-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2020-08-24
2019-03-22
2020-03-05
2019-05-08
2014-09-28
2019-11-15
"Słodki Rome" to ta sama historia, którą dostaliśmy w "Słodki dom", ale tym razem opowiedziana z perspektywy Romea. I nie widzę żadnego sensownego powodu (prócz finansowego) by pisać drugi raz tę samą historię. Powiedziałabym, że to w 85% kalka. Odgrzewany kotlet. Ta książka mogłaby mieć sens, gdyby albo była o połowę krótsza i skupiono się w niej na kilku najważniejszych momentach między Romem a Mol, albo... największy sens miałoby napisanie jednej książki z perspektywą dwóch głównych bohaterów. Książka zyskałabym pewnie na jakości a uniknięto by powtarzalności.
Na plus epilog - słodkość ;)
Nie chcę dawać niższej oceny, bo jednak pierwszy tom czytało mi się z przyjemnością, a jest to jednak ta sama historia. Niestety przez kalkowanie pozbawiono mnie większości radości z tej historii.
"Słodki Rome" to ta sama historia, którą dostaliśmy w "Słodki dom", ale tym razem opowiedziana z perspektywy Romea. I nie widzę żadnego sensownego powodu (prócz finansowego) by pisać drugi raz tę samą historię. Powiedziałabym, że to w 85% kalka. Odgrzewany kotlet. Ta książka mogłaby mieć sens, gdyby albo była o połowę krótsza i skupiono się w niej na kilku najważniejszych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-10-29
Molly Julia Shakespeare przyjechała do Alabamy z Anglii w ramach robienia stopnia magistra oraz asystowania profesor Ross w zajęciach z filozofii.
Romeo 'Rome' Prince jest uczelnianą gwiazdą futbolu amerykańskiego. Jako wyjątkowo utalentowany rozgrywający na pierwszy rzut oka wiedzie życie, którego pragnie wielu. Sława, pieniądze, dziewczyny na zawołanie i posłuch w całym uczelnianym środowisku.
Pierwsze spotkanie Molly i Rome'a przebiegło jak wiele innych w tego typu historiach. Przypadkiem wpadają na siebie na korytarzu uczelni, pojawia się iskra i od tamtej pory żadne z nich nie może przestać myśleć o tym drugim. I wszystko byłoby pięknie i słodko, gdyby nie przeszłość każdego z nich oraz ludzie, którzy będą chcieli stanąć na drodze do ich szczęścia.
Od kilku miesięcy mam niemały problem z trafieniem na dobry, niemęczący i niewprowadzający w stan śpiączki romans. Wczoraj pod wieczór pojawiła się nagle myśl, która niejednokrotnie mnie już nawiedzała: "Ale przeczytałabym sobie jakiś słodki romans osadzony w czasach studenckich". Po krótkim zastanowieniu pomyślałam, że jeśli inne książki od Tillie Cole mi się podobały to może właśnie nadszedł czas na książkę rozpoczynającą serię "Słodki dom". I rzeczywiście wybór był trafny, bo książkę przeczytałam jednym tchem. Jest to właśnie jedna z tych wywarzonych historii - wystarczająco słodka, z fajną dawką chemii między bohaterami, ale także poruszająca problemy z jakimi borykają się główne charaktery. Mimo, że problemy z jakimi muszą sobie radzić Molly i Romeo są naprawdę poważne i ciężkie to nie przytłoczyły one historii. Nadawały tempo, podnosiły nieco ciśnienie, wzbudzały emocje, ale nie przytłoczyły. Uważam, że problemy nie zostały do końca wyczerpane, ale może to było celowe, ponieważ gdyby Autorka rozwinęła i zagłębiła się mocniej w ich dramaty to książka byłaby z pewnością cięższa. Mogliśmy zatem skupić się przede wszystkim na sile uczucia, więzi Mol oraz Rome'a, a to co ich połączyło naprawdę w jakimś sensie rozgrzało moje serce.
Szkoda, że Tillie Cole nie napisała jednej książki, która przedstawiałaby od razu perspektywy obu bohaterów (ta sama historia z perspektywy Romea to tom #1.5 "Słodki Rome").
Nie była to żadna odkrywcza historia, ale nie tego szukałam. Było miło, przyjemnie, nieco emocjonalnie. Idealna pozycja na jesienny lub zimowy wieczór.
Moja ocena to coś pomiędzy 6 a 7 gwiazdek.
Molly Julia Shakespeare przyjechała do Alabamy z Anglii w ramach robienia stopnia magistra oraz asystowania profesor Ross w zajęciach z filozofii.
Romeo 'Rome' Prince jest uczelnianą gwiazdą futbolu amerykańskiego. Jako wyjątkowo utalentowany rozgrywający na pierwszy rzut oka wiedzie życie, którego pragnie wielu. Sława, pieniądze, dziewczyny na zawołanie i posłuch w całym...
2016-07-07
2016-07-03
Lilah jest Siostrą Mae, kolejną z kobiet uważanych za Przeklętą z powodu jej piękna.
Lilah wraz ze swoją inną siostrą - Maddie - dołączają do społeczności braci Hadesu. O ile Mae uciekła i chciała nowego życia, Lilah jest przykładem ofiary prania mózgu. Żyje w świętym przeświadczeniu, że jej piękno to przekleństwo i zasługuje na karę. Że przebywanie z braćmi Hadesu to kara, a nie uwolnienie od Zakonu. Jak jej dusza ma zostać zbawiona, kiedy przebywa w centrum grzeszników? A do tego Ky, mężczyzna Hadesu, który patrzy na nią pożądliwym i grzesznym wzrokiem.
Ky od chwili kiedy zobaczył Lilah, chciał jej, ale był świadomy, że ta kobieta jest poza jego zasięgiem. Jednak, kiedy zostaje przymuszony, aby nauczyć Li świata zewnętrznego, oparcie się pokusie staje się coraz trudniejsze. Jej piękno i dusza śpiewa do niego, a on naprawdę chce ulec, każda jego pojedyncza cząstka. Czy Ky zdoła odbić serce Li?
Czy to może się udać? A jeśli tak, czy ich szczęście może trwać? Bo pamiętajmy, że Zakon nie odpuścił i chce odzyskać swoje Przeklęte kobiety, które muszą zostać ukarane, aby zostać zbawionymi.
To druga książka z tej serii i drugi raz jestem przerażona po jej przeczytaniu. Czemu przerażona? Bo książki te są po części pisane na podstawie zeznań osób, które żyły w takich osadach Nowych Nurtów Religijnych, Sekt czy Kultów. To co przedstawiane jest w tych książkach, obraz tych społeczności - przeraża mnie i wywołuje u mnie ciarki.
Relacja, uczucie, miłość pomiędzy Li i Ky naprawdę mnie urzekł. Ky z faceta, który myśli tylko fiu.em zmienia się pod wpływem Li i staje mężczyzną jednej kobiety. Walczy o nią każdą cząstką siebie. Lilah uczy się życia i jedynym człowiekiem ze świata zewnętrznego, któremu naprawdę ufa staje się Ky.
Stopień w jakim mózg Li został wyprany naprawdę powala na kolana. To jak można zniszczyć i zahukać człowieka, pozbawić go wszelkich praw 'w imię Boga i zbawienia duszy' naprawdę przekracza pojęcie.
Jednak nic tak mną nie wstrząsnęło jak to, kiedy Lilah została porwana i poddana próbie/karze. Było mi niedobrze, było mi słabo, bolało mnie serce i rozerwano mi moją duszę. Przesadzam? Nie sądzę. Niejednokrotnie piszę, że coś w książkach 'złamało mi serce i rozerwało duszę', ale to całkiem inny poziom. Ja po prostu... ja nawet nie mam słów, aby opisać to co czułam. Ile złości i bólu to we mnie wywołało. Nawet pisząc to teraz mam gulę w gardle, bo znów robi mi się niedobrze na to jak wypaczony może stać się człowiek w imię 'wyższych wartości'. Jak pod pretekstem wiary i jakiś 'widzeń pod wpływem prochów' niszczą życia ludzi. Takie rzeczy wywołują we mnie furię, tym większą, że mam świadomość, że coś podobnego - w mniejszym lub większym stopniu - dzieje się w realnym życiu. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Nigdy i nigdzie i nie ma dla tego usprawiedliwienia. Ma-sa-kra.
Pomimo tego, że książka naprawdę mi się podobała i niektóre fragmenty zrobiły na mnie dużo wrażenie, książka miała trochę słabszych i nudniejszych momentów, więc stąd 'tylko' siedem gwiazdek.
Uważam jednak, że naprawdę warto sięgnąć po książki tej serii. Ciekawe i wciągające historie.
Lilah jest Siostrą Mae, kolejną z kobiet uważanych za Przeklętą z powodu jej piękna.
Lilah wraz ze swoją inną siostrą - Maddie - dołączają do społeczności braci Hadesu. O ile Mae uciekła i chciała nowego życia, Lilah jest przykładem ofiary prania mózgu. Żyje w świętym przeświadczeniu, że jej piękno to przekleństwo i zasługuje na karę. Że przebywanie z braćmi Hadesu to kara,...
2019-03-21
2015-11-22
"Ich przeznaczeniem jest bycie razem, chłopiec i dziewczyna, dwa serca podzielone na części, wysłane w odległe miejsca. Bóg chciał poddać próbie prawdziwą miłość. Chciał sprawdzić, czy połówki jednej duszy mogą się ponownie odnaleźć, wbrew przeciwności losu. Miną lata. Oboje będą cierpieć. Będą smutni, ale pewnego dnia, kiedy najmniej się tego spodziewają, ich ścieżki ponownie się skrzyżują. Pytaniem jest: czy rozpoznają swoje dusze? I czy znajdą sposób na odzyskanie utraconej miłości…?
Ich historia miłosna zaczęła się w dniu jej narodzin…"
818. Raze. Luka.
Kisa Volkova jedyna córka Pakhana nowojorskiej Bratvy.
To ich historia.
Niby bardzo łatwo domyślić się jak potoczy się ta historia, jaki mniej więcej będzie miała przebieg, ale powiem Wam coś...to w ogóle nie umniejsza jej treści.
Ta historia strasznie mnie pochłonęła. Poruszyła. Obudziła wiele różnych emocji. Bo nie oszukujmy się - to jest dark, a to niesie za sobą emocje także negatywne. Bo nie da się czytać tej książki i nie skrzywić, nie wkurzyć, nie czuć obrzydzenia, chęci uderzenia kogoś za robienie rzeczy złych, obrzydliwych i okrutnych.
To niby tylko fikcja, ale niestety, w każdej fikcji, nawet tej najobrzydliwszej i najokrutniejszej jest coś z prawdy, jest coś z życia. Fikcja nie bierze się z nikąd, bierze się ona z życia, z tego co w nim obserwujemy. Dlatego też niełatwo czyta się o ludzkim bestialstwie. O zezwierzęceniu z premedytacją. O wypieraniu z ludzi człowieczeństwa.
Całe szczęście obok tej brzydkiej części znajduje się też piękna i dająca nadzieję. Dwie przeznaczone sobie dusze, dwa serca bijące wspólnym rytmem od momentu narodzin Kisy.
Całe szczęście, że się odnaleźli, całe szczęście, że Raze wykończył tą szuję, która mu to zrobiła, całe szczęście, że to co mają między sobą Luka i Kisa ma na tyle dużą moc, aby uleczyć i przywrócić zniszczone i wydarte człowieczeństwo.
Moim zdaniem - niesamowita historia. Bardzo warta uwagi. POLECAM!
"Ich przeznaczeniem jest bycie razem, chłopiec i dziewczyna, dwa serca podzielone na części, wysłane w odległe miejsca. Bóg chciał poddać próbie prawdziwą miłość. Chciał sprawdzić, czy połówki jednej duszy mogą się ponownie odnaleźć, wbrew przeciwności losu. Miną lata. Oboje będą cierpieć. Będą smutni, ale pewnego dnia, kiedy najmniej się tego spodziewają, ich ścieżki...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-01-10
Wow to była pochłaniająca książka! Bardzo dobry pomysł na książkę i równie dobrze zrealizowany.
Początek historii ma miejsce piętnaście lat przed rzeczywistą akcją książki.
Styx - obecnie Prez Katów Hadesu, piętnaście lat temu jedenasto letni chłopiec przypadkiem znalazł w lesie dziwne miejsce otoczone wysokim ogrodzeniem. Podchodząc bliżej zauważył bardzo smutno wyglądającą dziewczynkę. To krótkie spotkanie wybiło się w ich pamięci na zawsze. On nie mógł zapomnieć jej niesamowitych wilczych oczu oraz pierwszego pocałunku w ich życiu, Styx został tajemnicą dziewczyny i jej jedynym dobrym wspomnieniem w jej życiu.
Salome (Mae) była jedną z Potępionych w gminie przez swoją urodę. Była jedną z sióstr Zakonu żyjącą w gminie (posiadłości Zakonu). W dniu swoich dwudziestych trzecich urodzin miała zostać siódmą żoną Proroka Dawida (tak na marginesie siedemdziesięcio paro letniego dziada z ropiejącymi wrzodami - miło) - bo przecież takie było proroctwo. Nie mogąc dłużej wytrzymać takiego życia i traktowania (piękne kobiety w Zakonie były traktowane okrutnie, były gwałcone, nie miały żadnych praw) uciekła. Podczas ucieczki została poważnie ranna. W efekcie wylądowała przy siedzibie Katów Hadesu.
I tak dziewczyna, która nie zna w ogóle życia w świecie poza gminą trafia do 1% ludzi wyjętych spod prawa, dzikich, nieokiełznanych, często toczących brutalne wojny. Styx widząc oczy Mae praktycznie jest pewny, że jest to ta mała dziewczynka o której nie mógł zapomnieć - nie pomylił się.
Śledzimy losy Styxa i Mae oraz Katów Hadesu. Czytało się świetnie i błyskawicznie, Kaci nie dadzą Ci się nudzić - u tych facetów nie ma czasu na nudę. Delikatna Mae po pewnym czasie mimo swojej niewinności i delikatności odnalazła się w tym świecie. Zarówno Styx i Mae odnajdując siebie odnaleźli swoją miłość i spokój. Niestety sekto-kult nie dał za wygraną - nie dał o sobie zapomnieć i zapomnieć Mae o jej 'przeznaczeniu'. Zakon dostarczył nam trochę wrażeń - ale czy to się skończy dla nich dobrze? Kto mądry zadziera z Katami i porywa kobietę Preza?!
Dodatkowo notatka autorki nadaje całej historii dużo realizmu, a właściwie przerażające jest to że w takich historiach jest tyle prawdy.
Czekam na drugą część i losy Katów - tym razem Ky i Delilah będą mieli swoją historię!
Szczerze POLECAM!
Wow to była pochłaniająca książka! Bardzo dobry pomysł na książkę i równie dobrze zrealizowany.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątek historii ma miejsce piętnaście lat przed rzeczywistą akcją książki.
Styx - obecnie Prez Katów Hadesu, piętnaście lat temu jedenasto letni chłopiec przypadkiem znalazł w lesie dziwne miejsce otoczone wysokim ogrodzeniem. Podchodząc bliżej zauważył bardzo smutno...