cinder , a tu czerwonego kapturka Scarlet . Historie się tu naprzemiennie przeplatają . Mamy tu kontynuacje wydarzeń ...

Sama nie wiem co powiedzieć o tej pozycji. Pierwszy tom był moim zdaniem spoko, ale szału nie było. Szczerze mówiąc książka mnie rozczarowała. Pierwsze 3/4 książki było nudne , nic się nie działo. Dopiero gdzieś pod koniec zaczęło się coś dziać, ale nie na tyle bym mogła wysoko ocenić tą książkę. Choć powiem , że autorka miała ciekawy pomysł o snach jako jedną z głównych części fabuły w tej pozycji, tylko szkoda ,że wszystko się ciągnęło i bardzo długo męczyłam się tą pozycją. Czy polecam czy nie , zasadniczo nie wiem, u większości czytelników ta seria bardzo się podoba, mi nie przypadła do gustu. Jeżeli ktoś czytał pierwszy tom i książka według niego przypadła do gustu to myślę, że może przeczytać drugi tom . Nawet też osoba według której pierwszy tom był taki sobie, może sięgnąć po drugi tom np. jako ostateczne sprawdzenie czy daje szanse tej serii czy nie. Mi może dwa tomy nie przypadły do gustu, ale skończę tą serię do końca.

Sama nie wiem co powiedzieć o tej pozycji. Pierwszy tom był moim zdaniem spoko, ale szału nie było. Szczerze mówiąc książka mnie rozczarowała. Pierwsze 3/4 książki było nudne , nic się nie działo. Dopiero gdzieś pod koniec zaczęło się coś dziać, ale nie na tyle bym mogła wysoko ocenić tą książkę. Choć powiem , że autorka miała ciekawy pomysł o snach jako jedną z głównych...

Mroczniejszy odcień magii to książka ,która zachwyciła mnie od pierwszych stron. Świetny styl pisania i opis świata wykreowanego przez autorkę. Niesamowita książka fantasy pełna magii. Polecam !

Mroczniejszy odcień magii to książka ,która zachwyciła mnie od pierwszych stron. Świetny styl pisania i opis świata wykreowanego przez autorkę. Niesamowita książka fantasy pełna magii. Polecam !

Żniwiarz pusta noc to moja pierwsza książka w której jest mitologia słowiańska. Powiem szczeże,że nawet nie wiedziałam co to jest ogulnie za mitologia i co oznacza. U mnie ta niewiedza o tej mitologi sprawiła,że bardziej pokochałam tą książkę. Książka mnie zachwyciła,dużo akcji przez co człowiek nie może oderwać się od czytania. Bardzo polecam!!!.

Żniwiarz pusta noc to moja pierwsza książka w której jest mitologia słowiańska. Powiem szczeże,że nawet nie wiedziałam co to jest ogulnie za mitologia i co oznacza. U mnie ta niewiedza o tej mitologi sprawiła,że bardziej pokochałam tą książkę. Książka mnie zachwyciła,dużo akcji przez co człowiek nie może oderwać się od czytania. Bardzo polecam!!!.

Jestem bardzo szczęśliwa , że przeczytałam 1tom historii o Harrym Potterze. Wszystkie filmy oglądałam (nawet po kilka razy). Książka bardzo mi się podobała. Ogromną przyjemność czerpałam z tej książki , która jest przepełniona magią. Naprawdę polecam .

Jestem bardzo szczęśliwa , że przeczytałam 1tom historii o Harrym Potterze. Wszystkie filmy oglądałam (nawet po kilka razy). Książka bardzo mi się podobała. Ogromną przyjemność czerpałam z tej książki , która jest przepełniona magią. Naprawdę polecam .

Bardzo długo zwlekałam by przeczytać Illuminae,ale powiem że... BYŁO WARTO !!!. Książka wzbudziła we mnie wiele emocji. Książka świetnie napisana . Zdecydowanie u mnie najlepasza książka tego roku !!!GORĄCO POLECAM .

Bardzo długo zwlekałam by przeczytać Illuminae,ale powiem że... BYŁO WARTO !!!. Książka wzbudziła we mnie wiele emocji. Książka świetnie napisana . Zdecydowanie u mnie najlepasza książka tego roku !!!GORĄCO POLECAM .