Wiedźma z lustra

Okładka książki Wiedźma z lustra Maggie Stiefvater
Nominacja w plebiscycie 2016
Okładka książki Wiedźma z lustra
Maggie Stiefvater Wydawnictwo: Uroboros Cykl: The Raven Cycle (tom 3) literatura młodzieżowa
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
The Raven Cycle (tom 3)
Tytuł oryginału:
Blue Lily, Lily Blue
Wydawnictwo:
Uroboros
Data wydania:
2016-02-03
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-03
Data 1. wydania:
2014-10-21
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328021488
Tłumacz:
Piotr Kucharski
Tagi:
chłopak czary dziewczyna fantasy fantasy dla młodzieży książki dla młodzieży literatura amerykańska literatura dla młodzieży magia niebezpieczeństwo paranormal świat alternatywny uczucie walka o życie zabójstwo
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
1571 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
129
19

Na półkach: ,

Nie byłam w stanie skończyć tej książki. Strasznie się na niej wynudziłam. Praktycznie nic ciekawego się nie działo.

Nie byłam w stanie skończyć tej książki. Strasznie się na niej wynudziłam. Praktycznie nic ciekawego się nie działo.

Pokaż mimo to

avatar
1094
659

Na półkach: , , , ,

Dawno nie wpadłam w taki ciąg czytelniczy. Ledwo skończyłam poprzedni tom, od razu się wzięłam za następny i pędziłam jak na złamanie karku. Oczywiście już zostałam ogromnie wciągnięta w fandom, że w przerwach od czytania książek z tej serii, wzięłam się za fanfiction i przeglądałam pinteresta, youtube'a czy tumblera.
Także zaangażowałam się zdecydowanie za mocno.

Znowu było mnóstwo fragmentów, gdzie włączył mi się fangirling i nie mogłam powstrzymywać dziewczęcych pisków. Jeżeli tak reaguję na lekturę, żadne wady nie zmniejszą drastycznie mojej opinii. A ten tom był naprawdę dobry.
Przede wszystkim polepszyły się nieco relacje między bohaterami, chociaż nie jestem pewna, czy to dobre określenie. Więzi jeszcze bardziej się zacieśniają a ja zachwycam się nad każdą interakcją głównych bohaterów.
Jestem pod wrażeniem ich postępów, jeśli chodzi o ich zdolności. I Blue wreszcie nieco się zrehabilitowała po poprzednim tomie.

Najmocniejszą stroną tej serii są i zawsze będą postaci oraz ich relacje między sobą.
Sama fabuła była bardzo dobra, a odkrywanie kolejnych sekretów było świetną przygodą. Wiele razy autorka mnie zaskoczyła swoimi pomysłami i to w bardzo pozytywny sposób, bo pokazywała, że nie waha się i podejmuje odważne decyzje.
Jak bardzo nie chcę kończyć tej serii.

Dawno nie wpadłam w taki ciąg czytelniczy. Ledwo skończyłam poprzedni tom, od razu się wzięłam za następny i pędziłam jak na złamanie karku. Oczywiście już zostałam ogromnie wciągnięta w fandom, że w przerwach od czytania książek z tej serii, wzięłam się za fanfiction i przeglądałam pinteresta, youtube'a czy tumblera.
Także zaangażowałam się zdecydowanie za mocno.

Znowu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
69
32

Na półkach:

ponad czterysta stron czytania, żeby nie zdarzyło się na dobrą sprawę nic? albo może inaczej: zdarzały się r z e c z y, ale opisane z polotem instrukcji obsługi pralki i ostatecznie miałem na nie ostro wysrane. to były może z dwie rzeczy, góra trzy. trójka to dobra liczba.

to pewnie po części wina tłumaczenia, ale pierwsze sto stron czytało mi się jak losowe słowa zbite w losowe zdania zbite w losowe akapity zbite w losowe rozdziały. nie mam pojęcia, co to miało być. ta seria to KONCEPT, ale nie da się jechać wyłącznie na wajbsach. na wajbsach to ja sobie mogę odpalić fanfika. i będzie dużo lepszy.

ponad czterysta stron czytania, żeby nie zdarzyło się na dobrą sprawę nic? albo może inaczej: zdarzały się r z e c z y, ale opisane z polotem instrukcji obsługi pralki i ostatecznie miałem na nie ostro wysrane. to były może z dwie rzeczy, góra trzy. trójka to dobra liczba.

to pewnie po części wina tłumaczenia, ale pierwsze sto stron czytało mi się jak losowe słowa zbite w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
63

Na półkach:

Na początku ciężko mi się czytało ze względu na język jakim jest napisana powieść. Ponadto nie czytalam wcześniejszych tomów a z pewnością lzej i bardziej zrozumiale czytałoby mi się tę część. Autorka doskonale przeplata swiat magii i real a jak wiadomo magia jest nie tylko dobra ale takze są to klątwy, tajemnice czy nawet śmierć. W tej książce autorka wspomina również Polskę co było miłym zaskoczeniem. Bohaterowie przeplatają się nawzajem pomiędzy nowymi a z poprzednich części. Przedstawiona jest grupa przyjaciół (z poprzednich części) w ktorej zachodza zmiany. Jest sporo zagadek i nie wszystkie daje się rozwiązać. Wiele nowych wątków popycha fabułę do przodu ale mimo wszystko tempo nadal jest wolne. Treść skupiona jest bardziej na bohaterach niż na "waznym" zadaniu czyli poszukiwaniu tajemniczego Glendowera a już w szczególności uwaga poświęcona jest Blue. Odnoszę wrażenie, że w tej książce bardzo mało akcji się wydarzyło, nie "pochwyca" uwagi czytelnika.
Zakończenie powieści bardzo zaskakujące bo urwane w najlepszym momencie, autorka pozostawia Nas w niepewności i z milionem pytań.

Na początku ciężko mi się czytało ze względu na język jakim jest napisana powieść. Ponadto nie czytalam wcześniejszych tomów a z pewnością lzej i bardziej zrozumiale czytałoby mi się tę część. Autorka doskonale przeplata swiat magii i real a jak wiadomo magia jest nie tylko dobra ale takze są to klątwy, tajemnice czy nawet śmierć. W tej książce autorka wspomina również...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
52

Na półkach:

"Wiedźma z lustra" to najlepsza - jak dotąd - część serii o kruczych chłopcach. Urzekło mnie rozwijanie się charakteru Blue: z irytującej smarkuli w silną, stanowczą bohaterkę. Wspaniale zostały też poprowadzone relacje pomiędzy Adamem a Ronanem oraz Gansey'em i Blue. Akcja jest wartka, ciekawa, a nowe postaci barwne i wielowymiarowe. Autorka nie rozczarowuje też niebanalnym humorem i lekkim piórem, dzięki którym książkę czyta się jednym tchem.

"Wiedźma z lustra" to najlepsza - jak dotąd - część serii o kruczych chłopcach. Urzekło mnie rozwijanie się charakteru Blue: z irytującej smarkuli w silną, stanowczą bohaterkę. Wspaniale zostały też poprowadzone relacje pomiędzy Adamem a Ronanem oraz Gansey'em i Blue. Akcja jest wartka, ciekawa, a nowe postaci barwne i wielowymiarowe. Autorka nie rozczarowuje też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
15

Na półkach:

Kolejna fenomenalna część Kruczego Cyklu Maggie Stiefvater. Jest to jedna z tych książek, w których nie pamiętasz dokładnie co się działo, a pamiętasz jedynie odczucia, jakie towarzyszyły podczas samego czytania. Jeszcze bardziej zżyłam się z postaciami, jeszcze bardziej niektóre z nich polubiłam. Jedyne co momentami bardzo rzuca się w oczy to dość kiepsko przetłumaczone kalki z języka angielskiego typu „Hey, man” przetłumaczone na „Hej, człowieku”, co mnie jakoś dziwnie raziło, więc tłumaczyłam sobie dialogi w głowie na angielski podczas czytania, żeby brzmiało jakoś naturalniej. Chociaż wiązanki przekleństw Ronana przetłumaczone są niemal bezbłędnie, a przynajmniej zabawnie. Np. mój faworyt z 2 części książki: „Zamierzasz się ścigać w tych żaluzjach, ty bułgarski mafijny buraku?” - choć tu „shades” jako okulary zostało przetłumaczone na żaluzje niestety. W każdym razie, kolejna część warta polecenia, przeczytana równie szybko co pozostałe i równie wciągająca, jak pozostałe - oczywiście tylko jeśli lubi się klimaty fantasy, starodawnych legend, małych miasteczek i młodzieżowego cringu od czasu do czasu.

Kolejna fenomenalna część Kruczego Cyklu Maggie Stiefvater. Jest to jedna z tych książek, w których nie pamiętasz dokładnie co się działo, a pamiętasz jedynie odczucia, jakie towarzyszyły podczas samego czytania. Jeszcze bardziej zżyłam się z postaciami, jeszcze bardziej niektóre z nich polubiłam. Jedyne co momentami bardzo rzuca się w oczy to dość kiepsko przetłumaczone...

więcej Pokaż mimo to

avatar
402
188

Na półkach: , , ,

Trzeci tom cyklu o kruczych chłopcach. Gansey, Ronan Adam i Blue są już bardzo blisko znalezienia króla kruków, ale im bardzie zbliżają się do celu tym większe niebezpieczeństwo im grozi...
Ronan pod swoją ostrą arogancką fasadą, jeszcze bardziej okazuje się lojalnym przyjacielem, i człowiekiem o dobrym sercu. Ta część cyklu pozwala tez odrobinę lepiej zrozumieć jego zachowanie.
Adam związany z Cabeswater wydoroślał trochę, ale dalej potrafi być irytujący kiedy nurza się w swojej niskiej samoocenie i kompleksach.
Sama fabuła z początku bardzo leniwa, potem nagle zaczyna galopować zaskakując zwrotami akcji.
Autorka zbudowała świetne uniwersum , które bardzo ładnie łączy magię i "zwyczajność". Każda kolejna książka to kolejne elementy układanki, a wiec do zakończenia całej historii został już tylko krok...
Kreacje bohaterów to jeden z atutów tego cyklu, żadna postać nie jest idealna , wszystkie mają zalety, które się uzupełniają. Tym razem i Blue ma swoją osobistą misję, bo pragnie znaleźć Maurę. Ale najważniejszą kwestią pozostaje to, że życie Ganseya powoli zbliża się do tragicznego końca, chyba że uda im się znaleźć Glendowera...
Na końcu tego tomu pojawia się ktoś jeszcze ktoś kto może bohaterom popsuć szyki...
Zakończenie jest nieco zaskakujące i pozostawia czytelnika z uczuciem ciekawości.

Trzeci tom cyklu o kruczych chłopcach. Gansey, Ronan Adam i Blue są już bardzo blisko znalezienia króla kruków, ale im bardzie zbliżają się do celu tym większe niebezpieczeństwo im grozi...
Ronan pod swoją ostrą arogancką fasadą, jeszcze bardziej okazuje się lojalnym przyjacielem, i człowiekiem o dobrym sercu. Ta część cyklu pozwala tez odrobinę lepiej zrozumieć jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
147

Na półkach: ,

Dawno się tak nie wynudziłam. Cała akcja tej książki mogła się nie wydarzyć, a cała seria zakończyć w dwóch książkach. Ciąg wydarzeń nie jest do końca płynny. Są fragmenty w książce, kiedy muszę się zastanowić o co chodzi w danej scenie i po co ona jest. Bohaterowie momentami odklejeni a ich przemyślenia czy postawy niezrozumiałe. Nie ma w niej niestety nic interesującego.

Dawno się tak nie wynudziłam. Cała akcja tej książki mogła się nie wydarzyć, a cała seria zakończyć w dwóch książkach. Ciąg wydarzeń nie jest do końca płynny. Są fragmenty w książce, kiedy muszę się zastanowić o co chodzi w danej scenie i po co ona jest. Bohaterowie momentami odklejeni a ich przemyślenia czy postawy niezrozumiałe. Nie ma w niej niestety nic interesującego.

Pokaż mimo to

avatar
153
131

Na półkach: , , ,

Mam dziwne wrażenie, jakby cała historia z trzech tomów mogła zostać zmieszczona w jednym maksymalnie półtora tomu. Niektóre perspektywy są zbędne, psują wyobraźnię i teorie czytelnika. Nie do końca rozumiem zabieg.

Mam dziwne wrażenie, jakby cała historia z trzech tomów mogła zostać zmieszczona w jednym maksymalnie półtora tomu. Niektóre perspektywy są zbędne, psują wyobraźnię i teorie czytelnika. Nie do końca rozumiem zabieg.

Pokaż mimo to

avatar
524
166

Na półkach:

Nie mogę dać jedynki, bo ta książka nie zasługuje na jedynkę, choć wybitna nie jest. Powiem więcej: jest to jak na razie najlepsza część cyklu. Co wiele w sumie mówi o Maggie i jej książkach, bo w tym tomie się prawie nic nie wydarzyło.

Myślę, że głównym problemem całej serii jest to, że obraca się wokół czegoś, co powinno zająć JEDNĄ książkę, ale autorki YA są uczulone na stand-alone powieści, więc mamy rozbite na cztery tomy coś, co powinno się zmieścić MAKSYMALNIE w dwóch. A u sprawnego autora w jednym. Nawet w serialu by nikt nie wytrzymał CZTERECH SEZONÓW, kiedy bohaterowie wiedzą, GDZIE jest to, czego szukają, ale nie wiedzą, JAK się do tego dostać. A seriale są jednak dynamiczniejsze od książek.

Niemniej, ten tom podobał mi się jak dotąd najbardziej, chociaż Maggie ewidentnie dla inspiracji naczytała się fanfików z Wolfstarem, bo stylistycznie to ten sam rodzaj natchnionego pieprzenia kotka (pieska?) za pomocą młotka. Po raz pierwszy bohaterowie mają jakiś faktycznie JASNO określony cel, a nie błądzą wokół konceptu - co prawda szkoda, że cel jest nudny, ale jednak jakiś. Wreszcie czujemy jakieś faktyczne powiązanie z Glendowerem, bo jakoś kompletnie brakowało jego mitologii w tych poszukiwaniach. Maggie się nawet szarpnęła i zaofiarowała czytelnikom antagonistkę, która nie jest ofiarą losu i nieudacznicą. Ba, jest nawet odniesienie do detali z pierwszego tomu, a ja takie odwołania zawsze doceniam. Chociaż trochę przez to czuję, jakby ten drugi był niepotrzebny. I klimat. O rany, tu klimat naprawdę uderza, bo w drugim tomie brakowało mi scen podobnych wieszczeniu Neeve, gdzie człowiek aż się czuł odrobinkę nieswojo podczas lektury. Hm. Jak tak patrzę to jedyne, co druga część wniosła to Juzka. No nieważne.

Oczywiście, nie ma róży bez ognia czy jak to tam szło, więc, skoro jesteśmy już w 3/4 serii, trzeba podnieść stawki i zabić kogoś, kto ma jakąś emocjonalną więź z bohaterami/czytelnikiem, ale jednak nie za głęboką. Nie przeszkadzałaby mi właściwie śmierć tej postaci, gdyby nie była TAK BEZ SENSU. Żadnego wyjaśnienia, czemu próbowała tam zajrzeć, ani czemu umarła. Nic. No i cała książka obraca się wokół ważnego zadania, tylko że a) jest ono bardzo głupie i bardzo nudne oraz b) z góry wiemy, że NIE MOŻE wyjść, ponieważ został jeszcze jeden tom. Mam wrażenie, że Maggie niekoniecznie ma przy sobie kogoś, kto na nią spojrzy wzrokiem zmęczonego kota i powie, że coś w planie się nie klei.

No cóż. Spodziewałam się, że będzie naprawdę dużo gorzej, a to część, którą naprawdę przyjemnie się czytało i nawet dała mi z cztery nowe postaci do lubienia, bo postaci tła, tj. te, nad którymi Maggie nie ma aż tyle czasu się znęcać, są tu całkiem ciekawe. Jakimś ironicznym cudem nawet relacje między postaciami, które mnie nie obchodzą, mają swoje momenty, bo to nie jest tak, że Maggie wcale nie umie pisać. Tylko nad tym umieniem wcale nie panuje.

Chyba, że przychodzi do Ronana, Adama i wszystkiego, co z nimi związane - i jako shipem, i oddzielnymi postaciami. Wtedy to sorry, ale czułam się jak przy lekturze Królestwa Kanciarzy.

Nie mogę dać jedynki, bo ta książka nie zasługuje na jedynkę, choć wybitna nie jest. Powiem więcej: jest to jak na razie najlepsza część cyklu. Co wiele w sumie mówi o Maggie i jej książkach, bo w tym tomie się prawie nic nie wydarzyło.

Myślę, że głównym problemem całej serii jest to, że obraca się wokół czegoś, co powinno zająć JEDNĄ książkę, ale autorki YA są uczulone na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 110
  • Chcę przeczytać
    1 843
  • Posiadam
    791
  • Ulubione
    232
  • Fantastyka
    59
  • Chcę w prezencie
    51
  • 2018
    48
  • Fantasy
    46
  • Teraz czytam
    35
  • 2019
    28

Cytaty

Więcej
Maggie Stiefvater Blue Lily, Lily Blue Zobacz więcej
Maggie Stiefvater Wiedźma z lustra Zobacz więcej
Maggie Stiefvater Wiedźma z lustra Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także