Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świat przeistoczonych. Swoisty RPG w który sam bym zagrał (ale na ekranie komputera).
Co urzeka? Prostota. Wszystko idzie zwinnie, akcja jest wartka, a człowiek wciąga się w historię tego niesamowitego świata. Główny bohater jak najbardziej typowo od zera do bohatera. Ja to lubię! Czasami mu wszystko za łatwo przychodzi, ale zobaczymy jak następne tomy.
Na minus? Postać poboczna Grust stracił na charakterze pod koniec książki... Ale to nie spojler, sami zobaczycie, przeczytacie.
Okey to moja osmeka, mocna ósemka, czekam na następne części z tej serii.

Świat przeistoczonych. Swoisty RPG w który sam bym zagrał (ale na ekranie komputera).
Co urzeka? Prostota. Wszystko idzie zwinnie, akcja jest wartka, a człowiek wciąga się w historię tego niesamowitego świata. Główny bohater jak najbardziej typowo od zera do bohatera. Ja to lubię! Czasami mu wszystko za łatwo przychodzi, ale zobaczymy jak następne tomy.
Na minus? Postać...

Apka. Książka, która nie wyróżnia się niczym. Otóż mamy akcje, która jest dość wolna. Rozbiega się dopiero od połowy książki.
Mamy ciekawych bohaterów... Którzy nie są tak naprawdę ciekawi, po prostu tacy chcą być. Wyjątkiem jest może Maks.
Mamy... W sumie to tyle. Książka jest lekka, czyta się szybko, zostawia po sobie trochę pytań na temat nas w cyfrowym świecie. I ot to wszytko. Nie powiem, że nie polecam, ale uznam że nasz czas możemy poświęcić gdzieś indziej? Tak po prostu szczerze i na temat. Sięgnąć po Apke można w ostateczności, aby przescrolować coś czego wcześniej nie scrolowalismy.

Apka. Książka, która nie wyróżnia się niczym. Otóż mamy akcje, która jest dość wolna. Rozbiega się dopiero od połowy książki.
Mamy ciekawych bohaterów... Którzy nie są tak naprawdę ciekawi, po prostu tacy chcą być. Wyjątkiem jest może Maks.
Mamy... W sumie to tyle. Książka jest lekka, czyta się szybko, zostawia po sobie trochę pytań na temat nas w cyfrowym świecie. I ot to...

HORYZONT. Każdy z nas posiada swój osobisty horyzont, na który sięga wzrokiem. Przy innych może wydawać się błahy, lub całkiem na odwrót.
Książki tego autora mają niesamowitą magię. Prawie każda wywołuje u mnie pewnego rodzaju kaca.
Historia, którą przedstawił Małecki jest na pewno jedną z wielu podobnych, z jakimi się już zetknąłem, ale w tej książce nie chodzi o fabułe. Książka pokazuje problemy, z którymi się ścieram dzień w dzień, w sposób porównawczy.
Nie lubię długo się rozpisywać, dlatego powiem to krótko - każdy z nas ma podobne problemy, na innych poziomach i to są nasze horyzonty. Z tą myślą warto przeczytać ten tytuł.
Gorąco polecam

HORYZONT. Każdy z nas posiada swój osobisty horyzont, na który sięga wzrokiem. Przy innych może wydawać się błahy, lub całkiem na odwrót.
Książki tego autora mają niesamowitą magię. Prawie każda wywołuje u mnie pewnego rodzaju kaca.
Historia, którą przedstawił Małecki jest na pewno jedną z wielu podobnych, z jakimi się już zetknąłem, ale w tej książce nie chodzi o fabułe....