Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki "Barbarzyńcy z Lodowej Planety" Rubi Dixon.Jestem zachwycona tą książką, mimo że to erotyk science fiction + romans paranormal chyba tak określiłabym ten gatunek 🤔🤔

Kocham tę książkę za Georgie i Vektala, czyli głównych bohaterów. Georgie jest młodą kobietą, która została porwana przez kosmitów i zabrana na obcą planetę, i tam zostaje porzucona wraz z innymi porwanymi kobietami na skutek nieprzewidzianych dla porywaczy okoliczności. Planeta jest zimna, niegościnna i bardzo niebezpieczna. Tu drogi Georgie i Vektala się krzyżują. On jest potężnym wojownikiem i jak się okazuje, towarzyszem Georgie.

Georgie i Vektal różnią się wszystkim: budową ciała, stopniem rozwoju, kulturą i językiem. Nie mogą się początkowo porozumieć, ale jak się okazuje, to wszystko nie jest przeszkodą, gdy trafia się na właściwą osobę♥️

Chemia między Georgie a Vektalem jest jedną z najmocniejszych stron książki. Są do siebie przyciągani fizycznie, ale także łączą ich wspólne wartości i cele. Georgie jest silna i niezależna, a Vektal jest odważny i opiekuńczy. Są dla siebie idealnym dopasowaniem i ich romans jest prawdziwie wzruszający. Ta ich relacja jest boska, cudowna i piekielnie gorąca.

Ja polecam💗💜♥️, pokochałam ta zimną niegościnną planetę wraz z ich mieszkańcami, jest to tom pierwszy, ale kolejny będzie o innej parze, więc spokojnie możecie czytać, uprzedzam początku jest dość dziwny, drastyczny i mało komfortowy, ale potem już jest cudownie.

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki "Barbarzyńcy z Lodowej Planety" Rubi Dixon.Jestem zachwycona tą książką, mimo że to erotyk science fiction + romans paranormal chyba tak określiłabym ten gatunek 🤔🤔

Kocham tę książkę za Georgie i Vektala, czyli głównych bohaterów. Georgie jest młodą kobietą, która została porwana przez kosmitów i zabrana na obcą planetę, i tam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"Pióro" Olivii Wildenstein to pierwsza część serii Aniołowie Elizjum i jak tytuł serii sugeruje, że mamy tutaj fanastykę związana z Aniołami i jest to Urban Fantasy.

Lubię książki, które przechodzą gdziś tam bez większego echa a są takim pozytywnym zaskoczeniem, i taką perełką ukrytą za średnią okładką♥️

Większość z Was pewnie zainteresuje to, że watek romatyczny gra tu główną rolę i jest poprowadzony w genialny sposób. Bohaterowie musieli sporo przejść by być w końcu razem i widać tu co prawdziwa miłości robi z człowiekiem i ile jesteśmy w stanie dla niej poświęcić jeśli to ta jedyna i wymarzona miłość, jeśli to twoja bratnią dusza, drugi kawałek serca.

Książka zabiera nas w świat Aniołów, który ma swoje zasady, hierarchie i co tu dużo mówić nie jest idelany. Główna bohaterka jest Podlotkiem czyli Aniołem, który nie ma jeszcze kompletnych skrzydeł a bez tego nie może wstąpić do Elizjum - krainy Aniołów. Obecnie przebywa na ziemi, gdzie ratując grzeszników dostaje kolejne pióra, ale też może je tracić za kłamstwa, niewłaściwe zachowanie. Nasza bohaterka jest znana z tego, że nigdy podczas żadnej misji nie straciła nawet jednego pióra, zmienia się to, gdy trafia na Jaroda-szefa mafii w Paryżu, którego postanawia ocalić.
Czy go ocali i trafi do Elizjum, czy całkiem zaprzepaści swoje szanse na pójście do tej krainy i trafi do Abbadonu czyli piekła, a może postanowi oddać skrzydła i zrezygnować ze swojej nieśmiertelności, a może całkiem zatraci duszę i nigdzie już nie trafi. Każde rozwianie jest możliwe i w miarę czytania szala przechyla się ku każdemu z nich, ale jak się ta historia kończy to już dowiecie się z książki.
Ja polecam, choć to nie jest seria skończona jednak kolejna część jest o innych bohaterach.

#recenzja #polecajka #pioro

"Pióro" Olivii Wildenstein to pierwsza część serii Aniołowie Elizjum i jak tytuł serii sugeruje, że mamy tutaj fanastykę związana z Aniołami i jest to Urban Fantasy.

Lubię książki, które przechodzą gdziś tam bez większego echa a są takim pozytywnym zaskoczeniem, i taką perełką ukrytą za średnią okładką♥️

Większość z Was pewnie zainteresuje to, że watek romatyczny gra tu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

🤔 hmm mam solidny zgryz z tą książką i to z kliku powodów, po pierwsze liczyłam na lekki paranormal romanse to sugerowała okładka i opis a niestety tego nie dostałam, bo romansu prawie wcale nie było a książka ostatecznie nie okazała się wcale lekka. Po drugie nie podszedł mi klimat tej książki i gdyby nie to że zobowiązałam się ją przeczytać, odłożyłabym ją bez czytania na jakimś 30%. Świat wykreowany w książce był malutki, w ogóle nie rozbudowy w zasadzie miejscem akcji są 3 miejsca i do tego kilka postaci dla mnie to zdecydownie za mało. Po za tym główna bohaterka jakoś nie bardzo ją polubiłam jest niezdecydowania, myśli jedno robi drugie, główny bohater kompletnie bezbarwny, bez jaj i nijaki. Ogólnie książka mi się nie podbała i to nie przez to że autorka nie umie pisać, umie uwielbiam jej serię Królowie Vegas, ale tutaj coś poszło kompletnie nie tak. To ma być seria, jednak ja już nie skuszę się na jej kontynuowanie

🤔 hmm mam solidny zgryz z tą książką i to z kliku powodów, po pierwsze liczyłam na lekki paranormal romanse to sugerowała okładka i opis a niestety tego nie dostałam, bo romansu prawie wcale nie było a książka ostatecznie nie okazała się wcale lekka. Po drugie nie podszedł mi klimat tej książki i gdyby nie to że zobowiązałam się ją przeczytać, odłożyłabym ją bez czytania na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wow, Wow, Wow!!!! tego się nie spodziewałam, dlaczego o tej trylogii nie jeat głośno 😲

"Gdy ucichną miasta" to absolutnie genialna książka i mam nadzieję, że kolejne dwie część tej trylogii będą równie dobre, a patrząc po ocenach na LC lepsze😍.

Katarzyna M. Jurkowskia napisała naprawdę wciągającą powieść science fiction, dziejącą się w Polsce, tylko ciut później niż 2023 rok. Jednak rzeczywistość znacznie odbiega od tego, co znamy, ponieważ jest to świat po apokalipsie. Na zgliszczach starego świata powstaje całkiem nowy, niezbyt przyjazny i miły. Populacja została zredukowana do 30% społeczeństwa, aby łatwiej było kontrolować ludzi. Kontrola odbywa się w miastach, w których ludzie mieszkają lub w obozach pracy. Niektórzy jednak zdołali uciec przed systemem i żyją poza jego granicami, w osadach lub jak nasza bohaterka, początkowo lesie z dwójką przyjaciół.

Jeśli chodzi o główną bohaterkę, to jest młoda, ale genialnie wykreowana. To nie jest dama w opałach, która czeka na ratunek, ani osoba, która bezmyślnie rzuca się na ratunek innym, nawet najbliższym. Jej działania są przemyślane, czasem na granicy moralnej akceptowalności, ale właśnie dlatego jej zachowanie jest tak bardzo prawdziwe. Jest twarda musi taka być inaczej by nie przetwała, dla ludzi których kocha zrobi wszystko, ale z głową i planem działania.
I nie jest zwykłym człowiekiem a to przez to co zostało jej przez przypadek wstrzyknięte i właśnie przez tą substancję między innmi świat jaki znamy upadł. Ta substancja zmieniła losy ludzkości a w nowym świecie istnieje tylko jedna zasada nie daj się złapać, a zwłaszcza nasza główna bohaterka musi na to uważać, gdyż w jej żyłach płynie jedyny klucz do stworzenia żołnierza Idelanego. Szybkiego, silnego, sprytnego, z doskonałym słuchem, wzrokiem i węchem, który po wszczepieniu chipa możnaby całkowicie kontrolować.

W książce został zastosowany ciekawy zabieg a mianowicie narracja jest z perspektywy głównej bohaterki, ale co jakiś czas pokazana jest z tej drugiej strony, gdy bohaterka wchodzi z kimś w reakcję. To fajny pomysł, bo człowiek nie raz coś czytając zastanawia się co w danym momencie myśli, czuję druga strona i jak z jej perspektywy wygląda sytuacja, tutaj to jest.

Autorce udało się stworzyć świat pełen napięcia i akcji, a zarazem bardzo realistyczny. Ja nie nudziłam sie ani minuty czytając tę książkę, już od początkowych linijek mamy akcję a styl pisania jest niezwykle wciągający.

Warto zwrócić uwagę na to, że autorka wydała tę serię samodzielnie, bez wsparcia wydawnictwa, i dlatego seria jest tak mało znana, a to taka szkoda. Widzę teraz jasno i wyraźnie co robi reklama w social mediach, gdy każdy mówi o jakieś pozycji nie ważne czy jest bardzo dobra czy ostatecznie okazuje się średnia i tak dużo dużo osób ja czyta.

Książki są dostępne na platformie Legimi, a na początku pierwszej części znajdziemy kod QR, który przekieruje nas do gotowej playlisty na Spotify. To świetne rozwiązanie, pozwalające czytelnikom na zanurzenie się w atmosferze książki bez konieczności szukania odpowiedniej muzyki samodzielnie.

Cieszę się jak dziecko, które trafiło do sklepu z cukierkami, bo dawno naprawdę dawno tak dobrze nie bawiłam sie na żadnej książce Fantastycznej a mam przed sobą jeszcze całe dwa tomy

Wow, Wow, Wow!!!! tego się nie spodziewałam, dlaczego o tej trylogii nie jeat głośno 😲

"Gdy ucichną miasta" to absolutnie genialna książka i mam nadzieję, że kolejne dwie część tej trylogii będą równie dobre, a patrząc po ocenach na LC lepsze😍.

Katarzyna M. Jurkowskia napisała naprawdę wciągającą powieść science fiction, dziejącą się w Polsce, tylko ciut później niż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Tak odrealnionej książki dawno już nie czytałam, bohaterowie zakochują się jednej chwili i ja normalnie nie mam nic przeciwko takim zabiegom, ale tutaj to w ogóle nie było poparte emocjami i chemią, bo jej poprstu nie ma. Sceny seksu są płaskie i tak krótkie że można je było już pominąć całkiem. Pod względem emocji ta książka leży i kwiczy, w zasadzie po względem akcji też. Ja nie polecam tej pozycji dziwię się że ktoś to w ogóle wydał, mam wrażenie że pisał to jakiś nastolatek, który jescze niczego w życiu nie doświadczył, bo był zamknięty na lookdownie.

Tak odrealnionej książki dawno już nie czytałam, bohaterowie zakochują się jednej chwili i ja normalnie nie mam nic przeciwko takim zabiegom, ale tutaj to w ogóle nie było poparte emocjami i chemią, bo jej poprstu nie ma. Sceny seksu są płaskie i tak krótkie że można je było już pominąć całkiem. Pod względem emocji ta książka leży i kwiczy, w zasadzie po względem akcji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

tu muszę napisać dwa słowa, bo ta książka wbiła mnie w fotel i zrobiła kompletną wodę z mózgu. A gdybym miała określić gatunek tej książki to miałabym problem, bo jest w niej Gang Motocykowy, ale tylko jako tło, jest kryminał, thriller, powieść psychologiczna, mamy tu dużo bólu i dużo miłości w zasadzie jest w niej wszystko. Jest to kolejna książka, której opis kompletnie nie oddaje nawet w malutkim kawałku tego co będzie w środku i to nie dlatego, że jest źle napisany, ta książka jest tak nietypowa i niezwykła, że nieważne co by się napisało i tak nie oddałaby nawet ułamka tego o czym ona jest. Przez pół książki próbowałam dowiedzieć się o co chodzi, złożyć jakoś konstrukcje tej książki, bo mamy tu tajemnice, zagadki niedomówienia , półsłówka, które coś nam mówią, ale w zasadzie bez pełnego obrazu nic nie znaczą. Przez część książki myślimy, że to Dark Romance a główny bohater jest oprawcą, ale czy tak jest naprawdę? Nic tu nie jest takie jakie się wydaje, mało tego książka nie jest o tym o czym myślimy na początku. Główni bogoterowie są super napisani, są takie momenty kiedy ich nie lubisz wręcz nienawidzisz ich zachowanie wydaje Ci głupie, bezsensowne, destrukcyjne, ale tylko dopóki nie poznajesz szerszego obrazu wtedy kochasz ich całym sercem. Bardzo polecam.

tu muszę napisać dwa słowa, bo ta książka wbiła mnie w fotel i zrobiła kompletną wodę z mózgu. A gdybym miała określić gatunek tej książki to miałabym problem, bo jest w niej Gang Motocykowy, ale tylko jako tło, jest kryminał, thriller, powieść psychologiczna, mamy tu dużo bólu i dużo miłości w zasadzie jest w niej wszystko. Jest to kolejna książka, której opis kompletnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Czytam dużo lub bardzo dużo, a przez to zrobiłam się wybredna i zauważam, że coraz mniej jest książek, które mają w sobie to coś, że po odłożeniu jej myślisz o niej, czujesz ją i przezywasz od nowa i od nowa. Do takich pozycji należy "Poza czasem" , to książka, która tak gra na emocjach że to jest wręcz nierealne a jednak to robi i to non stop. Jak już czujesz się komfortowo po przeczytaniu jakiegoś fragmentu i liczysz wreszcie na chwilę wytchniania to nie w tej książce, tutaj momentów komfortu jest bardzo mało lub nie ma wcale. Tajemnice z przeszłości, zwroty akcji a to wszystko przez miłość, dzięki miłości i dla miłość. Oprócz tysiąca innych rzeczy mamy w tej książkę opisaną tak niewyobrażalnie wielką miłość, że aż w głowie mi się to nie mieści i cały czas zastanawiam się czy, aż tak wielka niesłabnąca przez lata miłość jest możliwa. Bardzo chciałaby wierzyć, że tak i każdemu takiej życzyć. A książka jest rewelacjna i polecam z czystym sercem ♥

Czytam dużo lub bardzo dużo, a przez to zrobiłam się wybredna i zauważam, że coraz mniej jest książek, które mają w sobie to coś, że po odłożeniu jej myślisz o niej, czujesz ją i przezywasz od nowa i od nowa. Do takich pozycji należy "Poza czasem" , to książka, która tak gra na emocjach że to jest wręcz nierealne a jednak to robi i to non stop. Jak już czujesz się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

WOW! Dawno się tak dobrze nie bawiłam czytając romans mafijny. Jest rewelacyjny, dodam, że żadnemu romansowi czy obyczajowej nigdy nie dałam większej oceny niż 8, ale to może 2-3 książki. Tej daje 9 gwiazdek. Nie dość, że historia mi się bardzo podoba, to mamy super klimat, świetnych bohaterów i rewelacyjne dialogi są poprostu genialne. Pierwsza część tego cyklu była dobra, ale bez WOW, druga już mi się podobała bardzo a trzecia zwala z nóg. Już wiem co ludzie będą jej zarzucać, że jest za lekka jak na romans mafiny, bo faktycznie ona ma bardziej klimat komedii romantycznej, ale nie zmienia to faktu, że jest świetna wręcz fenomenalna. Mogę jeszcze dodać, że każda z części tego cyklu ma kompletnie inny klimat, ta ma najmniej mroku a najwięcej słońca. Polecam każdemu.

WOW! Dawno się tak dobrze nie bawiłam czytając romans mafijny. Jest rewelacyjny, dodam, że żadnemu romansowi czy obyczajowej nigdy nie dałam większej oceny niż 8, ale to może 2-3 książki. Tej daje 9 gwiazdek. Nie dość, że historia mi się bardzo podoba, to mamy super klimat, świetnych bohaterów i rewelacyjne dialogi są poprostu genialne. Pierwsza część tego cyklu była dobra,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Nasze Ciała" to nie tylko romans ze stalkerem w tle, to także powieść o bezmyślnym przypinaniu łatek ludziom, nie znając kontekstu, o stygmowaniu odmienności, o tym że jak coś nie jest zgodne z tym co my uznajemy za normy, to jest złe. Dawno nie czytałam niby zwykłego romansu, który gdzieś tam pomiędzy zdaniami niesie głębsze przesłanie.

Nie czytałam także książki, gdzie byłoby trio dwóch mężczyzn i kobieta połączonych nie tylko namiętnością, ale i miłością, powiem szczerze, że autroka zrobiła to przepięknie, sceny seksu są z olbrzymim smakiem, odrobiną tajemniczości jak na debiut to chapeau bas.

Oprócz nietypowego romansu mamy tutaj także wątek kryminalny dotyczący stalkingu i znowu autroka poradziła sobie świetnie opisując cała tą niemoc, strach i bezsilność głównej bohaterki. Skoro to jest debiut, aż boję się myślęć na jakie wyżyny wespnie się autorka w kolejnych swoich książkach. Ja polecam z całego serca i czekam na kolejne pozycje.

"Nasze Ciała" to nie tylko romans ze stalkerem w tle, to także powieść o bezmyślnym przypinaniu łatek ludziom, nie znając kontekstu, o stygmowaniu odmienności, o tym że jak coś nie jest zgodne z tym co my uznajemy za normy, to jest złe. Dawno nie czytałam niby zwykłego romansu, który gdzieś tam pomiędzy zdaniami niesie głębsze przesłanie.

Nie czytałam także książki, gdzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pewnie będę tutaj w mniejszości, ale kompletnie nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Umierałam z nudów czytając ja, co kilkadziesiąt stron musiałam wziąć inna książkę, bo nie dałabym rady jej czytać ciągiem. Sama w sobie historia jest super, podobał mi się pomysł i owszem książka jest pięknie napisana, ale to taka wydmuszka o dziewczynie, którą zapamiętano dzięki siedmiu piegom. O czym autorka z uporem maniaka nam przypomina, zamiast skupić się na jakimś dogłębnym rozpisaniu postaci. Główna bohaterka jest kompletnie nijaka, przez tyle stron autorka rozpisuje się jak Addie stara się być zapamiętaną a zapomna napisać co główna bohaterka lubi, jaki jest jej ulubiony kolor, co najbardziej lubi jeść znamy ją tylko z zewnątrz i nic po za tym, to bardzo wielki minus, przez to naprawdę ciężko jest ją polubić lub nie, jest nam kompletnie obojętna. Ta książka to 600 stron zapełnione pięknymi opisami, ale o nieciekawych bohaterach i powtarzalnych czynnościach. Stanowczo za długa i nużąca, bardziej to literatura piękna niż fantasy, ogólnie jestem na nie. Gdyby była krótsza o połowę to zdecydowanie byłaby ciekawsza i wtedy moja ocena byłaby inna, a tak uważam że straciłam swój czas i kasę czytając ją

Pewnie będę tutaj w mniejszości, ale kompletnie nie rozumiem zachwytów nad tą książką. Umierałam z nudów czytając ja, co kilkadziesiąt stron musiałam wziąć inna książkę, bo nie dałabym rady jej czytać ciągiem. Sama w sobie historia jest super, podobał mi się pomysł i owszem książka jest pięknie napisana, ale to taka wydmuszka o dziewczynie, którą zapamiętano dzięki siedmiu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie dałam rady dokończyć, tak odrealnionej infantylnej książki w życiu nie czytałam a czytam dużo. Nie wiem do kogo skierowana jest ta lektura, bo to romans/erotyk, ale dla ciut starszych się nie nadaje, bo za głupia a dla młodszych nie bardzo, no bo to niby erotyk. Bohaterowie strasznie duża przeklinają a sceny seksu są tandetne. Uważam że jedna gwiazdka to zdecydowanie za dużo na tą książkę. Postacie bez żadnej głębi, puste z papką zamiast mózgu, ogólnie tragedia, kto może niech trzyma się z daleka szkoda kasy i czasu na tę książkę.

Nie dałam rady dokończyć, tak odrealnionej infantylnej książki w życiu nie czytałam a czytam dużo. Nie wiem do kogo skierowana jest ta lektura, bo to romans/erotyk, ale dla ciut starszych się nie nadaje, bo za głupia a dla młodszych nie bardzo, no bo to niby erotyk. Bohaterowie strasznie duża przeklinają a sceny seksu są tandetne. Uważam że jedna gwiazdka to zdecydowanie za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To już drugi raz w tym roku kiedy mam doła czytelniczego i drugi raz kiedy pomaga mi seria Skyward Sandersona.

Pierwszą część czytałam w styczniu a drugą skończyłam kilka dni po premierze i potwierdza to tylko to, co już wiedziałam, że Sanderson jest mistrzem absolutnym i bezkonkurencyjnym w tworzeniu fantastyki.
Seria Skyward to typowe Sci - fi, za którym ją nie przepadam, ale w wykonaniu Sandersona gatunek nie ma dla mnie znaczenia, bo to są tak dobre książki, że nic nie nie przeszkadza. Okazuje się, że cześć pierwsza była tylko przedsmakiem tego co zaserwuje nam autor. Powiem szczerze, że cały czas jestem w pozytywnym szoku, dla tego co on potrafi wymyślić, jak on potrafi budować światy, tworzyć historię jak umiejętnie dorzuca nam kolejne informacje i jakie to wszystko jest spójne i genialne.
W tej części Spensa opuszcza Detritusa i jako szpieg próbuje zdobyć technologię dla ludzi przebywając na stacji Wśród gwiazd. Znajduje się w całkowicie nowym dla niej środowisku, gdzie w zasadzie każdy jest jej wrogiem a każdy błąd grozi śmiercią jej i wszystkich ludzi na jej planecie. Oprócz starych bohaterów, którzy niestety lub stety nie grają tu pierwszych skrzypiec, poznajemy nowych cudownych bohaterów. W świecie, w którym ludzie zostali wykluczeni i są wrogiem numer1, nie brakuje politycznych intryg w celu zdobycia jeszcze większej władzy i kontroli nad wszechświatem. Jak w tym wszystkim poradzi sobie nasza młoda dzielna pilotka, odpowiedź a to pytanie znajdziecie w tej części. Ta część jest moim zdaniem jeszcze lepsza od pierwszej, akcja pędzi na łep na szyję, a jak akurat nie pędzi to ujawniane są tajemnice, więc nie nudzimy się ani przez chwilę, nie ma dłużyzn, które niektórzy zarzucają autorowi w Archiwum Burzowego Światła.
Największą wada tej serii jest to, że nie jest skończona i ponoć ma mieć cztery tomy, więc przyjdzie mi i Wam jeszcze chwilę poczekać zanim poznamy zakończenie tej fascynującej gwiezdnej przygody. Polecam całym sercem, to jest tak dobre, że aż żałuję że nie ma tego więcej, na tą chwilę. ♥️❤️

To już drugi raz w tym roku kiedy mam doła czytelniczego i drugi raz kiedy pomaga mi seria Skyward Sandersona.

Pierwszą część czytałam w styczniu a drugą skończyłam kilka dni po premierze i potwierdza to tylko to, co już wiedziałam, że Sanderson jest mistrzem absolutnym i bezkonkurencyjnym w tworzeniu fantastyki.
Seria Skyward to typowe Sci - fi, za którym ją nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Chciałabym dziś polecić Wam mało znaną a przez to stanowczo niedocenioną serię:
"Próba Krwi i Stali" Joela Shepherda
Jest to seria składająca się z czterech tomów i co jest dziś ważne, w dobie niedokończonych serii JEST ZAKOŃCZONA.

➡ I z czym mamy tu do czynienia, ano właśnie z wszystkim, co powinna zawierać dobra powieść, ze świetnie wykreowany światem, bardzo dobrze napisaną główną bohaterką, mamy kraj z podziałami wewnętrznymi, mamy walkę o władzę, intrygi i politykę, jest też wątek miłosny. Jest walka dobra ze złem, mamy niemożliwy wręcz wybór, którego musi dokonać główna bohaterka z jednej strony ukochana rodzina i honor, a z drugiej strony ludzie których szanuje i jej przyjaciele.
Uprzedzam o jednym, że bohaterowie osiągają swoje cele w walce, a nie za sprawą magicznych zdolności.
Początek może czytelnika zniechęcić, gdyż autor zasypuje nas nazwami bohaterów (jest słowniczek), religiami, polityką i machnizmami rządzącymi tym światem. Przez pierwsze ok 100 stron trzeba się skupić, żeby wszystko zrozumieć i we wszystko się wdrożyć, ale potem to naprawdę kawał dobrej książki, ja przeczytałam jednym tchem i napewno wrócę do tej Serii jeszcze nie raz.

Chciałabym dziś polecić Wam mało znaną a przez to stanowczo niedocenioną serię:
"Próba Krwi i Stali" Joela Shepherda
Jest to seria składająca się z czterech tomów i co jest dziś ważne, w dobie niedokończonych serii JEST ZAKOŃCZONA.

➡ I z czym mamy tu do czynienia, ano właśnie z wszystkim, co powinna zawierać dobra powieść, ze świetnie wykreowany światem, bardzo dobrze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Jeśli lubicie Urban Fantasy, jeśli tęsknicie za Kate Daniels albo Mercedes Thomson to ta seria jest dla Was. Trafiłam na nią zupełnie przypadkiem na i bardzo się z tego powodu cieszę, bo to naprawdę bardzo dobre otwarcie serii.

Książka opowiada o życiu Rebekki Kean bardzo rzadkiej - czarownicy wojny, władającej mocą czterech żywiołów i ukrywającej się przed swoim klanem.
Przed laty jeszcze podczas wojny różnych istot nadprzyrodzonych wdała się w romans z wrogiem- wamiprem, zaszła z nim w ciążę (co jest niemożliwe, bo wampiry nie mogą mieć dzieci) i za tą zdradę została skazna przez swój klan na śmierć, ale zdołała uciec. Po latach tułaczki trafia do miejsca, w którym istot nadprzyrodzinych jest niewiele mniej niż ludzi i zamiast spokoju jej życie nabiera tempa i rumieńców
Oczywiście książka ma trochę niedociągnięć jak się będziemy chcieli czepić to coś znajdziemy, ale ja naprawdę jestem w szoku jak dobra jest to historia i jak szybko się czyta, bez żadnych dłuższyn w zasadzie akcji non stop. Dlatego ja na wszystkie niedociągnięcia i zarzuty jestem w stanie przymknąć oko😉
Mam też jsporo bohaterów i wątek romantyczny, jestem po części pierwszej i zasiadam do kolejnych

Jeśli lubicie Urban Fantasy, jeśli tęsknicie za Kate Daniels albo Mercedes Thomson to ta seria jest dla Was. Trafiłam na nią zupełnie przypadkiem na i bardzo się z tego powodu cieszę, bo to naprawdę bardzo dobre otwarcie serii.

Książka opowiada o życiu Rebekki Kean bardzo rzadkiej - czarownicy wojny, władającej mocą czterech żywiołów i ukrywającej się przed swoim klanem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawno nie pisałam opinii o książce, bo nie miałam nic ciekawego do napisania o książkach, które były tylko dobryce przez przeciętne do słabych, aż do Filarów Świata Bishop.
Mamy tu wartką akcję, zagadkę do rozwiązania, od której będą zależeć losy Tir Alanin, napięcie sięgające zenitu, które gnało mnie tak, że skończyłam książkę w jeden dzień, trochę intrygi z odrobiną romansu, to wszystko tworzy mieszankę tak dobrą, tak dobrą, że mogłabym zajadać się nią garściami.
Jak we wszystkich książkach Bishop tak i tu świat jest brutalny, pełen przemocy i ciężki do życia, ale jest też tajemniczy i piękny jeśli wie się gdzie spojrzeć. Super jest tu pokazane jak zawiść, chciwość i szowinizm prowadzi do okropnego zła, ale jest też pokazana bezinteresownia dobroć, odwaga i miłość, która ujmuje nas za serce.
Ta książka to przygoda tak dobra, że żałuję że nie mogę czytać jej dalej i dalej.
Może będę odrobinę nieobiektywna, bo kocham wszystkie książki które wyjdą spod pióra tej Pani, ale to naprawdę dobra książka i gorąco ja polecam. Dla miłośników Bishop pozycja obowiązkowa. I taka ciekawostka, choć książka w Polsce wydana jest niedawno, to jest to pierwsza powieść tej autorki.

Dawno nie pisałam opinii o książce, bo nie miałam nic ciekawego do napisania o książkach, które były tylko dobryce przez przeciętne do słabych, aż do Filarów Świata Bishop.
Mamy tu wartką akcję, zagadkę do rozwiązania, od której będą zależeć losy Tir Alanin, napięcie sięgające zenitu, które gnało mnie tak, że skończyłam książkę w jeden dzień, trochę intrygi z odrobiną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z ksiażkami Pani SCHWAB, mam coś takiego ze ciężko mi się je czyta, niby są dobre lub nawet bardzo dobre, ale jakieś takie toporne.

Vicious jest książką dobrą, ale dla mnie brakuje w niej emocji, nie ma w niej tego, że nie można się doczekać co będzie dalej i akcja nie pędzi na łep na szyję a przez to bez problemu możemy się od niej oderwać. A nie o to chodzi, chciałabym tego uczucia gdy po oderwaniu się dalej jesteś ciut nieprzytomny, bo trawisz to co było w książce. Brak tej sinusoidy emocji, mamy cały czas linię prostą, nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam o co chodzi.
Po za tym nie polubiłam, żadnego z głównych bohaterów i już trochę to jest kłopotem przy czytaniu książki, ale zwyczajnie nie posiadają cech, za które można by ich lubieć. Obaj są egoistami, z manią wielkości , a kierują się zawiścią.
Niemniej jednak podobał mi się pomysł z ludźmi PP opisany w ten sposób, bardzo też podobały mi się te skoki w czasie.

Natomiast czy z wielką niecierpliwością będę czekać na cześć następną, na pewno nie, powiem więcej nie jestem pewna czy w ogóle ją będę czytać.

Z ksiażkami Pani SCHWAB, mam coś takiego ze ciężko mi się je czyta, niby są dobre lub nawet bardzo dobre, ale jakieś takie toporne.

Vicious jest książką dobrą, ale dla mnie brakuje w niej emocji, nie ma w niej tego, że nie można się doczekać co będzie dalej i akcja nie pędzi na łep na szyję a przez to bez problemu możemy się od niej oderwać. A nie o to chodzi, chciałabym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyszedł kiedyś ten czas, gdy przestały mnie kręcić serie młodzieżowe, z rozpieszczonymi nastolatkami i młodymi głupiutkimi i infantylnymi bohaterami, staram się omijać takie serię z daleka.

Wyjątkiem są te polecone przez kogoś z zapewnieniem, że naprawdę warto pomimo młodych bohaterów. Mogłabym tu wymieniać, które serie się do tego kwalifikują, ale dziś o moim nowym odkryciu starej serii,. 


Mowa o SERII SIEDEM KRÓLESTW CINDA WILLIAMS CHIMA


➡ I z czym tu mam do czynienia? Już Wam piszę, mamy tu cztery grube tomiska około 700 stron każdy, pedzacą na łep na szyje akcję, dojrzewanie młodej królowej, zakazaną miłość, walkę o władzę, intrygi, czarodziejów, morderstwa, zemstę i skrywaną od 1000 lat tajemnicę, naprawdę jest wszystko, a jak coś pominęłam to na pewno tam. i tak jest.


➡ Początek pierwszej cześć jest wprowadzeniem, wiec tam akcja dzieje się najwolniej, chodź napisane jest tak, że naprawdę czyta się samo. Bohaterowie owszem maja po 16-18 lat na początku i niektórzy z nich są jeszcze niedojrzali, ale to szybko się zmienia, rzeczywistość i to co ich spotyka sprawia, że stają się odpowiedzialni często bardziej niż niejeden dorosły dziś
😊, a decyzje które muszą podejmować często decydują o życiu lub śmierci innych.
Gernralnie super seria i bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, nie sądziłam, że trafię na taką perełkę.

Przyszedł kiedyś ten czas, gdy przestały mnie kręcić serie młodzieżowe, z rozpieszczonymi nastolatkami i młodymi głupiutkimi i infantylnymi bohaterami, staram się omijać takie serię z daleka.

Wyjątkiem są te polecone przez kogoś z zapewnieniem, że naprawdę warto pomimo młodych bohaterów. Mogłabym tu wymieniać, które serie się do tego kwalifikują, ale dziś o moim nowym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

➡ Jeżeli spodziewacie się pędzącej akcji, romantycznych uniesień, balonów i kucyków pony, to nie jest książka dla Was. Jeżeli myślicie, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie, to również nie jest książka dla Was.
➡ Mimo, że jest to romans paranormalny czyli powinno być optymistycznie, tak nie jest. Książka ma przynębiający wydźwięk, mimo że jest o rodzącej się miłości jest w równej mierze o śmierci (chodź nie twierdzę, że skończy się źle 😉) . Okoliczności w jakich rodzi się uczucie i osób jakich dotyka sprawia, że pojawią się pewnie poważne dylamaty moralne, i o nich w dużej mierze właśnie jest ta książka. Można z niej wyciągnąć kilka naprawdę mądrych rzeczy, co w literaturze fantasy zdarza się dość rzadko.
➡ Mnie osobiście się podbała, przeczytałam wcześniej opis i dostępne recenzje, wiedziałam czego się spodziewać i się nie zawiodłam. Czyta się szybko, a ja jak zaczęłam to oderwać się nie mogłam. Polecam, na pewno sięgnie po kolejną część.

➡ Jeżeli spodziewacie się pędzącej akcji, romantycznych uniesień, balonów i kucyków pony, to nie jest książka dla Was. Jeżeli myślicie, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie, to również nie jest książka dla Was.
➡ Mimo, że jest to romans paranormalny czyli powinno być optymistycznie, tak nie jest. Książka ma przynębiający wydźwięk, mimo że jest o rodzącej się miłości jest w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tak jak ktoś już tu napisał, zawyżam ocenę, bo to debiut autorki. Jeśli chodzi o samą książkę, to dla mnie trochę niespójna, bohaterowie beznadziejnie napisani, przez co nie da się do nich przywiązać i przez całą książkę pozostają obojętni. Po za tym ich postępowanie jest dla mnie niekonsekwentne przez co tracą kolejne już punkty. Świat słabo rozbudowany, wątki poboczne niedokończone, ogólnie zaczęłam z wielkim Wow, czyżby coś równie dobrego jak Czarownica KAROLINY Kaim też polskiej autorki, ale w miarę czytania entuzjazm słabł do tego stopnia, że potem musiam już męczyć tę książkę żeby ją dokończyć. Naprawdę jestem dość zdziwiona, że ktoś chciał to wydać, bo to że ktoś kupi i przeczyta zachęcony opisem to rozumiem, nie wie co jest w środku, ale ktoś kto to wydawał znał treść, tym bardziej jest to dla mnie dziwne. W każdym razie powodzenia dla autorki.

Tak jak ktoś już tu napisał, zawyżam ocenę, bo to debiut autorki. Jeśli chodzi o samą książkę, to dla mnie trochę niespójna, bohaterowie beznadziejnie napisani, przez co nie da się do nich przywiązać i przez całą książkę pozostają obojętni. Po za tym ich postępowanie jest dla mnie niekonsekwentne przez co tracą kolejne już punkty. Świat słabo rozbudowany, wątki poboczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Marzyciel Laini Taylor to przepiękna książka, to zaczarowana baśń napisana cudownym językiem jest kolorowa soczysta i pochłaniajaca a narracja nie przypomina żadnej z jaką miałam do czynienia.
Po przeczytaniu rozumiem jej fenomen, a ona jak mało która pasuje do każdego czytelnika młodszego i starszego, kobiety i mężczyzny, dziewczyny i chłopca.
To powieść o Marzycielu - Kowalu snów, ale takim, który nie czekał na to co zgotuje mu los, ale działał. Książka w swoim wydźwięku przypomina Małego księcia, gdyż w przepięknej oprawie ukazuje uniwersalne prawdy i wartości.

Marzyciel Laini Taylor to przepiękna książka, to zaczarowana baśń napisana cudownym językiem jest kolorowa soczysta i pochłaniajaca a narracja nie przypomina żadnej z jaką miałam do czynienia.
Po przeczytaniu rozumiem jej fenomen, a ona jak mało która pasuje do każdego czytelnika młodszego i starszego, kobiety i mężczyzny, dziewczyny i chłopca.
To powieść o Marzycielu -...

więcej Pokaż mimo to