-
ArtykułyHeather Morris pozdrawia polskich czytelnikówLubimyCzytać3
-
ArtykułyTajemnice Wenecji. Wokół „Kochanka bez stałego adresu” Carla Fruttera i Franca LucentiniegoLubimyCzytać2
-
ArtykułyA.J. Finn po 6 latach powraca z nową książką – rozmowa z autorem o „Końcu opowieści”Anna Sierant1
-
ArtykułyZawsze interesuje mnie najgorszy scenariusz: Steve Cavanagh opowiada o „Adwokacie diabła”Ewa Cieślik1
Biblioteczka
2017-01-30
2017-03-07
2016-11-28
2016-07-17
Świetna tak jak zawsze! Nic dodać nic ująć! <3
Świetna tak jak zawsze! Nic dodać nic ująć! <3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-02-06
Kolejna świetna książka Cassandry Clare, na duży plus zasługuje szczególnie zakończenie. Nic dodać, nic ująć! Polecam! :)
Kolejna świetna książka Cassandry Clare, na duży plus zasługuje szczególnie zakończenie. Nic dodać, nic ująć! Polecam! :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-03-01
2016-01-17
Kolejna świetna powieść Cassandry Clare. Dostałam wszystko, czego zabrakło mi w poprzednich tomach, więc ze spokojem przyznaję dziesięć gwiazdek. Polecam! :)
Kolejna świetna powieść Cassandry Clare. Dostałam wszystko, czego zabrakło mi w poprzednich tomach, więc ze spokojem przyznaję dziesięć gwiazdek. Polecam! :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-01-12
2015-09-06
2015-08-27
Pierwszy raz zabrakło mi skali w ocenie książki, ponieważ, gdybym mogła dałabym tej niezwykłej powieści milion gwiazdek na dziesięć. Co to była za lektura! To niezwykła opowieść o wielkiej miłości, prawdziwej przyjaźni i o niezwykłym poświęceniu. Rzadko zdarza mi się płakać nad książką, prawie nigdy, ale przy czytaniu "Mechanicznej Księżniczki" łzy leciały mi strumieniami. Chylę czoła przed wyobraźnią Cassandry Clare i gorąco zachęcam do sięgnięcia po trylogię "Diabelskie Maszyny".
Pierwszy raz zabrakło mi skali w ocenie książki, ponieważ, gdybym mogła dałabym tej niezwykłej powieści milion gwiazdek na dziesięć. Co to była za lektura! To niezwykła opowieść o wielkiej miłości, prawdziwej przyjaźni i o niezwykłym poświęceniu. Rzadko zdarza mi się płakać nad książką, prawie nigdy, ale przy czytaniu "Mechanicznej Księżniczki" łzy leciały mi strumieniami....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-08-19
Przed chwilą skończyłam czytać "Mechanicznego księcia" Cassandry Clare i jestem zachwycona i szczerze mówiąc zaskoczona, bo nie wiedziałam, że tak książka tak bardzo przypadnie mi do gustu. Po lekturze pierwszej części stwierdziłam, że była ona w porządku, ale nic nad to i takiego samego wrażenia spodziewałam się po następnych częściach, ale cieszę się, że nie miałam racji, bo druga część "Diabelskich Maszyn" jest obłędna! Jedynym minusem było dla mnie to, że rozdziały były jak dla mnie za długie i to trochę utrudniało lekturę, ale na szczęście w tych rozdziałach były gwiazdki oznaczające koniec danej sceny, więc dało się przeżyć :) Za to bohaterowie, styl autorki, język, akcja wszystko super. Normalnie cud, miód i orzeszki ;) Nie mogę doczekać się, aż sięgnę po "Mechaniczną księżniczkę", która mam nadzieję będzie jeszcze(jeśli to możliwe) lepsza!
Przed chwilą skończyłam czytać "Mechanicznego księcia" Cassandry Clare i jestem zachwycona i szczerze mówiąc zaskoczona, bo nie wiedziałam, że tak książka tak bardzo przypadnie mi do gustu. Po lekturze pierwszej części stwierdziłam, że była ona w porządku, ale nic nad to i takiego samego wrażenia spodziewałam się po następnych częściach, ale cieszę się, że nie miałam racji,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-07-09
Po "Mechanicznego Anioła" sięgnęłam, gdyż słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii oraz dlatego, że pierwszy tom "Darów Anioła" zmęczył mnie i pozostawiłam tą książkę nieprzeczytaną. Wiele osób jednak zachwyca się twórczością Cassandry Clare, więc chciałam dać szansę innym powieściom spod jej pióra. Mimo to, że "Mechaniczny Anioł" również opowiada o Nocnych Łowcach, ta powieść wydała mi się mniej infantylna niż "Miasto Kości" i mimo tego, że na początku ciężko było mi się zanurzyć w tej opowieści postanowiłam dać jej szansę. Jak widać po mojej ocenie, nie była to szansa zmarnowana i dobrze bawiłam się czytając tą powieść, a historia Tessy naprawdę mnie zaciekawiła. Szczególnie podobał mi się klimat tej powieści - Londyn w XVIII, deszcz, mgła, stare mury Instytutu... za to naprawdę ogromny plus. Podobał mi się również sposób przedstawienia wszystkich nadnaturalnych istot, w pozostałych młodzieżówkach z elementami fantastycznymi są one przedstawiane jako tajemnicze, fascynujące istoty, ostatecznie kończą jako pozytywne postacie. Tutaj, przynajmniej w pierwszym tomie, bo na tym się kończy moja wiedza, mamy powiedziane, że one są nie są pozytywne, poza paroma wyjątkami, ale ogólnie nie należy im ufać. Na plus jest przedstawienie wątku miłosnego w tej części, czyli w moim odczuciu nie był natarczywy oraz schematyczny, ale chyba kończy się to w tym tomie, bo jak się dowiedziałam po okładkowym opisie drugiej części, znowu będzie ten nieszczęsny trójkącik... no cóż, wolałabym, żeby relacje Tessy z drugim chłopcem pozostały na przyjaźni, no ale nie ja tu decyduję ;) Podsumowując, powieść czytało mi się szybko i przyjemnie, ale nie zachwyciła mnie, nie "porwała" i czuję się trochę zmęczona tym światem, więc zrobię sobie przerwę zanim znowu zapoznam się z przygodami Nocnych Łowców. Myślę, że moje odczucia spowodowane są po części tym, że ja nie jestem jakoś szczególnie miłośniczką fantastyki, ale myślę, że dla fana takich fantastycznych opowieści "Mechaniczny Anioł" Cassandry Clare będzie nie lada gratką. :)
Po "Mechanicznego Anioła" sięgnęłam, gdyż słyszałam o nim wiele pozytywnych opinii oraz dlatego, że pierwszy tom "Darów Anioła" zmęczył mnie i pozostawiłam tą książkę nieprzeczytaną. Wiele osób jednak zachwyca się twórczością Cassandry Clare, więc chciałam dać szansę innym powieściom spod jej pióra. Mimo to, że "Mechaniczny Anioł" również opowiada o Nocnych Łowcach, ta...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jako oddzielną powieść oceniłabym raczej słabo, ale ze względu na uczucia i sentyment oceniam dość wysoko. Książka była dla mnie emocjonalnym powrotem do mojego ukochanego świata czarodziejów, za co jestem naprawdę wdzięczna. Polecam wszystkim fanom serii.
Jako oddzielną powieść oceniłabym raczej słabo, ale ze względu na uczucia i sentyment oceniam dość wysoko. Książka była dla mnie emocjonalnym powrotem do mojego ukochanego świata czarodziejów, za co jestem naprawdę wdzięczna. Polecam wszystkim fanom serii.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to