-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2015-07-21
2015-07-20
"Tylko MY" to kolejna książka, która wpadła mi w ręce zupełnie przypadkowo. Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej serii. Książki poleżały trochę na półce i w końcu nadszedł czas aby sięgnąć po tę serię. Nie spodziewałam się zbyt wiele ... ot kolejna lekka lektura z kategorii "książki młodzieżowe". Czytając pierwsze strony stwierdziłam, że chyba nie jest to książka dla mnie. Ot kolejna opowieść o nastolatkach ... czytałam jednak dalej. I dość szybko zmieniłam zdanie o tej książce ... owszem opowiada o młodych ludziach, ale w sposób nieco bardziej ambitny. Ich problemami nie są bowiem pieniądze, modne ciuchy i gadżety. Wilder wprowadza nas w świat zwyczajnych młodych ludzi, którym życie nie szczędziło poważnych problemów. W książce możemy przeczytać o problemach z rodzicami, o przemocy w rodzinie, o narkotykach, o śmierci przyjaciela i wielu innych problemach, których na pewno nie można nazwać banalnymi. Myślę, że tę serię mogłabym polecić z czystym sumieniem nie tylko nastolatkom, ale również bardziej dojrzałym czytelnikom.
"Tylko MY" to kolejna książka, która wpadła mi w ręce zupełnie przypadkowo. Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie słyszałam o tej serii. Książki poleżały trochę na półce i w końcu nadszedł czas aby sięgnąć po tę serię. Nie spodziewałam się zbyt wiele ... ot kolejna lekka lektura z kategorii "książki młodzieżowe". Czytając pierwsze strony stwierdziłam, że chyba nie jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-07-15
Kilka minut temu skończyłam czytać "Anielską" i postanowiłam napisać tę krótką recenzję pod wpływem świeżutkich emocji, jakie wywołała u mnie ta lektura.
O ile "Nieziemska" nie była według mnie nieziemska, o tyle "Anielska" faktycznie okazała się anielska. Chcę przez to powiedzieć, że druga część tej serii jest zdecydowanie lepsza. Fabuła jest lepiej skonstruowana a akcja znacznie bardziej dynamiczna. Nie chciałaby spojlerować, więc zdradzę tylko, że pewne wątki w tej książce mnie zaskoczyły, a kilka nawet wzruszyło.
Pozwolę sobie jeszcze przytoczyć krótki fragment, który wyjątkowo mi się spodobał ... "Otworzyłam przed nim serce. Poczułam w sobie to, co czuł on. Kocha mnie tak bardzo, że ten pocałunek, który sprawia wrażenie pożegnania, dobił go do reszty. Nigdy nie chciał pozwolić mi odejść. Chciał o mnie walczyć. Wszystko krzyczało w nim, że powinien walczyć, ale nie wiedział jak. I pomyślał, że może najczystszy wyraz miłości to puścić mnie wolno."
Kilka minut temu skończyłam czytać "Anielską" i postanowiłam napisać tę krótką recenzję pod wpływem świeżutkich emocji, jakie wywołała u mnie ta lektura.
O ile "Nieziemska" nie była według mnie nieziemska, o tyle "Anielska" faktycznie okazała się anielska. Chcę przez to powiedzieć, że druga część tej serii jest zdecydowanie lepsza. Fabuła jest lepiej skonstruowana a akcja...
2015-07-13
"Nieziemska" i "Anielska" to książki, które trafiły w moje ręce zupełnie przypadkowo. Trochę poleżały na półce i w końcu nadszedł czas aby je przeczytać. Hmm... przyznam szczerze, że podeszłam do tej lektury dość luźno, spodziewałam się kolejnej "bajecznej" historii tak typowej dla wielu książek z kręgu literatury młodzieżowej. "Nieziemska" nie zrobiła na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia, ot kolejne lekkie czytadło, które fajnie czasami pochłonąć dla relaksu. Jednak w miarę czytania zaczęłam doceniać tę pozycję, zwłaszcza kiedy doszłam do drugiej części, która moim zdaniem jest zdecydowanie lepsza...
"Nieziemska" i "Anielska" to książki, które trafiły w moje ręce zupełnie przypadkowo. Trochę poleżały na półce i w końcu nadszedł czas aby je przeczytać. Hmm... przyznam szczerze, że podeszłam do tej lektury dość luźno, spodziewałam się kolejnej "bajecznej" historii tak typowej dla wielu książek z kręgu literatury młodzieżowej. "Nieziemska" nie zrobiła na mnie jakiegoś...
więcej mniej Pokaż mimo toŚwietna biografia Marii Stuart - jedna z lepszych, które miałam okazję przeczytać. Dużo szczegółów i faktów, które przedstawione są w bardzo przystępny sposób :) Polecam
Świetna biografia Marii Stuart - jedna z lepszych, które miałam okazję przeczytać. Dużo szczegółów i faktów, które przedstawione są w bardzo przystępny sposób :) Polecam
Pokaż mimo to
"Tylko My na zawsze" to dalsza część opowieści o Becce i Jasonie. Głównie bohaterowie dorastają na naszych oczach, a ich życie przynosi nowe problemy, z którymi muszą się zmierzyć. Wyjątkowo wciągająca seria, którą warto przeczytać bez względu na to w jakim jesteście wieku ;)
"Tylko My na zawsze" to dalsza część opowieści o Becce i Jasonie. Głównie bohaterowie dorastają na naszych oczach, a ich życie przynosi nowe problemy, z którymi muszą się zmierzyć. Wyjątkowo wciągająca seria, którą warto przeczytać bez względu na to w jakim jesteście wieku ;)
Pokaż mimo to