Jesteśmy społecznością, która kocha książki

myślę, że gdyby nie audiobook w aplikacji, byłoby mi trudno doczytać tę pozycję do końca.

Na początku podeszłam dość entuzjastycznie - mamy jakiś ciekawy wstęp, mamy jakaś historię. Dialogi są dobre, uśmiecham się momentami. Na minus - wszystko rozgrywa się przez kilka dni. W kilka dni z nienawiści przechodzi do pożądania i zaufania oddania. Średnio. Nagle okazują się, że są sobie przeznaczeni i wiedzą o tym, jakieś fakty pojawiają się nagle kiedy tego autorka potrzebuje. W kilka dni od nienawiści pojawia się pełne zaufanie i zakochanie, po kilku dniach również zawiązują się głębokie przyjaźnie. Głowna bohaterka jest przedstawiona niekonsekwentnie - raz zachowuje się jak niewinne i głupiutkie piskle, czasem się obraża bez sensu, by za chwilę pokazywać jaka jest harda - no nie jest.

po 3/4 książki - kilka zdarzeń, dość przewidywalnych. W książce mało co się dzieje, w=głownie są opisy zbliżeń, które skipowałam, bo mnie nudziły. Niczym mnie historia i zwroty akcji nie zaskoczyły, przewidywalny schemat rozowju związku, miłości i namiętności osadzony w realiach fantasy. Nic z fantasy tam nie ma., poza dekoracją i scenografią.

na minus: książka głownie opiera się na scenach intymnych, zbliżeń głównych bohaterów, ich rozmów, gestów, bycia ze sobą, jedzenia razem. Taka pozycja dla nastolatki, która od spojrzenia na chłopaka od razu ma motyle w brzuchu i wystarczy muśnięcie jego ręki by była rozpalona. Mało się dzieje w książce, bo treścią jest że kochankowie oddychają sobą i to im w zupełności wystarcza.

Główne plot twisty na końcu również nie są zaskakujące. Ciekawy pomysł na magiczną księgę, ale niestety bardzo zdawkowo rozwinięty i w moim odczucie niewykorzystany potencjał.

Dużo mi zabrakło w tej książce, chociaż zamysł i początek był zachęcający.

Za mało akcji, za mało bohaterów, proste wątki, sceny jak z dziecięcej układanki.

Nie sięgnę po inne pozycje autorki, bo zdecydowanie nie tego szukam.

myślę, że gdyby nie audiobook w aplikacji, byłoby mi trudno doczytać tę pozycję do końca.

Na początku podeszłam dość entuzjastycznie - mamy jakiś ciekawy wstęp, mamy jakaś historię. Dialogi są dobre, uśmiecham się momentami. Na minus - wszystko rozgrywa się przez kilka dni. W kilka dni z nienawiści przechodzi do pożądania i zaufania oddania. Średnio. Nagle okazują się, że...

Początek dość irytujący - Schematyczny i nic nie wyróżniający się wstęp. Głowna bohaterka jest cicha, uwielbiająca czerń dziewczyną a przejściami. Poznaje swoją przyszłą współlokatorkę, by po 20 minutach od pierwszego spotkania nazywać ją najlepszą przyjaciółką. Inni studenci z najbliższego otoczenia głównej bohaterki bez wyrazu, mający kilka pobieżnych cech.
Sam obiekt westchnień głównej bohaterki też nie wyróżnia się niczym, prócz umięśnionych przedramion, srebrnych oczu i kosmykiem siwych włosów i elektryzującej aury. Początek historii banalny, chociaż wątek, że główna bohaterka słyszy głosy jest ciekawy. Podoba mi się nawiązanie do tarota (tu na plus tylko przez ARKANUM)
Scena każdego zbliżenia jest średnia, jak z erotyków podejrzewam. po prostu ją pieprzy rżnie, bierze, a ona niewinna i tylko myśląca o tym jak on go pożąda oh i ah. Motyw tego, że on jest diabłem, demonem, niebezpieczny, wulgarny, bluźniący i małomówny ni jak się nie pasuje do jego profesji, profesora literatury.
Drewniane i małe ciekawe dialogi, tym bardziej między głównymi kochankami - jedyne co sprawia, że jeszcze kontynuuje książkę to wątek głosów, wizji, cieni i tarota.
Plot twist z tajemnicą głównego bohatera w moim mniemaniu kiepski.
Moment "kiełkowania prawdziwej miłości między bohaterami również nie przekonujący. Postacie poboczne pojawiają się jak małe cienie tylko po to by dodać jakąś małą myśl do głównego.
w 1/3 książki przeszłam na audiobooka, żeby jeszcze dziś skończyć książkę i tylko zobaczyć jaki jest finał. Dużo scen skipuję - nic mi się tutaj nie skleja. Ani ich relacja - jej rozwój, ani mistycyzm czy zagadka samego miejsca.
Po zakończeniu książki:
Bardzo dużo powtórzeń, za każdym zbliżeniem i każdą kolejną sceną erotyczną autorka przekonuje, że nigdy wcześniej główna bohaterka nigdy nie była tak podniecona. Nigdy jeszcze nie rozpadła się na tysiące kawałków, Autorka często wykorzystuje te same stwierdzenia.
Dużo nieścisłości i błędów merytorycznych, jakby autorka nie zrobiła porządnego researchu przed wplątaniem pewnych wątków do książki.

Ogólna fabuła i wydarzenia:
Mam wrażenie jakby autorka zrobiła sobie listę rzeczy, które musi spotkać główną bohaterkę; jaki seks, jaka pozycja, w jakim otoczeniu, i po kolei kleiła te punkty w sceny, wątki które
Sięgając po tą książkę miałam nadzieję, na gotycką, mroczną historię z ciekawym wątkiem fantastycznym i ważnym wątkiem romantycznym. Miałam nadzieję, że wątek tarota będzie mocny, wskazujące ścieżkę i przyszłe i niejasne wydarzenia.

Strata czasu bo i finał nie powalił finezją i autorka w moim mniemaniu nie miała ciekawego pomysłu na całość.
Skupiła się za to na wątkach erotyki, które dla mnie w zasadzie mogłyby nie istnieć. cieszę się, że zetknęłam się z tą książką, bo już wiem, jaki książek unikać ;)

Początek dość irytujący - Schematyczny i nic nie wyróżniający się wstęp. Głowna bohaterka jest cicha, uwielbiająca czerń dziewczyną a przejściami. Poznaje swoją przyszłą współlokatorkę, by po 20 minutach od pierwszego spotkania nazywać ją najlepszą przyjaciółką. Inni studenci z najbliższego otoczenia głównej bohaterki bez wyrazu, mający kilka pobieżnych cech.
Sam obiekt...

uważam, że dobra, ale nie da mnie. to zdecydowanie pozycja młodzieżowa >>> nie tego szukałam :)

uważam, że dobra, ale nie da mnie. to zdecydowanie pozycja młodzieżowa >>> nie tego szukałam :)