Spiski miały różne cele, jedne miały uspokoić ludzi, drugie miały ukryć niewygodną prawdę, a trzecie miały wywołać konflikt. Każdy spisek był dobrze zaplanowany, tak żeby nic nie wyciekło do prasy. Spiski były i będą, bo są potrzebne żeby napędzać gospodarkę i mieć pretekst do wywołania konfliktów. Dużo spraw zostało zamiecione pod dywan, tak żeby społeczeństwo się nie dowiedziało. Dalej rządy kontrolują ludzi, tylko zwykli obywatele tego nie wiedzą. Stany Zjednoczone potajemnie likwidowali wrogów. Nic nowego służby każdy kraj ma, agentów też liczy się skala działania ich.

Spiski miały różne cele, jedne miały uspokoić ludzi, drugie miały ukryć niewygodną prawdę, a trzecie miały wywołać konflikt. Każdy spisek był dobrze zaplanowany, tak żeby nic nie wyciekło do prasy. Spiski były i będą, bo są potrzebne żeby napędzać gospodarkę i mieć pretekst do wywołania konfliktów. Dużo spraw zostało zamiecione pod dywan, tak żeby społeczeństwo się nie...

Książka średnia. Jest kilka ciekawostek, które mnie zaciekawiły, ale nic nowego nie wniosły. Pozycja na leniwe wieczory, dla fanów różnego rodzaju teorii spiskowych.

Książka średnia. Jest kilka ciekawostek, które mnie zaciekawiły, ale nic nowego nie wniosły. Pozycja na leniwe wieczory, dla fanów różnego rodzaju teorii spiskowych.

Teorie spiskowe są dosyć popularne. Pamiętam jak dziś w czasie ataku 11 września podawano na bieżąco sytuację. Było wiele informacji, min o wysadzeniu samochodu pułapki przy Pentagonie. Pokazywano zdjęcia a po kilkudziesięciu godzinach okazało się, ze wpadł tam kolejny samolot. Tylko, że rozmiar zniszczeń był zbyt mały i wszelkie ślady natychmiast zostały usunięte. Tak więc nie odrzucałbym tych wszystkich teorii przedstawionych w książce.

Teorie spiskowe są dosyć popularne. Pamiętam jak dziś w czasie ataku 11 września podawano na bieżąco sytuację. Było wiele informacji, min o wysadzeniu samochodu pułapki przy Pentagonie. Pokazywano zdjęcia a po kilkudziesięciu godzinach okazało się, ze wpadł tam kolejny samolot. Tylko, że rozmiar zniszczeń był zbyt mały i wszelkie ślady natychmiast zostały usunięte. Tak więc...

Najbardziej szkodliwe są opowieści "półprawdziwe" tzn takie, które zawierają obok prawdy, plotki, kłamstwa i fantazje. Idiotyczne bzdury zagnieżdżają się w mózgu czytelnika, a po pewnym czasie sami nie wiemy co jest prawdą a co kłamstwem. Dla wyrabiania "odpowiednich" poglądów u szarego Amerykanina, ta książka może być pożądana, ale dla Europejczyka, patrzącego z pewnej perspektywy i umiejącego myśleć logicznie jest nie do przyjęcia.
Dlatego nie rozumiem po co ją w Polsce wydano /aha, dla kasy!!/, a Państwu ją odradzam.
Dodam, że czas zweryfikował część podawanych teorii, wykazując jakie to bezsensowne dyrdymały. Szkoda gadać!!

Najbardziej szkodliwe są opowieści "półprawdziwe" tzn takie, które zawierają obok prawdy, plotki, kłamstwa i fantazje. Idiotyczne bzdury zagnieżdżają się w mózgu czytelnika, a po pewnym czasie sami nie wiemy co jest prawdą a co kłamstwem. Dla wyrabiania "odpowiednich" poglądów u szarego Amerykanina, ta książka może być pożądana, ...

Zbiorek kilkudziesięciu domniemanych spisków czasów współczesnych. Nie znajdziemy tu templariuszy, czy różokrzyżowców, choć masoni i iluminaci przewijają się gdzieś w tle. Historie bardziej znane, to na przykład zamachy na Fidela Castro, tajemnica śmierci Marylin Monroe, Jima Morrisona, Johna Lennona, Johna Kennedy’ego, spekulacje na temat Kuby Rozpruwacza, masakry w Jonestown, oszustw wyborczych i wiele innych. I w tym właśnie jest problem – opisanych spraw jest po prostu zbyt dużo i automatycznie są one potraktowane bardzo pobieżnie, ogólnikowo i… nieciekawie.

Zbiorek kilkudziesięciu domniemanych spisków czasów współczesnych. Nie znajdziemy tu templariuszy, czy różokrzyżowców, choć masoni i iluminaci przewijają się gdzieś w tle. Historie bardziej znane, to na przykład zamachy na Fidela Castro, tajemnica śmierci Marylin Monroe, Jima Morrisona, Johna Lennona, Johna Kennedy’ego, spekulacje na temat Kuby Rozpruwacza, masakry w...

Książka ma stosunkowo niską ocenę ogólną, gdyż rzeczywiście jako całość w pewnych fragmentach może się "nie obronić", z różnych czynników. Można uznać, że niektóre teorie są zbyt wydumane, natomiast niektóre z nich od 1994 r. (wydanie Polskie) nieco się zweryfikowały bądź zdezaktualizowały. Nie mniej, moja ocena pozycji jest mimo wszystko pozytywna. W końcu każdą z przeczdstawionych historii (a jest ich 44) można czytać niezależnie od innych, co pozwala na wybranie fragmentów, które nas interesują. Poza tym "Największe spiski ostatniego stulecia" przedstawiają na pewno ciekawe spekulacje, nie wchodząc zbytnio w szczegóły (mogące w pewnym momencie być po prostu nudne),a jeżeli jakieś zagadnienie rzeczywiście zainteresuje czytelnika, to pod koniec każdego podrozdziału przedstawione są "ważniejsze źródła", gdzie można znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Po latach od wydania książki, sprawa ta jest o tyle prostsza, że dostęp do internetu ma praktycznie każdy.

Książka ma stosunkowo niską ocenę ogólną, gdyż rzeczywiście jako całość w pewnych fragmentach może się "nie obronić", z różnych czynników. Można uznać, że niektóre teorie są zbyt wydumane, natomiast niektóre z nich od 1994 r. (wydanie Polskie) nieco się zweryfikowały bądź zdezaktualizowały. Nie mniej, moja ocena pozycji jest mimo wszystko pozytywna. W końcu każdą z...