Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Jutro, kiedy zaczęła się wojna" to bardzo ciekawa opowieść o grupie nastolatków, którzy po powrocie z kempingu w odludnym miejscu zwanym "Piekłem" odkrywają, że mieszkańcy miasteczka zniknęli, a wiele zwierząt jest martwych. Wyjaśnienie tych wydarzeń jest tylko jedno: obce, anonimowe państwo dokonało inwazji. Od tej pory muszą się ukrywać w "Piekle" i wcale nie zamierzają zostawić swoich bliskich na pastwę losu. Razem przeprowadzają akcje przeciw wrogowi, na nowo odrywają sami siebie.

"Jutro' czyta się szybko, fabuła jest ciekawa, dzieje się mnóstwo rzeczy. Minusem są miłosne rozterki Ellie i "młodzieżowy" język, mogłoby być też więcej informacji o bohaterach.
Jestem ciekawa następnej części.

"Jutro, kiedy zaczęła się wojna" to bardzo ciekawa opowieść o grupie nastolatków, którzy po powrocie z kempingu w odludnym miejscu zwanym "Piekłem" odkrywają, że mieszkańcy miasteczka zniknęli, a wiele zwierząt jest martwych. Wyjaśnienie tych wydarzeń jest tylko jedno: obce, anonimowe państwo dokonało inwazji. Od tej pory muszą się ukrywać w "Piekle" i wcale nie zamierzają...

Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego popularnego i kochanego przez rzesze nastolatek cyklu. Nie ukrywam, byłam sceptycznie nastawiona, bo zwykle to co jest tak wychwalane to zwykłe czytadła. No ale gdy byłam w bibliotece "Miasto Kości" wpadło mi dosłownie pod ręce i postanowiłam przeczytać. Książka okazała bardzo dobra jak na młodzieżówki.Zaskakuje i wciąga. Bohaterów polubiłam od razu, zwłaszcza naszego Jace'a :) Gorąco polecam

Czytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego popularnego i kochanego przez rzesze nastolatek cyklu. Nie ukrywam, byłam sceptycznie nastawiona, bo zwykle to co jest tak wychwalane to zwykłe czytadła. No ale gdy byłam w bibliotece "Miasto Kości" wpadło mi dosłownie pod ręce i postanowiłam przeczytać. Książka okazała bardzo dobra jak na młodzieżówki.Zaskakuje i wciąga....

Trzyma poziom pierwszej części, chociaż zaczyna mnie irytować główna bohaterka-Clary. Jace'a po prostu uwielbiam. Bardzo interesujący wątek Aleca i Magnusa;) Mam nadzieję, ze Miasto Szkła będzie równie dobre.

Trzyma poziom pierwszej części, chociaż zaczyna mnie irytować główna bohaterka-Clary. Jace'a po prostu uwielbiam. Bardzo interesujący wątek Aleca i Magnusa;) Mam nadzieję, ze Miasto Szkła będzie równie dobre.

Nie mogę uwierzyć, że coś takiego mogło wpaść mi w ręce. Najprawdopodobniej to wina cudownej okładki. Książka jest po prostu nudna, przewidywalna, słabo napisana. Po kilku stronach miałam serdecznie dość głównej bohaterki, która na sam widok Patcha(nie mówiąc już o jego dotyku)o mały włos się nie rozpłynęła... Nie mam zamiaru sięgać po inne części.

Nie mogę uwierzyć, że coś takiego mogło wpaść mi w ręce. Najprawdopodobniej to wina cudownej okładki. Książka jest po prostu nudna, przewidywalna, słabo napisana. Po kilku stronach miałam serdecznie dość głównej bohaterki, która na sam widok Patcha(nie mówiąc już o jego dotyku)o mały włos się nie rozpłynęła... Nie mam zamiaru sięgać po inne części.

Rewelacyjna! Ciekawi bohaterowie, fabuła wciąga od pierwszych stron i, co chyba najważniejsze PRZERAŻA. Zaskoczyło mnie, ze głównym wątkiem będzie walka z wampirami. Czuję jednak lekki niedosyt, jestem ciekawa jak to wszystko w końcu się zakończyło.

Rewelacyjna! Ciekawi bohaterowie, fabuła wciąga od pierwszych stron i, co chyba najważniejsze PRZERAŻA. Zaskoczyło mnie, ze głównym wątkiem będzie walka z wampirami. Czuję jednak lekki niedosyt, jestem ciekawa jak to wszystko w końcu się zakończyło.

"Za każdym razem powiesz sobie, że cokolwiek się zdarzy, wszystkie chwile wyrwane fatum są warte przeżycia.
I że tego nikt nigdy ci nie odbierze."

"Central Park" jest pierwszą książką pana Musso, która trafiła w moje ręce. Nie zawiodłam się. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie i zaskakujące zakończenie. Z chęcią sięgnę po inne powieści autora.

"Za każdym razem powiesz sobie, że cokolwiek się zdarzy, wszystkie chwile wyrwane fatum są warte przeżycia.
I że tego nikt nigdy ci nie odbierze."

"Central Park" jest pierwszą książką pana Musso, która trafiła w moje ręce. Nie zawiodłam się. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie i zaskakujące zakończenie. Z chęcią sięgnę po inne powieści autora.