Opinie użytkownika
Książka, którą zaczęłam czytać, bo wszyscy mi o niej mówili, a którą skończyłam z wypiekami na twarzy. Od samego początku Ferrante zachwyca językiem, ale to skomplikowana relacja między przyjaciółkami - unikalna, a jednocześnie tak łatwa do zidentyfikowania się- czyni sagę Ferrante dziełem wyjątkowym.
Co ciekawsze, o samej autorce niewiadomo nic, dlatego często przywołuje...
Książka pięknie napisana, ale trudna, a czasem możnaby powiedzieć męcząca. Często nie potrafiłam nadążyć za miejscem i czasem opisywanym na poszczególnych stronach. Może to nie dla mnie.
Pokaż mimo toJeżeli potraktuje się tą książkę jako literaturę współczesną, to może okazać się nudna, schematyczna, i naiwna. Ale jeżeli przeczytamy ją w kontekście wiktoriańskiej powieści gotyckiej, to czeka nas nie lada uczta.
Pokaż mimo toTak jak reszta Polski, pamiętam jak Masłowska zmieniła literaturę i wszyscy mówili, że to takie wygłupianie się trochę, co ona wie, ma dopiero lat 18, styl niezrozumiały, "szpanerski", a poza formą to Wojna nic w sobie nie ma. Minęło x lat i Masłowska dalej stoi, a książka z wiekiem jak wino, nabiera smaku.
Pokaż mimo toPierwsza książka, którą przeczytałam w oryginale i pierwsza krótka książka, która tak mnie poruszyła.
Pokaż mimo toMinęło bardzo wiele czasu, a ja nadal nie wiem, co o tym myślę - pretensjonalny eksperyment czy coś więcej?
Pokaż mimo toTo były czasy, kiedy uważałam Murakamiego za mistrza świata i wierzyłam, że należy mu się Nobel. Teraz jest zupełnie inaczej - wydaje mi się, że wszystko, co pisze jest na jedno kopyto, a język bywa pretensjonalny. Ale jak przeczytać cokolwiek, to Norwegian Wood i Sputnik Sweetheart.
Pokaż mimo to
Ciekawostka: książka na podstawie filmu.
Nie widziałam ostatnich trzech stron, byłam taka zapłakana.
Pamiętam wzięłam tą książkę do ręki jedynie dlatego, że wypadła mi literka "G" jak Golding w grze bibliotecznej, w którą grałam z przyjaciółką. Chciałam po powrocie ze szkoły przeczytać rozdział czy dwa przed obiadem. Rodzice znaleźli mnie zapłakaną dwie godziny później.
Pokaż mimo toTrudno mi polecać Lolitę, bo ilu czytelników tyle opinii. Ja jestem uwiedziona, ale Nabokov nie jest dla każdego.
Pokaż mimo toTen wybór popełniłam z czystej ciekawości. Niestety nie wyszło, ale przynajmniej teraz mogę zachwycać się wszystkimi memami z Coehlo.
Pokaż mimo toChyba nie ma żadnych wątpliwości, że ta książka to arcydzieło. Jedna z powieści, które czyta się co roku do końca życia i za każdym razem odkrywa się w niej coś nowego- jeżeli nie w treści, to w formie.
Pokaż mimo to