Za horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2018-07-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-16
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324054145
- Tagi:
- literatura polska Ameryka Łacińska emigracja Polacy Polonia
Nie tylko Gombrowicz. Nieznana historia Polonii w Ameryce Łacińskiej.
A gdyby tak stworzyć nową Polskę? Choćby w odległej Brazylii? Tu głód i nędza, a tam złoto i brylanty w takiej obfitości, że ziemia aż świeci i po zmroku nie trzeba zapalać światła! Tak przynajmniej mówią krążący po wsi agitatorzy.
Galicyjscy chłopi w Brazylii, legioniści na Haiti, Mrożek w Meksyku, żołnierze Andersa w Argentynie czy młodzi ludzie, którzy przypadkiem trafili do Chile i już tam zostali. Tomasz Pindel rusza na nieznany ląd: przeczesuje archiwa i literaturę, dociera do różnych pokoleń emigrantów i słucha ich niezwykłych historii. Dlaczego uprawa yerba mate stała się w Argentynie polską specjalnością? Na czym polegała polsko-niemiecka rywalizacja w Brazylii? Jak układały się relacje emigrantów z Indianami? Dlaczego mianem polacas określa się prostytutki? Jak pisarz Bobkowski rozwinął biznes modelarski w Gwatemali?
Losy swoich bohaterów autor przeplata z burzliwą historią kontynentu i obrazami współczesnych dynamicznych zmian. Pokazuje skrajnie odmienne oblicza polskiej emigracji na przestrzeni ostatnich trzystu lat. I choć pisze o ludziach z daleka – zza horyzontu – niepostrzeżenie przystawia czytelnikom migracyjne zwierciadło. Ukazujące się w nim oblicze jest nie mniej zaskakujące.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Ameryka Łacińsko-Polska
Na przestrzeni ostatnich dwóch wieków, od czasów zaborów, wielu Polaków zagarnęła fala Wielkiej Emigracji – i wielu małych emigracji. O ile jesteśmy świadomi ruchów migracyjnych w kierunku Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych, o tyle mniej znane są nam losy tych, którzy popłynęli „za horyzont”, szukając schronienia w krajach Ameryki Łacińskiej. Tomasz Pindel rusza ich tropem, poszukując śladów pierwszych polskich osadników, odsłaniając powody ich wyjazdu i śledząc ich losy na nowych ziemiach. Jak bardzo polska jest Ameryka Łacińska? Okazuje się, że miejscami bardziej polska, niż można by się było spodziewać.
Tomasz Pindel to tłumacz literatury hispanojęzycznej, publicysta, były wykładowca Katedry Ameryki Łacińskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Widać, że w przygotowanie książki „Za horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody” włożył ogrom pracy – sama bibliografia liczy sześć stron, a do tego dochodzą podróże, badania, rozmowy i korespondencje, które pozwoliły mu rzetelnie opisać losy polskich emigrantów w Ameryce Łacińskiej, od Chile, przez Brazylię, Argentynę, Gwatemalę, Meksyk, aż po Haiti.
Książka ma cechy publikacji naukowej, ale to przede wszystkim zbiór znakomitych reportaży, po części reportaży historycznych. Chociaż zwykle czytam tego typu publikacje po kawałku, w przerwach między innymi książkami, w tym przypadku książka wciągnęła mnie jak dobra powieść i trudno było mi się od niej oderwać. Autor zaczyna zwykle od wzmianek o pierwszych polskich „przybyszach”, opisując następnie ich kolejne fale, aż do obecnej sytuacji. Dlaczego decydowali się właśnie na te egzotyczne przecież dla nich kraje? Co zastawali po przybyciu? Jak zostali przyjęci? Czym się zajmowali? Gdzie Polacy zajęli się uprawą yerba mate? Gdzie tęsknili za ziemniakami i skarżyli się, że „słabują z nadmiernego użycia mięsa”?
Pindel przedstawia losy ogółu na konkretnych przykładach. Mówi o Domeyce, Gombrowiczu, Mrożku, Stachurze, ale też o zwykłych ludziach: chłopach, żołnierzach, arystokracji i inteligencji. Zachowuje przy tym zdrowy obiektywizm, ukazując zarówno wady, jak i zalety każdej sytuacji, odwołując się do licznych źródeł i opinii, a końcową ocenę pozostawiając czytelnikom. Dodatkowo zabiera nas ze sobą w podróż do odwiedzanych miejsc, opisując ulice, budynki, przyrodę – i przede wszystkim ludzkie historie.
„Za horyzont. Polaków latynoamerykańskie przygody” to bardzo wartościowa, dobrze napisana i pełna ciekawostek panorama losów polskich emigrantów w Ameryce Łacińskiej. Równocześnie prezentuje niecodzienne spojrzenie na Polskę z innej perspektyw – z zewnątrz, z pewnego dystansu, który pozwala dostrzec to, co nam często umyka.
Agnieszka Kruk
Książka na półkach
- 415
- 126
- 58
- 10
- 7
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Książka okazała się dla mnie naprawdę interesująca. Po raz kolejny dokonałam właściwego wyboru lektury i po raz kolejny czuję się zaskoczona tym, jak zostałam przez nią wciągnięta, pochłonięta wręcz - i jak ciągnęło mnie, żeby dotrzeć jeszcze dalej i dowiedzieć się jeszcze więcej.
Jednak nie przemawia do mnie reporterskie pióro autora. O ile sama zawartość jest dla mnie interesująca, o tyle sposób pisania nie porywa (dużo lepiej czytało mi się pana Pindla w roli tłumacza). Wielokrotnie miałam irytujące wrażenie, że autor się powtarza i jakby zapomniał, że pisał już o czymś wcześniej trzy razy, nagle do tego wraca, jakby wyciągał królika z kapelusza (z tym, że królika tego zdążyłam już doskonale poznać).
Książka okazała się dla mnie naprawdę interesująca. Po raz kolejny dokonałam właściwego wyboru lektury i po raz kolejny czuję się zaskoczona tym, jak zostałam przez nią wciągnięta, pochłonięta wręcz - i jak ciągnęło mnie, żeby dotrzeć jeszcze dalej i dowiedzieć się jeszcze więcej.
więcej Pokaż mimo toJednak nie przemawia do mnie reporterskie pióro autora. O ile sama zawartość jest dla mnie...
Polecam. Tak, jak napisał już inny Czytelnik wcześniej, kawał dobrej roboty. Autor pofatygował się osobiście i udał na południowy, amerykański kontynent, aby zrozumieć motywacje ludzi, którzy porzucili swoje dotychczasowe życie i rozpoczęli nowy rozdział w zupełnie innych, nieznanych im realiach.
Przy okazji poznawania tych motywacji, dane jest nam liźnięcie kawałka historii Polski, sytuacji politycznej z różnych okresów, a także wspomnienie o ciekawych postaciach, z którymi wcześniej nie było łatwo się zapoznać (przynajmniej mnie).
Polecam. Tak, jak napisał już inny Czytelnik wcześniej, kawał dobrej roboty. Autor pofatygował się osobiście i udał na południowy, amerykański kontynent, aby zrozumieć motywacje ludzi, którzy porzucili swoje dotychczasowe życie i rozpoczęli nowy rozdział w zupełnie innych, nieznanych im realiach.
więcej Pokaż mimo toPrzy okazji poznawania tych motywacji, dane jest nam liźnięcie kawałka...
Ogromna robota wykonana przez autora. Fan tej części świata przeczyta z przyjemnością.
Ogromna robota wykonana przez autora. Fan tej części świata przeczyta z przyjemnością.
Pokaż mimo toŚwietnie napisana, doskonale udokumentowana książka.
I jeszcze ten cytat o Bobkowskim, emigrancie, który zamieszkał w Gwatemali. Cytat, który mówi wszystko o Bobkowskim, ale i o nas, Polakach i naszym stosunku do innych nacji: "Wydaje mi się jednak, że w postawie Bobkowskiego, człowieka o niebagatelnym intelekcie i doświadczeniu, jest coś bardzo polskiego. Coś, co wiele mówi nam o naszym postrzeganiu świata, o tym, jak trudno przychodzi nam zdjęcie z nosa narodowych okularów, dostrzeżenie odmiennych uwarunkowań. I odkrycie, że układ odniesienia nieraz bywa zupełnie inny od naszego własnego."
Świetnie napisana, doskonale udokumentowana książka.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI jeszcze ten cytat o Bobkowskim, emigrancie, który zamieszkał w Gwatemali. Cytat, który mówi wszystko o Bobkowskim, ale i o nas, Polakach i naszym stosunku do innych nacji: "Wydaje mi się jednak, że w postawie Bobkowskiego, człowieka o niebagatelnym intelekcie i doświadczeniu, jest coś bardzo polskiego. Coś, co wiele...
Duzo interesujacych i ciekawych faktow na temat Polskich emigrantow. Czasami sie gubilam z przeskakiwaniem z jednego bohatera na drugiego. Trzeba sie bylo czasami mocno skupic przy lekturze ale ogolnie przyjemna lektura
Duzo interesujacych i ciekawych faktow na temat Polskich emigrantow. Czasami sie gubilam z przeskakiwaniem z jednego bohatera na drugiego. Trzeba sie bylo czasami mocno skupic przy lekturze ale ogolnie przyjemna lektura
Pokaż mimo toTomasz Pindel z wielką wnikliwością, ciekawością realiów oraz zacięciem dziennikarskim prześwietla dość mało znane losy Polonii w Ameryce Łacińskiej. Przygląda się Argentynie,Brazylii, Peru,Meksykowi, Gwatemali i nawet Haiti, gdzie trafili polscy legioniści za czasów Bonapartego.
Znamy memigrację do Europy czy Stanów,tymczasemPindelzmiezył sięz terra ingognita. W miarę lektury odkrywamy liczne polskie ślady,od dziedzictwa Domeyki i jego wkładu w budowe infrastruktury w Chile oraz w nauczanie o wydobyciu kruszców. Był swego czasu rektorem i reformatorem Uniwersytetu Chilijskiego, niestety obecnie mało któ o nim pamięta. Jozef Hossiason referuje dzieje polskich rodzin w Chile, wygląda na to że emigranci wspierali się. Jest jeszcze Maria-Miriam, żydówka, ale cezurą spokojnego życia był pucz Pinocheta. Nowa fala emigracji w latach 90tych, nawet udane biznesy rzutkich Polakó. warto pamiętać,że ci odnieśli sukces, którzy mieli wykształcenie, doświadczenie,pasję i potrafili to sprzedać. Niewykwalifikowani Polacy z pewnością polegliby na nieznajomosci języka. Mimo wszystko w Chile problemem są twarde podziały klasowe i dziki kapitalizm.
Pindel dociera do przedstawicieli poszczególnych generacji imigrantów, przez c tworzy panoramiczny obraz skomplikowanych stosunków ludności napływowej z autochtonami.
Brazylia kusiła darmowymi działkami żyznej ziemi i domami ( duża chłopska emigracja),ale w rzeczywistości wielu Polaków nacięło się na nieuczciwych spekulantach. Kraina obfitująca w żłoto i owoce okazywała się mirażem, nękały ją albo huragany,albo susze, a odwrotu nie było. Często alternatywą była harówka za marne grosze na plantacjach manioku. Spolonizowana częśc Kurytyby,działąlnośc kolonizatora z Polski Mieczysława lepeckiego,dziełko z XIX wieku Wosia z brazylijskiej puszczy. nawet Roman Dmowski zawitał do Brazylii w 1899 r. Istnieje koncern BrasPol, Wilinski jest rozpoznawaną lokalnie postacią. Niestety Polacy stykają się z szowinizmem i wyzwiskami jak polacco burro. Polonia w Brazylii podzielona, skłócona-nihil novi sub sole.
Dlaiłośników lietratury najciekawsze są wycieczki śladami Stachury (Meksyk),Gombrowicza ( Argentyna)
Lokalne rynki odpowiadają na potrzeby Polaków,prężnie działają adwokaci i tłumacze gwarantujący swoim klientom rejestrację firm, wyrabianie dokumentów,doradztwo finansowe, także lekarze m.in od chorób wenerycznych. polskie sklepy w La Placie oferują wybór świetnych wędlin.
Gawędy z imigrantami są niezwykle inspirujące, na kartach książki znajdziecie wiele ciekawostek, kazusów ludzi,którzy potrafili niegościnne ziemie jakoś obłaskawić, dzielą się swoimi wspomnieniami,obawami i mądrością życiową. Ukazują nie tylko blaski,ale i cienie życia na obczyźnie. Opowieści wciągają lepiej niż niejeden kryminał. Ukłony dla autora za to,że stworzył tak wielowymiarowy obraz Polonii,nakreślił specyfikę funkcjonowania imigrantów w każdym z tych krajów i nie bał się zadawać czasem niewygodnych pytań. Dla mnie bomba, w punkt i arcyciekawie.
Tomasz Pindel z wielką wnikliwością, ciekawością realiów oraz zacięciem dziennikarskim prześwietla dość mało znane losy Polonii w Ameryce Łacińskiej. Przygląda się Argentynie,Brazylii, Peru,Meksykowi, Gwatemali i nawet Haiti, gdzie trafili polscy legioniści za czasów Bonapartego.
więcej Pokaż mimo toZnamy memigrację do Europy czy Stanów,tymczasemPindelzmiezył sięz terra ingognita. W miarę...
Dużo zaskakujących i nowych dla mnie informacji. Czasami jednak miałam wrażenie, ze autor powtarza kilka razy tę samą myśl (szczególnie w rozdziale o Brazylii)
Dużo zaskakujących i nowych dla mnie informacji. Czasami jednak miałam wrażenie, ze autor powtarza kilka razy tę samą myśl (szczególnie w rozdziale o Brazylii)
Pokaż mimo toGodne uwagi studium na temat Polonii latynoamerykanskiej. Autor przybliża czytelnikowi historie polskich osadników w Brazylii, Argentynie, Nikaragui, Meksyku oraz Haiti, robiąc to w sposób właściwy reportażyscie, a więc podróżując do tych miejsc i poznając na ile to tylko możliwe losy polskich emigrantów. Bogata wiedza tematyczna autora robi duże wrażenie, a książkę czyta się z dużym z zaciekawieniem. Szkoda tylko, że książka jest stosunkowo krótka, bowiem historii podobnych do tych przytyczonych w książce bez liku i z chęcią poznałbym ich więcej.
Godne uwagi studium na temat Polonii latynoamerykanskiej. Autor przybliża czytelnikowi historie polskich osadników w Brazylii, Argentynie, Nikaragui, Meksyku oraz Haiti, robiąc to w sposób właściwy reportażyscie, a więc podróżując do tych miejsc i poznając na ile to tylko możliwe losy polskich emigrantów. Bogata wiedza tematyczna autora robi duże wrażenie, a książkę czyta...
więcej Pokaż mimo toTomasz Pindel odwiedza kraje Ameryki Łacińskiej i szuka w nich śladów polskich emigrantów. Za każdym razem najpierw sięga do tych najdawniejszych czasów, opisuje pierwszych polskich osadników na danym terenie. Prawie każdy rozdział kończy się spotkaniami ze współczesnymi polskimi emigrantami. Autor pyta o ich powody przybycia do danego kraju, o to jak im się żyje, co w danym miejscu robią itp.
Gdybym miała wybrać półkę, na której postawiłabym książkę "Za horyzont" to chyba zdecydowałabym się na na historię a nie na reportaż. A to dlatego, że dużo w książce źródeł, widać, że autor naprawdę mocno się napracował. Książkę i pracę autora doceniam, niektóre fragmenty bardzo mi się podobały (np. cały rozdział o Meksyku, który jest bardziej reporterski czy nawet wspomnieniowy a mniej historyczny),ale żałuję, że więcej było historii niż opowieści o zwykłych ludziach, ich obawach i wyborach.
Tomasz Pindel odwiedza kraje Ameryki Łacińskiej i szuka w nich śladów polskich emigrantów. Za każdym razem najpierw sięga do tych najdawniejszych czasów, opisuje pierwszych polskich osadników na danym terenie. Prawie każdy rozdział kończy się spotkaniami ze współczesnymi polskimi emigrantami. Autor pyta o ich powody przybycia do danego kraju, o to jak im się żyje, co w...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa pozycja dla wszystkich interesujących się tym regionem geograficznym. Wiele ciekawych historii o ludziach którzy wywarli duży wpływ na losy Polonii za Wielką Wodą, ale również historie zwykłych ludzi, którzy kierowani chęcią poprawy swego losu wybrali życie na emigracji. Życie często bardzo trudne i ciężkie. Polecam!
Bardzo ciekawa pozycja dla wszystkich interesujących się tym regionem geograficznym. Wiele ciekawych historii o ludziach którzy wywarli duży wpływ na losy Polonii za Wielką Wodą, ale również historie zwykłych ludzi, którzy kierowani chęcią poprawy swego losu wybrali życie na emigracji. Życie często bardzo trudne i ciężkie. Polecam!
Pokaż mimo to