Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytało się świetnie. Fascynująca historia Komanczów dla fanów Dzikiego Zachodu. Jednak nie bez wad, momentami chaotyczna i ciężko było połapać się w chronologii. Inspiruje do dalszych poszukiwań informacji o fascynujących, brutalnych i kochających swoje ziemię plemionach.

Czytało się świetnie. Fascynująca historia Komanczów dla fanów Dzikiego Zachodu. Jednak nie bez wad, momentami chaotyczna i ciężko było połapać się w chronologii. Inspiruje do dalszych poszukiwań informacji o fascynujących, brutalnych i kochających swoje ziemię plemionach.

Książka bardzo mi się podobała. Jest to moje pierwsze spotkanie z tego typu literaturą i pewnie nie ostatnie. Nieco kontrowersyjny styl autorki przypadł mi do gustu. Dużo niedomówień i brak szczegółów tutaj dodaje uroku.

Książka bardzo mi się podobała. Jest to moje pierwsze spotkanie z tego typu literaturą i pewnie nie ostatnie. Nieco kontrowersyjny styl autorki przypadł mi do gustu. Dużo niedomówień i brak szczegółów tutaj dodaje uroku.

Rodzice zachęcajcie swoje dzieci do czytania tych baśni. Pokazujcie jaki śląski język jest wspaniały. Pięknie napisane, z morałem dla młodszych i tych starszych. Morcinek jak zwykle świetnie. Polecam!

Rodzice zachęcajcie swoje dzieci do czytania tych baśni. Pokazujcie jaki śląski język jest wspaniały. Pięknie napisane, z morałem dla młodszych i tych starszych. Morcinek jak zwykle świetnie. Polecam!

Z jednej strony ważna książka, którą powinno się czytać, ale z drugiej strony mam wrażenie, że temat został za bardzo rozgrzebany. Autor skupił się zbyt mocno na głównej bohaterce, a za mało czasu poświęcił tytułowej kolei podziemnej. Momentami wiało nudą. Pozycja dobra, ale spodziewałam się czegoś lepszego.

Z jednej strony ważna książka, którą powinno się czytać, ale z drugiej strony mam wrażenie, że temat został za bardzo rozgrzebany. Autor skupił się zbyt mocno na głównej bohaterce, a za mało czasu poświęcił tytułowej kolei podziemnej. Momentami wiało nudą. Pozycja dobra, ale spodziewałam się czegoś lepszego.

Według mnie najsłabsza pozycja z serii, chociaż przyjemnie się czytało. Niepotrzebne wątki o uchodźcach, zaniedbane dzieci głównych bohaterów i Elin to mi się nie podobało. Nie mówię już o zakończeniu pisanym chyba na siłę.

Według mnie najsłabsza pozycja z serii, chociaż przyjemnie się czytało. Niepotrzebne wątki o uchodźcach, zaniedbane dzieci głównych bohaterów i Elin to mi się nie podobało. Nie mówię już o zakończeniu pisanym chyba na siłę.

Dobrze i szybko się czyta. Kryminał z kamienicą w tle. Swoją drogą, kto chciałby mieć takich sąsiadów. Nagromadzenie nieszczęścia w jednym budynku zatrważające. Momentami powodująca gęsią skórkę. Dające pstryczka w nos zakończenie. Jedyny minus to kilka literówek. Polecam

Dobrze i szybko się czyta. Kryminał z kamienicą w tle. Swoją drogą, kto chciałby mieć takich sąsiadów. Nagromadzenie nieszczęścia w jednym budynku zatrważające. Momentami powodująca gęsią skórkę. Dające pstryczka w nos zakończenie. Jedyny minus to kilka literówek. Polecam

Książka z historią w tle. Doskonały pretekst, żeby porozmawiać z dzieckiem jak to kiedyś było, a może nawet zainteresować tą dziedziną. Zabawne historie. Spodoba się każdemu. Polecam!

Książka z historią w tle. Doskonały pretekst, żeby porozmawiać z dzieckiem jak to kiedyś było, a może nawet zainteresować tą dziedziną. Zabawne historie. Spodoba się każdemu. Polecam!

Mam mieszane uczucia co do tej pozycji. Dużo tam sprzeczności. Z jednej strony możemy na przykładzie obozowym zobaczyć, jak pozytywne nastawienie pomaga przeżyć (a może to szczęście?) i to ma walor edukacyjny, ale z drugiej strony późniejsze zachowanie względem męża takiego waloru już nie ma. Postawa patriotyczna też jest godna podziwu, ale też jest brak empatii dla ludzi cierpiących. Według mnie to był system obronny ten nadmierny optymizm. Książka dla starszych odbiorców. Polecam przeczytać jako inne spojrzenie na tematykę obozową. Mnie trochę zniesmaczyła.

Mam mieszane uczucia co do tej pozycji. Dużo tam sprzeczności. Z jednej strony możemy na przykładzie obozowym zobaczyć, jak pozytywne nastawienie pomaga przeżyć (a może to szczęście?) i to ma walor edukacyjny, ale z drugiej strony późniejsze zachowanie względem męża takiego waloru już nie ma. Postawa patriotyczna też jest godna podziwu, ale też jest brak empatii dla ludzi...

Stephena Kinga bardzo cenię i właściwie od niego zaczęła się moja przygoda z czytaniem tak na dobre. Dlatego, ucieszyłam się, że w końcu w mojej bibliotece pojawił się tak zachwalany "Cmętarz zwieżąt". Niestety jestem rozczarowana. Akcja toczyła się powoli, nawet bardzo powoli. Oczywiście jest dobrze napisana i jak to pisarz ma w zwyczaju, odsłania nam ciemną stronę człowieka, ale nie jest to jego najlepsza pozycja. Być może miałam za duże oczekiwania.

Stephena Kinga bardzo cenię i właściwie od niego zaczęła się moja przygoda z czytaniem tak na dobre. Dlatego, ucieszyłam się, że w końcu w mojej bibliotece pojawił się tak zachwalany "Cmętarz zwieżąt". Niestety jestem rozczarowana. Akcja toczyła się powoli, nawet bardzo powoli. Oczywiście jest dobrze napisana i jak to pisarz ma w zwyczaju, odsłania nam ciemną stronę...

Przepiękna opowieść o sile przyjaźni, o tym, że razem można przezwyciężyć wszystko oraz o tym, że najbardziej doceniamy, gdy zatęsknimy. Komiks idealnie nadaje się dla najmłodszych dzieci, żeby zainteresować ich tą formą.

Przepiękna opowieść o sile przyjaźni, o tym, że razem można przezwyciężyć wszystko oraz o tym, że najbardziej doceniamy, gdy zatęsknimy. Komiks idealnie nadaje się dla najmłodszych dzieci, żeby zainteresować ich tą formą.

Anna Kamińska kolejny raz pokazała klasę. Książkę przeczytałam jednym tchem. Historie opisane świetne, szczególnie spodobała mi się ta o Bartniku oraz o opiekunce z domu dziecka. Widzimy wielką miłość do puszczy ludzi tam mieszkających, ale też wielkie dramaty dziejące się w czterech ścianach. Denerwujące jest to, - choć myślę, że takie teraz mamy czasy - że nie szanuje się historii tego miejsca, które powinno być pielęgnowane na wskroś.

Anna Kamińska kolejny raz pokazała klasę. Książkę przeczytałam jednym tchem. Historie opisane świetne, szczególnie spodobała mi się ta o Bartniku oraz o opiekunce z domu dziecka. Widzimy wielką miłość do puszczy ludzi tam mieszkających, ale też wielkie dramaty dziejące się w czterech ścianach. Denerwujące jest to, - choć myślę, że takie teraz mamy czasy - że nie szanuje się...

Przepiękne ilustracje, które można oglądać bez końca. Piękna i dynamiczna bajka z morałem. Opowiadana na bieżąco może zaskoczyć formą. Polecam!

Przepiękne ilustracje, które można oglądać bez końca. Piękna i dynamiczna bajka z morałem. Opowiadana na bieżąco może zaskoczyć formą. Polecam!

Pozycja ta wzbudziła we mnie skrajne emocje. Z jednej strony ma przepiękne opisy otaczającego świata, a z drugiej strasznie denerwującą główną bohaterkę. Mniej więcej za połową książki tempo wzrasta i nie można się oderwać. Mimo wszystko polecam.

Pozycja ta wzbudziła we mnie skrajne emocje. Z jednej strony ma przepiękne opisy otaczającego świata, a z drugiej strasznie denerwującą główną bohaterkę. Mniej więcej za połową książki tempo wzrasta i nie można się oderwać. Mimo wszystko polecam.

Książka, którą warto przeczytać. Szczególnie jeśli nie śledzi się wiadomości na bieżąco. Jeśli chodzi o mnie, czyli osobę, która jest na bieżąco ze wszystkimi aferami, polityką itp. już od wielu lat, niczego nowego się nie dowiedziałam, jedynie przypomniałam sobie.

Książka, którą warto przeczytać. Szczególnie jeśli nie śledzi się wiadomości na bieżąco. Jeśli chodzi o mnie, czyli osobę, która jest na bieżąco ze wszystkimi aferami, polityką itp. już od wielu lat, niczego nowego się nie dowiedziałam, jedynie przypomniałam sobie.

Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale po tej ujmującej historii mam chęć sięgnąć po kolejne powieści pisarki. Niezwykła zagadka, piękna miłosna, rodzinna historia, którą pomimo objętości czyta się przyjemnie i gładko. Świetne zaskakujące zakończenie, którego zapewne nikt się nie spodziewał. Szczególnie podobało mi się wspomnienie Laurel o swoim dzieciństwie i o tym jak cudowną miała matkę. Polecam

Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale po tej ujmującej historii mam chęć sięgnąć po kolejne powieści pisarki. Niezwykła zagadka, piękna miłosna, rodzinna historia, którą pomimo objętości czyta się przyjemnie i gładko. Świetne zaskakujące zakończenie, którego zapewne nikt się nie spodziewał. Szczególnie podobało mi się wspomnienie Laurel o swoim dzieciństwie i o...

Książka rozczarowała mnie totalnie. Nie dowiedziałam się niczego odkrywczego, nie zachęciła mnie do głębszego poznania portretów przedstawionych w pozycji. Zmarnowany potencjał.

Książka rozczarowała mnie totalnie. Nie dowiedziałam się niczego odkrywczego, nie zachęciła mnie do głębszego poznania portretów przedstawionych w pozycji. Zmarnowany potencjał.

Bardzo dobra pozycja dla rodziców małych brzdąców oraz mam spodziewających się potomstwa. W przystępny sposób przekazana wiedza, która nieraz pomoże przy początkowych poznawaniu siebie nawzajem. Podobało mi się, że przede wszystkim promuje wychowanie w zgodzie z naturą oraz rodzicielstwo bliskości. Polecam

Bardzo dobra pozycja dla rodziców małych brzdąców oraz mam spodziewających się potomstwa. W przystępny sposób przekazana wiedza, która nieraz pomoże przy początkowych poznawaniu siebie nawzajem. Podobało mi się, że przede wszystkim promuje wychowanie w zgodzie z naturą oraz rodzicielstwo bliskości. Polecam

Chcesz poznać mroczne oblicze człowieka? Sięgnij po tą książkę! Czytałam już kilka razy i po każdym odłożeniu lektury na półkę nie mogłam dojść do siebie. Polecam

Chcesz poznać mroczne oblicze człowieka? Sięgnij po tą książkę! Czytałam już kilka razy i po każdym odłożeniu lektury na półkę nie mogłam dojść do siebie. Polecam

Temat ciekawy, jednak jego potencjał całkowicie zmarnowany. Momentami bardzo, bardzo nudna. Szkoda!

Temat ciekawy, jednak jego potencjał całkowicie zmarnowany. Momentami bardzo, bardzo nudna. Szkoda!

Bardzo dobra biografia Simony Kossak. Poznajemy dość nietuzinkową osobowość, która nade wszystko kochała zwierzęta i przyrodę. Uświadamia jak dzieciństwo rzutuje na całe życie. Kobieta, którą należy podziwiać za życie pasją, wbrew oczekiwań jakie nosiło ze sobą nazwisko.

Bardzo dobra biografia Simony Kossak. Poznajemy dość nietuzinkową osobowość, która nade wszystko kochała zwierzęta i przyrodę. Uświadamia jak dzieciństwo rzutuje na całe życie. Kobieta, którą należy podziwiać za życie pasją, wbrew oczekiwań jakie nosiło ze sobą nazwisko.