-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2023-01-27
2019-04-10
2020-10-24
2021-09-03
2016-04-09
2020-08-08
2019-04-08
2020-02-25
"Eksmitowani" to więcej niż reportaż. To pełnowymiarowa literatura faktu, powstała na skutek naukowej aktywności autora. Mocne zaplecze historii budują tu przypisy z odnośnikami do badań i statystyk, jak również komentarze dot. polityki mieszkaniowej.
Desmond spędził ponad rok towarzysząc czarnym rodzinom w slumsach oraz white trash om w przyczepach kempingowych miasta Milwaukee, co okupił depresją. I trudno się dziwić, bo życie bohaterów to ciągła walka o przetrwanie bez światełka w tunelu. Jeden problem pociąga za sobą kolejne.
Zgadzam się z autorem, że komuś, kto nigdy nie cierpiał chronicznego głodu, kto ma zaspokojoną podstawową potrzebę bezpieczeństwa w postaci dachu nad głową, trudno zrozumieć niektóre zachowania ludzi dotkniętych tym nieszczęściem. W takiej sytuacji łatwo o dehumanizację.
Polecam każdemu.
"Eksmitowani" to więcej niż reportaż. To pełnowymiarowa literatura faktu, powstała na skutek naukowej aktywności autora. Mocne zaplecze historii budują tu przypisy z odnośnikami do badań i statystyk, jak również komentarze dot. polityki mieszkaniowej.
Desmond spędził ponad rok towarzysząc czarnym rodzinom w slumsach oraz white trash om w przyczepach kempingowych miasta...
2020-03-13
Świetny reportaż, chapeau bas.
Brakowało mi tylko informacji, jakie właściwie postulaty wysuwają protestujący wobec rządu Kanady. Odniosłam wrażenie, że nie oczekują (wyłącznie) pieniędzy i przeprosin.
Nie zgodzę się, że autorka tuszuje pijaństwo wśród ludzi Pierwszych Narodów. Owszem, nie jest to temat książki, ale atmosfera braku perspektyw, bezrobocia, problemów alkoholowych, a także przemocy przebija z opisów środowisk, z których pochodzą bohaterowie. Niektórzy z nich mówią o tym wprost.
Świetny reportaż, chapeau bas.
Brakowało mi tylko informacji, jakie właściwie postulaty wysuwają protestujący wobec rządu Kanady. Odniosłam wrażenie, że nie oczekują (wyłącznie) pieniędzy i przeprosin.
Nie zgodzę się, że autorka tuszuje pijaństwo wśród ludzi Pierwszych Narodów. Owszem, nie jest to temat książki, ale atmosfera braku perspektyw, bezrobocia, problemów...
2019-11-29
2018-01-06
2015-11-15
2015-11-28
2015-09-06
2014-09-04
2014-06-15
2016-12-15
Fascynująca lektura!
Darwin serwuje czytelnikowi nie tylko Amerykę Południową, Australię Nową Zelandię, Tahiti i wiele innych egzotycznych miejsc okiem przyrodnika, ale również spostrzeżenia człowieka oświeconego i wrażliwego na temat życia europejskich kolonizatorów i tubylców.
Autor jest pełen współczucia dla zwierząt i ludzi traktowanych niehumanitarnie. Rzucenie się w przepaść zbiegłej niewolnicy, by ponownie nie dać się zakuć w kajdany, komentuje tak:
"Gdyby chodziło o rzymską matronę, nazwano by to szlachetnym umiłowaniem wolności, u biednej Murzynki to tylko zwierzęcy upór!",
docenia także intelekt i usposobienie czarnych niewolników.
Nie przeszkadza mu to negatywnie oceniać niektóre grupy Indian jako dzikusów o nieprzyjemnej aparycji i charakterze, którym bliżej do zwierząt niźli do ludzi cywilizowanych.
Szczególnie zainteresowała mnie historia trójki młodych Indian, którą porwał kapitan brytyjskiego statku by 3 lata kształcić w Anglii i następnie wrócić ich ojczystemu plemieniu z nadzieją, że będą krzewić tam cywilizację i chrześcijaństwo.
Relacja Darwina nie jest pozbawiona humoru:
"Na skałach siedział lis (...). Tak był zajęty śledzeniem pracy obu oficerów, że udało mi się, zaszedłszy po cichutku od tyłu, ubić go mym geologicznym młotkiem. Lis ten, bardziej ciekawy czy też mający większe zamiłowanie do nauki, ale mniej rozsądny od swoich braci, stoi teraz wypchany w Muzeum Towarzystwa Zoologicznego w Londynie".
Wydanie opisującej 5-letnią podróż dookoła świata książki uzupełniono o bardziej osobiste fragmenty z pamiętnika Darwina, a także komentarze tłumacza, pozwalające lepiej zrozumieć kontekst.
Fascynująca lektura!
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDarwin serwuje czytelnikowi nie tylko Amerykę Południową, Australię Nową Zelandię, Tahiti i wiele innych egzotycznych miejsc okiem przyrodnika, ale również spostrzeżenia człowieka oświeconego i wrażliwego na temat życia europejskich kolonizatorów i tubylców.
Autor jest pełen współczucia dla zwierząt i ludzi traktowanych niehumanitarnie. Rzucenie się...