-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2018-06-10
2017-09-03
2017-08-21
2016-09-13
2016-01-12
2016-02-05
2016-01-03
Początek książki trochę mnie nużył, z niecierpliwością czekałam na rozwinięcie akcji. Od połowy sytuacja zaczęła nabierać rozpędu i trudno się było oderwać od lektury.
Teraz po zakończeniu jestem kolejny raz zakochana w prozie Llosy, każdy rozdział niemal jako osobna historia zaplata się z każdą następną tworząc w mistrzowski sposób jedną całość. Poznajemy wiele perspektyw i spojrzeń na tą samą sytuację, każda następna wyjaśnia niedopowiedzenia autora.
Polecam obejrzenie filmu, reżyserem jest kuzyn Llosy. La fiesta del chivo można obejrzeć na youtube, ale tylko w języku hiszpańskim.
Początek książki trochę mnie nużył, z niecierpliwością czekałam na rozwinięcie akcji. Od połowy sytuacja zaczęła nabierać rozpędu i trudno się było oderwać od lektury.
Teraz po zakończeniu jestem kolejny raz zakochana w prozie Llosy, każdy rozdział niemal jako osobna historia zaplata się z każdą następną tworząc w mistrzowski sposób jedną całość. Poznajemy wiele perspektyw...
2016-02-15
2015-12-05
Arcyciekawa i dynamiczna. Ukazuje Dominikanę od czasów Kolumba, po kolonialne potyczki Francuzów i Hiszpanów, erę Trujillo po skolonizowany przez turystów "raj" i problemy, z którymi się w dniu dzisiejszym zmaga. Według mnie autor obiektywnie przedstawia rzeczywistość Dominikany. Jej historię przekazuje w bardzo skondensowany sposób, w pigułce, ale pozwala tym samym zrozumieć zależności pomiędzy kolonialną przeszłością kraju a jego obecną sytuacją, mentalnością ludzi, podejściem do kwestii religii, bezkrytyczną uległością wobec władzy Państwa i Kościoła.
Przed przystąpieniem do tej lektury polecam przeczytanie najpierw książki Llosy "Święto Kozła". Warto również przeczytać "Czas motyli" lub obejrzeć jej ekranizację z Salmą Hayek w roli głównej.
Arcyciekawa i dynamiczna. Ukazuje Dominikanę od czasów Kolumba, po kolonialne potyczki Francuzów i Hiszpanów, erę Trujillo po skolonizowany przez turystów "raj" i problemy, z którymi się w dniu dzisiejszym zmaga. Według mnie autor obiektywnie przedstawia rzeczywistość Dominikany. Jej historię przekazuje w bardzo skondensowany sposób, w pigułce, ale pozwala tym samym...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to