Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytanie tej książki to dla mnie podróż w jedną stronę. Emocjonalny wstrząs, żaden tam katharsis, raczej pretensje skierowane nie wiadomo do kogo, jak mogłam nie wiedzieć, dlaczego nie pamiętamy i jak mogło to "ujść na sucho"...

Przeczytanie tej książki to dla mnie podróż w jedną stronę. Emocjonalny wstrząs, żaden tam katharsis, raczej pretensje skierowane nie wiadomo do kogo, jak mogłam nie wiedzieć, dlaczego nie pamiętamy i jak mogło to "ujść na sucho"...

Cudowna książka, zostaje na długo w głowie. Sam początek nieco toporny, później jest coraz lepiej. Na końcówkę książki przygotujcie paczkę chusteczek. Książka wzrusza, porusza i zostawia ślad.

Cudowna książka, zostaje na długo w głowie. Sam początek nieco toporny, później jest coraz lepiej. Na końcówkę książki przygotujcie paczkę chusteczek. Książka wzrusza, porusza i zostawia ślad.

Jedna z tych książek, które pamięta się na zawsze. Jedna z tych, po której skończeniu zastanawiasz się, jak dalej żyć? Co czytać? Na końcówkę polecam przygotować chusteczki. Must read!

Jedna z tych książek, które pamięta się na zawsze. Jedna z tych, po której skończeniu zastanawiasz się, jak dalej żyć? Co czytać? Na końcówkę polecam przygotować chusteczki. Must read!

Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie.
Druga część "Jeźdźca miedzianego" jest zdecydowanie warta przeczytania, nareszcie happy end!

Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę należymy do kogoś i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie.
Druga część "Jeźdźca miedzianego" jest zdecydowanie warta przeczytania, nareszcie happy end!

Klasyk Nesbo. Nareszcie ciekawie wpleciony wątek historyczny, trochę rozprawa z przeszłością mająca oddźwięk w teraźniejszości. Pozycja typu must read.

Klasyk Nesbo. Nareszcie ciekawie wpleciony wątek historyczny, trochę rozprawa z przeszłością mająca oddźwięk w teraźniejszości. Pozycja typu must read.

Kolejna dobra, trzymająca w napięciu książka Nesbo. Harry Hole bliski jak nigdy, mocne urealnienie postaci. Pochłonęłam w dwie noce.

Kolejna dobra, trzymająca w napięciu książka Nesbo. Harry Hole bliski jak nigdy, mocne urealnienie postaci. Pochłonęłam w dwie noce.

Te 500 stron przeczytałam na jednym wdechu. Nesbo robi z nami, co chce...

Te 500 stron przeczytałam na jednym wdechu. Nesbo robi z nami, co chce...

Coraz bardziej podoba mi się ta seria z Villette. Moją uwagę zawsze zwraca sposób uwiarygadniania charakterów i u Hedstrom jest to w miarę naturalna kreacja. Fabuła ok, chociaż trochę za szybko można się zorientować, kto jest mordercą. Bardzo na plus wątki historyczne i społeczne.

Coraz bardziej podoba mi się ta seria z Villette. Moją uwagę zawsze zwraca sposób uwiarygadniania charakterów i u Hedstrom jest to w miarę naturalna kreacja. Fabuła ok, chociaż trochę za szybko można się zorientować, kto jest mordercą. Bardzo na plus wątki historyczne i społeczne.

Przeczytałam jednym tchem! Wiadomo, po zaczytywaniu się w Nesbo, Lackberg wypada trochę słabiej, ale to wciąż dobrze się czyta. Zastosowanie kilku planów czasowych bardzo na plus.

Przeczytałam jednym tchem! Wiadomo, po zaczytywaniu się w Nesbo, Lackberg wypada trochę słabiej, ale to wciąż dobrze się czyta. Zastosowanie kilku planów czasowych bardzo na plus.

Jest to dobra książka. Jednak nadmiar tragicznych sytuacji w życiu bohaterek, taka kumulacja nieszczęść, którymi można by obdzielić wiele osób, trochę mi przeszkadzała w uwierzenie w opowiadaną historię. Chyba wolałabym, by powstały z tego 3 osobne książki, bo ten nadmiar tragedii jest przytłaczający. Niemniej, warto.

Jest to dobra książka. Jednak nadmiar tragicznych sytuacji w życiu bohaterek, taka kumulacja nieszczęść, którymi można by obdzielić wiele osób, trochę mi przeszkadzała w uwierzenie w opowiadaną historię. Chyba wolałabym, by powstały z tego 3 osobne książki, bo ten nadmiar tragedii jest przytłaczający. Niemniej, warto.

Jestem zaskoczona na plus! Przed przeczytaniem książki zetknęłam się z raczej średnimi ocenami, opiniami, że słaba... Ale w sumie podobała mi się, oceniam jako dobrą i polecam! Kolejna książka Skandynawskiego autora z wątkami problemów "Afrykańskich", rasistowskich, politycznych.

Jestem zaskoczona na plus! Przed przeczytaniem książki zetknęłam się z raczej średnimi ocenami, opiniami, że słaba... Ale w sumie podobała mi się, oceniam jako dobrą i polecam! Kolejna książka Skandynawskiego autora z wątkami problemów "Afrykańskich", rasistowskich, politycznych.

Świetnie się czyta, uchyla rąbek tajemnicy pro wspinaczy w sposób dostępny dla laików. Teraz wszyscy jesteśmy himalaistami teoretykami.

Świetnie się czyta, uchyla rąbek tajemnicy pro wspinaczy w sposób dostępny dla laików. Teraz wszyscy jesteśmy himalaistami teoretykami.

Pomysł z nawiązaniem do mitycznych/mitologicznych prac Herkulesa znakomity, zagadki zwięzłe, zaskakujące, ale nie mamy tu szans na "bycie detektywem". Rozwiązanie (najczęściej zaskakujące) otrzymujemy "na talerzu".

Pomysł z nawiązaniem do mitycznych/mitologicznych prac Herkulesa znakomity, zagadki zwięzłe, zaskakujące, ale nie mamy tu szans na "bycie detektywem". Rozwiązanie (najczęściej zaskakujące) otrzymujemy "na talerzu".

Wątek kryminalny został kompletnie pominięty,książka rzetelnie napisana, ale na pewno nie jest to kryminał. Postać Anniki zaczyna budzić we mnie irytację. Mam wrażenie, że Marklund za bardzo się stara uwiarygodnić, urzeczywistnić postać Anniki i skutek jest odwrotny...

Wątek kryminalny został kompletnie pominięty,książka rzetelnie napisana, ale na pewno nie jest to kryminał. Postać Anniki zaczyna budzić we mnie irytację. Mam wrażenie, że Marklund za bardzo się stara uwiarygodnić, urzeczywistnić postać Anniki i skutek jest odwrotny...

Nareszcie książka o Polkach-Himalaistkach! Polski himalaizm kobiecy to światowa czołówka i dziwi mnie, dlaczego Panie nie są znane szerokiej publiczności (oprócz W. Rutkiewicz). I tak mi szkoda, że książka jest niedopracowana, wiele tematów nie zostało rozwiniętych lub w ogóle je pominięto. Taki czuję niedosyt...

Nareszcie książka o Polkach-Himalaistkach! Polski himalaizm kobiecy to światowa czołówka i dziwi mnie, dlaczego Panie nie są znane szerokiej publiczności (oprócz W. Rutkiewicz). I tak mi szkoda, że książka jest niedopracowana, wiele tematów nie zostało rozwiniętych lub w ogóle je pominięto. Taki czuję niedosyt...