rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ciekawy pomysł na konstrukcję świata, wykonanie ... takie sobie. Poza słabym (warsztatowo) językiem (nie wiem czy kwestia tłumacza czy pisarza), i rozdrobnieniem na minirozdzialiki (serio - 120 rozdziałów na 500 ...) to jeszcze akcja się zaczyna rozkręcać gdzieś w połowie. Żeby widowiskowo zdechnąć.
Czytając końcówkę miałem przed oczami strzelbę Czechowa.
W dodatku poziom wiarygodności tego co się dzieje jest zwyczajnie słaby i różne rzeczy nie trzymają się kupy. Wiem, to przecież sci-fi. Ale naprawdę jak bohaterowie zaczynają od walki o drobne na leki dla chorej matki a po paru tygodniach są ... no właściwie oligarchami, to jest to za dużo.
Paradoksalnie serial oparty o książkę jest dużo bardziej spójny. Można przeczytać z ciekawości, ale jak się komuś wybitnie nudzi.

Ciekawy pomysł na konstrukcję świata, wykonanie ... takie sobie. Poza słabym (warsztatowo) językiem (nie wiem czy kwestia tłumacza czy pisarza), i rozdrobnieniem na minirozdzialiki (serio - 120 rozdziałów na 500 ...) to jeszcze akcja się zaczyna rozkręcać gdzieś w połowie. Żeby widowiskowo zdechnąć.
Czytając końcówkę miałem przed oczami strzelbę Czechowa.
W dodatku poziom...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli główną zaletą książki, ma być bohater występujący w innym cyklu to jest to zdecydowanie za mało. Zmieniając postać głównego bohatera na N.N. otrzymujemy słabą historię o nastoletnim chłopcu w niewolniczym cesarstwie.
Wybitnie odcinanie kuponów od Achai.

Jeśli główną zaletą książki, ma być bohater występujący w innym cyklu to jest to zdecydowanie za mało. Zmieniając postać głównego bohatera na N.N. otrzymujemy słabą historię o nastoletnim chłopcu w niewolniczym cesarstwie.
Wybitnie odcinanie kuponów od Achai.

Pokaż mimo to

Okładka książki Co napawa nas optymizmem? John Brockman, Daniel Dennett
Ocena 6,5
Co napawa nas ... John Brockman, Dani...

Na półkach: , ,

Ciekawe, choć słabsze od pozostałych książek z serii

Ciekawe, choć słabsze od pozostałych książek z serii

Pokaż mimo to

Okładka książki Błądzą wszyscy (ale nie ja). Dlaczego usprawiedliwiamy głupie poglądy, złe decyzje i szkodliwe działania? Elliot Aronson, Carol Tavris
Ocena 7,6
Błądzą wszyscy... Elliot Aronson, Car...

Na półkach: ,

Książka bardzo dobra, choć bardziej dla laików - dla osób po psychologii sporo rzeczy jest (a przynajmniej powinno być) jednak triuzmami. Choć truizmami o których trzeba ciągle pamiętać.
Natomiast jak się jednak ma już wiedzę psychologiczną o dysonansie poznawczym to chyba lepszą pozycją będą "Pułapki myślenia" Kahnemana

Książka bardzo dobra, choć bardziej dla laików - dla osób po psychologii sporo rzeczy jest (a przynajmniej powinno być) jednak triuzmami. Choć truizmami o których trzeba ciągle pamiętać.
Natomiast jak się jednak ma już wiedzę psychologiczną o dysonansie poznawczym to chyba lepszą pozycją będą "Pułapki myślenia" Kahnemana

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Duże rozczarowanie. O ile koncepcja memów w wersji rzuconej mimochodem przed Dawkinsa jest interesująca, to tutaj mamy przeintelektualizowany bełkot z którego najciekawsze są krytyczne uwagi w przypisach miażdżące autorkę merytorycznie.

Duże rozczarowanie. O ile koncepcja memów w wersji rzuconej mimochodem przed Dawkinsa jest interesująca, to tutaj mamy przeintelektualizowany bełkot z którego najciekawsze są krytyczne uwagi w przypisach miażdżące autorkę merytorycznie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałem się czegoś ambitniejszego niż pokazywanie jak "zarabiać" poprzez oszukiwanie na podatkach przez >optymalizację podatkową< i >wrzucaniem wszystkiego w koszty< (tak, tak- wiem że to legalne szukanie dziur w prawie) oraz oczekiwanie, że funkcjonowanie Państwa zapewni grupa "frajerów" płacących uczciwie podatki.
Czarę goryczy przelała rada jak można zwiększyć marżę poprzez redukcje kosztów, cyt. "redukując zatrudnienie, zmniejszając wynagrodzenia"(sic!). Cóż, głębiokie lata 90. XX wieku i ogólne #januszBiznesuMode.
Natomiast faktycznie fantastyczny poradnik dla błękitnych koszul z warszafki jak lepiej żyć dymając uczciwie pracujących ludzi vel. frajerów płacących podatki udając "przedsiębiorców" z jednoosobową działalnością gospodarczą.
Plusy za trochę życiowych rad finansowych, choć na poziomie truizmów. Wysokie oceny chyba od korpo-szcurów którzy między dednajnami i czelendżowaniem taskuf nie czytali przez lat tekstu dłuższego niż 15 stron.

Spodziewałem się czegoś ambitniejszego niż pokazywanie jak "zarabiać" poprzez oszukiwanie na podatkach przez >optymalizację podatkową< i >wrzucaniem wszystkiego w koszty< (tak, tak- wiem że to legalne szukanie dziur w prawie) oraz oczekiwanie, że funkcjonowanie Państwa zapewni grupa "frajerów" płacących uczciwie podatki.
Czarę goryczy przelała rada jak można zwiększyć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeintelektualizowane

Przeintelektualizowane

Pokaż mimo to

Okładka książki Szwecja czyta. Polska czyta Agata Diduszko-Zyglewska, Katarzyna Tubylewicz
Ocena 7,1
Szwecja czyta.... Agata Diduszko-Zygl...

Na półkach: ,

Nie do końca tego się spodziewałem (liczyłem na pogłębioną analizę, dostałem głównie zbiór wywiadów ;) ) ale warto przeczytać.

Nie do końca tego się spodziewałem (liczyłem na pogłębioną analizę, dostałem głównie zbiór wywiadów ;) ) ale warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dość nierówne, ale kilka opowiadań naprawdę świetnych (aż proszą się o rozwinięcie ;))

Dość nierówne, ale kilka opowiadań naprawdę świetnych (aż proszą się o rozwinięcie ;))

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pewnie będzie trzeba do dzieła wrócić kila razy żeby więcej zrozumieć i zobaczyć. Ale i tak mocno "wgniata w fotel".

Pewnie będzie trzeba do dzieła wrócić kila razy żeby więcej zrozumieć i zobaczyć. Ale i tak mocno "wgniata w fotel".

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bauman na wysokim poziomie.

Bauman na wysokim poziomie.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Będzie wersja tl;dr
BIERZCIE_WSZYSTKO_SANDERSONA_W_CIEMNO_DZIĘKUJĘ_OKLASKI
kurtyna...

Będzie wersja tl;dr
BIERZCIE_WSZYSTKO_SANDERSONA_W_CIEMNO_DZIĘKUJĘ_OKLASKI
kurtyna...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Totalnie nie wiem dla kogo jest ta książka, autor chyba też nie miał na to pomysłu. Nie jest dla "specjalistów", nie jest też dla osób interesujących się matematycznymi ciekawostkami. No chyba że dla kogoś wrzucane co chwilę teksty typu:
"David Kilbridge z San Francisco poinformował mnie, że w 1939 roku angielski matematyk George N. Watson przedstawił wartość tego prawdopodobieństwa następująco:
[tutaj równanie]
gdzie K(z) równa się 2/π pomnożone przez całkę eliptyczną zupełną pierwszego rodzaju z modułem z2"
są strawne. Dla mnie nie są, a pod względem znajomości matematyki i zwłaszcza probabilistyki dość mocno odstaję na plus od średniej.
Książka "mam momenty", ale zdecydowanie ma ich za mało.
Miałem przeczytać jeszcze parę książek autora, ale zastanawiam się czy ma to sens.

Totalnie nie wiem dla kogo jest ta książka, autor chyba też nie miał na to pomysłu. Nie jest dla "specjalistów", nie jest też dla osób interesujących się matematycznymi ciekawostkami. No chyba że dla kogoś wrzucane co chwilę teksty typu:
"David Kilbridge z San Francisco poinformował mnie, że w 1939 roku angielski matematyk George N. Watson przedstawił wartość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna, dająca do myślenia książka o różnicach w wizjach postrzegania świata (społecznego), a (samo) oszukiwaniu i o tym dlaczego jesteśmy (nie)racjonalni- zwłaszcza w stosunku do siebie. Zwłaszcza dla frakcji wojującej i zapatrzonej w swój jedyny_słuszny_i_prawdziwy_system_moralny/społeczny/polityczny.

Świetna, dająca do myślenia książka o różnicach w wizjach postrzegania świata (społecznego), a (samo) oszukiwaniu i o tym dlaczego jesteśmy (nie)racjonalni- zwłaszcza w stosunku do siebie. Zwłaszcza dla frakcji wojującej i zapatrzonej w swój jedyny_słuszny_i_prawdziwy_system_moralny/społeczny/polityczny.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kolejna świetna - choć "chronologicznie" w sumie wcześniejsza- książka koreańskiego ekonomisty, pokazująca zakłamania dominującego i niesprawdzającego się paradygmatu neoliberalnego. Pokazuje jak międzynarodowe instytucje wymuszają na krajach rozwijających się politykę "liberalizacji" i "deregulacji" na korzyść krajów najbogatszych i międzynarodowych korporacji - jednocześnie stosując podwójne standardy z "ochroną" dla dziedzin w których "liberalizacja" nie opłaca się USA czy korporacjom. Przy okazji mamy przegląd historii gospodarczej pokazujący w jaki sposób kraje bogate stały się bogate, i jak dwulicowo wymagają teraz od biednych państw prowadzenia polityki skazującej je na "wieczne bycie biednymi/ słabo rozwiniętymi ekonomicznie"
Absolutny MÓST RIID, choć k*rwiniątka i tak będą się "dokształcały" na Uniwersytecie Jutuba i Wykopa z "demaskatorskimi filmikami jak_jest_naprawdę"

Kolejna świetna - choć "chronologicznie" w sumie wcześniejsza- książka koreańskiego ekonomisty, pokazująca zakłamania dominującego i niesprawdzającego się paradygmatu neoliberalnego. Pokazuje jak międzynarodowe instytucje wymuszają na krajach rozwijających się politykę "liberalizacji" i "deregulacji" na korzyść krajów najbogatszych i międzynarodowych korporacji -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Welzer bezpardonowo wali czytelników młotkiem po głowie. I najgorsze że ma rację.
Ciekawa (i niepokojąca)krytyka konsumpcjonizmu, globalizacji i ogólnej produkcji śmieci wszelkiego rodzaju.

Welzer bezpardonowo wali czytelników młotkiem po głowie. I najgorsze że ma rację.
Ciekawa (i niepokojąca)krytyka konsumpcjonizmu, globalizacji i ogólnej produkcji śmieci wszelkiego rodzaju.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie najgorzej napisana książka, którą czytając nie mogłem się pozbyć skojarzeń "poziomu argumentacji" autorki do wojowniczych kreacjonistów "demaskujących kłamstwa tzw. teorii ewolucji". Książka przeznaczona chyba dla zapatrzonych w siebie młodzieńców zaczytujących się w Lacanie w celu dowartościowania się że czytają coś "głębokiego"( por. "Modne bzdury"Sokala & Bricmont), totalnie nie mając pojęcia w temacie. Bo tylko do osób bez wiedzy psychologicznej może trafić "obrona" psychoanalizy w wykonaniu autorki - sprowadzająca się do manipulacji, przekłamań albo wręcz kompletnych bredni. Szczególnie symptomatycznych jest rozdział w którym atakuje kognitywistów i neurobiologów i ich (jak to słodko i merytorycznie autorka raczyła ująć) "tak zwanych naukowych" analiz i badań.
Jedyna wartościowa myśl przewodnia to ta dotycząca przesadnego stosowania farmakologii.

Nie najgorzej napisana książka, którą czytając nie mogłem się pozbyć skojarzeń "poziomu argumentacji" autorki do wojowniczych kreacjonistów "demaskujących kłamstwa tzw. teorii ewolucji". Książka przeznaczona chyba dla zapatrzonych w siebie młodzieńców zaczytujących się w Lacanie w celu dowartościowania się że czytają coś "głębokiego"( por. "Modne bzdury"Sokala &...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki 50 wielkich mitów psychologii popularnej Barry L. Beyerstein, Scott O. Lilienfeld, Steven Jay Lynn, John Ruscio
Ocena 6,6
50 wielkich mi... Barry L. Beyerstein...

Na półkach: ,

Przyjemne opracowanie. Dla psychologa - w każdym razie dla oczytanego psychologa- wprawdzie wiele rewolucyjnych wiadomości nie ma, ale warto sobie o pewnych rzeczach przypominać. Generalnie raczej jednak lektura dla nie_psychologów.

Przyjemne opracowanie. Dla psychologa - w każdym razie dla oczytanego psychologa- wprawdzie wiele rewolucyjnych wiadomości nie ma, ale warto sobie o pewnych rzeczach przypominać. Generalnie raczej jednak lektura dla nie_psychologów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czytając po dekadzie przerwy po raz kolejny (i w nowym tłumaczeniu) dzieło Bułhakowa początkowo przez głowę przewijało mi się "nie, tak książka nie jest taka wspaniała jak ją pamiętałem". Potem pojawiało się tylko "oj głupiś, głupiś chłopie". Książka wprawdzie nierówna, ale nie bez powodu uważana za jedno z najwybitniejszych dzieł XX wieku

Czytając po dekadzie przerwy po raz kolejny (i w nowym tłumaczeniu) dzieło Bułhakowa początkowo przez głowę przewijało mi się "nie, tak książka nie jest taka wspaniała jak ją pamiętałem". Potem pojawiało się tylko "oj głupiś, głupiś chłopie". Książka wprawdzie nierówna, ale nie bez powodu uważana za jedno z najwybitniejszych dzieł XX wieku

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawy przegląd felietonów Pikettyego, zmienia trochę spojrzenie na francuską politykę wewnętrzną

Ciekawy przegląd felietonów Pikettyego, zmienia trochę spojrzenie na francuską politykę wewnętrzną

Pokaż mimo to