rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Takie lekke do przeczytania. Momentami śmieszna , momentami infantylna. Odłożyłam z 30 stron przed końcem bez rzadnego żalu. Dla mnie dobra książka do robienia czegoś w tle.

Takie lekke do przeczytania. Momentami śmieszna , momentami infantylna. Odłożyłam z 30 stron przed końcem bez rzadnego żalu. Dla mnie dobra książka do robienia czegoś w tle.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się ją szybko. Ale albo ja już mam za dużo lat, albo za dużo dystansu do świata, aby móc zrozumieć poziom cierpienia głównej bohaterki która wybitnie jest osobowością zależną i zamiast cudzego oddechu powinna znaleźć swój własny.

Czyta się ją szybko. Ale albo ja już mam za dużo lat, albo za dużo dystansu do świata, aby móc zrozumieć poziom cierpienia głównej bohaterki która wybitnie jest osobowością zależną i zamiast cudzego oddechu powinna znaleźć swój własny.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzyma poziom bardzo dobrze się czyta. Dla mnie tylko postać sióstr jest zbyt jednoznacznie zarysowana. Lubię gdy bohaterzy są nie jednoznaczni, a tu nie ma miejsc na zastanawianie się komu kibicować. To jedyny jak dla mnie mankament.

Trzyma poziom bardzo dobrze się czyta. Dla mnie tylko postać sióstr jest zbyt jednoznacznie zarysowana. Lubię gdy bohaterzy są nie jednoznaczni, a tu nie ma miejsc na zastanawianie się komu kibicować. To jedyny jak dla mnie mankament.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to historia o miłości do gór wysokich. Miłości nieraz obsesyjnej pozbawionej rozsądku. Miłości 2 osób związanych wspólnym pragnieniem zdobycia wielokrotnie szczytu który nie chciał się zdobyć. Wynik wszyscy znamy. Niesamowita, czułam to zimno, tą rozpacz i trzymałam kciuki walcz dziewczyno nie giń i ty na własne życzenie.

Jest to historia o miłości do gór wysokich. Miłości nieraz obsesyjnej pozbawionej rozsądku. Miłości 2 osób związanych wspólnym pragnieniem zdobycia wielokrotnie szczytu który nie chciał się zdobyć. Wynik wszyscy znamy. Niesamowita, czułam to zimno, tą rozpacz i trzymałam kciuki walcz dziewczyno nie giń i ty na własne życzenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poległam. Nie chce dawać najniższej oceny bo to raczej wynikło z tego, że jednak nie jestem zainteresowana tym tematem ,a autorka niestety nie pomogła mi w tym.

Poległam. Nie chce dawać najniższej oceny bo to raczej wynikło z tego, że jednak nie jestem zainteresowana tym tematem ,a autorka niestety nie pomogła mi w tym.

Pokaż mimo to


Na półkach:

O Pani orędowniczko nasza, pocieszycielko nasza. Opinia patetyczna gdyż związana jest z ilością olśnień jakich doznałam. Dzięki Ci Katarzyno, że zapoznałam się z tą książką przed 40 i mogę zacząć wcześniej swój system naprawczy.
Rozdziały krótkie, lecz bez zbędnych słów sama czysta esencja.

O Pani orędowniczko nasza, pocieszycielko nasza. Opinia patetyczna gdyż związana jest z ilością olśnień jakich doznałam. Dzięki Ci Katarzyno, że zapoznałam się z tą książką przed 40 i mogę zacząć wcześniej swój system naprawczy.
Rozdziały krótkie, lecz bez zbędnych słów sama czysta esencja.

Pokaż mimo to

Okładka książki Nie jesteś skazany Renata Czerwicka, Grzegorz Czerwicki
Ocena 7,9
Nie jesteś ska... Renata Czerwicka, G...

Na półkach:

Książka o upadku i podnoszeniu się z kolan by sięgnąć nieba. Jeżeli lubisz się konfrontować ze swoimi poglądami i poszerzać swoje horyzonty to warto zdecydowanie.

Książka o upadku i podnoszeniu się z kolan by sięgnąć nieba. Jeżeli lubisz się konfrontować ze swoimi poglądami i poszerzać swoje horyzonty to warto zdecydowanie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść o niezwykłej kobiecie, a wrażenia jak z broszury informacyjnej. Naprawdę nie wiem czego zabrakło ducha?, emocji? Książkę dobrze się czytało i tyle. Może to kwestia wygórowanych oczekiwań lub nieodpowiedniego nastroju. Nie wiem

Opowieść o niezwykłej kobiecie, a wrażenia jak z broszury informacyjnej. Naprawdę nie wiem czego zabrakło ducha?, emocji? Książkę dobrze się czytało i tyle. Może to kwestia wygórowanych oczekiwań lub nieodpowiedniego nastroju. Nie wiem

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytadło dla statecznych żon szukających dreszczyka emocji w stylu Harlequinowskim. Bawiłam się świetnie :)

Czytadło dla statecznych żon szukających dreszczyka emocji w stylu Harlequinowskim. Bawiłam się świetnie :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pożegnania przyszedł czas. Jest pewna granica powtarzalności . Bohaterowie nie ulegają rozwojowi, a ciągle odtwarzają te same figury tylko w innym otoczeniu. Niestety już nawet ja jako wierny fan zmęczyłam tylko dlatego aby się upewnić że jednak żegnam państwa pora kończyć.

Pożegnania przyszedł czas. Jest pewna granica powtarzalności . Bohaterowie nie ulegają rozwojowi, a ciągle odtwarzają te same figury tylko w innym otoczeniu. Niestety już nawet ja jako wierny fan zmęczyłam tylko dlatego aby się upewnić że jednak żegnam państwa pora kończyć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Licealny zachwyt nadal utrzymany. Odświeżanie wiedźmina w oczekiwaniu na serial.

Licealny zachwyt nadal utrzymany. Odświeżanie wiedźmina w oczekiwaniu na serial.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta część miała swoje momenty, ale to za mało żeby nazwać ją dobrą.

Ta część miała swoje momenty, ale to za mało żeby nazwać ją dobrą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Największe zaskoczenie tego roku. Od dłuższego czasu myślałam o tej książce, ale odwlekałam, znając temat bałam się jej.
To książka dla wszystkich, ale najbardziej zrozumieją ją nadwrażliwcy z wieczną epopeją w głowie. Osoby, które mają skłonność do uzależnienia.
Jest to portret intymny obdzierający z wszystkich filtrów, pokazujący najgłębsze emocji. Jeżeli choć raz w życiu zadałeś sobie pytanie: może przesadzam, może mam problem - to tę książkę powinieneś koniecznie przeczytać.
Jest duża szansa, że dzięki niej nie dotrzesz do kolejnego etapu.

Największe zaskoczenie tego roku. Od dłuższego czasu myślałam o tej książce, ale odwlekałam, znając temat bałam się jej.
To książka dla wszystkich, ale najbardziej zrozumieją ją nadwrażliwcy z wieczną epopeją w głowie. Osoby, które mają skłonność do uzależnienia.
Jest to portret intymny obdzierający z wszystkich filtrów, pokazujący najgłębsze emocji. Jeżeli choć raz w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wysłuchany audiobook.
Kojąca takim słowem mogę określić tą książkę. Czytając chwytliwe tytuły w stylu "rzuciła wszytko i hoduje alpaki" uśmiecham się z powątpiewaniem i ironią. A w tą historie chce się uwierzyć. Tutaj wszytko zwalnia i nabiera sensu. To miejsce gdzie krzywdy się wybacza, panuje życzliwość i zrozumienie. Fantastycznie interpretacja lektorki z pewnością podnosi poziom. Myślę że to książka dla kobiet,zaczynających robić sobie życiowe posumowania.

Wysłuchany audiobook.
Kojąca takim słowem mogę określić tą książkę. Czytając chwytliwe tytuły w stylu "rzuciła wszytko i hoduje alpaki" uśmiecham się z powątpiewaniem i ironią. A w tą historie chce się uwierzyć. Tutaj wszytko zwalnia i nabiera sensu. To miejsce gdzie krzywdy się wybacza, panuje życzliwość i zrozumienie. Fantastycznie interpretacja lektorki z pewnością...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

NIe dałam rady poległam w połowie. Stawiam od dziś na profilaktykę, ponieważ jeżeli spotkacie zaangażowanego lekarza - to doktor Judym. Jeżeli ktoś Cię wyleczy - to cudotwórca. Kiedyś wydawało mi się że system tworzą ludzie, teraz nie wiem.

NIe dałam rady poległam w połowie. Stawiam od dziś na profilaktykę, ponieważ jeżeli spotkacie zaangażowanego lekarza - to doktor Judym. Jeżeli ktoś Cię wyleczy - to cudotwórca. Kiedyś wydawało mi się że system tworzą ludzie, teraz nie wiem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka miała być z cyklu czytanie dla przyjemności, o tak w wakacyjnym stylu.
Zachęcające było to że autorką była Polka która zaserwowała nam współczesną powieść w których zawarła słowiańskie bajki i legendy. (Czyli że jednak coś tam nowego się dowiem)
Język lekki, sprawnie się czyta dla mnie momentami zbyt infantylny i młodzieżowy, ale to może ja jestem za stara na grupę docelową.
Największym minusem jest główna bohaterka, mój poziom irytacji w stosunku do niej rośnie z każdą stroną, a na kolejne słowo kleszcz reaguję drgawkami niechęci.
Za każdym razem widząc imię Mieszko w myślach dodaje "mój koleżko" :)
Lecz tempo historii, lekkość czytania i w sumie zainteresowanie dalszym ciągiem spowodowała, że dam szansę tomu drugiemu.

Książka miała być z cyklu czytanie dla przyjemności, o tak w wakacyjnym stylu.
Zachęcające było to że autorką była Polka która zaserwowała nam współczesną powieść w których zawarła słowiańskie bajki i legendy. (Czyli że jednak coś tam nowego się dowiem)
Język lekki, sprawnie się czyta dla mnie momentami zbyt infantylny i młodzieżowy, ale to może ja jestem za stara na grupę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia dziecka, które marzyło i mężczyzny realizującego swoje dziecięce marzenia. Mało kto jest w stanie dotrzymać mu kroku i prędzej czy później odpada z wyścigu marzeń. Odcinając się od jego charakteru i zachowań międzyludzkich to jest to inny gatunek człowiek, albo go wysłali z przyszłości jak terminatora.

Historia dziecka, które marzyło i mężczyzny realizującego swoje dziecięce marzenia. Mało kto jest w stanie dotrzymać mu kroku i prędzej czy później odpada z wyścigu marzeń. Odcinając się od jego charakteru i zachowań międzyludzkich to jest to inny gatunek człowiek, albo go wysłali z przyszłości jak terminatora.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie skończyłam słuchać audiobooka drugiej części jaskółki : " Pałac Zdrady"
W sumie całkiem fajna Spy Story dla kobitek.
A dlaczego dla kobitek, a dlatego, że:
Po całostronicowym (5 minutowym) opisie bardzo technicznych metod CSI z udziałem jednostek, które dłuższe mają skróty niż pełna nazwa,
Następuje scena: pragnęła, aby tylko ją wziął w ramiona i przytulił, wtedy odzyskałaby spokój, zadrżała. No…:))
Z niecierpliwością czekam na część trzecią… może ją wreszcie ugryzie i przemieni :))

Właśnie skończyłam słuchać audiobooka drugiej części jaskółki : " Pałac Zdrady"
W sumie całkiem fajna Spy Story dla kobitek.
A dlaczego dla kobitek, a dlatego, że:
Po całostronicowym (5 minutowym) opisie bardzo technicznych metod CSI z udziałem jednostek, które dłuższe mają skróty niż pełna nazwa,
Następuje scena: pragnęła, aby tylko ją wziął w ramiona i przytulił, wtedy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uff od czego zacząć? Może od tego jak bardzo kocham heja, tak bardzo obawiałam się tej książki,że w sumie po co, jak zbiór testów to po co to pakować w książkę. Och jak wspaniale się rozczarowałam. Jest to zbiór przemyśleń na wszelkie życiowe tematy. Chcąc cytować jakąś świetną myśl musiałabym cytować całość. Kaśka ( nie jestem w stanie napisać autorka) odsłania trochę swoje życie, ale nie robi to w sposób wywołujący niesmak przekraczania intymnej granicy. Nie wiem dlaczego, bo pisze niezwykłe intymne myśli, które wchodzą pod skórę i tam zostają. Może jednak byłam otwarta na tą książkę. Nie wspomnę o świetnej szacie graficznej. Polecam każdej kobiecie jako pozycję obowiązkową. Brawa.

Uff od czego zacząć? Może od tego jak bardzo kocham heja, tak bardzo obawiałam się tej książki,że w sumie po co, jak zbiór testów to po co to pakować w książkę. Och jak wspaniale się rozczarowałam. Jest to zbiór przemyśleń na wszelkie życiowe tematy. Chcąc cytować jakąś świetną myśl musiałabym cytować całość. Kaśka ( nie jestem w stanie napisać autorka) odsłania trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeżeli się spodziewasz się kolejnej durnoksiążki z cyklu: "jak układać pranie' to w sumie to jest to, ale.... Książka jest pięknie wydana, posiada świetne zdjęcia w klimacie PRL, a dla laika w przystępny sposób pokazuję od czego zacząć. Aż wymyłam kwiatka. Dla osób co znają więcej niż 3 gatunki kwiatków raczej nic nie wniesie ot taka książka na prezent.

Jeżeli się spodziewasz się kolejnej durnoksiążki z cyklu: "jak układać pranie' to w sumie to jest to, ale.... Książka jest pięknie wydana, posiada świetne zdjęcia w klimacie PRL, a dla laika w przystępny sposób pokazuję od czego zacząć. Aż wymyłam kwiatka. Dla osób co znają więcej niż 3 gatunki kwiatków raczej nic nie wniesie ot taka książka na prezent.

Pokaż mimo to