Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niedawno przypomniałam sobie, że nie oceniłam jeszcze tej książki. W sumie to się nie dziwię, że o niej zapomniałam, bo po przeczytaniu tego gniotu chciałam jak najszybciej o nim zapomnieć. Przeczytałam ją prawie rok temu, ale doskonale pamiętam, że to książka, której nie cierpię oraz, że pieniądze, które na nią wydałam to najgorzej wydane pieniądze w historii moich książkowych zakupów. Ja po prostu nie rozumiem jak można wydać takie coś. Szkoda słów. Przemyślenia głównej bohaterki na poziomie pięciolatki, fabuła bez sensu, a zakończenie jeszcze gorsze. Sięgnęłam po tą książkę, gdyż bardzo spodobał mi się serial, ale nie ma porównania, ponieważ twórcy serialu zrobili naprawdę dobrą robotę, przynajmniej w pierwszych trzech sezonach... Kto ogląda serial to wie, że teraz to po prostu telenowela, jakich pełno w naszych polskich stacjach. Podsumowując, naprawdę nie polecam, wręcz ostrzegam przed zmarnowanym czasem, jakim było by przeczytanie tej "powieści".

Niedawno przypomniałam sobie, że nie oceniłam jeszcze tej książki. W sumie to się nie dziwię, że o niej zapomniałam, bo po przeczytaniu tego gniotu chciałam jak najszybciej o nim zapomnieć. Przeczytałam ją prawie rok temu, ale doskonale pamiętam, że to książka, której nie cierpię oraz, że pieniądze, które na nią wydałam to najgorzej wydane pieniądze w historii moich...