Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeśli interesuje cię problematyka samobójstw, sam miewasz myśli samobójcze lub znasz kogoś takiego przeczytaj tę książkę lub poszukaj strony: życie warte jest rozmowy (https://zwjr.pl/)...

Jeśli interesuje cię problematyka samobójstw, sam miewasz myśli samobójcze lub znasz kogoś takiego przeczytaj tę książkę lub poszukaj strony: życie warte jest rozmowy (https://zwjr.pl/)...

Zaczęłam czytać z 10-letnim synem ku przestrodze, ale książka okazała się nudna, mało wciągająca. Doczytałam ją sama z mieszanymi uczuciami licząc, że całość zrobi lepsze wrażenie.

Autorkę zainspirowała prawdziwa historia, ale ta przedstawiona w książce jest według mnie przerysowana i pokazująca jakiś skrajny przypadek uzależnienia w połączeniu z chorą psychiką wydawałoby się z pozoru normalnego dziecka. Grzeczna dziewczynka pod wpływem mody wśród koleżanek zaczyna grać w grę i po niedługim czasie wszystko inne nie ma już dla niej znaczenia, przestaje sprzątać, uczyć się, staje się konfliktowa, nie obchodzi jej nawet zaginięcie własnego psa? Większość książki to opis codziennego życia rodziny i bohaterki, potem jej coraz dziwniejsze, ewidentnie prowadzące do kłopotów i wyrachowane zachowania, a końcówka to już odlot z awanturą na cmentarzu i szpitalem psychiatrycznym...

Liczyłam na coś bardziej wyważonego, co pozwoli dziecku lubiącemu gry zastanowić się nad koniecznością zrównoważenia w życiu spraw realnych i wirtualnych. Niestety znalazłam nudny dydaktyzm, którego przykładem niech będzie cytat z książki - słowa terapeuty:
"Dziś głupie komputery i telefony są wszędzie, dopadną nas, dokądkolwiek się udamy. Dlatego zrobimy inaczej. Wyjdziemy im naprzeciw".

Nie będę zmuszać syna do dalszej lektury tej książki. Lepiej przeczytamy inspirująca książkę np. tę, na której oparto film "Za duży na bajki".

Zaczęłam czytać z 10-letnim synem ku przestrodze, ale książka okazała się nudna, mało wciągająca. Doczytałam ją sama z mieszanymi uczuciami licząc, że całość zrobi lepsze wrażenie.

Autorkę zainspirowała prawdziwa historia, ale ta przedstawiona w książce jest według mnie przerysowana i pokazująca jakiś skrajny przypadek uzależnienia w połączeniu z chorą psychiką wydawałoby...

Ponura, oczyszczająca opowieść o niedopowiedzeniach, braku porozumienia i trudnym dzieciństwie: głównej bohaterki Bride (pięknej kobiety sukcesu o niezwykle ciemnym odcieniu skóry, której surowa matka nie potrafiła zaakceptować, która ma trudności w nawiązywaniu głębszych relacji i coś na sumieniu), jej byłego chłopaka Bookera (który nie potrafi się odnaleźć w życiu po wielkiej tragedii rodzinnej) oraz ludzi z ich otoczenia, z których właściwie każdy musi pokonać demony przeszłości.

Ponura, oczyszczająca opowieść o niedopowiedzeniach, braku porozumienia i trudnym dzieciństwie: głównej bohaterki Bride (pięknej kobiety sukcesu o niezwykle ciemnym odcieniu skóry, której surowa matka nie potrafiła zaakceptować, która ma trudności w nawiązywaniu głębszych relacji i coś na sumieniu), jej byłego chłopaka Bookera (który nie potrafi się odnaleźć w życiu po...

Po opisie spodziewałam się czegoś innego. Książka dobrze napisana i z ciekawym pomysłem, ale im bliżej końca tym bardziej męcząca. Głównym bohaterem jest niewierny rozwodnik kombinator (trochę przypomina bohatera Och, Karol, nie tylko z powodu imienia), który wymyśla i prowadzi biuro spełniania marzeń, aby szybko dorobić się dużych pieniędzy na bogaczach, wciąż żądnych nowych nietypowych doświadczeń. W drugiej linii zdarzeń śledzimy losy Wiktora (przedstawiciela handlowego firmy odzieżowej, który po wypadku na hali produkcyjnej w Bangladeszu zapragnie stworzyć własny interes oparty o filozofię fair trade) i Emilii (niedoszłej doktorantki biologii, która szuka prawdziwej miłości i jak większość kobiet znajdzie ją, ale nie dokładnie tam, gdzie jej szukała :).

+ za poruszanie ważnych kwestii społecznych i cywilizacyjnych (powielana tania produkcja na globalnym Południu nastawiona na zysk kontrahentów bez zapewnienia odpowiednich warunków pracownikom, deweloperka produkująca bardzo drogie i bardzo małe "apartamenty", przemiany własnościowe w Polsce i ich ofiary jak pani Wanda)

- za bohaterów wolnoduchów, niezbyt mocno stąpających po ziemi, powierzchownie traktujących związki z kobietami, zero romantyzmu, szczerości, otwartości - takie bywa życie, ale czegoś brakuje

Czy wrócę do lektury? raczej nie

Po opisie spodziewałam się czegoś innego. Książka dobrze napisana i z ciekawym pomysłem, ale im bliżej końca tym bardziej męcząca. Głównym bohaterem jest niewierny rozwodnik kombinator (trochę przypomina bohatera Och, Karol, nie tylko z powodu imienia), który wymyśla i prowadzi biuro spełniania marzeń, aby szybko dorobić się dużych pieniędzy na bogaczach, wciąż żądnych...

Wciągająca i dobrze napisana historia młodszej i starszej pary ludzi, których sekrety mogą doprowadzić do rozstania. Okładka kiczowata i zupełnie odbiegająca od wartej uwagi treści.

Wciągająca i dobrze napisana historia młodszej i starszej pary ludzi, których sekrety mogą doprowadzić do rozstania. Okładka kiczowata i zupełnie odbiegająca od wartej uwagi treści.

Randkowanie i poszukiwania drugiej połówki z perspektywy trzydziestoparolatka piszącego bloga i dwudziestoośmiolatki piszącej pamiętnik. Bardzo zabawna, pełna zaskakujących sytuacji oraz mniej lub bardziej romantycznych okoliczności damsko-męskich. Polecam

Randkowanie i poszukiwania drugiej połówki z perspektywy trzydziestoparolatka piszącego bloga i dwudziestoośmiolatki piszącej pamiętnik. Bardzo zabawna, pełna zaskakujących sytuacji oraz mniej lub bardziej romantycznych okoliczności damsko-męskich. Polecam

Świetny, bardzo wzruszający romans. Charlotte Darling sprzedaje suknię ślubną po zerwaniu z niewiernym narzeczonym i trafia na inną suknię z romantyczną dedykacją. Odnajduje tego, ktory ją napisał - Reeda Eastwooda, po pijaku umawia się z nim na oglądanie bardzo drogiego apartamentu na sprzedaż. On nie jest zadowolony, że dziewczyna, ktora wpisała w formularzu jako zawód trener serfingu dla psów, marnuje jego czas i postanawia dać jej nauczkę. Przypadek sprawia, że Charlotte zostaje asystentką w jego rodzinnej firmie. Mimo nieudanego początku ich znajomość poprzez pracę i wspólne motywowanie się do spełniania wyznaczonych celów (lista pieprzyć to) zbliża ich do siebie, choć Reed ma powody, by stopować się przed ponownym zaangażowaniem w długotrwały związek... Czy Charlotte uda się go przekonać, że warto?

Świetny, bardzo wzruszający romans. Charlotte Darling sprzedaje suknię ślubną po zerwaniu z niewiernym narzeczonym i trafia na inną suknię z romantyczną dedykacją. Odnajduje tego, ktory ją napisał - Reeda Eastwooda, po pijaku umawia się z nim na oglądanie bardzo drogiego apartamentu na sprzedaż. On nie jest zadowolony, że dziewczyna, ktora wpisała w formularzu jako zawód...

Przeczytałam wszystkie części mimo ogromnej krytyki. Książka jest dokładnie tym co obiecuje autorka i wydawca na okładce i co można wywnioskować po licznych komentarzach. Jak ktoś chce poczytać dla rozrywki coś lekkiego i emocjonującego, to sięgnie po tę książkę i nie będzie zawiedziony. Nie dziwi mnie tak ogromne zainteresowanie tym tytułem, natomiast trochę śmieszy oburzenie krytyków...

Można się czepiać wszelkich niedociągnięć, języka, stylu, płytkości, wulgarności, ukazywanych wzorców... jednak to przecież tylko rozrywka, a nie wielkie dzieło literackie. Historia jest dosyć wciągająca i nie mogłam się doczekać, aż poznam zakończenie. Osobiście wolałabym chyba, żeby losy głównej bohaterki potoczyły się trochę inaczej, ale przez to jak wymyśliła to autorka całość wydaje się być mniej przewidywalna i może nawet bardziej życiowa...

Czy jest to dobra książka? RACZEJ NIE
Czy dobrze się ją czytało? RACZEJ TAK
Czy przeczytam ją jeszcze raz? NIE

Przeczytałam wszystkie części mimo ogromnej krytyki. Książka jest dokładnie tym co obiecuje autorka i wydawca na okładce i co można wywnioskować po licznych komentarzach. Jak ktoś chce poczytać dla rozrywki coś lekkiego i emocjonującego, to sięgnie po tę książkę i nie będzie zawiedziony. Nie dziwi mnie tak ogromne zainteresowanie tym tytułem, natomiast trochę śmieszy...

Przeczytałam wszystkie części mimo ogromnej krytyki. Książka jest dokładnie tym co obiecuje autorka i wydawca na okładce i co można wywnioskować po licznych komentarzach. Jak ktoś chce poczytać dla rozrywki coś lekkiego i emocjonującego, to sięgnie po tę książkę i nie będzie zawiedziony. Nie dziwi mnie tak ogromne zainteresowanie tym tytułem, natomiast trochę śmieszy oburzenie krytyków...

Można się czepiać wszelkich niedociągnięć, języka, stylu, płytkości, wulgarności, ukazywanych wzorców... jednak to przecież tylko rozrywka, a nie wielkie dzieło literackie. Historia jest dosyć wciągająca i nie mogłam się doczekać, aż poznam zakończenie. Osobiście wolałabym chyba, żeby losy głównej bohaterki potoczyły się trochę inaczej, ale przez to jak wymyśliła to autorka całość wydaje się być mniej przewidywalna i może nawet bardziej życiowa...

Czy jest to dobra książka? RACZEJ NIE
Czy dobrze się ją czytało? RACZEJ TAK
Czy przeczytam ją jeszcze raz? NIE

Przeczytałam wszystkie części mimo ogromnej krytyki. Książka jest dokładnie tym co obiecuje autorka i wydawca na okładce i co można wywnioskować po licznych komentarzach. Jak ktoś chce poczytać dla rozrywki coś lekkiego i emocjonującego, to sięgnie po tę książkę i nie będzie zawiedziony. Nie dziwi mnie tak ogromne zainteresowanie tym tytułem, natomiast trochę śmieszy...

Przeczytałam wszystkie części mimo ogromnej krytyki. Książka jest dokładnie tym co obiecuje autorka i wydawca na okładce i co można wywnioskować po licznych komentarzach. Jak ktoś chce poczytać dla rozrywki coś lekkiego i emocjonującego, to sięgnie po tę książkę i nie będzie zawiedziony. Nie dziwi mnie tak ogromne zainteresowanie tym tytułem, natomiast trochę śmieszy oburzenie krytyków...

Można się czepiać wszelkich niedociągnięć, języka, stylu, płytkości, wulgarności, ukazywanych wzorców... jednak to przecież tylko rozrywka, a nie wielkie dzieło literackie. Historia jest dosyć wciągająca i nie mogłam się doczekać, aż poznam zakończenie. Osobiście wolałabym chyba, żeby losy głównej bohaterki potoczyły się trochę inaczej, ale przez to jak wymyśliła to autorka całość wydaje się być mniej przewidywalna i może nawet bardziej życiowa...

Czy jest to dobra książka? RACZEJ NIE
Czy dobrze się ją czytało? RACZEJ TAK
Czy przeczytam ją jeszcze raz? NIE

Przeczytałam wszystkie części mimo ogromnej krytyki. Książka jest dokładnie tym co obiecuje autorka i wydawca na okładce i co można wywnioskować po licznych komentarzach. Jak ktoś chce poczytać dla rozrywki coś lekkiego i emocjonującego, to sięgnie po tę książkę i nie będzie zawiedziony. Nie dziwi mnie tak ogromne zainteresowanie tym tytułem, natomiast trochę śmieszy...

Trudno się było wciągnąć w tę historię, głównie przez styl pisarza, ale po przeczytaniu nie żałuję. Opowieść nawiązuje do biblijnej przypowieści o Józefie i jego braciach, tyle, że we współczesnych realiach twórców reklam z polskimi wstawkami.

Trudno się było wciągnąć w tę historię, głównie przez styl pisarza, ale po przeczytaniu nie żałuję. Opowieść nawiązuje do biblijnej przypowieści o Józefie i jego braciach, tyle, że we współczesnych realiach twórców reklam z polskimi wstawkami.

Lubię książki Samanthy Young, tę dwutomówkę może trochę mniej. Historia Charley i Jake`a jest dla mnie nie do końca zrozumiała, nie przemawia do mnie, że pod wpływem silnych przeżyć i emocji można wyrzec się prawdziwej miłości, która mogłaby być oparciem i pomóc przejść przez trudne chwile.

Kontynuacja historii Charley i Jake`a oparta na podobnym schemacie i układzie fabuły, tylko z odwróceniem ról. Charley ma wątpliwości czy powrót do Jake`a to dobry pomysł, tym bardziej, że wpływa to negatywnie na jej kontakty z rodziną, z którą jest bardzo związana. Ma trudności z dogadaniem sie z bliską sobie dotąd siostrą, która jest tearpeutką, a obie obrażają się na siebie i nie odzywają miesiącami. W obliczu rodzinnej tragedii Charley dla dziwnie pojmowanego przez siebie dobra swoich bliskich postanawia wyrzec się Jake`a. W efekcie oboje cierpią, ale on tym razem wie czego chce i nie zrezygnuje tak łatwo. Ile mężczyzna może czekać na ukochaną?

Lubię książki Samanthy Young, tę dwutomówkę może trochę mniej. Historia Charley i Jake`a jest dla mnie nie do końca zrozumiała, nie przemawia do mnie, że pod wpływem silnych przeżyć i emocji można wyrzec się prawdziwej miłości, która mogłaby być oparciem i pomóc przejść przez trudne chwile.

Kontynuacja historii Charley i Jake`a oparta na podobnym schemacie i układzie...

Lubię książki Samanthy Young, tę trochę mniej może, ale jednak. Historia Charley i Jake`a jest dla mnie nie do końca zrozumiała, nie przemawia do mnie, że pod wpływem silnych przeżyć i emocji można wyrzec się prawdziwej miłości, która mogłaby być oparciem i pomóc przejść przez trudne chwile.

16-letni Jake po drastycznym wydarzeniu na jednej z imprez wyrzuca ze swojego życia Charley, z którą łączy go coś wyjątkowego. Przestaje się z nią kontaktować, wyjeżdża z rodziną z miasteczka. Po kilku latach nieprzypadkowo pojawia się w jej życiu ponownie, niestety z inną dziewczyną u boku. Czy można przyjaźnić się po czymś takim?

Podoba mi się styl pisania autorki, układ historii, która jest poszatkowana i śledząc aktualne wydarzenia, powoli poznajemy przeszłość. Dobrze się czyta, ale fabuła trochę naciągana.

Lubię książki Samanthy Young, tę trochę mniej może, ale jednak. Historia Charley i Jake`a jest dla mnie nie do końca zrozumiała, nie przemawia do mnie, że pod wpływem silnych przeżyć i emocji można wyrzec się prawdziwej miłości, która mogłaby być oparciem i pomóc przejść przez trudne chwile.

16-letni Jake po drastycznym wydarzeniu na jednej z imprez wyrzuca ze swojego...

Bardzo lubię powieści Samanthy Young, poczynając od erotycznego cyklu On Dublin street po bardziej młodzieżowe klimaty.

Doktor Jessice niemal cały czas wypełnia praca w więzieniu dla kobiet, choć mogłaby znaleźć bardziej intratną posadę jako chirurg. W zasadzie nie ma przyjaciół, tylko sekskolegę, z którym kiedyś chodziła, ale nie chciała głębszych relacji oraz przyjaciela z dawnych lat, do którego czasem dzwoni zapytać co u chrześnicy. Z rodziną nie utrzymuje kontaktów i z nikim nie chce rozmawiać o powodach swojej samotności.

Pewnego dnia przypadkiem w okładce więziennej książki odnajduje listy dawnej skazanej Sarah, które pisała do Georga swojego ukochanego wyjaśniając dzieje ich nieszczęśliwej miłości (wyszła za innego, bo szantażował, że zaszkodzi Georgowi, potem znęcał się nad nią i zabiła go w samoobronie, w listach chciała mu wszystko wyjaśnić, zapewnić o swojej miłości, ale nie zdążyła ich wysłać, bo zmarła na raka).

Jessica decyduje się pojechać na urlop do Hartwell, gdzie zgodnie z adresem z listów mieszka George. W szybkim czasie zaprzyjaźnia się z właścicielką hoteliku, w którym się zatrzymała oraz z innymi mieszkańcami, a szczególnie z Cooperem, właścicielem pobliskiego baru. Mimo wielu wątpliwości Jessica decyduje się przeprowadzić do Hartwell na stałe i dać szansę związkowi z Cooperem. Gdy wszystko zaczyna się układać jeden z miejscowych biznesmenów szantażuje, że wyjawi jej tajemnice, jeśli nie namówi Coopera na sprzedaż baru. Jessica zrywa z Cooperem, gdyż nie potrafi być z nim do końca szczera i nie chce zdradzić sekretów swojej przeszłości w obawie, że zmieni o niej zdanie i ją zostawi.

I tego wątku, który powstał chyba tylko po to, żeby dodać dramaturgii nie rozumiem i nie kupuję.

W końcu jednak po spotkaniu z Georgem w sprawie listów, Jessica decyduje się się wyjawić Cooperowi swoje sekrety i pomóc mu w sprawie baru. Jessica nie dopuszczała do siebie nikogo, bo sama została odtrącona przez najbliższych. Wiele lat temu przyłapała kuzyna, gdy molestował jej siostrę i stając z w jej obronie doprowadziła do jego śmierci. Jakiś czas potem jej siostra, która poświęciła się baletowi, ale nie udało jej się dostać do wymarzonej szkoły popełniła samobójstwo. Rodzice obwiniali o wszystko Jessicę, dlatego zerwali wszelkie kontakty, a Jessica żyła w poczuciu winy.

Oczywiście po wyznaniu i przeprosinach happy end.

Bardzo lubię powieści Samanthy Young, poczynając od erotycznego cyklu On Dublin street po bardziej młodzieżowe klimaty.

Doktor Jessice niemal cały czas wypełnia praca w więzieniu dla kobiet, choć mogłaby znaleźć bardziej intratną posadę jako chirurg. W zasadzie nie ma przyjaciół, tylko sekskolegę, z którym kiedyś chodziła, ale nie chciała głębszych relacji oraz...

Bardzo lubię powieści Samanthy Young, poczynając od erotycznego cyklu On Dublin street po bardziej młodzieżowe klimaty.

Tym razem w Edynburgu los połączył niezbyt majętną pracującą w sklepie amerykankę Norę i przystojnego, bogatego i sławnego producenta muzycznego Aidana.

Nora porzuciła toksycznych rodziców (uciekającą w źle płatną pracę matkę i ojca, który wyżywa się na wszystkich za swoje spowodowane cukrzycą i zaniedbaniem kalectwo), gdy na jej drodze pojawił się intrygujący szkot Jim wraz z kolegą. Zamieniła życie bez perspektyw, bez studiów ze słabo płatną pracą w barze na... podobne życie w Edynburgu u boku Jima, który zostaje jej mężem i jak niegdyś ojciec nie pozwala jej się rozwijać i studiować, zasłaniając się brakiem funduszy. Gdy Nora po przypadkowym spotkaniu z pociągającym Aidenem uświadamia sobie, że nie kocha męża i chce się z nim rozstać dowiaduje się, że zmarł z powodu tętniaka.

Nora ma poczucie winy, nie może iść naprzód i jedyną odskocznią od szarej rzeczywistości są dla niej występy dla chorych dzieci w szpitalu. Jakiś czas potem na występy zaczyna przychodzić dziewczynka, która przypomina jej przyjaciółkę z dzieciństwa, która zmarła dawno temu. Opiekunem - bratem zmarłej matki dziewczynki okazuje się być Aidan, który szuka z nią kontaktu i ich znajomość zaczyna się pogłębiać. Gdy pojawiają się trudności, bo ojciec dziewczynki chce ją zabrać Aidanowi, Nora przekonana, że Aidan ją porzucił musi zacząć swoje życie jeszcze raz na nowo.

W ciągu następnych miesięcy odwiedza rodzinne strony, godzi się z matką, poznaje losy zmarłego już ojca, który oszukiwał obie, aby je przy sobie zatrzymać. Wraca do Edynburga i zaczyna studiować. Bierze udział w przygotowaniach do wystawienia sztuki "Wieczór trzech króli", kiedy na jej drodze znowu pojawia się Aidan, mający przygotować oprawę muzyczną spektaklu. Ona cierpi przez złamane serce, a on zachowuje się jakby chciał ją za coś ukarać. Okazuje się, że rozstali się w wyniku intrygi jednej z jego przyjaciółek, zgubiony telefon, smsy... I ta właśnie część historii najbardziej mnie denerwuje - załamany perspektywą utraty siostrzenicy Aidan woli się upić i zostać z przyjaciółką zamiast z ukochaną, odprawia ją do domu. A tamta niecnie wykorzystuje ten rozdźwięk między nimi i wmawia Norze, że Aidan wyjechał i nie chce z nią mieć już nic wspólnego. Trochę naciągane :P

Bardzo lubię powieści Samanthy Young, poczynając od erotycznego cyklu On Dublin street po bardziej młodzieżowe klimaty.

Tym razem w Edynburgu los połączył niezbyt majętną pracującą w sklepie amerykankę Norę i przystojnego, bogatego i sławnego producenta muzycznego Aidana.

Nora porzuciła toksycznych rodziców (uciekającą w źle płatną pracę matkę i ojca, który wyżywa się...

Przejmująca, refleksyjna, powolnie tocząca się historia, która mnie przekonała, że warto dawać sobie i innym drugą szansę, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi miłość.

MacKenzie od roku unika Jadena, z którym coś ją łączyło i jego siostry, z którą się przyjaźniła. Hunterowie stracili rodziców w wypadku i wszyscy się od nich odsunęli, nawet Kenzie, która wie co dzieje się po takiej tragedii z ludźmi, gdyż jej rodzina po 4 latach wciąż nie radzi sobie po stracie Grace - jej młodszej siostry. Przychodzi taki czas, że Kenzie zapragnie sprawdzić czy da się naprawić relacje z Jadenem i jego siostrą.

Nie podobał mi się jedynie końcowy wątek, kiedy wychodzą na jaw okoliczności wypadku rodziców Hunterów, który jak się okazuje spowodował jeden z przyjaciół Kenzie. Jeśli chciał utrzymać w tajemnicy pewne sprawy, to po co obciążył tą wiedzą przyjaciółkę? Z kolei ona niepotrzebnie radzi się byłego chłopaka, przez którego wszystko jeszcze bardziej się komplikuje.

Przejmująca, refleksyjna, powolnie tocząca się historia, która mnie przekonała, że warto dawać sobie i innym drugą szansę, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi miłość.

MacKenzie od roku unika Jadena, z którym coś ją łączyło i jego siostry, z którą się przyjaźniła. Hunterowie stracili rodziców w wypadku i wszyscy się od nich odsunęli, nawet Kenzie, która wie co dzieje się po...

Lekka erotyczna opowiastka, która dobrze się czyta, choć wstęp jest przydługi, a zakończenie ni stąd ni zowąd nagle ucina całość. Kończąca właśnie 40-lat, trochę zapuszczona Klara zostaje zabrana przez przyjaciółki na serię zabiegów upiększających i otrzymuje od nich prezent. W wyniku utraty przytomności przenosi się do XIX-wiecznych gorsetowych realiów, poznaje młodszego przystojniaka Konstantego, z którym wdaje się w namiętny romans - tu mamy głównie opisy ich miłosnych schadzek. Kilka stron przed końcem Klara znowu traci przytomność i wraca do swoich czasów zakochana i nieszczęśliwa, zdeterminowana, by odnaleźć kochanka. Jeśli będzie kontynuacja chętnie przeczytam. Jeśli nie to jest to bezsens.

Lekka erotyczna opowiastka, która dobrze się czyta, choć wstęp jest przydługi, a zakończenie ni stąd ni zowąd nagle ucina całość. Kończąca właśnie 40-lat, trochę zapuszczona Klara zostaje zabrana przez przyjaciółki na serię zabiegów upiększających i otrzymuje od nich prezent. W wyniku utraty przytomności przenosi się do XIX-wiecznych gorsetowych realiów, poznaje młodszego...

Po przeczytaniu popadłam w konsternację, bo choć fabuła mi się podobała, to styl jakim napisana jest ta powieść nie do końca mi odpowiada. Myrna (doktor seksuologii, fanka Sinnersów) i Brian (wybitny gitarzysta zespołu Sinners) nawiązują znajomość w hotelowym korytarzu i niemal od razu lądują w łóżku. Ona po przejściach z zaborczym mężem chce tylko spełnić fantazję, on zwykle angażuje się zbyt szybko w związki i potem cierpi zdradzany, więc obawia się co z tego wyniknie. Tym bardziej, że Myrna dołącza do nich w czasie trasy, aby prowadzić badania nad zachowaniami fanek.

W scenach erotycznych podobały mi się opisy twórczego natchnienia gitarzysty podczas uniesień (np. pisanie nut na ciele kochanki), ale już sam styl tych opisów i jakby na siłę wymyślanie za każdym razem coraz bardziej udziwnionych praktyk seksualnych trochę mnie drażnił. I nie chodzi mi nawet o same praktyki (niech każdy sobie wtyka co i gdzie lubi za obopólną zgodą) , ale o niespójność z wcześniej wygłaszanymi przez bohaterów słowami - Brian nie chce dzielić się Myrną z kolegami z zespołu, a potem uprawia z nią seks w ich obecności, pozwala kumplowi ją obmacywać, a nawet na więcej...

Po przeczytaniu kolejnych części cyklu stwierdzam, że ta jest chyba najmocniejsza i najróżnorodniejsza jeśli chodzi o erotykę. Ogólnie cykl dobrze się czyta, każdy bohater jest trochę inny, choć powiela bajkowy schemat balangującej gwiazdy rocka, która odnajduje tę jedyną...

Po przeczytaniu popadłam w konsternację, bo choć fabuła mi się podobała, to styl jakim napisana jest ta powieść nie do końca mi odpowiada. Myrna (doktor seksuologii, fanka Sinnersów) i Brian (wybitny gitarzysta zespołu Sinners) nawiązują znajomość w hotelowym korytarzu i niemal od razu lądują w łóżku. Ona po przejściach z zaborczym mężem chce tylko spełnić fantazję, on...

Powtórzę się, ale co tam - lubię cykle, w których każda część dotyczy innej pary bohaterów, choć tych poprzednich trochę jednak brakuje :) Po historii Bliss i Garricka oraz Cade`a i Max czas na przyjaciółkę Bliss i Cade`a - Kelsey. Wydawałoby się, że ma wszystko - jest piękna, pochodzi z bogatej rodziny, właśnie skończyła college i zamiast kontynuować naukę wybrała się w podróż po Europie. Czy jednak szalone imprezowanie z ledwo znanymi obcokrajowcami jest tym czego oczekiwała? Kim okaże się tajemniczy wojskowy, który zaczyna opiekować się nią i choć coś ich do siebie przyciąga on nie pozwala, by zaszło między nimi coś więcej? Czy sekrety z przeszłości pozwolą im się zaangażować w tę znajomość?

Powtórzę się, ale co tam - lubię cykle, w których każda część dotyczy innej pary bohaterów, choć tych poprzednich trochę jednak brakuje :) Po historii Bliss i Garricka oraz Cade`a i Max czas na przyjaciółkę Bliss i Cade`a - Kelsey. Wydawałoby się, że ma wszystko - jest piękna, pochodzi z bogatej rodziny, właśnie skończyła college i zamiast kontynuować naukę wybrała się w...

Lubię cykle, w których każda część dotyczy innej pary bohaterów. Poznana w pierwszym tomie para Bliss i Garrick ustępuje miejsca odrzuconemu przez Bliss przyjacielowi Cade`owi i nowopoznanej przez niego Max - ostrej i wyzwolonej (choć nie przy swojej rodzinie) wokalistce, tancerce i barmance. Cade nadal nie może poradzić sobie z uczuciem do Bliss, na którą natyka się, gdyż mieszkają w jednym mieście. Max zatracona w muzyce i perkusiście ze swojego zespołu musi zmierzyć się z oczekiwaniami swoich rodziców, którzy nagle pojawiają się w mieście. Po wyjściu swojego chłopaka prosi nieznajomego Cade, by udawał jej chłopaka i wychodzi mu to aż za dobrze. Choć na pozór wcale do siebie nie pasują, coś ich do siebie przyciąga i prowadzi do sytuacji, w której będą musieli zmierzyć się z demonami przeszłości.

Bardziej podobała mi się chyba historia Bliss i Garricka, która miała w sobie więcej napięcia, erotyzmu i humoru. W tej historii większy nacisk położony jest na emocje bohaterów, co autorka osiągnęła oddając im na przemian głos w kolejnych rozdziałach jako narratorom. Mimo wszystko powieść czyta się bardzo dobrze, nie można się od niej oderwać :)

Lubię cykle, w których każda część dotyczy innej pary bohaterów. Poznana w pierwszym tomie para Bliss i Garrick ustępuje miejsca odrzuconemu przez Bliss przyjacielowi Cade`owi i nowopoznanej przez niego Max - ostrej i wyzwolonej (choć nie przy swojej rodzinie) wokalistce, tancerce i barmance. Cade nadal nie może poradzić sobie z uczuciem do Bliss, na którą natyka się, gdyż...