-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2023-07-14
2023-05-26
Książka Emily Nagoski to lektura, którą – niezależnie od wieku, orientacji, statusu czy spojrzenia na świat – pokochały kobiety. Swego czasu na naszym rynku była tak rozchwytywana, że ciężko było z jej dostępnością nawet w księgarniach internetowych. Wiedza, którą autorka chce przekazać jest warta i potrzebna społeczeństwu – szczególnie w kraju, w którym edukacja seksualna i rozmowy związane z tematyką seksualną są na niskim poziomie.
Znaleźć tutaj można rzetelne informacje przekazany w zrozumiały i prosty sposób. Ona ma siłę to książka, która ma pokazać, że każda z nas… ma siłę.
Tak, jesteś normalna
Ten nagłówek na wstępie ma na celu uświadomienie każdej kobiecie, że jest normalna. Niezależnie od tego jak wiele różni ją od innej kobiety. Autorka od pierwszych stron książki zapewnia, ze każda z nas jest normalna: nie ważne czy szczytuje podczas seksu czy nie, czy podczas podniecenia pojawia się u niej uczucie wilgotności czy też nie. Każda z nas ma inną cipkę, inne piersi, inaczej rozmawia o uczuciach i inaczej odbiera bodźce. Mówi o tym jak bardzo może różnić się jedna osoba od drugiej i że to zupełnie w porządku! Autorka podkreśla również, że treść książki odnosi się głównie do kobiet cis-seksualnych – jednak zarówno cis-mężczyźni także mogą wyciągnąć z niej wartościowe informacje.
Czy zachęcam do przeczytania książki również panów? Tak. Uważam, że im również przyda się wiedza zawarta na stronach tej lektury.
Pełną recenzję znajdziesz tutaj:
https://rozkoszna.pl/ona-ma-sile-emily-nagoski-recenzja/
Książka Emily Nagoski to lektura, którą – niezależnie od wieku, orientacji, statusu czy spojrzenia na świat – pokochały kobiety. Swego czasu na naszym rynku była tak rozchwytywana, że ciężko było z jej dostępnością nawet w księgarniach internetowych. Wiedza, którą autorka chce przekazać jest warta i potrzebna społeczeństwu – szczególnie w kraju, w którym edukacja seksualna...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-03-25
Kiedy dowiedziałam się o premierze 6 już tomu serii Camorra Chronicles bardzo się ucieszyłam! Jest to jedna z tych książek, na które czeka się z niecierpliwością i już wcześniej robi się miejsce na regale…
Włoski Gangster…
Głównym bohaterem jest Adamo, najmłodszy z braci Falcone, którego nie da się nie zapamiętać z poprzednich odsłon serii. Poznajemy go jako buntownika, który zawsze był inny niż pozostali bracia. Nie chciał iść tą samą drogą – wybrukowaną przemocą, śmiercią i złem. To wszystko i jeszcze więcej przyczyniło się do tego, że uciekł w narkotyki, które miały być lekarstwem na rzeczywistość. Kiedy dorósł jego życie się zmieniło…
Mafijne sprawy schodzą na drugi plan, a na pierwszym pojawiają się wyścigi samochodowe, którymi żyje Adamo – one także należą do jednych z szemranych biznesów Camorry. Do dziś jest to źródłem jego problemów. Oprócz wyścigów górują także sprawy damsko-męskie między najmłodszym z braci Falcone a innym mafijnym oddziałem.
Wpływowe nazwisko, pieniądze oraz aura niegrzecznego chłopca połączone z niezaprzeczalnym faktem, że Adamo miał ciało, którym tylko nieliczne by pogardziły, przyciągały kobiety niczym płomień ćmy.
… i Księżniczka Braci
Główną bohaterką jest także Dinara Michajłow i należy do Braci – czyli jednego oddziałów mafijnych. Trafia na teren Camorry nie bez powodu, co więcej, ma zezwolenie samego Remo czyli najstarszego z rodziny Falcone. Jej przeszłość jest okrutna i straszna, jako mała dziewczynka doświadczyła rzeczy, które czytając powodują niesmak.
Całą recenzję przeczytasz na moim blogu :)
https://rozkoszna.pl/zlamane-pragnienia-cora-reilly-recenzja/
Kiedy dowiedziałam się o premierze 6 już tomu serii Camorra Chronicles bardzo się ucieszyłam! Jest to jedna z tych książek, na które czeka się z niecierpliwością i już wcześniej robi się miejsce na regale…
Włoski Gangster…
Głównym bohaterem jest Adamo, najmłodszy z braci Falcone, którego nie da się nie zapamiętać z poprzednich odsłon serii. Poznajemy go jako buntownika,...
2021-12-10
To już 5 tom serii Camorra Chronicles, której autorką niezmiennie jest Cora Reilly. Tym razem mafijna historia opowiada o Savio – kolejnym z braci Falcone, oraz dziewczynie – Gemmie Bazzoli, która zakochana jest w nim po uszy odkąd go tylko poznała. Czy fakt, że Gemma jest siostrą jego najlepszego przyjaciela będzie jakimkolwiek problemem? Czy konserwatywna rodzina będzie potrafiła uszanować wybory córki?
Szczenięca miłość i zwierzęce pożądanie
Książka rozpoczyna się od momentu, w którym oboje głównych bohaterów jest w nastoletnim wieku, czyli okresie kiedy hormony szaleją najbardziej. Savio oczarował Gemme swoim wyglądem już przy pierwszym spotkaniu. Wtedy to młoda dziewczyna uznała, że ten chłopak w przyszłości będzie jej mężem. Jednak jak to w mafijnym świecie bywa – nie ma tak prostego wyboru. Decyzje o ślubie i o mężu nie podejmuje kobieta, a jej ojciec. Dodatkowo, rodzina bohaterki jest bardzo religijna i konserwatywna, co przekłada się na jej dobre wychowanie. Jednak jak wiadomo – zakazany owoc kusi najbardziej, i kiedy pojawia się okazja, wszelkie maniery mogą zniknąć w oka mgnieniu…
W książce bardzo jasno rozrysowane jest to co wolno dziewczynkom a co wolno chłopcom. Dziewczynki muszą wyglądać ładnie i schludnie się ubierać. Nosić sukienki – oczywiście nie za krótkie – i być posłuszne na każdym kroku oraz się nie sprzeciwiać. Broń Boże przebywać w towarzystwie mężczyzn bez obstawy brata lub kogoś zaufanego z oddziału. Tak właśnie wygląda życie w mafijnej rodzinie. Gemma nie chcę taka być, więc gdy tylko może daje sobie „wolne” od takich reguł…
Końskie zaloty
Niemal pół lektury młoda Gemma mizdrzy się i próbuje przykuć uwagę Savio, który nie jest nią szczególnie zainteresowany – bynajmniej jeśli chodzi o ślub i zostanie jej mężem. To mężczyzna który lubi kobiety, aż za bardzo. Lubi z nimi chodzić do łóżka (i nie tylko tam) – by zaspokoić swoje potrzeby. To uparty i zawzięty kobieciarz, który jak się na coś uprze, to to dostanie. Savio Falcone postrzega Gemmę jako seksowną kobietę, aczkolwiek jedynie do seksu bez zobowiązań. Czy da się usidlić kogoś takiego jak on?
Pełna recenzja na moim blogu - zapraszam :)
https://rozkoszna.pl/zlamane-serca-cora-reilly-recenzja/
To już 5 tom serii Camorra Chronicles, której autorką niezmiennie jest Cora Reilly. Tym razem mafijna historia opowiada o Savio – kolejnym z braci Falcone, oraz dziewczynie – Gemmie Bazzoli, która zakochana jest w nim po uszy odkąd go tylko poznała. Czy fakt, że Gemma jest siostrą jego najlepszego przyjaciela będzie jakimkolwiek problemem? Czy konserwatywna rodzina będzie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-23
Do Świąt co prawda został jeszcze miesiąc, a my już mamy okazję wczuć się w klimat prezentów, choinek i reniferów. Sami przyznacie, że prószący za oknem śnieg i szczypiący w nos mróz sprzyja oddaniu się przyjemniej świątecznej lekturze (przy kubku gorącej czekolady).
Niezapowiedziany gość, to zbiór siedmiu opowiadań, w których doświadczamy czegoś niezwykłego i, jak sam tytuł wskazuje, czegoś niespodziewanego. Jeśli jesteś fanką opowiadań lub szukasz czegoś, co nastroi cię przed Świętami – zapraszam do recenzji.
Jeśli uwierzysz w magię Świąt…
…wtedy może wydarzyć się wszystko. Nie jest to zbiór opowiadań stricte romantycznych. W książce mamy do czynienia nie tylko z historiami, które mogą wydarzyć się naprawdę ale także z tymi z pogranicza fantastyki, które pobudzają wyobraźnię. Po ostatniej lekturze zbioru opowiadań obawiałam się, że będą to historie, które ze Świętami będą miały wspólnego tyle co nic. Aczkolwiek zaryzykowałam i nie zawiodłam się.
Zapraszam na bloga, gdzie przeczytasz całą recenzję, dowiesz się które opowiadania według mnie są najciekawsze :)
https://rozkoszna.pl/niezapowiedziany-gosc-recenzja/
Do Świąt co prawda został jeszcze miesiąc, a my już mamy okazję wczuć się w klimat prezentów, choinek i reniferów. Sami przyznacie, że prószący za oknem śnieg i szczypiący w nos mróz sprzyja oddaniu się przyjemniej świątecznej lekturze (przy kubku gorącej czekolady).
Niezapowiedziany gość, to zbiór siedmiu opowiadań, w których doświadczamy czegoś niezwykłego i, jak sam...
2021-11-19
To już ostatnia część z serii VIP, po którą przecież nie tak dawno sięgnęłam. Poprzednie dwa tomy, o niegrzecznym Idolu i Managerze, wspominam dobrze – zatem do przeczytania tej ostatniej siadałam pełna optymizmu, że autorka utrzyma swój poziom. Historia tym razem opowiada o Johnie, inaczej nazywanym także „Jax”, oraz Stelli, jego „tymczasowej” sąsiadce.
Zła sława
John Blackwood jest zarówno gitarzystą jak i drugim wokalistą w zespole Kill John. Mogliśmy go już trochę poznać w poprzednich częściach. Chociaż ma swoją mroczną stronę to jest barwną postacią. Ma za sobą próbę samobójczą, która wiele zmieniła w jego życiu. Jax to osoba, która zmaga się z depresją, uczęszcza na terapie lecz nadal boryka się ze stanami lękowymi. Często dzieje się tak, że ‘’wielcy’’ ludzie nie radzą sobie ze sławą – tak było w przypadku głównego bohatera. Jak sama autorka powiedziała: ,,Ta książka jest dla mnie wyjątkowa, bo jak John ja również zmagałam się z depresją i stanami lękowymi”.
Uważam, że podeszła do tematu jak należy. Przedstawiła postać Johna tak, by pokazać czytelnikom, że nie wszyscy cierpiąc z tego powodu myślą i czują to samo, a wręcz przeciwnie. Są to osoby właśnie jak John. Po przeczytaniu z pewnością zrozumiesz o czym mówię. Szanuję Kristen Callihan za poruszenie tej kwestii jak i poprowadzenie wątku tak, aby czytelnik mógł poczuć te same emocje co bohater książki (a co za tym idzie emocje samej autorki).
Przyjaciółka do wynajęcia
Stella Grey to kobieta, która zajmuje się uszczęśliwianiem wszystkich dookoła, a dopiero na końcu siebie – można powiedzieć, że jest przyjaciółką do wynajęcia. Do momentu poznania Johna, bohaterka zapewnia swój czas i towarzystwo ludziom, którzy z jakiegoś powodu tego potrzebują. Nie jest nudną postacią, przeciwnie, to kobieta którą lubi się od samego początku właśnie za jej osobowość.
Zapraszam do przeczytania pełnej recenzji na bloga :)
https://rozkoszna.pl/niegrzeczny-rockman-kristen-callihan-recenzja/
To już ostatnia część z serii VIP, po którą przecież nie tak dawno sięgnęłam. Poprzednie dwa tomy, o niegrzecznym Idolu i Managerze, wspominam dobrze – zatem do przeczytania tej ostatniej siadałam pełna optymizmu, że autorka utrzyma swój poziom. Historia tym razem opowiada o Johnie, inaczej nazywanym także „Jax”, oraz Stelli, jego „tymczasowej” sąsiadce.
Zła sława
John...
2021-11-16
Corinne Michaels – autorka, która potrafi tworzyć historie zapadające w pamięć na bardzo, bardzo długo. Do tego emocje, które towarzyszą czytaniu, są zawsze… jakieś. Smutek, wzruszenie, radość – to wszystko można znaleźć w jej dziełach. Autorka należy do moich ulubionych pisarek, dlatego od razu wyraziłam zainteresowanie egzemplarzem recenzenckim, od Wydawnictwa Muza, któremu serdecznie dziękuję.
Jak Corinne poradziła sobie w krótkiej formie?
Złamane serce w prezencie
Głównymi bohaterami lektury są Holly Brickman oraz Dean Pritchard. Kobieta nie lubi Świąt. Ma oczywiście swoje powody, przez które te dni nie są dla niej czymś przyjemnym i wartym uwagi. Jednym z nich jest na przykład to, że jest… sama. Przed dwoma laty jej chłopak postanowił zerwać zaręczyny. Od tego czasu Holly nie lubi Świąt i nawet Bogu ducha winnego Świętego Mikołaja. Została ze złamanym sercem, które jest w stanie skleić tylko prawdziwe uczucie.
Dean jest kolegą z pracy Holly. Pewny siebie, choć nie arogancki. Stara się robić wszystko jak najlepiej. I jeśli chodzi o relacje tych dwojga… Zgadza się – zrobili to – przespali się ze sobą i był to najlepszy seks w ich dotychczasowym życiu. Ich obecna sytuacja jest dość zabawna. Ona się w nim podkochuje ale wolałaby tego nie wchodzić w nowy związek. On natomiast nie wie jaki krok w ich relacji postawić dalej (lub może kompletnie się wycofać). Tą relację można skwitować krótko: „to skomplikowane”.
(zepsutą) Windą do nieba
Los chciał, że oboje utknęli w windzie i są skazani na swoje towarzystw. Czy ta awaria będzie punktem zapalnym do totalnego rozpadu tego, co mogło ich łączyć? A może to dobry czas żeby wyjaśnić wszystkie sprawy i zagrać w otwarte karty? Zepsuta winda okazuje się ich sprzymierzeńcem.
Całą recenzję znajdziesz na moim blogu, gdzie cię serdecznie zapraszam :)
https://rozkoszna.pl/winda-do-nieba-corinne-michaels-recenzja/
Corinne Michaels – autorka, która potrafi tworzyć historie zapadające w pamięć na bardzo, bardzo długo. Do tego emocje, które towarzyszą czytaniu, są zawsze… jakieś. Smutek, wzruszenie, radość – to wszystko można znaleźć w jej dziełach. Autorka należy do moich ulubionych pisarek, dlatego od razu wyraziłam zainteresowanie egzemplarzem recenzenckim, od Wydawnictwa Muza,...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-05
To już 7 tom z serii Born in Blood Mafia Chronicles. To książka, w której wracamy do bohaterów znanych z poprzednich części: Valentiny oraz Dantego. Całą historię – tą teraźniejszą i przeszłą – będziemy obserwować właśnie z ich punktu widzenia.
Mimo jesiennych wieczorów, które przecież są idealne do czytania, coraz ciężej mi wracać do tej serii. Im więcej tomów i przypominanie tego co było w poprzednich – nawet z innego punktu widzenia – staje się po prostu nudne. Mimo to postanowiłam dokończyć tę serię, bo jest to na chwilę obecną ostatni tom (i mam nadzieję, że tak zostanie).
Zdrady Dantego
Zanim jednak wsiąkniemy w główną historie dwójki bohaterów, poznamy zdrady Dantego, do których się posunął i złamał przysięgę daną swojemu oddziałowi. To mężczyzna, który jak nikt inny potrafi maskować uczucia i przybierać wyraz twarzy najbardziej odpowiedni do danej sytuacji. Pokerowa twarz chroni nie tylko jego ale także skórę całej mafijnej zgrai. Choć wewnątrz mężczyzny ciągle się gotuje to nie daje tego po sobie poznać. To jego recepta na życie, której nauczył go jego okrutny ojciec.
Dante, chociaż jak to każdy mężczyzna w mafii bywa (na tyle na ile wiemy z tej serii), ma wysoką odporność na to co najgorsze. Jednak zdradzając oddział momentami obrywał rykoszetem, co zawsze odbijało się na jego uczuciach.
Zapraszam na bloga, gdzie znajduje się pełna recenzja ;)
https://rozkoszna.pl/zlaczeni-przeszloscia-cora-reilly-recenzja/
To już 7 tom z serii Born in Blood Mafia Chronicles. To książka, w której wracamy do bohaterów znanych z poprzednich części: Valentiny oraz Dantego. Całą historię – tą teraźniejszą i przeszłą – będziemy obserwować właśnie z ich punktu widzenia.
Mimo jesiennych wieczorów, które przecież są idealne do czytania, coraz ciężej mi wracać do tej serii. Im więcej tomów i...
2021-11-02
W klimat Świąt Bożego Narodzenia lubię wprowadzać się powoli. Lampki zawieszone na regale zaczynają świecić częściej, świeczki zamieniam na te o zapachu piernika, zaczynam kupować mandarynki, a gdzieś na regale stoi już pierwsza figurka renifera. Wszystkiego po trochu – by magię świąt wdrożyć łagodnie. Nieodłącznym elementem jest również stworzenie przeze mnie listy świątecznych filmów, (które mam zamiar obejrzeć wraz z partnerem – oczywiście przy skrzynce mandarynek) oraz poświęcenie czasu na lekturę około świątecznych książek.
W tym roku w moje dłonie wpadła antologia opowiadań pt. Świąteczne Namiętności.
Zamiast skrzypiącego przyjemnie śniegu – śnieżna breja
Tytuł? Wydawać by się mogło, że świąteczny. Okładka? Świąteczna. Tytuły opowiadań? Powiedzmy, że świąteczne. Nawet zakładka, którą można wyciąć ze skrzydełka książki (co jest miłym akcentem) jest bożonarodzeniowa (seksowny Mikołaj zawsze na +). Niestety, bardzo się pomyliłam.
Pierwsze dwa opowiadania zaczęły tworzyć w mojej głowie pytanie: Czy aby ktoś nie pomylił okładki z treścią? Gdzieś tam mignęła ubrana choinka i zapowiedziana uczta wigilijna, ale kilkutygodniowy trup wstający z zamrażalki oraz zabójstwo na Placu Czerwonym z tego klimatu wybiło mnie kompletnie. Potem niestety było tylko gorzej.
Pewne schematy są okej
Poznanie kelnerki bo wylała na kogoś kawę jest oklepane. Tak samo jak złapanie kogoś gdy ten poślizgnął się na śniegu lub pomylenie jednego Mikołaja z drugim. Ale gdy towarzyszy temu padający śnieg, zmarznięty nos i pierwsza gwiazdka ma to w sobie pewien klimat. W przeczytanej przeze mnie antologii, niektóre opowiadania nie dzieją się nawet w grudniu… A jeśli są już nawet umiejscowione w ostatnim miesiącu roku to ich fabuła równie dobrze mogłaby się dziać w lipcowe popołudnie.
Zapraszam na blog, gdzie przeczytasz pełną recenzję książki ;)
https://rozkoszna.pl/swiateczne-namietnosci-recenzja/
W klimat Świąt Bożego Narodzenia lubię wprowadzać się powoli. Lampki zawieszone na regale zaczynają świecić częściej, świeczki zamieniam na te o zapachu piernika, zaczynam kupować mandarynki, a gdzieś na regale stoi już pierwsza figurka renifera. Wszystkiego po trochu – by magię świąt wdrożyć łagodnie. Nieodłącznym elementem jest również stworzenie przeze mnie listy...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-09-12
Kiedy tylko się dowiedziałam, że niedługo pojawi się czwarta część serii Camorra Chronicles od razu zrobiłam miejsce na moim regale. Nie mogłam doczekać się powrotu do tego mafijnego świata i poznać dalsze losy bohaterów. Poprzednie tomy wspominam dobrze, podejrzewałam więc, że i tym razem się nie zawiodę.
Na samym początku powtórzę tutaj to samo co autorka na pierwszej stronie książki: warto przed przeczytaniem 4 tomu zapoznać się z 2 i 3 częścią tej serii. Od siebie dodam, że dla tej serii tom 1 także warto przeczytać 😉
,,Złe rzeczy nie są dziełem przeznaczenia ani karą wymierzoną przez jakąś siłę wyższą. Złe rzeczy po prostu się zdarzają.”
Kiara i Nino Falcone
Złamane więzi to właśnie powrót do losów drugoplanowych bohaterów z drugiego i trzeciego tomu zatytułowanego Złamane emocje – jeśli go czytałaś to będą ci oni dobrze znani: Kiara i Nino. O tym, że ich ślub był koniecznością, by zapobiec rozlewowi krwi między rodzinami, już wiemy. O tym, że między nimi pojawiło się uczucie także – przecież nie sposób się tego nie domyślić. Nadszedł zatem czas, by poznać ich działania, których celem jest stworzenie nowej historii. Najważniejsze to pozostawienie przeszłości za sobą i skupienie się wyłącznie na tym, co będzie.
Czy uczucie między nimi oraz więź jaka ich łączy jest w stanie sprostać przeciwnościom losu i kłodom rzucanym przez życie?
Nie jest to na pewno łatwe – Kiara i Nino wiedzą, że sami nie poradzili by sobie z problemami, które nadal odciskają piętno na ich psychice. Nawzajem się uczą, pomagają i w jakiś sposób leczą z tego wszystkiego...
Zapraszam do przeczytania pełnej recenzji na moim blogu :)
https://rozkoszna.pl/zlamane-wiezi-cora-reilly-recenzja/
Kiedy tylko się dowiedziałam, że niedługo pojawi się czwarta część serii Camorra Chronicles od razu zrobiłam miejsce na moim regale. Nie mogłam doczekać się powrotu do tego mafijnego świata i poznać dalsze losy bohaterów. Poprzednie tomy wspominam dobrze, podejrzewałam więc, że i tym razem się nie zawiodę.
Na samym początku powtórzę tutaj to samo co autorka na pierwszej...
2021-08-13
Od premiery pierwszego tomu tej serii minął już ponad rok – w końcu zmobilizowałam się aby ją dokończyć. Tak też właśnie pan listonosz dostarczył mi tę niegrzeczną lekturę o niegrzecznym managerze by ucieszyć moje niegrzeczne wnętrze. Czy tak jak w przypadku pierwszej części, pomimo upływającego czasu, będę wspominać ją dobrze?
Poznajmy naszych bohaterów! Oto…
…Gabriel Scott oraz Sophie Darling. Historia niebanalna: oboje spotykają się cudownym przypadkiem w samolocie podróżując pierwszą klasą, do której kobieta została przeniesiona bez jej wiedzy. Dla niej to było jak wygrany los na loterii, a dla niego niczym katastrofa lotnicza.
Scottie jest managerem kapeli rockowej (oczywiście największej na świecie!). Brakuje mu kultury i empatii. Ma dużeEgo. Nie, nie dużego – duże EGO, co pokazuje na każdym kroku. Zamknięty w sobie, nie lubi dzielić z nikim swojej przestrzeni – a szczególnie gdy jest w przestrzeni… lotniczej.
Sophie Darling jest fotografką, która ma (nie)przyjemność dzielić miejsce z tym jakże przystojnym i zdystansowanym mężczyzną. Kobiecie wyraźnie brakuje umiejętności szybszego myślenia zanim cokolwiek powie – stąd ta podniebna podróż zapadnie w ich pamięci na długo.
Biegunka słowna & zaparcie społeczne
Tak, te określenia doskonale pasują do bohaterów: gburowatego i niedostępnego faceta oraz nieprzebierającej w kąśliwościach i szyderczych słowach kobiety. Potyczki słowne sprawiają, że mają z tego zabawę jak para dzieciaków i co najlepsze – zaczyna im się to podobać.
Co się dzieje gdy spotyka się dwoje osób którzy maja się ku sobie, ale nie chcą tego pokazać? Męczarnia. Po prostu męczarnia dla jednej osoby jak i drugiej (i czasem dla czytającego, ale akurat nie w przypadku tej książki). Oboje będąc ze sobą w różnych sytuacjach nie dostrzegają tego jak dobrze czują się w swoim towarzystwie. Czują pragnienie bliskości, pożądanie… jednak żadne z nich nie robi pierwszego kroku.
Zapraszam do przeczytania pełnej recenzji na mój blog :)
https://rozkoszna.pl/niegrzeczny-manager-kristen-callihan-recenzja/
Od premiery pierwszego tomu tej serii minął już ponad rok – w końcu zmobilizowałam się aby ją dokończyć. Tak też właśnie pan listonosz dostarczył mi tę niegrzeczną lekturę o niegrzecznym managerze by ucieszyć moje niegrzeczne wnętrze. Czy tak jak w przypadku pierwszej części, pomimo upływającego czasu, będę wspominać ją dobrze?
Poznajmy naszych bohaterów! Oto…
…Gabriel...
2021-07-23
Powracam do kolejnego tomu z cyklu Bishop Brothers, która, jak sama nazwa wskazuje, opowiada o losach braci. Głównym bohaterem drugiej części jest John Bishop. To seria, w której autorka pokazuje nie tylko rozterki bohaterów ale również ciepło rodzinne, miłość i wspaniałą przyjaźń. Jest to miła i sympatyczna lektura, którą… no właśnie czy polecam? O tym w recenzji 😉
Niespodzianka jedyna w swoim rodzaju
John, ach John. Mężczyzna, który lubi kobiety aż za bardzo. Pracując w rodzinnym pensjonacie znajduje świetne okazje by flirtować i lądować w łóżku z kobietami, którym ciężko oprzeć się jego urokowi. Można powiedzieć, że od nauki jazdy konnej do łóżka bliska droga, tam też można poćwiczyć pozycje na jeźdźca… Facet nie musi się aż nad to starać by kobiety wręcz galopowały do niego 😉
Teraz jednak, kiedy na progu domu znajduje niemowlę – które ponoć jest jego – całe życie diametralnie się zmienia. Wychowywanie dziecka przez samotnego mężczyznę, który nie ma zielonego pojęcia co i jak, jest nie lada wyzwaniem. Na szczęście ma kochającą rodzinę, która pomaga mu jak może. Jest oczywiście także ONA – ukochana mama, która idealną nianie rozpozna z daleka.
Niania potrzebna od zaraz
Jego mama przypadkiem trafia na Milę, której składa ofertę pracy jako niania. Tak młoda dziewczyna trafia pod dach Johna Bishopa. Mężczyzna szybko docenia jej pomoc.
Mila, to dziewczyna która kocha dzieci i lubi przebywać w ich otoczeniu – sama wychowała się w wielodzietnej rodzinie. Dzieci również za nią przepadają. Przyznaje szczerze, jak dzieckiem nie jestem tak również polubiłam ją od razu. Dziewczyna miała spędzić tylko trochę czasu w Teksasie, do którego przyjechała by odetchnąć, a okazało się, że spędzi go znacznie więcej...
Pełna recenzja na moim blogu - zajrzyj i sprawdź również inne ciekawe wpisy ;)
https://rozkoszna.pl/ten-ktorego-szukam-kennedy-fox-recenzja/
Powracam do kolejnego tomu z cyklu Bishop Brothers, która, jak sama nazwa wskazuje, opowiada o losach braci. Głównym bohaterem drugiej części jest John Bishop. To seria, w której autorka pokazuje nie tylko rozterki bohaterów ale również ciepło rodzinne, miłość i wspaniałą przyjaźń. Jest to miła i sympatyczna lektura, którą… no właśnie czy polecam? O tym w recenzji...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-07-14
Seria Arrowood Brothers dobiegła końca. Zostań dla mnie to niestety już ostatnia jej część. Niestety, ponieważ to urocza, miłosna i pozytywna seria, z którą dobrze spędzało się wolne chwile. Wszystko co dobre jednak często kończy się szybciej niż byśmy tego chcieli. Tym razem mamy do czynienia z historią Jacoba, ostatniego z braci, która za serce chwyta chyba najbardziej.
Bezinteresowność w świecie egoizmu
Jacob Arrowood wraca do miasteczka, by spełnić ostatnią wole ojca. Teraz jego czeka sześciomiesięczna przygoda na rodzinnej farmie. Jak można zauważyć już na początku książki pojawia się także kobieta, którą los stawia mu na drodze – i oboje zaczynają się sobą interesować.
Brenna Allen – okręgowa pedagog szkolna i samotna matka. Również ląduje w Sugarloaf nie bez przyczyny. Po śmierci męża przeprowadza się blisko jego rodziny. Jest silna, nie poddaje się i robi wszystko za dwóch, by zapewnić swoim dzieciom dobre życie. Kiedy poznaje Jacoba gani sama siebie za to jakie wrażenie na niej zrobił.
Czy po śmierci męża skaże się tylko na rozpacz i smutek czy ułoży swoje życie na nowo? Jest inna niż kobiety między którymi się otacza Jacob – wypacykowane, idealne. Ona jest sobą. Bez tony makijażu, ale za to z ciężkim z bagażem doświadczeń życiowych spod którego ciężko jej wyjść bo solidnie ja obciąża.
Jacob to dobry mężczyzna który oczarowuje swoimi dobrymi uczynkami, bezinteresownością i wrażliwością. To dobry materiał na przyjaciela. Mężczyzna chce w pełni skupić się na swojej roli (jest aktorem), kiedy jednak praca zaczyna przypominać mu o prawdziwym życiu robi się niezręcznie… ale ciekawie. Może to dla niego znak, na który właśnie czekał? 😉
Cała recenzja jak i wiele innych na moim blogu:
https://rozkoszna.pl/zostan-dla-mnie-corinne-michaels-recenzja/
Seria Arrowood Brothers dobiegła końca. Zostań dla mnie to niestety już ostatnia jej część. Niestety, ponieważ to urocza, miłosna i pozytywna seria, z którą dobrze spędzało się wolne chwile. Wszystko co dobre jednak często kończy się szybciej niż byśmy tego chcieli. Tym razem mamy do czynienia z historią Jacoba, ostatniego z braci, która za serce chwyta chyba...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-06-30
To już trzeci tom z serii Camorra Chronicles. Wydawnictwo Niezwykłe nie zwalnia tempa i serwuje nam kolejną część jednej z moich ulubionych serii – co zresztą bardzo mnie cieszy. Ciężko się oderwać od mafijnych opowieści i historii poszczególnych członków ich rodzin. Tym razem przyjdzie nam poznać Remo Falcone. Jednego z najbardziej niebezpiecznych i brutalnych osób w rodzinie.
Niespodziewane zagranie
Serafina to 19 letnia kobieta, która wkrótce ma wyjść za mąż. Została obiecana niejakiemu Danilo – mężczyźnie, który (co nie zdarza się często w aranżowanych małżeństwach) jest starczy od niej zaledwie o dwa lata. Nie była przygnębiona ślubem – przeciwnie, ekscytowała się kiedy przyszły mąż miał pojawić się w jej rodzinnym domu kilka dni przed ceremonią. Pogodziła się z tym co ją czeka i chciała poznać mężczyznę, być dla niego najlepszą wersją siebie. Jednak w drodze na własny ślub zostaje uprowadzona i trafia w ręce splamione krwią, silne i rządne zemsty…
Remo – to mężczyzna, który popełnił chyba wszystkie rodzaje grzechów i dopuszcza się kolejnych. Capo Camorry, który jest bezwzględny, przerażający i… okrutny. Nie cofnie się przed niczym, jeśli ktoś zasługuje na kare wymierza ją z rozkoszą i w najgorszy możliwy sposób by zadać najwięcej bólu.
„Potwory nie istnieją, powiedziała mi dawno temu matka, kiedy bałam się sama spać w ciemności i cały czas wchodziłam do łóżka Samuela. Nie uwierzyłam jej, a to było, jeszcze zanim poznałam capo Camorry.”
Syndrom sztokholmski
Serafina nie była aniołkiem – miała diabła za skórą, była nieugięta i nieprzewidywalna. Kiedy trafiła w ręce Remo nie hamowała swoich czynów, nie wahała się przed próbami ucieczki mimo, że każda kończyła się porażką. Miała mocny charakter i właśnie to było dla niego czymś – nie była słaba, a Remo nie lubił słabych kobiet. Ktoś taki jak on również zaczął przejawiać dotychczas nieznane emocje i uczucia.
Pełną recenzję przeczytasz na moim blogu, zapraszam :)
https://rozkoszna.pl/zlamana-duma-cora-reilly-recenzja/
To już trzeci tom z serii Camorra Chronicles. Wydawnictwo Niezwykłe nie zwalnia tempa i serwuje nam kolejną część jednej z moich ulubionych serii – co zresztą bardzo mnie cieszy. Ciężko się oderwać od mafijnych opowieści i historii poszczególnych członków ich rodzin. Tym razem przyjdzie nam poznać Remo Falcone. Jednego z najbardziej niebezpiecznych i brutalnych osób w...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-06-11
On jest dla mnie to już trzeci tom serii The Arrowood Brothers, której autorką (tu chyba nie powinno być zaskoczenia) jest Corinne Michaels. To kobieta, która swoimi lekturami potrafi wycisnąć ze mnie wszystkie łzy – ale bez obaw, w trakcie czytania jej książek potrafi pojawić się także nie jeden uśmiech. Jaką historię przygotowała nam teraz?
Ona od zawsze miała być moja…
Główny bohater to Sean Arrowood, trzeci z braci (trzeci, którego poznajemy, bo razem jest ich czworo), który musi zmierzyć się z przeszłością by na spokojnie mógł budować swoją przyszłość. Od dzieciaka przyjaźni się z Devney Maxwell, nigdy jednak nie powiedział jej całej prawdy o swoich uczuciach. Sprawy nie ułatwia fakt, że przez jego sportowe życie, kontakt z nią jest ograniczony do minimum. Jednak, po kolei.
Po śmierci ojca Sean wraca do Sugatloaf – tak jak każdy z jego braci musiał wypełnić jego ostatnią wolę. Ten powrót wiązał się również z powrotem do przeszłości, która nadal tkwiła w jego głowię jak niechciana drzazga w palcu. Sean jest zawodowym graczem w baseballu. Baseball wypełnia jego życie, w którym, jak uważa nie ma czasu na nic… tym bardziej na miłość. Czyżby?
Tak samo jak reszta jego braci mężczyzna broni się przed uczuciami i związkiem z kobietą, w której jest zakochany. Uważa, że nie jest w stanie dać jej tego co powinien – być przy niej i poświęcać jej czas. Dla niego jednym poświeceniem jest gra, to jej podporządkował całe swoje życie.
Ukrywana miłość
Drugim, a właściwie drugą bohaterką książki jest Devney. Co prawda skończyła studia architektoniczne, ale jej życie zmieniło tor na tyle, że nie pracuje w swoim wymarzonym zawodzie. Kiedy powoli zaczęło jej się układać z mężczyzną, który wydawał się kandydatem na idealnego męża i ojca – w zasięgu jej wzroku znów pojawia się dawna miłość i jest na wyciągnięcie ręki. Tak jak Sean, również ona nigdy nie wypowiedziała tego, co miała na końcu języka...
Zapraszam na blog, gdzie znajduje się pełna recenzja ksiażki (oraz wiele innych ciekawych) ;)
https://rozkoszna.pl/on-jest-dla-mnie-corinne-michaels-recenzja/
On jest dla mnie to już trzeci tom serii The Arrowood Brothers, której autorką (tu chyba nie powinno być zaskoczenia) jest Corinne Michaels. To kobieta, która swoimi lekturami potrafi wycisnąć ze mnie wszystkie łzy – ale bez obaw, w trakcie czytania jej książek potrafi pojawić się także nie jeden uśmiech. Jaką historię przygotowała nam teraz?
Ona od zawsze miała być...
"Ten poradnik to otwarta, szczera, a chwilami również szalenie zabawna analiza wszystkich aspektów kobiecej seksualności. Autorki nie boją się żadnych tematów, przekomarzają się, żartują i uczą, jak bez uprzedzeń podchodzić do seksu. To otwierająca oczy lektura, oddająca głos kobietom. Z nią zaczniesz zdobywać szczyty… przyjemności. Orgazm za orgazmem."
Dla kogo jest ona dedykowana?
Dla wszystkich kobiet, ale szczególnie tych, które chcą poznać swoje ciało, dowiedzieć się jak czerpać większą przyjemność z seksu oraz… zrozumieć bardziej orgazm. To doskonała lektura szczególnie na początek soloedukacji.
Jest lekka i ma prosty przekaz, nie jest napisana w trudnym do zrozumienia języku, co pozwala zrozumieć wszystko. Niektórzy mogą poczuć zażenowanie, że książka tłumaczy ”jak krowie na rowie”. Dla mnie to duży plus 😉 Jeśli wiesz już dużo na temat seksu to i tak proponuję Ci ja przeczytać. Pozwoli ci to odświeżyć wiedzę, a i może jednak czymś zaskoczy.
Autorki zachęcają także wspólne czytanie parom. Może nie w stylu ,,poczytaj mi mamo” ale podzielenie się jakąś informacją pozwoli wam na dłuższą dyskusję i wymienienie poglądów. To naprawdę dobry pomysł 😉
Sama gdy czytam i znajduję fragment, który wydaje mi się ciekawy czy inspirujący, a mój mężczyzna jest w pobliżu, to po prostu podchodzę do niego i mu go pokazuje, by przeczytał. Jeśli oddaję się lekturze, a jego nie ma obok to robię zdjęcie i przesyłam je, a później dyskutujemy wspólnie na ten temat. Warto dzielić się takimi rzeczami, by móc dowiadywać się o sobie więcej jak i o swoich poglądach. To ważne, by nie przestawać się wzajemnie poznawać.
Co znajdziemy w środku?
Rozdział o fantazjowaniu, fakty i porady dotyczące seksu, informacje o tym co to w ogóle jest orgazm. Znajdują się tu również odpowiedzi kobiet z różnych ankiet, ich opisy, odczucia i przeżycia – to pozwala na pewną analizę i dostrzeżenie podobieństw pewnych rzeczy u siebie. Wszystkie jesteśmy różne, ale także wiele nas łączy.
Przeczytaj całą recenzję na moim blogu:
https://rozkoszna.pl/duzo-orgazmow-prosze-the-hotbedcollective-recenzja/
"Ten poradnik to otwarta, szczera, a chwilami również szalenie zabawna analiza wszystkich aspektów kobiecej seksualności. Autorki nie boją się żadnych tematów, przekomarzają się, żartują i uczą, jak bez uprzedzeń podchodzić do seksu. To otwierająca oczy lektura, oddająca głos kobietom. Z nią zaczniesz zdobywać szczyty… przyjemności. Orgazm za orgazmem."
więcej Pokaż mimo toDla kogo jest ona...