Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka ta pozwala przede wszystkim zrozumieć wpływ choroby na życie pacjenta oraz jego rodziny i przyjaciół. Tytuł idealnie odzwierciedla to, co znajdziemy w jej treści. Pozycja ta zawiera mnóstwo praktycznych i jasnych rad odnośnie tego jak się zachować, co robić (a czego lepiej unikać), jak rozmawiać, co może być rzeczywiście pomocne i dawać realne wsparcie komuś w potrzebie. Informacje te są przekazane na podstawie doświadczeń osób, które rzeczywiście znajdowały się w takich sytuacjach.
Mimo iż książka skupia się na chorobie jakiej jest nowotwór, myślę, że zawarte w niej słowa i rady można przełożyć na jakąkolwiek ciężką sytuację życiową.
Niektóre rzeczy mogą się nam wydać oczywiste, lecz czasami jak w życiu kogoś bliskiego dochodzi do tragedii, tracimy grunt pod nogami i nie wiemy już co jest właściwe. Ta książka pomaga rozwiać podobne wątpliwości i może być kojącym drogowskazem jak odnaleźć się w nowej sytuacji.

Książka ta pozwala przede wszystkim zrozumieć wpływ choroby na życie pacjenta oraz jego rodziny i przyjaciół. Tytuł idealnie odzwierciedla to, co znajdziemy w jej treści. Pozycja ta zawiera mnóstwo praktycznych i jasnych rad odnośnie tego jak się zachować, co robić (a czego lepiej unikać), jak rozmawiać, co może być rzeczywiście pomocne i dawać realne wsparcie komuś w...

Przeczytana w jeden dzień zwięzła i treściwa pozycja.
Ogólnie interesuję się psychologią, poznawaniem siebie, powodami różnych zachowań itp., stąd tematyka ta nie jest dla mnie obca, a mimo to znalazłam parę cennych dla mnie myśli.
Książka porusza m.in. temat asertywności, która w dzisiejszych czasach nie jest już nowością, lecz wciąż bywa przez niektórych źle rozumiana.

Przeczytana w jeden dzień zwięzła i treściwa pozycja.
Ogólnie interesuję się psychologią, poznawaniem siebie, powodami różnych zachowań itp., stąd tematyka ta nie jest dla mnie obca, a mimo to znalazłam parę cennych dla mnie myśli.
Książka porusza m.in. temat asertywności, która w dzisiejszych czasach nie jest już nowością, lecz wciąż bywa przez niektórych źle rozumiana.

Krótka, treściwa, wartościowa książka. Jak często zdarza nam się nie rozumieć innych, a nawet siebie? Jak często ranimy innych podczas kłótni, chociaż tak naprawdę tego nie chcemy? Jak często chcielibyśmy zacieśnić naszą relację z drugą osobą, lecz nie wiemy jak? Ta książka pomaga w znalezieniu odpowiedzi dlaczego tak się dzieje, jednocześnie naprowadzając na właściwą drogę postępowania w różnych sytuacjach, np. podczas kłótni. Myślę, że może być ciekawą lekturą zarówno dla przyszłych, jak i już obecnych małżonków bez względu na płeć.

Krótka, treściwa, wartościowa książka. Jak często zdarza nam się nie rozumieć innych, a nawet siebie? Jak często ranimy innych podczas kłótni, chociaż tak naprawdę tego nie chcemy? Jak często chcielibyśmy zacieśnić naszą relację z drugą osobą, lecz nie wiemy jak? Ta książka pomaga w znalezieniu odpowiedzi dlaczego tak się dzieje, jednocześnie naprowadzając na właściwą drogę...

Zwykle sięgam po zagraniczną literaturę, dlatego miałam na początku pewne wątpliwości co do tej książki, które jednak w trakcie czytania rozwiały się zupełnie. Pani Monika przekazała nam piękną i wciągającą polską powieść, dotykającą problemów w dojrzały sposób. Styl pisania, który mnie urzekł sprawił, że nawet nie zorientowałam się, kiedy minęło mi prawie 500 stron. Z pewnością sięgnę po inne dzieła tej autorki.

Zwykle sięgam po zagraniczną literaturę, dlatego miałam na początku pewne wątpliwości co do tej książki, które jednak w trakcie czytania rozwiały się zupełnie. Pani Monika przekazała nam piękną i wciągającą polską powieść, dotykającą problemów w dojrzały sposób. Styl pisania, który mnie urzekł sprawił, że nawet nie zorientowałam się, kiedy minęło mi prawie 500 stron. Z...

Niewiarygodne jak wiele można przekazać słowami...Ta książka to najlepiej ujęte szaleństwo miłości, o jakim przyszło mi czytać. Związek Jaira i Miriam istnieje jedynie na kartkach papieru, jednak słowa, które przez nich przemawiają są tak żywe, że wsiąknęły całkowicie w puste miejsca mojej duszy. W te miejsca pragnące pięknych opowieści.
Ta książka to mieszanka nistandardowości i intymności. Nie do wszystkich może ona trafić, przez wzgląd na jej specyfikę. Jest to powieść epistolarna podzialona na dwie części- w pierwszej wszystkie listy Jaira i dopiero w drugiej listy Miriam. Na początku trochę zdenerwowało mnie, że nie jest to w formie list-odpowiedź na niego, lecz po przeczytaniu całej książki sądzę, że nie jest to aż tak wielka wada.
Dla jednych może okazać się nudną pozycją, dla innych (w tym także i dla mnie) rozkoszą dla duszy.

Niewiarygodne jak wiele można przekazać słowami...Ta książka to najlepiej ujęte szaleństwo miłości, o jakim przyszło mi czytać. Związek Jaira i Miriam istnieje jedynie na kartkach papieru, jednak słowa, które przez nich przemawiają są tak żywe, że wsiąknęły całkowicie w puste miejsca mojej duszy. W te miejsca pragnące pięknych opowieści.
Ta książka to mieszanka...

Książka, którą jednocześnie chciałoby się odłożyć, ale coś na to nie pozwala i każe czytać dalej. Zaskakująca, ciekawa, dla niektórych z pewnością tandetna, jednak myślę, że nie rozczaruje osób lubiących romanse.


"Kiedy znajdujesz miłość, to ją bierzesz. Chwytasz obiema rękami i robisz co w swojej mocy, żeby jej nie puścić. Nie możesz tak po prostu od niej odejść i oczekiwać, że będzie trwać, dopóki nie będziesz na nią gotowa."

Książka, którą jednocześnie chciałoby się odłożyć, ale coś na to nie pozwala i każe czytać dalej. Zaskakująca, ciekawa, dla niektórych z pewnością tandetna, jednak myślę, że nie rozczaruje osób lubiących romanse.


"Kiedy znajdujesz miłość, to ją bierzesz. Chwytasz obiema rękami i robisz co w swojej mocy, żeby jej nie puścić. Nie możesz tak po prostu od niej odejść i...

Na plus wartka akcja i krótkie rozdziały. Strona językowo-stylistyczna, fabuła i dialogi pozostawiają natomiast trochę więcej do życzenia.
Autor jakby na siłę próbował zaciekawić czytelnika, przez co powplatał w ten kryminał parę niepotrzebnych wątków, bez których książka mogłaby być lepsza.
Poza tym rozśmieszały mnie trochę infantylne wstawki o samym sobie...Rozumiem, że Kali chciał mieć swoje 5 minut w powieści, jednak mógł zrobić to w lepszym stylu.

Na plus wartka akcja i krótkie rozdziały. Strona językowo-stylistyczna, fabuła i dialogi pozostawiają natomiast trochę więcej do życzenia.
Autor jakby na siłę próbował zaciekawić czytelnika, przez co powplatał w ten kryminał parę niepotrzebnych wątków, bez których książka mogłaby być lepsza.
Poza tym rozśmieszały mnie trochę infantylne wstawki o samym sobie...Rozumiem, że...

Oryginalna historia opowiedziana niebanalnym językiem. Nie czyta się szybko, ale mimo wszystko warto poświęcić jej czas. Jednym słowem- klasyka, cóż więcej mogę dodać?

Oryginalna historia opowiedziana niebanalnym językiem. Nie czyta się szybko, ale mimo wszystko warto poświęcić jej czas. Jednym słowem- klasyka, cóż więcej mogę dodać?

Rzadko zdarza mi się śmiać na głos czytając książkę, a podczas tej lektury przytrafiło mi się to kilkakrotnie. Czułam się, jakbym czytała scenariusz dobrej komedii romantycznej. Naprawdę optymistyczna, lekka i zabawna powieść. Polecam na poprawę humoru ;)

Rzadko zdarza mi się śmiać na głos czytając książkę, a podczas tej lektury przytrafiło mi się to kilkakrotnie. Czułam się, jakbym czytała scenariusz dobrej komedii romantycznej. Naprawdę optymistyczna, lekka i zabawna powieść. Polecam na poprawę humoru ;)

Istnieją książki, które dotykają duszy. "Shantaram" robi to każdym rozdziałem, stroną, zdaniem... To 800 stron, które mija jak 80. Chce się czytać dalej i dalej, jednocześnie delektując się każdym słowem. Świetny styl- myślę, że tutaj brawa należą się zarówno autorowi, jak i tłumaczowi.
Przyznam szczerze, że sięgając po tę książkę bałam się czy uda mi się przez nią przebrnąć. Teraz wiem, że gdybym zrezygnowała, najprawdopodobniej odpuściłabym sobie przeczytanie jednej z najlepszych pozycji, które kiedykolwiek trafiły w moje ręce.
Jednym słowem(no dobra, trzema)- warto, warto, warto!

Istnieją książki, które dotykają duszy. "Shantaram" robi to każdym rozdziałem, stroną, zdaniem... To 800 stron, które mija jak 80. Chce się czytać dalej i dalej, jednocześnie delektując się każdym słowem. Świetny styl- myślę, że tutaj brawa należą się zarówno autorowi, jak i tłumaczowi.
Przyznam szczerze, że sięgając po tę książkę bałam się czy uda mi się przez nią...

Czytając pierwsze strony byłam zupełnie zdezorientowana, zastanawiałam się czy to ja czegoś nie rozumiem, czy może z tą książką jest coś nie tak. Dopiero kiedy po trzech rozdziałach zorientowałam się, że są to po prostu dwie różne, równolegle opisywane wersje wydarzeń, wszystko stało się jasne.
Pomysł ciekawy, realizacja średnia...Być może oceniłabym ją lepiej, gdyby historia została pociągnięta trochę dłużej niż przez 150 stron.

Czytając pierwsze strony byłam zupełnie zdezorientowana, zastanawiałam się czy to ja czegoś nie rozumiem, czy może z tą książką jest coś nie tak. Dopiero kiedy po trzech rozdziałach zorientowałam się, że są to po prostu dwie różne, równolegle opisywane wersje wydarzeń, wszystko stało się jasne.
Pomysł ciekawy, realizacja średnia...Być może oceniłabym ją lepiej, gdyby...

Brnęłam przez tę książkę niczym główny bohater przez skute lodem tereny Alaski. Czytało się lekko, jednak nie wciągnęła mnie na tyle, żeby pochłonąć ją w krótkim czasie.
"Zew Natury" w wyczerpujący sposób opisuje życie, problemy i zadania, którym trzeba stawić czoło decydując się na tak odległą wyprawę. Z każdym rozdziałem odkrywałam jak bardzo nasza codzienność w cywilizowanym świecie różni się od tej wiedzionej w alaskijskiej puszczy, gdzie Guy musiał stanąć oko w oko z naturą w najczystszej i najpierwotniejszej postaci. Ta wyprawa stała się dla niego nie tylko ucieczką od dotychczasowego życia i wędrówką w nieznane, lecz także pouczającą podróżą w głąb samego siebie.

Brnęłam przez tę książkę niczym główny bohater przez skute lodem tereny Alaski. Czytało się lekko, jednak nie wciągnęła mnie na tyle, żeby pochłonąć ją w krótkim czasie.
"Zew Natury" w wyczerpujący sposób opisuje życie, problemy i zadania, którym trzeba stawić czoło decydując się na tak odległą wyprawę. Z każdym rozdziałem odkrywałam jak bardzo nasza codzienność w...

Pomysł na fabułę całkiem dobry, dosyć szybko czytało mi się tę książkę. Co prawda niczym nie zachwyciła mnie jakoś szczególnie, a samo zakończenie nie przypadło mi do gustu, ale może kiedyś sięgnę po kolejny tom z ciekawości.

Pomysł na fabułę całkiem dobry, dosyć szybko czytało mi się tę książkę. Co prawda niczym nie zachwyciła mnie jakoś szczególnie, a samo zakończenie nie przypadło mi do gustu, ale może kiedyś sięgnę po kolejny tom z ciekawości.

"Pokuta Gabriela" stanowi świetne dopełnienie i zakończenie całej trylogii. Są w niej zarówno rozwinięte nowe wątki, jak i pozamykane wszystkie rozpoczęte we wcześniejszych książkach, dzięki czemu po przeczytaniu nie odczuwa się niedosytu czy rozczarowania. Ta część nie wciągnęła mnie tak bardzo jak poprzednie, niemniej jednak czytało się równie przyjemnie.

Krótkie podsumowanie po skończeniu całej trylogii: Każdy kolejny tom był coraz dojrzalszy. Widać przemianę bohaterów, którzy stawiali czoła następnym wyzwaniom spotykającym ich związek. Piękna, urzekająca, chwilami denerwująca historia o rozkwitającym uczuciu. Polecam wszystkim osobom lubiącym romanse!

"Pokuta Gabriela" stanowi świetne dopełnienie i zakończenie całej trylogii. Są w niej zarówno rozwinięte nowe wątki, jak i pozamykane wszystkie rozpoczęte we wcześniejszych książkach, dzięki czemu po przeczytaniu nie odczuwa się niedosytu czy rozczarowania. Ta część nie wciągnęła mnie tak bardzo jak poprzednie, niemniej jednak czytało się równie przyjemnie.

Krótkie...

Zdecydowanie nowatorska i pomysłowa książka. Jedna z najoryginalniejszych, które dotąd czytałam.
Nie ma tutaj zbędnych elementów, a wszystko tworzy spójną całość. Czytając, odbywamy wspólnie z głównym bohaterem wędrówkę po jego abstrakcyjnej i zaskakującej rzeczywistości. Z każdą stroną powoli poznajemy doskonale wykreowany oraz przedstawiony przez autora świat, pełen symboli, niezwykłych miejsc i nieprzypadkowych postaci spotykanych na drodze. Polecam!

Zdecydowanie nowatorska i pomysłowa książka. Jedna z najoryginalniejszych, które dotąd czytałam.
Nie ma tutaj zbędnych elementów, a wszystko tworzy spójną całość. Czytając, odbywamy wspólnie z głównym bohaterem wędrówkę po jego abstrakcyjnej i zaskakującej rzeczywistości. Z każdą stroną powoli poznajemy doskonale wykreowany oraz przedstawiony przez autora świat, pełen...

Cudowna, od pierwszego do ostatniego zdania. Książka opowiadająca o bólu i o relacji z drugim człowiekiem, takiej prawdziwej, za którą gdzieś w głębi tęskni chyba każdy z nas, nawet jeżeli się do tego nie przynaje lub nie zdaje sobie z tego sprawy... Ta historia mnie urzekła, po prostu.

Cudowna, od pierwszego do ostatniego zdania. Książka opowiadająca o bólu i o relacji z drugim człowiekiem, takiej prawdziwej, za którą gdzieś w głębi tęskni chyba każdy z nas, nawet jeżeli się do tego nie przynaje lub nie zdaje sobie z tego sprawy... Ta historia mnie urzekła, po prostu.

Niewiele książek umiem bez cienia wątpliwości zaliczyć do mądrych, jednak "Życie na pełnej petardzie" z pewnością do takich należy. Jest to autentyczna, szczera i prawdziwa książka-wywiad ukazująca cząstkę życia ks. Jana Kaczkowskiego, jego poglądy oraz wartościowe przemyślenia.
Polecam ją nie tylko osobom wierzącym, warto po nią sięgnąć.

Niewiele książek umiem bez cienia wątpliwości zaliczyć do mądrych, jednak "Życie na pełnej petardzie" z pewnością do takich należy. Jest to autentyczna, szczera i prawdziwa książka-wywiad ukazująca cząstkę życia ks. Jana Kaczkowskiego, jego poglądy oraz wartościowe przemyślenia.
Polecam ją nie tylko osobom wierzącym, warto po nią sięgnąć.

Po opisie spodziewałam się czegoś głębszego. Nie oceniłabym tej książki jako specjalnie "przejmującej i zabawnej". Ot, przeciętna powieść młodzieżowa, do poczytania w wolnej chwili.
Autor porusza ważny temat, przedstawiając historię nastoletniego Craiga cierpiącego na depresję. Brakowało mi jednak dokładniejszych opisów przeżyć i przemyśleń bohatera.

Po opisie spodziewałam się czegoś głębszego. Nie oceniłabym tej książki jako specjalnie "przejmującej i zabawnej". Ot, przeciętna powieść młodzieżowa, do poczytania w wolnej chwili.
Autor porusza ważny temat, przedstawiając historię nastoletniego Craiga cierpiącego na depresję. Brakowało mi jednak dokładniejszych opisów przeżyć i przemyśleń bohatera.

Dobry kryminał, myślę że autor może cieszyć się z takiego debiutu.
Plusy za pomysł, wartką akcję i styl pisania. Nie mam się za bardzo do czego przyczepić. Książka nie zachwyciła mnie jakoś specjalnie, jednak mimo wszystko nie żałuję, że po nią sięgnęłam.

Dobry kryminał, myślę że autor może cieszyć się z takiego debiutu.
Plusy za pomysł, wartką akcję i styl pisania. Nie mam się za bardzo do czego przyczepić. Książka nie zachwyciła mnie jakoś specjalnie, jednak mimo wszystko nie żałuję, że po nią sięgnęłam.

Bardzo dobra książka, jeśli chodzi o literaturę psychologiczną. Widać, że napisana została przez naukowca obeznanego w temacie, znającego się na rzeczy. Autor kompleksowo ujął techniki wywierania wpływu na ludzi, wytłumaczył jak działają, dlaczego się im poddajemy, a także podał wskazówki jak nie dać się tak łatwo zmanipulować za ich pomocą.
Podawane informacje popierał przeprowadzonymi badaniami oraz licznymi przykładami.

Książka została napisana w przystępnym języku. Podzielona jest na rozdziały(dużą zaletą jest to, że po każdym z nich znajduje się podsumowanie) i podrozdziały. Dobrze się ją czyta. Polecam ją osobom interesującym się tym tematem i psychologią społeczną.

Bardzo dobra książka, jeśli chodzi o literaturę psychologiczną. Widać, że napisana została przez naukowca obeznanego w temacie, znającego się na rzeczy. Autor kompleksowo ujął techniki wywierania wpływu na ludzi, wytłumaczył jak działają, dlaczego się im poddajemy, a także podał wskazówki jak nie dać się tak łatwo zmanipulować za ich pomocą.
Podawane informacje popierał...