Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całe przesłanie książki można streścić w jednym zdaniu "wiara czyni cuda". Nie znajdziecie tutaj raczej konkretów, a jedynie ślepą wiarę w moc modlitwy. Do mnie nie trafiła ale rozumiem, że może mieć wielu zwolenników.

Całe przesłanie książki można streścić w jednym zdaniu "wiara czyni cuda". Nie znajdziecie tutaj raczej konkretów, a jedynie ślepą wiarę w moc modlitwy. Do mnie nie trafiła ale rozumiem, że może mieć wielu zwolenników.

Mam problem z oceną tej książki. Gdyby skrócić ją do broszury i wyciągnąć najlepsze fragmenty mogłaby być naprawdę w porządku. Znalazłam bowiem kilka myśli autora, które do mnie przemawiają. Problemem jest to, że czytając tę książkę miałam wrażenie, że autor non stop powtarza te same frazesy "obudź się, bla bla bla". Niestety jest tutaj też dużo sprzeczności. Momentami autor w jednym akapicie potrafi sam sobie zaprzeczać. Dziwna książka.

Mam problem z oceną tej książki. Gdyby skrócić ją do broszury i wyciągnąć najlepsze fragmenty mogłaby być naprawdę w porządku. Znalazłam bowiem kilka myśli autora, które do mnie przemawiają. Problemem jest to, że czytając tę książkę miałam wrażenie, że autor non stop powtarza te same frazesy "obudź się, bla bla bla". Niestety jest tutaj też dużo sprzeczności. Momentami...

Niestety nie byłam w stanie dobrnąć do końca. Dialogi są słabe i nasycone wulgaryzmami. Kto tak rozmawia? Postaci przerysowane do bólu. Jedynym plusem jest to, że faktycznie szybko się to czyta.

Niestety nie byłam w stanie dobrnąć do końca. Dialogi są słabe i nasycone wulgaryzmami. Kto tak rozmawia? Postaci przerysowane do bólu. Jedynym plusem jest to, że faktycznie szybko się to czyta.

Rewelacyjna pozycja. Pomimo tego, że "Czerwień" od początku wciągnęła mnie bardziej, drugi tom uznaję ostatecznie za lepszy. Ciekawa historia i postaci. Przeskoki pomiędzy przeszłością i teraźniejszością świetnie się sprawdzają w tym wypadku.

Rewelacyjna pozycja. Pomimo tego, że "Czerwień" od początku wciągnęła mnie bardziej, drugi tom uznaję ostatecznie za lepszy. Ciekawa historia i postaci. Przeskoki pomiędzy przeszłością i teraźniejszością świetnie się sprawdzają w tym wypadku.

Niejeden już raz miałam do czynienia z dobrą książką, która została "zepsuta" słabym zakończeniem. O ile trudno było mi wczuć się w klimat na samym początku o tyle później historia mnie pochłonęła. Niestety do pewnego momentu. To co dzieje się na samym końcu bardzo mnie rozczarowało. W mojej opinii rozwiązanie wątków i motywacja zachowania kluczowych bohaterów zakrawała na absurd.

Niejeden już raz miałam do czynienia z dobrą książką, która została "zepsuta" słabym zakończeniem. O ile trudno było mi wczuć się w klimat na samym początku o tyle później historia mnie pochłonęła. Niestety do pewnego momentu. To co dzieje się na samym końcu bardzo mnie rozczarowało. W mojej opinii rozwiązanie wątków i motywacja zachowania kluczowych bohaterów zakrawała na...

Bardzo wciągająca fabuła. Mimo wielu wątków można było łatwo się połapać w historii. Podoba mi się rozwiązanie zagadki i mimo, że byłam zauroczona "Utopcami", tę pozycję uważam za jeszcze lepszą w odniesieniu do całej serii.

Bardzo wciągająca fabuła. Mimo wielu wątków można było łatwo się połapać w historii. Podoba mi się rozwiązanie zagadki i mimo, że byłam zauroczona "Utopcami", tę pozycję uważam za jeszcze lepszą w odniesieniu do całej serii.

Początkowo dałam ocenę 6. Jednak biorąc pod uwagę inne przeczytane ostatnio pozycje, ta książka nie zasługuje na tak wysoką ocenę. W założeniu miałam w rękach thriller połączony z dramatem, który finalnie okazał się połączeniem słabej fantastyki z kiepskim romansem. Obiecujący początek nie zapowiadał tak płaskiej i niewiarygodnej fabuły. "Miłość od pierwszego wejrzenia" i główna postać przerastająca w swoich wyczynach Ethana Hunta z Mission Impossible to za dużo nawet jak dla mnie.

Początkowo dałam ocenę 6. Jednak biorąc pod uwagę inne przeczytane ostatnio pozycje, ta książka nie zasługuje na tak wysoką ocenę. W założeniu miałam w rękach thriller połączony z dramatem, który finalnie okazał się połączeniem słabej fantastyki z kiepskim romansem. Obiecujący początek nie zapowiadał tak płaskiej i niewiarygodnej fabuły. "Miłość od pierwszego...

Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa dla każdego entuzjasty twórczości Zdzisława Beksińskiego. W albumie znajdziemy zarówno krótkie wprowadzenie, jak i opis poszczególnych etapów twórczości Beksińskiego. A to wszystko okraszone cytatami samego Mistrza. Polecam

Moim zdaniem jest to pozycja obowiązkowa dla każdego entuzjasty twórczości Zdzisława Beksińskiego. W albumie znajdziemy zarówno krótkie wprowadzenie, jak i opis poszczególnych etapów twórczości Beksińskiego. A to wszystko okraszone cytatami samego Mistrza. Polecam

Bardzo lubię całą serię, jednak w tym wypadku wgryzienie się w tą książkę zajęło mi dużo czasu.

Bardzo lubię całą serię, jednak w tym wypadku wgryzienie się w tą książkę zajęło mi dużo czasu.

Bardzo ciekawa pozycja. Pisana prostym językiem, więc można polecić ją każdemu.

Bardzo ciekawa pozycja. Pisana prostym językiem, więc można polecić ją każdemu.

Książkę polecam raczej jako ciekawostkę. Sporo się od tamtego czasu pozmieniało np. w kwestiach żywienia i pielęgnacji dzieci.

Książkę polecam raczej jako ciekawostkę. Sporo się od tamtego czasu pozmieniało np. w kwestiach żywienia i pielęgnacji dzieci.

Mówiąc kolokwialnie napaliłam się na tę pozycję jak szczerbaty na suchary. Po przeczytaniu masy pozytywnych opinii o książce, a nawet pochwalnych peanów stwierdziłam że kupię od razu dwa tomy. Niestety po zakończeniu lektury nie mogę powiedzieć, że czytanie tej książki należało do przyjemności. Z przerwami usiłowałam ją skończyć niemal przez rok. Jak na tak pokaźną ilość stron historię z powodzeniem można by było streścić w kilku zdaniach. A jakże wychwalany, niemający granic świat przedstawiony przez autora wydawał mi się ciasny jak kawalerka. Do tego postaci, które ciężko jest polubić. Jedynie jeden z bohaterów i jego historia godne były uwagi. Poza tym autentycznie wiało nudą. Nie polecam, a drugi tom... No cóż, chyba będzie tylko ozdobą, bo wydanie jest piękne, ale męczyć się więcej nie zamierzam. Nie moje klimaty, mimo, że fantasy kocham.

Mówiąc kolokwialnie napaliłam się na tę pozycję jak szczerbaty na suchary. Po przeczytaniu masy pozytywnych opinii o książce, a nawet pochwalnych peanów stwierdziłam że kupię od razu dwa tomy. Niestety po zakończeniu lektury nie mogę powiedzieć, że czytanie tej książki należało do przyjemności. Z przerwami usiłowałam ją skończyć niemal przez rok. Jak na tak pokaźną ilość...

Po ukończeniu lektury oceniam ją bardzo dobrze. Niemniej jednak sięgając po tę pozycję trzeba liczyć się z tym, że na początku jej tempo jest bardzo, ale to bardzo powolne. Historia jest ciekawa, ale zgodzę się z opiniami, że w pewnym momencie można domyślić się jak się zakończy.

Po ukończeniu lektury oceniam ją bardzo dobrze. Niemniej jednak sięgając po tę pozycję trzeba liczyć się z tym, że na początku jej tempo jest bardzo, ale to bardzo powolne. Historia jest ciekawa, ale zgodzę się z opiniami, że w pewnym momencie można domyślić się jak się zakończy.

Bardzo ciekawa pozycja, ale raczej dla osób, które planują fotografować w studio. Po przeczytaniu tej książki z pewnością będziemy bogatsi o wiedzę w zakresie sterowania światłem i jego zachowania w warunkach kontrolowanych. Dużo jest też wiedzy praktycznej dla początkujących osób, które nie wiedzą jeszcze jakie lampy i dodatki kupić do studia. Po lekturze tej książki temat znacznie się rozjaśnia. Tak jak mój poprzednik pisał - z książki nie wyciągną nazbyt wiele osoby pracujące w plenerze ze światłem zastanym.

Bardzo ciekawa pozycja, ale raczej dla osób, które planują fotografować w studio. Po przeczytaniu tej książki z pewnością będziemy bogatsi o wiedzę w zakresie sterowania światłem i jego zachowania w warunkach kontrolowanych. Dużo jest też wiedzy praktycznej dla początkujących osób, które nie wiedzą jeszcze jakie lampy i dodatki kupić do studia. Po lekturze tej książki temat...

Zaczęłam czytać tę książkę świeżo po lekturze Filozofii Kaizen. Jako że jest to książka pisana w zupełnie innym tonie budziła we mnie początkowo opory. Jednak wraz z zagłębianiem się w treść coraz bardziej wciągały mnie teorie i porady serwowane przez autora. Pozycja dość lekka z łatwo przyswajalną treścią. Trafiła do mnie i podziałała mobilizująco. Zdecydowanie polecam!

Zaczęłam czytać tę książkę świeżo po lekturze Filozofii Kaizen. Jako że jest to książka pisana w zupełnie innym tonie budziła we mnie początkowo opory. Jednak wraz z zagłębianiem się w treść coraz bardziej wciągały mnie teorie i porady serwowane przez autora. Pozycja dość lekka z łatwo przyswajalną treścią. Trafiła do mnie i podziałała mobilizująco. Zdecydowanie polecam!

Po książkę sięgnęłam chcąc dowiedzieć się jak potoczą się dalsze losy rodzeństwa. Przez pierwszą część sagi przebrnęłam bardzo szybko i uznałam, że warto dowiedzieć się co będzie dalej.
Niestety, o ile pierwsza część była na całkiem wysokim poziomie, to jej kontynuacja jest jakby napisana przez kogoś innego. Kogoś kto się spieszył i usilnie próbował upchnąć niewiarygodnie dużą ilość wątków na około 400 stronach. Wad owa pozycja ma wiele. Od naciąganej i nudnej (mimo, że dzieje się stosunkowo dużo)fabuły, poprzez płytkich bohaterów, aż do rażącego w oczy języka jakim jest pisana. Cała fabuła opiera się na tym, że wszyscy wzdychają do Cathy. "Cathy, kocham cię", "Cathy należysz do mnie, nie mogę bez ciebie żyć", "Cathy, jesteś najpiękniejszą i najzdolniejszą kobietą na świecie" - i tak przez całą powieść. Podsumowując nie polecam, a wręcz odradzam sięganie po tę książkę. Naiwna, wydumana fabuła, ogólny chaos i niezbyt pozytywni bohaterowie, do których ciężko jest poczuć sympatię.

Po książkę sięgnęłam chcąc dowiedzieć się jak potoczą się dalsze losy rodzeństwa. Przez pierwszą część sagi przebrnęłam bardzo szybko i uznałam, że warto dowiedzieć się co będzie dalej.
Niestety, o ile pierwsza część była na całkiem wysokim poziomie, to jej kontynuacja jest jakby napisana przez kogoś innego. Kogoś kto się spieszył i usilnie próbował upchnąć niewiarygodnie...

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Stefana Dardy. Pierwsze i bardzo udane. Muszę przyznać, że historia opisana w książce niezwykle mnie poruszyła. Przemyślana fabuła, lekki styl pisania i gęsty klimat bardzo przypadły mi do gustu. Polecam z czystym sercem

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Stefana Dardy. Pierwsze i bardzo udane. Muszę przyznać, że historia opisana w książce niezwykle mnie poruszyła. Przemyślana fabuła, lekki styl pisania i gęsty klimat bardzo przypadły mi do gustu. Polecam z czystym sercem

Mam bardzo ambiwalentne odczucia co do tej książki. Zanim przejdę jednak do rzeczy muszę nadmienić, iż wysoka ocena tej pozycji bardzo mnie dziwi. Plusem ocenianej powieści jest z pewnością dość lekki styl pisania przez co książkę pochłonęłam bardzo szybko. Sam początek jest bardzo obiecujący. Młoda dziewczyna z rodzaju tych, które cechują się mocnym, niezłomnym charakterem i niezwykle ciężkim bagażem doświadczeń. Ciekawy początek i nakreślenie charakteru głównej bohaterki sprawiają, że chce się czytać dalej. Następnym haczykiem, który ciągnie nas przez kolejne rozdziały jest pomysł urządzenia turnieju, w którym udział mają brać sami recydywiści, a główną nagrodą będzie zajęcie stanowiska osobistego "Obrońcy" monarchy. Zapowiada się ciekawie? Idziemy zatem dalej, bo zaraz po rozpoczęciu rywalizacji w zamku zaczyna dochodzić do bardzo dziwnych rzeczy, brutalnych aktów przemocy. I właśnie to co mogłoby sprawić, że książka byłaby świetna w pewnym momencie przestaje "grać". Jak się bowiem okazuje mroczna historia jest tylko tłem dla flirtów i romansów naszej "zabójczyni". Zabójczyni, która niestety zaczyna zachowywać się jak rozwydrzona nastolatka, a jej infantylność aż razi w oczy. To co zapowiadało się na powieść na poziomie zaczyna przypominać żenującą historię niedojrzałych dzieciaczków. Sam wątek nadprzyrodzony został rozwiązany w sposób prosty i pozostawiający niesmak. Jedyną postacią, którą polubiłam i która naprawdę miała charakter był Chaol. Podsumowując, książkę czyta się szybko i łatwo, ale główna bohaterka jest irytująca, fabuła niezbyt skomplikowana a najciekawsze wątki rozwiązywane w sposób sprawiający ogromny zawód. Nie będę więc polecać fanom prawdziwego fantasy.

Mam bardzo ambiwalentne odczucia co do tej książki. Zanim przejdę jednak do rzeczy muszę nadmienić, iż wysoka ocena tej pozycji bardzo mnie dziwi. Plusem ocenianej powieści jest z pewnością dość lekki styl pisania przez co książkę pochłonęłam bardzo szybko. Sam początek jest bardzo obiecujący. Młoda dziewczyna z rodzaju tych, które cechują się mocnym, niezłomnym charakterem...

Jestem pod ogromnym wrażeniem po przeczytaniu tej książki. Jest to zdecydowanie jeden z lepszych thrillerów jakie miałam okazję ostatnimi czasy czytać. To co najbardziej urzekło mnie w "Zaklinaczu" to nietuzinkowa i nieoczywista fabuła. Książka już od pierwszych stron trzyma w napięciu i ciężko się od niej oderwać. Charakterystyczne postaci i bardzo szczegółowe opisy metod działania poszczególnych służb biorących udział w polowaniu na seryjnego mordercę są ogromnym plusem tej pozycji. Wszystko składa się w logiczną całość a koniec jest nie do przewidzenia. Zdecydowanie polecam!

Jestem pod ogromnym wrażeniem po przeczytaniu tej książki. Jest to zdecydowanie jeden z lepszych thrillerów jakie miałam okazję ostatnimi czasy czytać. To co najbardziej urzekło mnie w "Zaklinaczu" to nietuzinkowa i nieoczywista fabuła. Książka już od pierwszych stron trzyma w napięciu i ciężko się od niej oderwać. Charakterystyczne postaci i bardzo szczegółowe opisy metod...

"Dziewczyna z pociągu" to jedno z większych rozczarowań jakie mnie ostatnio spotkały. Książka zachwalana przez jednego z moich ulubionych autorów okazała się niestety niewypałem. Sama historia może i jest dość ciekawa, ale sposób jej podania jest rozwlekły i ciężkostrawny. Główna bohaterka jest bardzo irytująca i odpychająca. Problem alkoholizmu przedstawiony w książce jest potraktowany moim zdaniem niezwykle płytko. Postaci skrajnie nieciekawe, a samo zakończenie dość żenujące. Ogólnie nie polecam. Szkoda czasu.

"Dziewczyna z pociągu" to jedno z większych rozczarowań jakie mnie ostatnio spotkały. Książka zachwalana przez jednego z moich ulubionych autorów okazała się niestety niewypałem. Sama historia może i jest dość ciekawa, ale sposób jej podania jest rozwlekły i ciężkostrawny. Główna bohaterka jest bardzo irytująca i odpychająca. Problem alkoholizmu przedstawiony w książce jest...