-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-12-25
2023-12-28
Jest to poprawione wydanie debiutanckiej powieści autora, kojarzonego teraz z komisarzem Brudnym i Lutą Karabiną. Książka ta wywoływała u mnie mieszane uczucia i opinie. Nie wiem w sumie od czego zacząć.
Historia rozpoczyna się w 1943 roku w Górach Swoich, gdzie w trakcie nazistowskiego projektu "Olbrzym" dochodzi do przerażających wydarzeń.
Po 70 latach dziadek pokazuje swojemu wnukowi tajne nazistowskie dokumenty znalezione w "Olbrzymie". Dzień później umiera i Tomasz za wszelką cenę chce rozwiązać zagadkę śmierci dziadka jak i niemieckich dokumentów.
Prowadzi to do serii niefortunnych zdarzeń, eskalacji przemocy, tortur i śmierci niewinnych ludzi. A to co czai się na Antarktyce na naszych bohaterów nie mieści się w głowie. Okrucieństwo Niemców w obozach i ich tajne projekty sieją zagładę wśród różnych wypraw naukowców, odkrywców jak i tajnych służb ze Specnazu (Rosyjska jednostka wojskowa). To co kryją lodowe tunele przeradza się w instny horror.
Akcja książki bardzo leniwie i długo dochodzi do sedna. Również bardzo długo się rozwija, miałam chwilę zwątpienia czytając ją. Końcówka jest bardzo interesująca, ale taka trochę jakby fantastyczna. Wiecie takie trochę science fiction.
Polecam ją bardziej w formie audiobooka!
Jest to poprawione wydanie debiutanckiej powieści autora, kojarzonego teraz z komisarzem Brudnym i Lutą Karabiną. Książka ta wywoływała u mnie mieszane uczucia i opinie. Nie wiem w sumie od czego zacząć.
Historia rozpoczyna się w 1943 roku w Górach Swoich, gdzie w trakcie nazistowskiego projektu "Olbrzym" dochodzi do przerażających wydarzeń.
Po 70 latach dziadek pokazuje...
2023-12-29
2023-12-26
2023-12-30
2023-12-27
2023-12-22
2023-11-25
2023-11-24
2023-06-08
Czerwiec rozpoczęłam z „cegiełką” od p.t. „Kult” autorstwa Camilli Lackberg i Henrika Fexeusa.
Książka rozpoczyna się w momencie uprowadzenia 5-letniego chłopca. Sprawą tą ma zająć się zespół Julii i Miny. W wyniku poszukiwań przedszkolaka, na jaw wychodzą dodatkowe poszlaki wskazujące powiązanie z ubiegłorocznym uprowadzeniem dziewczynki. Zespół policjantów ma nie lada zagwozdkę, a czas ucieka. W takich sprawach najważniejsze są 3 doby od zaginięcia, a tutaj po jednym dniu przybywa pytań zamiast ich ubywać. Zespół kryminalny robi wszystko co w ich mocy, ale czy nie za mało? Konferencja prasowa ma włączyć do działania społeczeństwo oraz dziennikarzy. Może ktoś coś widział? Może ta informacja pomoże znaleźć chłopca?
W międzyczasie akcja rozgrywa się w wielu miejscach. Poznajemy rodziny i życie prywatne głównych członków grupy śledczej, co dla historii kryminalnej nie jest kluczowe. Mnie trochę te odskocznie do rodzin każdego poszczególnego policjanta wybijają z rytmu. Czasem mam tak, że już nie wiem czyje dzieci śpiewają piosenki, a czyje dzieci są częścią rodziny patchworkowej. To nie tak, że czytam nieuważnie, po prostu według mnie jest tutaj bardzo dużo niepotrzebnych szczegółów.
W momencie kiedy odnajdują się zwłoki chłopca, Julia szefowa grupy dochodzeniowej angażuje w sprawę Vincenta, który jest mentalistom. Jego inne podejście do życia jest w stanie rzucić nowe światło na to co dzieje się w mieście. Julia wraz z Miną pokładają w nim wielkie nadzieję. Liczą, że wskaże im wiele pomocnych wskazówek w złapaniu winnego.
Według mnie szczegółowe opisy rozmyślania mentalisty nad schematami, powiązaniami są zdecydowanie zbyt długie. Już w pewnym momencie czytelnik ma ich dość. Vincent to trudna osoba, wiem że odgrywa w tej książce dużą rolę, ale jest postacią która często wręcz wkurza swoim zachowaniem czytelnika.
Książka jest wciągająca, aczkolwiek uważam, że to przysłowiowe "lanie wody". Gdyby historia była krótsza, to według mojej opinii bardziej trzymała by w napięciu i czytelnik nie miałby prawa się przy niej nudzić.
Czerwiec rozpoczęłam z „cegiełką” od p.t. „Kult” autorstwa Camilli Lackberg i Henrika Fexeusa.
Książka rozpoczyna się w momencie uprowadzenia 5-letniego chłopca. Sprawą tą ma zająć się zespół Julii i Miny. W wyniku poszukiwań przedszkolaka, na jaw wychodzą dodatkowe poszlaki wskazujące powiązanie z ubiegłorocznym uprowadzeniem dziewczynki. Zespół policjantów ma nie lada...
2023-11-09
Hello! Czy lubicie czytać książki w klimacie świątecznym? Jeśli tak to co polecacie takiego na prawdę super!
🎄Ja właśnie skończyłam czytać "Morderstwo w świątecznym ekspresie" Alexandry Benedict.
🎄Książka opowiada o byłej pani komisarz Roz Parker, która wybiera się sypialnym pociągiem z Londynu do Szkocji, aby spędzić święta Bożego Narodzenia wraz z córką. Jednak tak długa podróż po zaśnieżonych i oblodzonych torach, może być problematyczna.
🎄W pociągu jedzie osiemnastu pasażerów: wielodzietna rodzina, grupa studentów, znana influenserka, jej partner, była policjantka, dwóch gapowiczów oraz obsługa. Po wejściu do pociągu i zajęciu odpowiednich miejsc w przedziałach wszyscy spotykają się w wagonie klubowym. Bawią się, rozmawiają, śmieją się, piją alkohol i herbatę ciesząc się luksusem swojej podróży.
🎄Poznajemy każdego z nich po kolei. Według mnie jest to dość przydługi proceder. Czytelnik odczuwa znudzenie brakiem akcji i chce, żeby coś się w końcu wydarzyło. I nagle BUM! - dobra nie takie nagle, bo po około 200 stronach pociąg się wykoleja. Stoi na pustkowiu w głuszy, śnieg pada obficie, ogrzewanie przestaje działać, a pomoc nie wiadomo kiedy przybędzie. W takich okolicznościach dochodzi do pierwszego zabójstwa. Ofiarą jest znana influencerka Meg. I tutaj akcja przyspiesza, a morderstw przybywa.
🎄Ex policjantka przy pomocy mężczyzny w płaszczu stara się rozwiązać tą zagadkę. Czy uda im się to zanim zginie kolejna osoba? Czy pomoc przybędzie zanim pasażerowie zamarzną w pociągu albo zostaną zabici przez tajemniczego mordercę? Dowiecie się tego sięgając po tę pełną śniegowych zasp książkę.
Hello! Czy lubicie czytać książki w klimacie świątecznym? Jeśli tak to co polecacie takiego na prawdę super!
🎄Ja właśnie skończyłam czytać "Morderstwo w świątecznym ekspresie" Alexandry Benedict.
🎄Książka opowiada o byłej pani komisarz Roz Parker, która wybiera się sypialnym pociągiem z Londynu do Szkocji, aby spędzić święta Bożego Narodzenia wraz z córką. Jednak tak...
2023-11-06
2023-09-29
Ku pocieszeniu przychodzę do Was dzisiaj z recenzją super książki. "Mallaroy" autorstwa A. M. Jana to opowieść o siostrach bliźniaczkach, które do pewnego momentu prowadzą normalne życie dwóch nastolatek. Tak do czasu... kiedy to jedna z nich zmienia się w kota. Tak dobrze przeczytaliście k-o-t-a, futerkowatego słodziaka z puchatym ogonkiem. Obie dziewczyny są tym wstrząsniete. Okazuje się, że Alea posiada gen zmiennokształtnych, a Erin nie. Na pozór identyczne bliźniaczki różni to, że jedna ma zacząć naukę w szkole dla stworzeń z bajek, a druga ma wrócić do swojej starej szkoły. Sprawy się komplikują kiedy Alea znika wraz z wysłanniczką ruchu zmiennokształtnych, a Erin musi udać się do szkoły pełnej wampirów, wilkołaków, łowców, czarodziejów i innych zmiennokształtnych. Czy da sobie radę? Kiedy wróci Alea? Czy nic jej nie jest? Erin jest bardzo zaradną nastolatką w bardzo krótkim czasie zjednała sobie grupę znajomych, ale też dość prędko podpadła wampirowi z rodziny królewskiej. Czy ktoś przejrzy Erin? Czy Alei uda się sprostać zadaniu? Tego wszystkiego dowiecie się czytając tę fantastyczną książkę. Polecam!
Ku pocieszeniu przychodzę do Was dzisiaj z recenzją super książki. "Mallaroy" autorstwa A. M. Jana to opowieść o siostrach bliźniaczkach, które do pewnego momentu prowadzą normalne życie dwóch nastolatek. Tak do czasu... kiedy to jedna z nich zmienia się w kota. Tak dobrze przeczytaliście k-o-t-a, futerkowatego słodziaka z puchatym ogonkiem. Obie dziewczyny są tym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-14
2023-10-13
2023-10-11
2023-10-01
2023-07-21
2023-07-11
2023-07-05
II tom „Mallaroy” to istne szaleństwo. Akcja przybiera na prędkości, a kłopoty w które wpada Erin stają się coraz bardziej pokręcone. Jej konflikt z królewskiej krwi wampirem wchodzi na wyższy level, którym zaczyna żyć cała szkoła. W wyniki ich potyczki, zapisywane są na ścianie: Michael 1: 0 Erin. Jedni kibicują Erin (Alei), reszta wampirowi. Ci co są za Michelem dokuczają dziewczynie w coraz bardziej chamski i głupio sposób. Jeden żart kończy się tragicznie i dziewczyna zostaje wystawiona na pośmiewisko całej szkoły.
Szkoła poza konfliktem peacebraker i wampira żyje balem zimowym, który ma być wielkim wydarzeniem. Erin natomiast przeżywa to, że ma jechać do domu i spotkać się z siostrą i spędzić jak gdyby nigdy nic weekend z rodzicami. Wiadomka, nie może się to obejść bez przypału więc zestresowana Erin częstuje się ponczem od czarodziejki Alex. Napój okazuje się być magicznym eliksirem prawdy. Tak zgadnijcie co tutaj się zaczyna dziać. Katastrofa.
W domu wraz z Aleą zjawia się przystojny, rozgadany i wtrącający się non stop między siostry czarodziej. Wakacje przebiegają spokojnie, aż do czasu gdy Erin dowiaduje się, że musi wrócić d szkoły i dalej udawać siostrę. Ohhh sprawy się komplikują, Erin jest zestresowana i podenerwowana. Opuszczając szkołę myślała, że już nigdy do niej nie wróci i nie będzie musiała mierzyć się z konsekwencjami swoich czynów. A tu proszę! Niespodzianka!
Jak potoczą się losy Erin i Alei? Czym jest to straszne niebezpieczeństwo które się zbliża? Jak potoczą się lody Michela i Erin? Czy sekret dziewczyny jest w dobrych rękach?
Tego wszystkiego dowiecie się w drugim tomie. Ja osobiście nie mogę się już doczekać końca tej trylogii.
II tom „Mallaroy” to istne szaleństwo. Akcja przybiera na prędkości, a kłopoty w które wpada Erin stają się coraz bardziej pokręcone. Jej konflikt z królewskiej krwi wampirem wchodzi na wyższy level, którym zaczyna żyć cała szkoła. W wyniki ich potyczki, zapisywane są na ścianie: Michael 1: 0 Erin. Jedni kibicują Erin (Alei), reszta wampirowi. Ci co są za Michelem dokuczają...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to