-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
Piękne posumowanie całej serii. Obawiałam się, że będzie nieco naciągane, ale nie jest tak. Faktycznie Ellery jest nieraz irytująca ale ta miłość i zgodna w tej rodzinie przyćmiewa wszystko co złe. Polecam serdecznie
Piękne posumowanie całej serii. Obawiałam się, że będzie nieco naciągane, ale nie jest tak. Faktycznie Ellery jest nieraz irytująca ale ta miłość i zgodna w tej rodzinie przyćmiewa wszystko co złe. Polecam serdecznie
Pokaż mimo toPiękna! Na szczęście różni się od Greya i Crossa. Polecam wszsytkim fanką tego gatunku.
Piękna! Na szczęście różni się od Greya i Crossa. Polecam wszsytkim fanką tego gatunku.
Pokaż mimo toCałość stanowi piękną kompletną historię. Nie blaknie z każdym tomem jak niektóre pozycje. Serdecznie polecam całą kolekcję.
Całość stanowi piękną kompletną historię. Nie blaknie z każdym tomem jak niektóre pozycje. Serdecznie polecam całą kolekcję.
Pokaż mimo to
Gdy zobaczyłam, że to spojrzenie Cammerona, pomyślałam " No nie tak jak Grey przeczytam to samo + jego komentarz" , a tu nie do końca ;-)
Wiele scen potraktowano powierzchownie ,by nie zanudzić czytelnika powtórką z rozrywki. Wiele nowych interesujących wydarzeń. Na dodatek rewelacyjne zakończenie, które pozostawiało ogromny niedostyt w pierwszym Tomie. Brawo !!!
Gdy zobaczyłam, że to spojrzenie Cammerona, pomyślałam " No nie tak jak Grey przeczytam to samo + jego komentarz" , a tu nie do końca ;-)
Wiele scen potraktowano powierzchownie ,by nie zanudzić czytelnika powtórką z rozrywki. Wiele nowych interesujących wydarzeń. Na dodatek rewelacyjne zakończenie, które pozostawiało ogromny niedostyt w pierwszym Tomie. Brawo !!!
Piękna, romantyczna i wciągająca historia miłosna. Można znaleźć podobieństwa do Greya ale nie razi to i nie przeszkadza, jak przy innych pozycjach. Po parynastu stronach trudno się oderwać. Wzbudzała płacz, śmiech wszystkie emocje. Serdecznie polecam!!!!!!!!!!!
Piękna, romantyczna i wciągająca historia miłosna. Można znaleźć podobieństwa do Greya ale nie razi to i nie przeszkadza, jak przy innych pozycjach. Po parynastu stronach trudno się oderwać. Wzbudzała płacz, śmiech wszystkie emocje. Serdecznie polecam!!!!!!!!!!!
Pokaż mimo to
Powiem szczerze pierwsza seria tego typu, w której każdy następny tom jest lepszy od poprzedniego. Mnóstwo zwrotów akcji, mało przewidywalna i dzięki temu ,mimo nawracających kłótni i scen seksu, nie nudna. Połknęłam prawie jednym tchem. Zobaczymy co w IV tomie ;-)
Całość konkretniejsza i bardziej urozmaicona od Greya, bardzo szybko podobieństwa się zacierają. Dziwię się dlaczego o to Cross zamiast Greya, nie spija tej całej medialnej śmietanki. Czekam na ekranizację.
Powiem szczerze pierwsza seria tego typu, w której każdy następny tom jest lepszy od poprzedniego. Mnóstwo zwrotów akcji, mało przewidywalna i dzięki temu ,mimo nawracających kłótni i scen seksu, nie nudna. Połknęłam prawie jednym tchem. Zobaczymy co w IV tomie ;-)
Całość konkretniejsza i bardziej urozmaicona od Greya, bardzo szybko podobieństwa się zacierają. Dziwię się...
Uważam, że ta część jest lepsza od I tomu. Scen erotycznych (delikatnie mówiąc ;-) )jest podobna ilość, ale dookoła dużo więcej się dzieje. Płomień Crossa wzbudza więcej skrajnych emocji i zwrotów akcji: od euforii i szczęścia w końcu wydawałoby się do potencjalnej zdrady/ rozstania. No i wątek kryminalny całkiem interesujący, choć wiele rzeczy wydawałoby się do przewidzenia to mimo to zakończenie ciekawe i trochę zaskakujące.
Niestety do takiej ilości wulgaryzmów i perwersji nie jestem w stanie dalej przywyknąć. Mimo to zabieram się za III tom :-)
Uważam, że ta część jest lepsza od I tomu. Scen erotycznych (delikatnie mówiąc ;-) )jest podobna ilość, ale dookoła dużo więcej się dzieje. Płomień Crossa wzbudza więcej skrajnych emocji i zwrotów akcji: od euforii i szczęścia w końcu wydawałoby się do potencjalnej zdrady/ rozstania. No i wątek kryminalny całkiem interesujący, choć wiele rzeczy wydawałoby się do...
więcej mniej Pokaż mimo to
Z tym gatunkiem zetknęłam się po raz pierwszy przy "Pięćdziesięciu twarzach Greya" byłam zachwycona! Wcześniej gustowałam głównie w kryminałach.
Każdy kryminał był inny, Nowi bohaterowie, nowe morderstwa, nowe śledztwo wkomponowane czasem w obyczajowo romantyczną fabułę.
Nie wiem, może to tylko moje odczucie ale po Greyu przeczytałam "Barwy miłości"- totalna kopia bardziej szukanie różnic. Teraz Cross faktycznie jest to lepiej napisana książka, ale na miłość boską znów bogacz młody i bosko przystojny, ona niedoświadczona poddana, czy naprawdę tak trudno zróżnicować te fabuły. W sumie kolejną to ja mogę napisać, bo to trochę jak przepisywania opowiadania od koleżanki w szkole "coś tam zmienię i będzie dobrze ;-)" . Czyta się lekko i przyjemnie, mocno wciąga jak Grey, tylko szkoda, żę Eva rozpada się na kawałki jak każda bohaterka. Minus dodatkowy za dużo wulgaryzmów, dla mnie psują romantyczną atmosferę czasami.
Jako pierwszy kontakt z erotykiem - POLECAM!
Z tym gatunkiem zetknęłam się po raz pierwszy przy "Pięćdziesięciu twarzach Greya" byłam zachwycona! Wcześniej gustowałam głównie w kryminałach.
Każdy kryminał był inny, Nowi bohaterowie, nowe morderstwa, nowe śledztwo wkomponowane czasem w obyczajowo romantyczną fabułę.
Nie wiem, może to tylko moje odczucie ale po Greyu przeczytałam "Barwy miłości"- totalna kopia bardziej...
Trochę to śmieszne ale pisząc komentarz do "Zaufaj mi" trochę się podeśmiałam, że drugi tom jest o siostrze Cama, a następny pewnie będzie o koleżance itp. Myślę, że wyobrażacie sobie moją minę gdy zaczęłam czytać ten tom :-D. Zamysł kolekcji ogólnie wydał mi się banalny, jak niestety i okładki książek. Ale muszę przyznać że każda z części tej serii jest dobra, choć w mojej ocenie im dalej tym... troszkę słabiej. Co nie znaczy, że po dłuższej przerwie znów do niej nie powrócę.
Ogólnie szczerze polecam wszystkie 4 tomy.
Trochę to śmieszne ale pisząc komentarz do "Zaufaj mi" trochę się podeśmiałam, że drugi tom jest o siostrze Cama, a następny pewnie będzie o koleżance itp. Myślę, że wyobrażacie sobie moją minę gdy zaczęłam czytać ten tom :-D. Zamysł kolekcji ogólnie wydał mi się banalny, jak niestety i okładki książek. Ale muszę przyznać że każda z części tej serii jest dobra, choć w mojej...
więcej mniej Pokaż mimo to
,, Zaczekaj na mnie" oceniłam bardzo wysoko, wciągająca, lekka, z humorem. Po fascynacji Greyem chyba chciałabym mieć jednak Cama u boku ;-)Czułam po tej pozycji niedosyt była super.
Pomyślałam sobie mam całą kolekcję fajnie ale " bądź ze mną" dalsze losy siostry Cama ??? Trochę to naciągane, potem pewnie dalsze losy koleżanki Avery itp. Mimo uprzedzeń poszłam za ciosem i ... jedno wielkie łał!!!!
Pozycja chyba- odważę się to napisać- lepsza od pierwszej, choć myślałam, że to nie możliwe. Mimo, że Cam i Avery się często przewijają mało mnie interesowali. Mnóstwo zwrotów akcji. Kiedy czytasz na 150 str. wyznanie miłości to myślisz zaraz to co będzie na kolejnych 150 str.- to za szybko, ale nie... nie spodziewasz się jak cała akcja się zmieni!
Przy Camie i Avery potrafiłam się lekko wzruszyć i uśmiechnąć, ale prze Jesie i Tess wybuchałam śmiechem, płakałam itp.
Serdecznie polecam tę pozycję!!!!
,, Zaczekaj na mnie" oceniłam bardzo wysoko, wciągająca, lekka, z humorem. Po fascynacji Greyem chyba chciałabym mieć jednak Cama u boku ;-)Czułam po tej pozycji niedosyt była super.
Pomyślałam sobie mam całą kolekcję fajnie ale " bądź ze mną" dalsze losy siostry Cama ??? Trochę to naciągane, potem pewnie dalsze losy koleżanki Avery itp. Mimo uprzedzeń poszłam za ciosem i...
Otóż oto Rywal o moje pierwsze miejsce z Greyem ;-)
LEkka, zabawna, romantyczna lektura. Zawsze gustowałam w kryminałach dopiero po fali promocji sięgnęłam po Pięćdziesiąt twarzy Greya, nie zawiodłam się. Wpadłam w wir romansideł i kolejno Barwy Miłości no trochę półka niżej. Odsapnęłam trochę przy Camili Lackberg. I znów próba powrotu do trudnej miłości, koleżanka podsunęła mi całą serię Lynn. Dwa wieczory i Zaczekaj na mnie połknięte. Teraz już czeka Zaufaj mi !
Polecam dla kobiet, ich mężczyznom serdecznie współczuję bo dorównać w życiu codziennym facetowi takiemu jak CAM ..... chyba nierealne :-D
TYLKO OKŁADKA STRASZNE SŁABA, typowy HARLEQUIN.
Otóż oto Rywal o moje pierwsze miejsce z Greyem ;-)
LEkka, zabawna, romantyczna lektura. Zawsze gustowałam w kryminałach dopiero po fali promocji sięgnęłam po Pięćdziesiąt twarzy Greya, nie zawiodłam się. Wpadłam w wir romansideł i kolejno Barwy Miłości no trochę półka niżej. Odsapnęłam trochę przy Camili Lackberg. I znów próba powrotu do trudnej miłości, koleżanka...
Uczucia mieszane ale od razu sięgasz po II tom ;-)
Uczucia mieszane ale od razu sięgasz po II tom ;-)
Pokaż mimo toFAJNA ALE OBAWIAM SIĘ, ŻE JUŻ Z TEJ HISTORII NIEWIELE WIĘCEJ DA SIĘ WYCIĄGNĄĆ. OBY IV TOM NIE BYŁ JAK "OBCY" 10 :-)
FAJNA ALE OBAWIAM SIĘ, ŻE JUŻ Z TEJ HISTORII NIEWIELE WIĘCEJ DA SIĘ WYCIĄGNĄĆ. OBY IV TOM NIE BYŁ JAK "OBCY" 10 :-)
Pokaż mimo to
No cóż piękne to wszystko jak w bajce. Co prawda tej części nie przeczytałam jednym tchem, jak pierwszej- czasem nawet było męczące te ciągłe uciekanie Emily dla dobra Gavina. Nie jest jednak naciągana i na całe szczęście nie ma opisu ceremoni i wesela bo by było już mdło :-). Fajne zakończenie nawet się nie spodziewałam. POLECAM
No cóż piękne to wszystko jak w bajce. Co prawda tej części nie przeczytałam jednym tchem, jak pierwszej- czasem nawet było męczące te ciągłe uciekanie Emily dla dobra Gavina. Nie jest jednak naciągana i na całe szczęście nie ma opisu ceremoni i wesela bo by było już mdło :-). Fajne zakończenie nawet się nie spodziewałam. POLECAM
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to