Wspaniałe rysunki i kolory Matta Wilsona. Zawiodłam się trochę na scenariuszu. Nie jest zły, ale w porównaniu z innymi pracami Vaughana wypada słabiej.

Wspaniałe rysunki i kolory Matta Wilsona. Zawiodłam się trochę na scenariuszu. Nie jest zły, ale w porównaniu z innymi pracami Vaughana wypada słabiej.

Jeden z lepszych komiksów jakie ostatnio czytałem.
Scenariusz lekko zakręcony, fajna kreska, jedyne co wymagało przyzwyczajenia to czcionka. Nie przepadam za taką.

Jeden z lepszych komiksów jakie ostatnio czytałem.
Scenariusz lekko zakręcony, fajna kreska, jedyne co wymagało przyzwyczajenia to czcionka. Nie przepadam za taką.

Ten komiks idealnie opisuje słowo chaos. Myślę że nic więcej dodawać nie muszę.

Ten komiks idealnie opisuje słowo chaos. Myślę że nic więcej dodawać nie muszę.

Historia rozpoczyna się , gdy dziewczyna(12-letnia Erin) znajduję się w jakimś miejscu i trzyma w ręku jabłko. Nagle pojawia się przed nią dziwna postać i mówi , że jest w niebie , a jej siostra jest w piekle i może ją jeszcze uratować. I pojawia się jakiś demon i zadaję jej zagadkę , ale Ona każe mu się pierdolić , bo nic nie rozumie i demon zabija jej siostrę , a Erin spada w przepaść. I nagle się budzi w swojej sypialni i widzi siostrę , która śpi na dole łóżka i pyta ją czy żyję , a ta jej rzuca tylko spojrzenia. Następnie Erin wstaję i jedzie rozwozić gazety i nagle zaczepiają ją nastolatki i niespodziewanie pojawiają się trzy dziewczyny , które też rozwożą gazety i są w wieku Erin(Mac , Tiffany i KJ) i Mac przepędza nastolatków i okazuję się , że Erin , Tiffany i KJ uczą się w prywatnych szkołach , a Mac nie i tylko rzuca uwagę o bogatych laskach i dziewczyny proponują Erin by do nich dołączyła , a Mac rzuca , że nie ma czasu by jeździły we czwórkę i powinni się rozdzielić i Erin jedzie z Mac i przy rozdzieleniu Tiffany pożycza im swoją krótkofalówkę i w tle widzimy , że ktoś je obserwuję. Następnie widzimy jak policjant zaczepia Mac oskarżając ją o wybijanie szyb i mówi , że cała jej rodzina to kryminaliści , ale Erin staję w jej obronie mówiąc , że ciągle były razem i glina odjeżdża i nagle w krótkofalówce dziewczyny słyszą jak KJ wzywa pomocy i odnajdują dziewczyny i okazuję się , że zostały zaatakowane i ktoś ukradł im krótkofalówkę i Mac dzięki drugiej krótkofalówce mówi złodziejom , że idą po nich. I w końcu docierają do jakiegoś domu i w piwnicy widzą jakieś dziwne urządzenie i sądzą , że to pochodzi z kosmosu(tylko Mac się nie zgadza) i nagle pojawia się dziwny błysk i dziewczyny uciekają na zewnątrz i widzą tam gości , którzy ukradli krótkofalówkę i rzucają się w ich stronę , a jeden z nich uderza KJ w twarz i Mac rzuca się na niego i zdejmuję mu maskę i widzi jego dziwną twarz i po chwili mężczyzna zaczyna ją dusić , ale Tiffany i Erin ją ratują i mężczyźni uciekają i jeden z nich coś gubi i dziewczyny to podnoszą i wygląda jak dysk. A następnie widzimy tego uciekającego mężczyznę , który nagle spotyka kogoś lub coś na drodze i ginie. A dziewczyny docierają do domu Erin , ale nikogo tam nie ma , a telefon nie działa i Mac mówi , że zaatakowały ich potwory , ale dziewczyny w to nie wierzą i dziewczyna proponuję by poszły do niej , bo jej ojciec ma broń i jadą , a po drodze Erin mówi KJ , że Ci kolesie mogli być podróżnikami w czasie , ale ta tego nie kupuję i nagle słyszą dziwne dźwięki i patrząc w górę widzą różowe niebo i latające olbrzymie ptaki. I jadą do domu Mac , a tam spotykają jej macochę , która mówi , że ojciec Mac po prostu zniknął , gdy się obudzili i teraz kobieta wyciąga broń i zaczyna mówić o Bogu i biblii i nagle chcę się zabić , ale Mac rzuca się w jej stronę by zabrać broń i mówi , że ją kocha i nazywa mamą ze łzami w oczach i nagle pada strzał. A następnie widzimy dwoje nastolatków , którzy nie wiedzą co się dzieję i nagle zjawia się jakiś człowiek na olbrzymim ptaku i sprawia , że nastolatki znikają. I wracamy do bohaterek i okazuję się , że Mac zabrała broń macosze , ale wystrzelona kula trafiła w Erin i wszystkie są przerażone i okazuję się , że macocha zniknęła , a dziewczyny chcą zabrać Erin do szpitala i postanawiają zostawić broń i po drodze z Erin jest coraz gorzej i w międzyczasie widzimy tych tajemniczych kolesi od kradzieży i znajdują swojego martwego towarzysza i rozmawiają w dziwnym języku. I znów wracamy do bohaterek i Erin się śni , że jakiś facet jej mówi , że ma misję do wykonania i by pamiętała o gazetach i podaję jej zakrwawione jabłko i Erin odzyskuję przytomność , ale nadal jest z nią ciężko i Mac prosi ją by nie zasypiała i nagle na drodze widzą tego kolesia co wcześniej jechał na wielkim ptaku(żołnierz) i , gdy mężczyzna je słyszy jest zaskoczony i mówi , że nic nie zapamiętają i mierzy jakimś kijem w Tiffany , ale nagle KJ wyciąga broń i okazuję się , że wzięła ją w tajemnicy i celuję do mężczyzny , a ten próbuję im powiedzieć , że wszystko będzie dobrze i Erin nic się nie stanie , ale nagle ktoś go zabija i okazuję się , że to ci kolesie od kradzieży i mówią , że tamten by im nie pomógł i mówią , że są nastolatkami i zdejmują maski i widzimy okropne twarze. Następnie widzimy jakiegoś mężczyznę z brodą , którego budzi telefon i okazuję się , że to jakaś kobieta(też żołnierz) i mówi o zabitym żołnierzu i mężczyzna każę jej kogoś wezwać , a kobieta po chwili rusza tropem mordercy i uważa , że to bohaterki zabiły. I znów wracamy do bohaterek , które są w kanałach z tajemniczymi kolesiami i jeden z nich mówi , że zamordowany żołnierz zabił jego ukochanego i dziewczyny nie rozumieją jak dwóch facetów może się kochać , a Mac czuję nawet obrzydzenie i mówi to głośno i KJ zwraca jej uwagę , ale koleś nie jest zły i mówi , że dziewczyny żyły w gównianych czasach więc dlatego tak reagują i przyznaję , że faktycznie podróżują w czasie i nagle zjawia się jakieś zielone oko z mackami i łapię Tiffany i ta ma jakąś wizję dziewczynki , która ciągle gra w grę(To była Ona) i nagle wizja się kończy , a KJ łapię Tiffany i odciąga od oka i jedna z macek pęka i koleś zabija oko. I wychodzi na jaw , że broń , którą ma KJ jest nienaładowana. I idą dalej i Tiffany mówi , że widziała całą swoją przeszłość i po chwili wychodzą z kanału i idą do lasu , a Mac nie jest pewna czy powinny z nimi iść i nazywa ich zboczeńcami , a KJ znów zwraca jej uwagę i dodaję , że uratowali im życie. I w końcu docierają do urządzenia i umieszczają tam Erin , a następnie obaj wchodzą do niej i odlatują bez bohaterek i te są wściekłe. Następnie widzimy tych kolesi i Erin , która jest leczona jakimś robakami i mówią jej , że niedługo wróci do przyjaciółek , ale Erin mówi , że nie są przyjaciółkami i nagle coś ich atakuję. A w tej samej chwili dziewczyny zastanawiają się co dalej robić , ale nagle zjawia się kobieta na ptaku , która chcę ich złapać , ale Tiffany grozi , że zabiję jej ptaka i ta odpuszcza , a Mac zabiera jej kij i niechcący dotyka ziemi koło kobiety i ta zostaję odrzucona i traci przytomność , a dziewczyny uciekają , a kobieta po przebudzeniu dzwoni do mężczyzny z brodą i nazywa go – Wielkim ojcem , a On mówi do niej Kardynał i widzimy , że u mężczyzny jest mnóstwo osób w pojemnikach i mówi kobiecie , że sam ukarze dziewczyny. I wracamy do Erin i okazuję się , że żyję , ale kolesie umierają i jeden z nich mówi jej jeszcze by wróciła do koleżanek i nagle dziewczyna wychodzi z urządzenia i okazuję się , że wróciła do piwnicy i są tam też pozostałe dziewczyny i nagle pod domem pojawia się wielki ojciec i kardynał i mężczyzna mówi bohaterkom , że tamci kłamali i One niechcący stały się częścią wielkiego konfliktu , ale dziewczyny nie chcą wyjść i nagle urządzenie wybucha i cały dom znika , a dziewczyny budzą się na ulicy i zauważają , że nie ma domku ani KJ i nagle podjeżdża samochód i Erin mówi do kierowcy , że nazywa się Erin i rozwozi gazety i , że potrzebują pomocy i nagle kierowca podchodzi bliżej i mówi , że to niemożliwe , bo to Ona jest Erin i widzimy starszą wersję Erin. I tak się kończy 1 tom. Przyznam , że historia jest świetna , ale i cholernie zakręcona. Na plus również bohaterki i ich relacja. Najbardziej polubiłem Mac , która niby jest taka twarda , ale widać , że ma dobre serce i jest wrażliwa. Świetna jest też KJ. Najmniej w sumie polubiłem Tiffany , ale i tak cała czwórka jest super. Mamy też świetne zakończenie , gdy bohaterki spotykają starszą Erin czyli wychodzi na to , że przeniosły się w czasie do przyszłości. I pytanie , gdzie jest KJ? Tak samo intryguję ten cały konflikt o którym mówił mężczyzna. Jednak ostatecznie wydaję mi się , że to On jest tym złym , a nie Ci kolesie , którzy uratowali dziewczyny mimo , że wcześniej je okradli. Zaraz się biorę za 2 tom

Historia rozpoczyna się , gdy dziewczyna(12-letnia Erin) znajduję się w jakimś miejscu i trzyma w ręku jabłko. Nagle pojawia się przed nią dziwna postać i mówi , że jest w niebie , a jej siostra jest w piekle i może ją jeszcze uratować. I pojawia się jakiś demon i zadaję jej zagadkę , ale Ona każe mu się pierdolić , bo nic nie rozumie i demon zabija jej siostrę , a Erin...

Bardzo lubię komiksy Briana K. Vaughana, gdyż ten scenarzysta umiejętnie potrafi łączyć z sobą różne gatunki. Moja ulubiona seria tego autora to "Ygrek: Ostatni z mężczyzn", ale w kolekcji zatrzymałem też genialną "Sagę". Z innych jego prac bardzo przypadła mi do gustu "Ex Machina", choć finalnie nie zatrzymałem jej w biblioteczce. Podobnie jest z "Paper Girls", które od początku traktuję jako lekką, zwariowana przygodę, gdzie głównymi symbolami są podróże w czasie, dinozaury i nastolatki. W pierwszym albumie tej serii w zasadzie poznajemy główny, żeński kwartet, widoczny na okładce. Dwunastolatki rozwożące gazetę natrafiają na serię dziwnych zdarzeń, które doprowadzają do ciekawe finału.

Akcja komiksu zaczyna się w listopadzie 1988 roku, zaraz po Halloween i głównie rozgrywa się w prowincjonalnym miasteczku. Cztery nastolatki rozwożące nad ranem gazety, natrafiają na troje dziwnych facetów, ubranych w szmaty. W piwnicy natomiast odkrywają kapsułę niczym z pokręconego koszmaru, jednocześnie z nieba zlatują latające dinozaury, a mieszkańcy miasteczka znikają. Wszystko co się dzieje zdaje się nie mieć najmniejszego sensu, zaś paczka dziewczyny zaczyna naprawdę bać się o swoje życie.

Jeśli ktoś jest fanem takich seriali jak "Dark" albo "Stranger Things" to zapewne pokocha "Paper Girls" od pierwszej strony. Musze przyznać, że zagrywki związane z podróżami w czasie mają tutaj sens. Nawet spory, bo uwzględniają np. taki "drobiazg" jak ruch obrotowy Ziemi. Niby nic wielkiego, ale naprawdę dodaje klimatu całej historii, od strony naukowej. Takich smaczków jest tutaj więcej, jak również całej masy nawiązań do popkultury XX wieku. Oczywiście nie zabrakło wzmianki o "Star Trek IV" i audycji radiowej "Wojna Światów", które w tym wypadku aż się prosiły aby wystąpić. Kto nie zna wyżej wymienionych tytułów, niech koniecznie to nadrobi, nim przeczyta "Paper Girls".

Postacie nastolatek są ciekawie napisane, ale tutaj miałem wrażenie lekkiego jechania po utartych schematach. Mamy buntowniczkę przecierającą szlaki, dziewczynki z dobrych domów, katoliczkę, żydówkę i tak dalej. Jest też sporo elementów odnoszących się do obyczajów tamtego okresu, czy strefy polityki. Słowem, mnie główne bohaterki niczym nie zaskoczyły, ale też szybko je polubiłem. Jeśli idzie o ich "przeciwników" to tak naprawdę po zakończeniu tego albumu zostaje się z pakietem pytań. W sumie to dobrze, bo buduje to atmosferę niepewności i wyczekiwania, tak jak np. we wspomnianym "Dark".

Graficznie jest miodnie. Rysunki Cliffa Chiang pokolorowane przez Matta Wilsona wyglądają obłędnie. Aż chciałbym aby kiedyś zekranizowano "Paper Girls", ale jako serial animowany utrzymany własnie w tej samej stylistyce oraz kolorystyce co komiks. Może się kiedyś tego doczekam, choć pewnie prędzej powstanie serial aktorski. Dla mnie ta seria to naprawdę ciekawa i lekka lektura. Nic wyszukanego, nic powalającego na kolana, ale tak dobrze i ciekawie napisana, że chcę przeczytać całość jednym ciągiem. I za to kocham komiksy Vaughana :)

Bardzo lubię komiksy Briana K. Vaughana, gdyż ten scenarzysta umiejętnie potrafi łączyć z sobą różne gatunki. Moja ulubiona seria tego autora to "Ygrek: Ostatni z mężczyzn", ale w kolekcji zatrzymałem też genialną "Sagę". Z innych jego prac bardzo przypadła mi do gustu "Ex Machina", choć finalnie nie zatrzymałem jej w biblioteczce. Podobnie jest z "Paper Girls", które od...

Ok, jest to dziwne i pewnie bardziej ogarnę w kolejnych tomach. Ale też nie spodziewałam się, że tak brutalne. Może się bardzo dobrze sprawdzić w formie serialu, zależy, ile Prime Video wyda na efekty.

Ok, jest to dziwne i pewnie bardziej ogarnę w kolejnych tomach. Ale też nie spodziewałam się, że tak brutalne. Może się bardzo dobrze sprawdzić w formie serialu, zależy, ile Prime Video wyda na efekty.

7,5

7,5

Planowałam przeczytać ten cykl (albo chociaż zacząć) już od paru dobrych lat, więc cieszę się, że w końcu miałam okazję. Historia zapowiada się w porządku, choć spodziewałam się czegoś mocniejszego. Czyta się bardzo szybko, jeden zeszyt łyknęłam praktycznie w 30 min., więc całość można szybko pochłonąć, co jest dodatkowym plusem, bo nie trzeba przedzierać się przez gąszcz dialogów i mozolnej akcji.
Podoba mi się połączenie różnych światów i konwencji, bohaterowie też mają swoje charaktery, co jest dobrym znakiem, bo nie spotkamy tu płaskich i nijakich osób. Kreska jest ciekawa i podoba mi się również dobór kolorów.
Nie jest to jeden z najlepszych komiksów, jakie czytałam w życiu, ale z chęcią zobaczę, co dzieje się dalej, bo zeszyt nr 1 kończy się ciekawym cliffhangerem.

Planowałam przeczytać ten cykl (albo chociaż zacząć) już od paru dobrych lat, więc cieszę się, że w końcu miałam okazję. Historia zapowiada się w porządku, choć spodziewałam się czegoś mocniejszego. Czyta się bardzo szybko, jeden zeszyt łyknęłam praktycznie w 30 min., więc całość można szybko pochłonąć, co jest dodatkowym plusem, bo nie trzeba przedzierać się przez gąszcz...

Dobra, sprawnie poprowadzona historia. Tłumaczenie trochę w rozkroku między dziś a wczoraj.

Dobra, sprawnie poprowadzona historia. Tłumaczenie trochę w rozkroku między dziś a wczoraj.

Scenariusz - 8
Kreska - 7
Wydanie - 6

Scenariusz - 8
Kreska - 7
Wydanie - 6