-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński4
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński23
Biblioteczka
2017-02
2017-07-06
2017-07-18
2017-04-17
2017-06-30
2016-03-07
2017-07-18
2017-01
2017-03-03
2017-03-16
2017-04-24
2017-05-22
Temat tak ważny, tak pełen emocji, a książka ma ich totalny zanik. Nie dość, że wszystko jest napisane tak zwyczajnie "opisowo", wszystko przypomina wręcz drętwe aktorstwo, to po prostu łatwo się przy tej książce zanudzić.
Jak serial mnie zachwycił, wyrwał serce i sprawił, że nie mogłam przestać o nim myśleć jeszcze przez długi czas, tak książka prawie wyniszczyła mnie psychicznie sposobem w jaki została napisana. Pierwszy raz spotkałam się z sytuacją kiedy ekranizacja jest dla mnie lepsza, niżeli książka. Dlatego jeżeli ktoś się zastanawia między książką, a serialem - niech odpala serial, a książki nawet nie tyka.
Temat tak ważny, tak pełen emocji, a książka ma ich totalny zanik. Nie dość, że wszystko jest napisane tak zwyczajnie "opisowo", wszystko przypomina wręcz drętwe aktorstwo, to po prostu łatwo się przy tej książce zanudzić.
Jak serial mnie zachwycił, wyrwał serce i sprawił, że nie mogłam przestać o nim myśleć jeszcze przez długi czas, tak książka prawie wyniszczyła mnie...
2017-07-03
Ósma część historii o wiedźminie, zwanym Geraltem z Rivii. Zupełnie odcięta od całej sagi część, w której tytułowy wiedźmin traci swoje miecze. I traci je w tak banalny i oklepany sposób, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Fabuła rozkręca się po około dwusetnej stronie, w momencie kiedy z humorzastą odsieczą przeciw dotychczasowej monotonności wychodzi krasnolud - Addario Bach. Dopiero wtedy bardziej weszłam w tą historię i zaczęło mi się lekko czytać. Jednocześnie nagle dowiadujemy się, że czarodziejki swą urodę i wieczną młodość podtrzymują eliksirami, gdzie we wcześniejszych tomach było powiedziane, że urodę zawdzięczają czarom. Po za tym Sapkowski postanowił zniszczyć moje "otp", co w połączeniu z ciężkim przebrnięciem przez 200 pierwszych stron skutkuje taką, a nie inną oceną. Niemniej jednak, myślę że mimo wszystko warto.
Ósma część historii o wiedźminie, zwanym Geraltem z Rivii. Zupełnie odcięta od całej sagi część, w której tytułowy wiedźmin traci swoje miecze. I traci je w tak banalny i oklepany sposób, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Fabuła rozkręca się po około dwusetnej stronie, w momencie kiedy z humorzastą odsieczą przeciw dotychczasowej monotonności wychodzi krasnolud -...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-07-05
I tak oto skończyła się moja przygoda z sagą o Wiedźminie. Było przede wszystkim śmiesznie, dzięki niesamowitemu humorowi, który wprowadził Sapkowski.Było wiele nocy, spędzonych na czytaniu w pełnym napięciu i ciekawości dalszych zdarzeń. Były łzy, oj były. Nie daję"Pani Jeziora" pełnej puli gwiazdek, ze względu na dość nie zrozumiałe dla mnie zakończenie. W każdym razie, panie Sapkowski - dziękuję za tą przygodę.
I tak oto skończyła się moja przygoda z sagą o Wiedźminie. Było przede wszystkim śmiesznie, dzięki niesamowitemu humorowi, który wprowadził Sapkowski.Było wiele nocy, spędzonych na czytaniu w pełnym napięciu i ciekawości dalszych zdarzeń. Były łzy, oj były. Nie daję"Pani Jeziora" pełnej puli gwiazdek, ze względu na dość nie zrozumiałe dla mnie zakończenie. W każdym razie,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to