-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2023-12-20
2023-05-04
2023-04-30
2023-07-21
2023-12-05
2023-11-30
2023-11-18
2023-10-31
2023-11-03
2023-10-21
2023-09-24
2023-07-29
2023-07-16
2023-07-02
2023-04-15
2023-03-25
Jestem szalenie miło zaskoczona tą pozycją. Nie ukrywam, zabierałam się do niej jak pies do jeża, bo niezwykle rzadko podobają mi się książki, na punkcie których oszalało tyle ludzie. Ale to moim zdaniem jest prawdziwa perełka. Już od pierwszych stron byłam wielką fanką głównej bohaterki, czułam z nią niezwykłą więź, nie tylko ze względu na to jak została wykreowana, ale również przez to jak autorka pozwala zagłębić się w ten świat razem z Lily. Przeżyć z nią wszystkie emocje, wszystkie rozterki, wszystkie nagie prawdy. Jestem po prostu oczarowana tym z jaką łatowścią tak trudne tematy zostały przedstawione i w jakim stanie mnie ta książka zostawiła po jej skończeniu. Całość połknęłam w jeden dzień, po prostu nie mogłam się oderwać, bo czułam jak gdyby moja przyjaciółka opowiadała mi jej historię. I po prostu musiałam się dowiedzieć, czy z nią wszystko w porządku. Na pewno wrócę, i na pewno sięgnę po kontynuację jak tylko pozbędę się kaca książkowego ❤️
Jestem szalenie miło zaskoczona tą pozycją. Nie ukrywam, zabierałam się do niej jak pies do jeża, bo niezwykle rzadko podobają mi się książki, na punkcie których oszalało tyle ludzie. Ale to moim zdaniem jest prawdziwa perełka. Już od pierwszych stron byłam wielką fanką głównej bohaterki, czułam z nią niezwykłą więź, nie tylko ze względu na to jak została wykreowana, ale...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-03-07
Książka, do której zachęcił mnie internet - mnóstwo pozytywnych opinii, bardzo dobre oceny i historia, która całkiem dobrze się czyta. Ale mimo wszystko pozostaje pewien niedosyt. Nie ze względu na zakończenie historii, ale raczej dlatego że moim zdaniem ta książka zmarnowała swój potencjał. Tak naprawdę przez znaczną część czasu dzieje się niewiele - i normalnie nie miałabym z tym problemu, gdyby nie fakt że w pewnym momencie zaczynałam odczuwać dysonans chociażby ze względu na to, że to co sugeruje aktorka jeśli chodzi o czas trwania całej histori nijak się ma do stopnia relacji, do którego byłam przekonywana. Wyszłoby znacznie wiarygodniej, gdyby nie było podanych dat, gdybym miała poczucie że to wszystko działo się znacznie dłużej, że bohaterowie mogli ze sobą nawiązać prawdziwe i głębokie relacje. A tak? Mam trochę poczucie że wszystko dzieje się tak szybko i tak intensywnie że aż nierealnie. I tu mój kolejny zarzut, akcja nie jest równa., hobaterowie są trochę płsacy, nie mają w sobie pierwiastka bycia prawdziwymi. Niby mają problemy, niby mają wady ale to wszystko jest jakieś takie mdłe. Ostatnie 20-30% książki naprawdę ją ratuje, jednak w moim odczuciu nie jest to wystarczające żeby książka jako całość skradła moje serce. Moja ciekawość o co tyle hałasu zostałą zaspokojona, ale do bohaterów już nie wrócę bo niestety nie zaprzyjaźniliśmy się.
Książka, do której zachęcił mnie internet - mnóstwo pozytywnych opinii, bardzo dobre oceny i historia, która całkiem dobrze się czyta. Ale mimo wszystko pozostaje pewien niedosyt. Nie ze względu na zakończenie historii, ale raczej dlatego że moim zdaniem ta książka zmarnowała swój potencjał. Tak naprawdę przez znaczną część czasu dzieje się niewiele - i normalnie nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zacznę od tego, że zupełnie nie rozumiem tak wysokiej oceny tej książki i po raz kolejny dałam się nabrać, sugerując się opiniami innych użytkowników. Całość jest bardzo nie równa, pierwsza część jest bardzo lekka i wciąga w początki romansu balansującego trochę na granicy haters to lovers i serce chce czego chce. I czytając tą część naprawdę dobrze się bawiłam, poznawałam bliżej charakter głównej bohaterki, która przedstawiona była bardzo spójnie. A potem wjeżdza druga część, która całkowicie zabija historię w mojej opinii. Nagle Bridget przestaje myśleć logicznie, mimo większej odpowiedzialności, która na nią spada. Mając świadomość o co gra się toczy, co ma do stracenia podejmuje bardzo głupio i lekkomyślne decyzje jak uprawanie seksu w miejscach ogólno dostępnych z ochroniarzem, jednocześnie oficjalnie zabiegając o względy księcia i walcząc o przychylność opinii publicznej. Potem dostaje filmik, na którym ktoś z ukrycia nagrał ją i Rhysa, można by pomyśleć że coś się zmieni w jej postępowaniu, może zacznie być bardziej uważna... ale nic takiego się nie dzieje. Kolejną rzeczą, której zupełnie nie rozumiem to przedstawianie Rhysa jako romantic goal. Gdy już jego relacje z Bridget się rozwija w pełni, pokazuje swoją zaborczość, agresję słowną i fizyczną w przypadku gdy tylko ktoś zbliżał się do Bridget. Typ sam postanowił być jej ochroniarzem, wiedząc że będzie musiała znaleźć sobie męża z wyższych sfer a potem zachowuje się jak dziecko z napadami złości za każdym razem gdy tylko Bridget z kimś zatańczy lub pójdzie na randkę. Czy tylko dla mnie Rhys to jedna wielka czerwona flaga? Jak można romantyzować typa, który w zasadzie przy pierwszym intymnym zbliżeniu z główną bohterką nie ma oporów żeby przycisnąć jej głowę do swojego przyrodzenia tak, że dziewczyna się dusi. Wielkie "NIE" dla tych bohaterów, tej relacji przedstawianej jako wielka miłość. NIE dla romantyzowania bohterów z problemami emocjonalnymi.
Nie mogę też nie wspomnieć o stylu pisania, który w drugiej części zawierał tyle powtórzeń tych samych zdań, że miałam wrażenie że czytam tą samą stronę co 3 minuty.
Daję 5 gwiazdek ze względu na pierwszą część i to że mimo iż końcówkę ledwo przemęczyłam to ogólnie szybko się książkę czyta. Jednak na pewno nie wrócę już do tej serii.
Zacznę od tego, że zupełnie nie rozumiem tak wysokiej oceny tej książki i po raz kolejny dałam się nabrać, sugerując się opiniami innych użytkowników. Całość jest bardzo nie równa, pierwsza część jest bardzo lekka i wciąga w początki romansu balansującego trochę na granicy haters to lovers i serce chce czego chce. I czytając tą część naprawdę dobrze się bawiłam, poznawałam...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to