Opinie użytkownika
Kapitalna to mało powiedziane. Epicka historia rodem z Dzikiego Zachodu nie pozwala się od niej oderwać nawet przez chwilę. Konwencja przygodowo-łotrzykowska połączona z doskonałą narracją - wprawdzie niespieszną, ale jakże barwną i wciągającą. Można by rzec gawędziarską - taką snutą przy ognisku w trakcie długiej podróży, bo zresztą o tym właściwie traktuje to dzieło....
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać, że obawiałem lektury tej powieści. Obawiałem się, że zachwieje ona wizerunkiem jej filmowego, kultowego protoplasty. Na szczęście tak się nie wydarzyło, a przynajmniej nie w takim stopniu, jak przypuszczałem. Autor i autorka dali mi w tym przypadku bardzo zręczne uzupełnienie historii znanej ze srebrnego ekranu. Uzupełnienie – dodam - sentymentalne, ale z...
więcej Pokaż mimo toFlanagan po raz kolejny potwierdza swoją niewątpliwą klasę pisarską. Sięgając po lekturę „Żywego morza…” do co najmniej kilku rzeczy nie miałem wątpliwości. Po pierwsze, że będzie to pozycja trudna. Po drugie, że zmusi do myślenia i odczuwania, a po trzecie że urzeknie mnie literacko. Nie myliłem się. Wszystkie te elementy dostałem w stopniu zwielokrotnionym. Można długo by...
więcej Pokaż mimo toSzok! Kontrowersja! Tak piszą o tej prozie. Ale czy mają rację? Z mojej perspektywy szok co najwyżej budzić może jej wysoka jakość, szczególnie że mamy tu do czynienia z debiutem. Debiutem, który traktuje o czymś wyjątkowym, nieoczywistym, a przecież to właśnie taki kierunek powinien być naturalnym wyznacznikiem dla pisarskiego rzemiosła, elementem zgoła pożądanym. Tekst...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie literacko napisane opowiadania. Styl i sposób w jaki autorka maluje obrazy godny pozazdroszczenia. Nie mogą dziwić wyróżnienia i nagrody dla prozy A. Zielińskiej - niewątpliwie na nie zasługuje. Niemniej jednak opowiadania zaserwowane w tym tomiku z pewnością nie są łatwe w odbiorze. Wymagają od czytelnika samodzielnej inwencji, dopowiedzeń i interpretacji. Nie...
więcej Pokaż mimo to
Nie jest to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale też nie czytałem jak dotychczas wiele z jego dorobku. W pamięci zapadła mi chociażby "Zemsta lepiej smakuje na zimno", gdzie schemat zdrada-zemsta jest osią powieści.
Nie inaczej jest w przypadku "Pół króla", stąd wnioskuję, że Abercrombie wyjątkowo upodobał sobie budowanie fabuły właśnie w tym kierunku.
Wracając...
THE BOYS & GIRLS ARE BACK…!
Długom czekał, … alem się doczekał. Trzeba przyznać, że stęskniłem się już trochę za ekipą z Kamiennych Kości od czasu kiedy przebywali „w potrzasku” Welesa. Rozbrat był na tyle długi, że musiałem trochę sobie przypomnieć wydarzenia z Ferretek, aby bezkolizyjnie z powrotem wejść w buty Nili i spółki.
No i udało się. A jak się bawiłem?...
Nie zawsze się zdarza, ale tym razem się udało. Lekturę " Łez w deszczu" zakończyłem akurat w dniu premiery "Blade Runnera 2049". Nie jest to oczywiście ekranizacja powieści, ale Rosa Montero z klimatu pierwowzoru rzeczonego filmu czerpie tu nawet nie garściami, a wielkimi ciężarówami, począwszy od samego tytułu powieści, nawiązującego do finałowej sceny z Harrisonem Fordem...
więcej Pokaż mimo to
" W odbiciu" to kolejna z powieści, która przekonuje mnie do nietuzinkowego talentu jej autora. Miałem okazję i przyjemność czytać już bodajże cztery z pozycji zaproponowanych przez Jakuba Małeckiego i bez wątpliwości mogę jasno stwierdzić, że jest to "pióro" zdecydowanie ponadprzeciętne i warte uwagi.
Nie streszczając fabuły powieści wspomnę tylko, że autor pozostaje...
Od dłuższego czasu zaobserwowałem u siebie pewien paradoks. Nie za bardzo przepadam za boksem jako takim. Nie oglądam walk ani w TV, ani tym bardziej na żywo. Nie śledzę poczynań zawodników na portalach internetowych, czy też w innych środkach masowego przekazu.
Wbrew temu wszystkiemu uwielbiam historie inspirowane tą dyscypliną sportu. Nieważne czy to książka, czy film,...
Uwielbiam dobrze skonstruowane powieści i taką właśnie podarował mi Martinez. "Lot królowej" to zdaje się mało znana pozycja, a szkoda, bo stanowi esencję bardzo dobrej prozy. Autor pokusił się w tym przypadku o doskonałe studium konkretnej i jasno nakreślonej obsesji.
Argentyna w kryzysie polityczno-gospodarczym, to kraj w którym na porządku dziennym jest w zasadzie całe...
Dawno już nie czytałem tak udanej kontynuacji przygód w ostatnio bardzo popularnych trylogiach dystopijnych. Z reguły dobre pomysły z pierwszych części proponowanych historii bledną w kolejnych odsłonach. W moim odczuciu taki właśnie los podzieliły zarówno "Igrzyska śmierci", jak i "Niezgodna". "Pandemonium" tymczasem wyłamało się ze schematu, tworząc jakby zupełnie inną...
więcej Pokaż mimo to
Uniwersum Thorgala zawładnęło mną już w latach młodzieńczych i do tej pory nie popuszcza. Niemniej jednak sporo późniejszych woluminów z tej serii zawiodło moje oczekiwania, nie mówiąc już o tym że w żadnej mierze nie mogło równać się z poprzednikami. Już powoli traciłem nadzieję, że w tej kwestii nic już nie ulegnie zmianie, a tu proszę...
Wieczór - aromatyczna, parująca...
Bardzo pozytywne zaskoczenie! Z reguły tego typu pozycje ograniczone są do napisanych nieskomplikowanym językiem wspomnień aktywnych, bądź byłych sportowców (niekoniecznie gwiazd z danej dziedziny). Powoduje to, że produktem finalnym, jaki otrzymuje czytelnik jest "czytadełko" do przekartowania i zapomnienia.
W przypadku "Pierwszego" jest... inaczej. Owszem wspomnienia z...
I po drugiej odsłonie... . I szkoda, że się skończyła. Żeby nie powtarzać recenzji "Porwania" napiszę tylko, że książka utrzymuje poziom. Podtrzymuję to co napisałem przy okazji pierwszego tomu. A co bym dodał?
Wydaje mi się, że w "W Potrzasku" jest pozycją dojrzalszą od swojej poprzedniczki w tym sensie, że być może nie tyle przez upływający czas, co doświadczenia nabyte w...
Dawno już nic nie skomentowałem, co nie znaczy, że w tym czasie nie czytałem. Jedną z pozycji po którą sięgnąłem w tym czasie było właśnie "Małe życie". Z początku nie bardzo byłem do tej powieści przekonany. Jakoś po opisie nie bardzo mi ona podchodziła.
Ostatecznie jednak zabrałem się za to grube tomisko i cóż... rewelacja. Kapitalna powieść. Uwielbiam dobrze nakreślone...
Tą niezbyt długą historię odkryłem dzięki jednemu że znajomych na LC (dziękuję i pozdrawiam). Czytałem ją wieki temu nie znając tytułu, ani autora i dopóki nie otrzymałem wzmiankowanej pomocy nie mogłem jej namierzyć. Drugie podejście nie zawiodło moich oczekiwań. Historia ogrodnika Losa urzekła mnie ze zdwojoną siłą. Kosiński bez zbędnych konfabulacji ukazuje nam...
więcej Pokaż mimo to
"Kasacja" to moja pierwsza powieść tego autora i szczerze mówiąc nie przypadła mi do gustu.
Faktem jest, że akcja pędzi tu "na złamanie karku" i jeśli ktoś oczekuje tego typu rozrywki, to z pewnością się nie zawiedzie. Stylowi również nie można nic zarzucić. Książka jest napisana nowocześnie, bez zbędnych opisów, bazując na krótkich dialogach, kreujących w zasadzie...
Kontynuacja przygód Helen Grace nie przypadła mi, aż tak do gustu, jak pierwsza część cyklu. Wprawdzie autor pozostaje wierny stylowi i konstrukcji fabularnej przez co czyta się to w dalszym ciągu bardzo dobrze, ale jakby brakowało powieści trochę świeżości. Wielkim plusem "Powiedz..." jest kontynuacja historii poszczególnych bohaterów. Pozwala to lepiej ich poznać,...
więcej Pokaż mimo to
Gdzieś przeczytałem, że jest to książka bardzo poetycko napisana, a że ostatnio przemawia do mnie tego typu styl skusiłem się na lekturę tej pozycji.
Co się okazało? Styl powieści może niekoniecznie zbieżny jest z powyższym, ale sama historia, sposób jej przedstawienia, a przede wszystkim niezwykle kreatywnie skonstruowani bohaterowie sprawiły, że całość prezentuje się...