-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński23
Biblioteczka
2010-10-01
2010-05-01
bez rewelacji. Ksiazka niesie nas przez fabule, bez zbednych zakretow, dygresji czy nawiazan. Jest tak jak mialo byc - prosto, lekko i przyjemnie. Szkoda tylko ze w tytule jest dybuk. Bardziej pasowalbym moim zdaniem golem.
bez rewelacji. Ksiazka niesie nas przez fabule, bez zbednych zakretow, dygresji czy nawiazan. Jest tak jak mialo byc - prosto, lekko i przyjemnie. Szkoda tylko ze w tytule jest dybuk. Bardziej pasowalbym moim zdaniem golem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
przez ksiazki Pani Musierowicz, lubie jezdzic do Poznania:) - co tu duzo mowic - moze i "dziewczynskie" moze i "czytadlo", ale nie zapomnie nigdy ile usmiechu sprawily mi ksiazki z tej serii.
Idealne na lato jako zdecydowanie mniej powazna lektura:).
przez ksiazki Pani Musierowicz, lubie jezdzic do Poznania:) - co tu duzo mowic - moze i "dziewczynskie" moze i "czytadlo", ale nie zapomnie nigdy ile usmiechu sprawily mi ksiazki z tej serii.
Idealne na lato jako zdecydowanie mniej powazna lektura:).
2009-01-01
2000-01-01
wciaz mimo uplywajacych lat od "pierwszego razu" z Salingerem, wracam do niej co jakis czas. Moze to dowod na to ze my faceci nie dorastamy, a moze po prostu przeslanie w niej zawarte nie deakutalizuje sie wraz z wiekiem?
wciaz mimo uplywajacych lat od "pierwszego razu" z Salingerem, wracam do niej co jakis czas. Moze to dowod na to ze my faceci nie dorastamy, a moze po prostu przeslanie w niej zawarte nie deakutalizuje sie wraz z wiekiem?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nic nie jest tu proste i latwe. Opowiesc o wojnie, milosci, jej konsekwencjach i o ludzkich wyborach.
Nie latwa do czytania, ale moim zdaniem warto.
Nic nie jest tu proste i latwe. Opowiesc o wojnie, milosci, jej konsekwencjach i o ludzkich wyborach.
Nie latwa do czytania, ale moim zdaniem warto.
"Na Czerniakowskiej, Gornej, na Woli..." Urokliwy jezyk starej Warszawy, ciekawa interpretacja historii, i do tego delikatna satyra na czasy, w ktorych byla pisana. Slowem idealna na niedziele.
"Na Czerniakowskiej, Gornej, na Woli..." Urokliwy jezyk starej Warszawy, ciekawa interpretacja historii, i do tego delikatna satyra na czasy, w ktorych byla pisana. Slowem idealna na niedziele.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to