-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2021-07-26
2021-05-01
Przez większość czasu zdawała się nieznośnie lekka i dość pusta, ale na koniec lekko zaciążyła
Przez większość czasu zdawała się nieznośnie lekka i dość pusta, ale na koniec lekko zaciążyła
Pokaż mimo to2021-04-03
Cudna i nierzeczywista to była wyprawa, porywająca i dzika. Koniec jej smakował tak jak powinien - gorzkim, ludzkim pyłem.
Cudna i nierzeczywista to była wyprawa, porywająca i dzika. Koniec jej smakował tak jak powinien - gorzkim, ludzkim pyłem.
Pokaż mimo to2021-03-28
Nie spodziewałem się, że gdy spróbuję wyruszyć ku Jerozolimie, to wyprawa ta okaże się aż tak wciągająca. Piach, brud i ubóstwo, bogactwo Bizancjum i okrucieństwo pod Niceą - różnorakość doznań była zatrważająca. Wielkość i podłość ludzka, nieraz skryta w tych samych postaciach, a w końcu nadprzyrodzony charakter wyprawy i błąkające się na progu realności cuda... Cóż, chylę głowę Pani Zofiu i zbieram się do dalszej drogi
Nie spodziewałem się, że gdy spróbuję wyruszyć ku Jerozolimie, to wyprawa ta okaże się aż tak wciągająca. Piach, brud i ubóstwo, bogactwo Bizancjum i okrucieństwo pod Niceą - różnorakość doznań była zatrważająca. Wielkość i podłość ludzka, nieraz skryta w tych samych postaciach, a w końcu nadprzyrodzony charakter wyprawy i błąkające się na progu realności cuda... Cóż, chylę...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-14
Obawiam się, że nie zrozumiałem wszystkiego z wiadomości od autora ale i tak coś z tego wyciągnąłem
Obawiam się, że nie zrozumiałem wszystkiego z wiadomości od autora ale i tak coś z tego wyciągnąłem
Pokaż mimo to2021-02-11
2021-01-23
Nie wiem czy czytelniczo dało się lepiej zacząć ten rok
Nie wiem czy czytelniczo dało się lepiej zacząć ten rok
Pokaż mimo to2020-12-27
Trochę jakby starą herbatę popić pierwszorzędnym winem - na końcu jest doskonały akcent, ale nie zmazuje on gorzko-nijakiego posmaku
Trochę jakby starą herbatę popić pierwszorzędnym winem - na końcu jest doskonały akcent, ale nie zmazuje on gorzko-nijakiego posmaku
Pokaż mimo to2020-12-25
O dziwo nie jestem szympansem - i dobrze, bo szympansy nie umieją czytać, a lektura była bardzo przyjemna
O dziwo nie jestem szympansem - i dobrze, bo szympansy nie umieją czytać, a lektura była bardzo przyjemna
Pokaż mimo to2020-11-23
Ogólnie to miłe czytadełko z ponadprzeciętną końcówką
Ogólnie to miłe czytadełko z ponadprzeciętną końcówką
Pokaż mimo to2020-10-09
Są rzeczy do których mógłbym się przyczepić - taki sobie początek, takie sobie zakończenie i jeszcze kilka innych dupereli.
Ale niech mnie cholera, Panie Rak - te trzy rozdziały: "O pewnej kolędzie", "O mruku wężach i czartach" i "O wieszaniu" to był majstersztyk. Pełne uznanie. Dla takich przeżyć się czyta (i pisze). Językowo pierwsza klasa, Nike się należało jak psu buda.
Są rzeczy do których mógłbym się przyczepić - taki sobie początek, takie sobie zakończenie i jeszcze kilka innych dupereli.
Ale niech mnie cholera, Panie Rak - te trzy rozdziały: "O pewnej kolędzie", "O mruku wężach i czartach" i "O wieszaniu" to był majstersztyk. Pełne uznanie. Dla takich przeżyć się czyta (i pisze). Językowo pierwsza klasa, Nike się należało jak psu...
2020-09-23
2020-09-20
Czytało się miło, ale nigdzie to nie zmierzało, ani nigdzie nie doszło
Czytało się miło, ale nigdzie to nie zmierzało, ani nigdzie nie doszło
Pokaż mimo to2020-09-15
Fajnie się szukało, szkoda tylko że się znalazła
Fajnie się szukało, szkoda tylko że się znalazła
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-09-11
Dobre i ciekawe, ale trudno mi powiedzieć czy mi się podobało czy tylko algorytm zaskoczył
Dobre i ciekawe, ale trudno mi powiedzieć czy mi się podobało czy tylko algorytm zaskoczył
Pokaż mimo to2020-08-26
Ciekawa konstrukcja głównego bohatera, spieprzona pod koniec. Autorka jak zwykle obiecuję więcej niż daje.
Ciekawa konstrukcja głównego bohatera, spieprzona pod koniec. Autorka jak zwykle obiecuję więcej niż daje.
Pokaż mimo to2020-08-15
Ciekawa, pouczająca lektura, prezentująca człowieka w znanej postaci - ogólnie polecam
Ciekawa, pouczająca lektura, prezentująca człowieka w znanej postaci - ogólnie polecam
Pokaż mimo to2020-08-19
Oślepłem i było to bardzo niepokojące doświadczenie
Oślepłem i było to bardzo niepokojące doświadczenie
Pokaż mimo to2020-07-05
Pani Rowling, to była przyjemność. Obyło się bez jakiejś wielkiej głębi, intelektualizmu czy sztuki ale za to z dużą ilością endorfin.
Pani Rowling, to była przyjemność. Obyło się bez jakiejś wielkiej głębi, intelektualizmu czy sztuki ale za to z dużą ilością endorfin.
Pokaż mimo to2020-08-13
Książka intrygująca, wciągając i dobra - ale nie mogłem pozbyć się wrażenia, że autor jest mało sympatyczną osobą. Bywał stronniczy, łamał dane słowo, specjalnie używał "czystej ludzkiej mowy" a nie języka literackiego aby ośmieszyć tych, z którymi zdaniem niekoniecznie się zgadzał. Choć nie wszyscy wypowiadający się w książce ludzie mają słuszne poglądy, to wydaje mi się, że dobrze byłoby potraktować wszystkich tak samo i każdemu oddać sprawiedliwość.
Książka intrygująca, wciągając i dobra - ale nie mogłem pozbyć się wrażenia, że autor jest mało sympatyczną osobą. Bywał stronniczy, łamał dane słowo, specjalnie używał "czystej ludzkiej mowy" a nie języka literackiego aby ośmieszyć tych, z którymi zdaniem niekoniecznie się zgadzał. Choć nie wszyscy wypowiadający się w książce ludzie mają słuszne poglądy, to wydaje mi się,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Przyjemnie pokrzepiające, idealistyczna baśń
Przyjemnie pokrzepiające, idealistyczna baśń
Pokaż mimo to