Prawy umysł. Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka?

- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- The Righthous Mind
- Wydawnictwo:
- Smak Słowa
- Data wydania:
- 2014-10-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-22
- Data 1. wydania:
- 2013-07-24
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362122820
- Tłumacz:
- Agnieszka Nowak-Młynikowa
- Tagi:
- literatura popularnonaukowa psychologia psychologia społeczna
Dlaczego nasi przywódcy polityczni nie potrafią ze sobą współpracować w obliczu zagrożeń i narastających problemów?
Dlaczego ludzie tak chętnie przypisują bliźnim najgorsze motywy?
W książce Prawy umysł psycholog społeczny Jonathan Haidt analizuje genezę podziałów między ludźmi i wskazuje drogę ku wzajemnemu zrozumieniu.
Punktem wyjścia są dla niego intuicje moralne – niemal natychmiastowe odczucia dotyczące innych ludzi oraz ich zachowań. Intuicje te wydają nam się oczywistymi prawdami, wzbudzając w nas niewzruszoną pewność, że ci, którzy są innego zdania, nie mają racji. Haidt pokazuje, że owe intuicje różnią się w zależności od kultury, między innymi kultury lewicy i prawicy politycznej.
Autor łączy wyniki własnych badań z odkryciami antropologów, historyków i innych psychologów, aby sporządzić czytelną mapę królestwa moralności. Wyjaśnia też, dlaczego konserwatyści posługują się tą mapą bardziej sprawnie niż liberałowie. Haidt przygląda się genezie moralności, obalając pogląd, że ewolucja uczyniła z nas istoty na wskroś egoistyczne. Nie twierdzi jednak, że jesteśmy urodzonymi altruistami, lecz wysuwa bardziej subtelną tezę – uważa, że ludzie są z natury istotami grupowymi. To nasza skłonność do łączenia się w grupy – wyjaśnia autor – jest źródłem naszych największych radości, naszych podziałów religijnych i naszych sympatii politycznych.
W znakomitym ostatnim rozdziale poświęconym ideologii i cywilizacji Haidt pokazuje, w czym każda ze stron ma rację, i wyjaśnia, dlaczego potrzebujemy idei liberałów, konserwatystów i libertarian, aby osiągnąć sukces jako społeczeństwo.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 310
- 646
- 177
- 78
- 39
- 30
- 30
- 14
- 13
- 10
OPINIE i DYSKUSJE
Jedna z tych książek po której inaczej postrzegasz rzeczywistość.
Jedna z tych książek po której inaczej postrzegasz rzeczywistość.
Pokaż mimo toJonathan Haidt w swojej książce "Prawy umysł. Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka?" zdołał zapewnić wyjątkowo angażującą lekturę. Mimo skomplikowanych tez i wymagającej treści, przekaz książki jest intrygujący i pociągający, co skłoniło mnie do niemal nieprzerwanego czytania. To pozycja, która nie tylko wymaga, ale też angażuje umysł, prowadząc do pogłębionego zrozumienia podziałów społecznych. Na pewno do niej wrócę, aby zgłębić jej treść jeszcze głębiej, kiedy moje życiowe doświadczenie będzie jeszcze bogatsze.
Mimo swojego zainteresowania, nie mogę nie zauważyć pewnej rozwlekłości narracji. Haidt prezentuje fascynujące pomysły, które mogą czasem wydawać się zbyt rozbudowane, ale to nie zmienia faktu, że są one bardzo wartościowe i pobudzają do myślenia. Książka mogłaby skorzystać na bardziej zwięzłym stylu, ale jej wartość merytoryczna na pewno rekompensuje tę niewielką niedogodność.
Bez względu na te drobne niedoskonałości, "Prawy umysł" zdecydowanie poszerzył moje horyzonty. Książka otworzyła mi oczy na wiele aspektów społeczeństwa, które wcześniej były dla mnie nieznane. Haidt w mistrzowski sposób pokazuje, jak złożone są podziały społeczne oraz jak istotną rolę odgrywają w nich religia i polityka. Jest to lektura, która niesie ze sobą wiele do przemyślenia i która, mimo pewnych drobnych mankamentów, jest wyzwaniem, które zdecydowanie warto podjąć.
Jonathan Haidt w swojej książce "Prawy umysł. Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka?" zdołał zapewnić wyjątkowo angażującą lekturę. Mimo skomplikowanych tez i wymagającej treści, przekaz książki jest intrygujący i pociągający, co skłoniło mnie do niemal nieprzerwanego czytania. To pozycja, która nie tylko wymaga, ale też angażuje umysł, prowadząc do pogłębionego...
więcej Pokaż mimo toWybitna książka! Uważam, że to obowiązkowa pozycja dla każdego. Najważniejszym elementem książki jest wyjaśnienie ogromnego wpływu emocji na nasze poglądy. Nie możemy go wyeliminować, ale możemy zrozumieć, czym kierujemy się, przyjmując pewien światopogląd. Książka pokazuje również, kiedy i jak możemy próbować przekonać kogoś do zmiany zdania oraz próbować samemu korygować nasze poglądy.
Wybitna książka! Uważam, że to obowiązkowa pozycja dla każdego. Najważniejszym elementem książki jest wyjaśnienie ogromnego wpływu emocji na nasze poglądy. Nie możemy go wyeliminować, ale możemy zrozumieć, czym kierujemy się, przyjmując pewien światopogląd. Książka pokazuje również, kiedy i jak możemy próbować przekonać kogoś do zmiany zdania oraz próbować samemu korygować...
więcej Pokaż mimo toJest to jedna z tych książek, wobec których ocena rośnie w miarę czytania, tak przynajmniej było w moim przypadku, ku mojemu wynikowemu uszczęśliwieniu. Jest naprawdę dobra, ciekawa i skłaniająca do myślenia, i po prostu pęka od wartościowych treści.
Pan Haidt zrobił świetną robotę mieszając w swoim opracowaniu w bardzo dobrze strawnych proporcjach ścisłe badania naukowe, anegdoty, rys historyczny, własne doświadczenia i ewolucję osobistego spojrzenia na temat, która wbrew pozorom wcale nie jest sztucznym wypełniaczem, bo też pozwala wiele zrozumieć, oraz polemikę z innymi autorami. Jego argumentacja jest rzeczowa, spokojna i merytorycznie bogata, a także zrozumiała w każdym szczególe.
Wyodrębnienie "składników moralności" i porównanie ich do kubków smakowych, z rozróżnieniem wrażliwości na poszczególne smaki w przekroju sympatii politycznych, jest proste, klarowne, wyjaśnia wiele i pozwala znacznie trafniej rozróżniać grupy polityczne niż w przypadku tradycyjnych, uproszczonych podziałów. Podobnie trafna jest analogia ze słoniem i jeźdźcem o racjonalizacji post-hoc. Powtarzane przez autora szczególnie obrazowe hasła ("Ludzie to w 90% szympansy i w 10% pszczoły, a nie pomożesz pszczołom niszcząc ul" - o atakach na grupowość, zwłaszcza religijną; "Morality binds and blinds" - o głupich i okropnych rzeczach popełnianych przez, no właśnie, znowu grupy, zwłaszcza religijne; moralność ludzi DZIWNYCH (WEIRD: Western, Educated, Industrialized, Rich, Democratic) nie jest typowa ani reprezentatywna dla populacji świata; etc, etc) są bardzo trafne i pomagają lepiej zrozumieć i zapamiętać argumenty autora.
Jedynym potencjalnym minusem tej książki jest to, że jest USA-centryczna, a więc dla europejskiego czytelnika może nie być kompletna z tego względu. Troszkę powieka mi drga jak autor używa (więcej niż raz) wprowadzającego w błąd uproszczenia "our minds were designed" i dziwi się, dlaczego lewa strona sceny odżegnuje się od "designed" inteligentnego projektu, a ma taką słabość do "designed" gospodarki centralnie planowanej (okej, ale gdzie świnka, a gdzie morska?). Uważam, że we wniosku autora (popartym wynikami badania) jest dziura: konserwatyści nie mogą uważać wszystkich "składników moralności" za tak samo ważne, bo bywa że bardzo łatwo (wręcz przerażająco łatwo) są w stanie poświęcić pierwsze dwa dla osiągnięcia pozostałych czterech, praktycznie nigdy na odwrót. Przydałby się jakiś dodatkowy współczynnik w wykreślaniu tej funkcji. Ale i tak warto nie tylko tę książkę nie tylko przeczytać ale chyba nawet posiadać, żeby nie zapominać tak znowu natychmiast o istnieniu swojego słonia. A to się dzieje... ciągle i wszędzie. Nawet, co ciekawe, w niektórych recenzjach pod tą pozycją.
Jest to jedna z tych książek, wobec których ocena rośnie w miarę czytania, tak przynajmniej było w moim przypadku, ku mojemu wynikowemu uszczęśliwieniu. Jest naprawdę dobra, ciekawa i skłaniająca do myślenia, i po prostu pęka od wartościowych treści.
więcej Pokaż mimo toPan Haidt zrobił świetną robotę mieszając w swoim opracowaniu w bardzo dobrze strawnych proporcjach ścisłe badania naukowe,...
Ciekawa książka, daje do myślenia i w przystępny sposób przedstawia teorię fundamentów moralnych. Obecnie stwierdzenie, że odpowiedź na pytanie "nature or nurture" brzmi "jedno i drugie" nie jest niczym szczególnie zaskakującym, ale autor świetnie pokazuje, jak skomplikowane są związki między naturą a kulturą. Podoba mi się, że wreszcie ktoś napisał o psychologii ewolucyjnej nie traktując jej jak cudownego sposobu na wyjaśnienie dosłownie wszystkiego. Podoba mi się też, że książka przypomina o tym, że psychologia wywodzi się z filozofii, np. o tym, że Hume pisał o racjonalizacji (chociaż chyba nie używał tego pojęcia) na prawie 200 lat przed ukazaniem się książki Anny Freud o mechanizmach obronnych. Podoba mi się, że autor stara się być obiektywny i nie boi się niewygodnych treści, mając na uwadze "liberal bias" tak częsty na uczelniach, zwłaszcza wśród osób zajmujących się naukami społecznymi. Książka jest dobrą okazją, by spróbować zrozumieć ludzi z przeciwnych stron politycznych i moralnych barykad. Mam jednak wrażenie, że w dwóch rozdziałach ten obiektywizm trochę zaczyna się sypać i że autor trochę za bardzo się stara przekonać czytelnika, że religia jest dobra, a kolektywizm jest lepszy od indywidualizmu. Oczywiście argumenty i badania, na które autor się powołuje, są wartościowe, ale jakby ktoś chciał udowodnić odwrotne tezy, również miałby na co się powołać, np. na badania pokazujące związki między religią a uprzedzeniami czy mitami na temat przestępstw seksualnych. No i z perspektywy osoby mieszkającej w Polsce ciężko mi się zgodzić z niektórymi myślami autora, jak np. przekonanie, że lewica, żeby zyskać sympatię wyborców, powinna się odwoływać do wszystkich pięciu (czy sześciu, zależy, czy liczymy ten ostatni, wyodrębniony później) fundamentów moralnych, tak, jak to robi prawica. Serio, nie wiem, co miałaby zrobić lewica, żeby powołać się na fundament Świętość/Czystość, tak, jak robił to np. apb Jędraszewski, mówiąc o "tęczowej zarazie" czy Słońce Narodu, sugerując, że uchodźcy roznoszą pasożyty. Książka niewątpliwie daje do myślenia. Dla osób zainteresowanych psychologią społeczną to naprawdę must-read.
Ciekawa książka, daje do myślenia i w przystępny sposób przedstawia teorię fundamentów moralnych. Obecnie stwierdzenie, że odpowiedź na pytanie "nature or nurture" brzmi "jedno i drugie" nie jest niczym szczególnie zaskakującym, ale autor świetnie pokazuje, jak skomplikowane są związki między naturą a kulturą. Podoba mi się, że wreszcie ktoś napisał o psychologii...
więcej Pokaż mimo toDla mnie jedna z najważniejszych książek przeczytanych w 2022. Z teorią fundamentów moralności Haidta miałem okazję zapoznać się wcześniej, w zapośredniczonej formie. Oczywiście można tej publikacji wiele zarzucić. Mnie przykładowo trochę przeszkadzało napisanie jej w sposób „fajnoamerykański” (dużo osobistych wtrętów itp.). Pewnie sam sposób zestawienia niektórych kwestii można krytykować, ale ostatecznie takie prawo naukowca (szczególnie z nieco bardziej holistycznym podejściem),żeby łączyć różne rzeczy w różny sposób, a także stawiać odważne tezy (które niekiedy są wprost sprzeczne z progresywnymi poglądami). Jako laik nie jestem jednak w stanie powiedzieć, czy książka zawiera jakieś szczególne błędy merytoryczne. Ja cenię książkę ze wniesienie sporej dawki wiedzy w zakresie psychologii społecznej (na podstawie bardzo ciekawych badań) i zrozumienia dla życia społecznego, nawet niekoniecznie w obszarze fundamentów moralnych.
*
Jeżeli chodzi o szczegóły, to najważniejsza dla mnie (także zawodowo, jako prawnika) refleksja to chyba taka, że uzasadnianie jest następcze wobec intuicyjnej decyzji (rozdział II). Cenną przemyśleniem było także to, że społeczeństwo jest zagrożone przez anomię, jeżeli jedynymi fundamentami są troska i sprawiedliwość (s. 222-223),a społeczeństwo doskonale wolnych jednostek jest gorsze dla zdrowia psychicznego, poczucia szczęścia i jakości demokracji niż społeczeństwo małych wspólnot (s. 317-318, 348). Co zaskakujące, różnorodność w ramach grupy może także prowadzić do zniszczenia kapitału moralnego, zamknięcia się w sobie, skupienia na sobie, a w konsekwencji mogą godzić w same grupy defaworyzowane (s. 392-395).
Poza tym chciałbym zwrócić uwagę na następujące fragmenty:
- o tym, że dzieci samodzielnie rozwijają pewne rozumowania moralne oparte o zasadę krzywdy (s. 37-38);
- że rozumowanie wymaga emocji, bo ludzie z uszkodzonym obszarem mózgu odpowiedzialnym za emocje nie mogli też poprawnie rozumować (s. 64-65);
- o postulacie zbiologizowania i zintuicjonizowania etyki (s. 102-103);
- że nie ma ludzi, których nie obchodzą opinie innych (s. 114-116);
- o błędzie konfirmacji i tym, że osoby z wyższym IQ są w stanie znaleźć tylko więcej argumentów na poparcie swojego stanowiska (s. 118-119);
- o tym, że rozumowanie nie jest przyczyną właściwego zachowania – i że etycy kradną książki z bibliotek częściej (s. 129);
- o autyzmie jako o niskim poziomie empatyzowania i wysokim poziomie systematyzowania (s. 162);
- o lewicowym przetworzeniu fundamentu świętość na potrzeby new-age (s. 204);
- o korzyściach dla grupy z karania niewłaściwego zachowania, nawet jeżeli jest to sprzeczne z naturą homo oeconomicus (s. 239-241);
- o węższym zakresie ocen stosowanym przez liberalnych profesorów (s. 245);
- o tym, że ludzie mniej oszukują, gdy są w świetle, czują się obserwowani, także przez Boga, a więc Bóg jest ewolucyjnym dostosowaniem w celu podniesienia spójności grupy i eliminacji szkodliwych zachowań (s. 331-334);
- o tym, że ateiści generalnie są mniej dobroczynni (s. 343-345);
- o hipotezie ołowiu jako przyczynie wzrostu przestępczości (s. 384).
Dla mnie jedna z najważniejszych książek przeczytanych w 2022. Z teorią fundamentów moralności Haidta miałem okazję zapoznać się wcześniej, w zapośredniczonej formie. Oczywiście można tej publikacji wiele zarzucić. Mnie przykładowo trochę przeszkadzało napisanie jej w sposób „fajnoamerykański” (dużo osobistych wtrętów itp.). Pewnie sam sposób zestawienia niektórych kwestii...
więcej Pokaż mimo toPozycja, krzywdząca i to bardzo. Mianowicie, nie wyjaśnia tezy zawartej w tytule.
Najlepiej podsumował to użytkownik Graven:
"Badania Haidta wykazały, że konserwatyści dobrze rozumieją lewicowców, natomiast lewicowcy kompletnie nie rozumieją konserwatystów. Czyli konserwatystów nie trzeba zachęcać do dialogu i wchodzenia w buty lewicowców - to lewicowców powinno zachęcać się do otwartości i próby zrozumienia drugiej strony. Przestańmy w końcu łajać się przed lewicą - "badania naukowe", do których się ona tak przywiązuje, jednoznacznie pokazują kto ma problem, z którym musi się zmierzyć. Zatem konserwatysto, wyciągaj rękę, ale nic na siłę, jeśli zostanie odtrącona, nie rób sobie wyrzutów."
Pozycja, krzywdząca i to bardzo. Mianowicie, nie wyjaśnia tezy zawartej w tytule.
więcej Pokaż mimo toNajlepiej podsumował to użytkownik Graven:
"Badania Haidta wykazały, że konserwatyści dobrze rozumieją lewicowców, natomiast lewicowcy kompletnie nie rozumieją konserwatystów. Czyli konserwatystów nie trzeba zachęcać do dialogu i wchodzenia w buty lewicowców - to lewicowców powinno zachęcać...
Dobra synteza różnych badań socjologicznych, plus trochę nadmuchana filozofia moralności.
Dobra synteza różnych badań socjologicznych, plus trochę nadmuchana filozofia moralności.
Pokaż mimo toKsiążka bardzo dobra do wychodzenia ze swojej strefy komfortu, pod względem tego w co wierzymy i to nie ważne czy jesteśmy bardziej po prawej lub lewej stronie. Wszyscy mogą poczuć lekki dyskomfort czytając ją. Jest to książka o moralności i jej pochodzeniu, przedstawiająca dane zagadnienie w bardzo szeroki sposób. Wydaje mi si jednak bardziej naukowa niż popularnonaukowa. Ja osobiście muszę przeczytać ja jeszcze raz (tym razem w języku polskim) i zrobić sobie notatki by dobrze spiąć i poukładać w głowie wszystkie istotne informacje z tej książki.
Książka bardzo dobra do wychodzenia ze swojej strefy komfortu, pod względem tego w co wierzymy i to nie ważne czy jesteśmy bardziej po prawej lub lewej stronie. Wszyscy mogą poczuć lekki dyskomfort czytając ją. Jest to książka o moralności i jej pochodzeniu, przedstawiająca dane zagadnienie w bardzo szeroki sposób. Wydaje mi si jednak bardziej naukowa niż popularnonaukowa....
więcej Pokaż mimo toBardzo ciekawa książka o moralności. Świetnie napisana, nawet jak ktoś nie ma żadnej wiedzy w dziedzinie. Dobrze, że najpierw pokazywane są intuicje, a dopiero później wytłumaczenia. Mały minus to skupianie się na polityce tylko amerykańskiej, chociaż można to przełożyć też na inne warunki :) Mega plus za wywoływanie wielu filozoficzno-moralnych rozkmin!
Bardzo ciekawa książka o moralności. Świetnie napisana, nawet jak ktoś nie ma żadnej wiedzy w dziedzinie. Dobrze, że najpierw pokazywane są intuicje, a dopiero później wytłumaczenia. Mały minus to skupianie się na polityce tylko amerykańskiej, chociaż można to przełożyć też na inne warunki :) Mega plus za wywoływanie wielu filozoficzno-moralnych rozkmin!
Pokaż mimo to