Aktualności
4
Najnowsze artykuły
ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytać
78
ArtykułyAlfabet pisarza: Maciej Siembieda
4
Artykuły„Brama Zdrajców”, czyli przewodnik po świecie Williama Warwicka! Poznajcie cykl Jeffreya Archera
1
ArtykułyTokarczuk dla „Guardiana”: Mizoginia tkwi w nas jak jakaś choroba17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
2023
2023
2022
2022
2021
2021
2021
2021
2020
2020
Powiązane treści
Rówieśniczka diabła Caroline Angel 
Czy da się napisać krótką, porywającą powieść przypominającą losy legendarnych Romea i Julii? Otóż da się. Luźnym przykładem będzie nowa powieść młodzieżowa pióra Karoliny Kołbuc „Rówieśniczka diabła”. Historia jest o dziewczynie imieniem Mae i chłopaku imieniem Gabriel. Oboje pochodzą ze środowiska gangów motocyklowych co staje poniekąd na przeszkodzie ich relacji, bowiem Dirk-brat Mae jest dla niej tyranem i najchętniej by ją zamknął w wieży jak Fionę ze Shreka 😉
Pewnego dnia Gabriel składa Mae obietnice, że wróci po nią za 10 lat. Rywalizacja między gangami zmusza go do wyjazdu. Lata mijają a czas do końca złożonej obietnicy zbliża się nieubłagalnie. Czy Gabriel odnalazł Mae? O nie nie. Nie powiem wam. Sięgnijcie po książkę, bo warto. Jest na tyle wciągająca, że czyta się ją za jednym razem. Karolina swietnie ułożyła fabułę w taki sposób by zaintrygować czytelnika i trzymać go w napięciu do samego końca. Książka jest pełna akcji, romantyzmu i…humoru! Każda postać ma swietnie wykreowany, ciekawy charakter ale nie bez wad. Bohaterzy są świadomi swoich wad i otwarcie o nich mówią.
Jedynym minusem jest długość historii. Wiele wątków i opisów postaci zasługuje na rozwinięcie. Jednakże nie umniejsza to historii.
Mamy ciekawe środowisko gangów, ciekawe postacie, porywającą fabułę i piękny wątek miłości dwojga młodych ludzi. Czego więcej nam trzeba do krótkiej ale wciągającej powieści? Autorka swietnie zobrazowała ponury, okrutny klimat świata gangów przepełniony przemocą i tajemnicami. Śmiało mogę powiedzieć, że wcale nie miałabym nic przeciwko aby historia Mae i Gabriela została rozwinięta do tomu drugiego.
Była to moja pierwsza lektura od Karoliny i swoją drogą zachęta by sięgnąć po inne jej powieści. Jestem bardzo ciekawa innych historii stworzonych przez nią. Autorka ma lekkie pióro i świenie tworzy wciągający klimat powieści. Ponadto ma umiejetność, którą bardzo cenię u autorów. Tworzy postacie, które wzbudzają emocje.
Prywatny ochroniarz Caroline Angel 
Książka napisana bardzo prostym językiem, niektóre dialogi wręcz prostackie a zachowanie bohaterów bardzo infantylne. Postacie przedstawione w taki sposób że ciężko było zapałać do nich sympatią. Ona - pyskata, rozkapryszona córeczka bogatego tatusia której życiowym celem jest imprezowanie i uwodzenie przypadkowych facetów. On - ochroniarz który jest niby tak wielce profesjonalny a przy pierwszej lepszej okazji zataja istotny fakt przed swoim pracodawcą bo prosi go ładna dziewczyna. Potem bez namysłu idzie z nią do łóżka bo już nie może wytrzymać ciągłej "stójki"(to słowo było bardzo nadużywanie w tej książce) w spodniach. Do tego opisy typu "jedziemy moim Audi". Strasznie to płytkie. Było też wiele absurdalnych sytuacji jak stan krytyczny jednego z ochroniarzy, uszkodzone narządy wewnętrzne i właściwie żadnych szans na przeżycie. Po czym nagle się okazuje że za 350tysiecy jest możliwa operacja ratując życie. Oczywiście nikt tych pieniędzy nie ma. Rodzina i przyjaciele już stawiają krzyżyk na młodym chłopaku nawet nie próbując zebrać pieniędzy, poprosić milionerów o pożyczkę. Ojciec Dylana też ma świetnie prosperującą firmę jak się potem okazuje(Dylanek chce sam zapłacić za dom dla swojej księżniczki). Nagie wspaniałomyślna Phoebe macha kartą kredytową przed ordynatorem i chłopak po krótkim czasie od operacji(nie więcej niż parę tygodni) jest już tak sprawny że jedzie ze znajomymi na tygodniową wyprawę. Oczywiście po klubach i kasynach Vegas bo kto by zwiedzał Wielki Kanion(który sobie odpuścili) jak można wiecznie imprezować. Tak samo to że niby milionerom była potrzebna ochrona a jak przychodziło co do czego to zawsze wszyscy ochroniarze dostawali wolne w tym samym czasie. Czasem absurd gonił absurd w tej książce. Podsumowując nie porwała mnie ta pozycja i dziwi mnie jej średnia ocen a na prawdę nie jestem jakimś wymagającym czytelnikiem. Czytałam wiele lepszych romansów i śmiem twierdzić że sama potrafiłabym napisać coś lepszego. Ogólnie nie jest to zła książka ale na pewno niedopracowana. Pomysł dobry ale z wykonaniem gorzej. Z nudów można przeczytać ale serca mi nie skradła.
