Żyj szybko, kochaj głęboko

Serce mi pęka. Po obiecującej pierwszej części książki miałam rozbudzone nadzieje, że historia utrzyma poziom. wysoki poziom zabawnych i błyskotliwych dialogów, ciętego języka i charakteru bohaterki i przede wszystkim udźwignie drzemiący w niej potencjał.

Niestety w drugiej części tej historii poległam. Infantylne zwroty i dialogi, niespójność i przerysowane rozchwianie emocjonalne bohaterów. Coś tu nie kliknęło.

A szkoda, bo przez pierwsze rozdziały liczyłam na to, że poziom się utrzyma na fajnym poziomie i stanie się jedną z moich ulubionych pozycji w tej tematyce. Tak się niestety nie stało, daje 6*, bo początek mnie zauroczył, choć już sama nie pamiętam dlaczego 🫣

A ostatni rozdział zatytułowany "Jake" był zupełnie niepotrzebną wisienką na torcie rozczarowania. Nie wniósł nic wartościowego...

Serce mi pęka. Po obiecującej pierwszej części książki miałam rozbudzone nadzieje, że historia utrzyma poziom. wysoki poziom zabawnych i błyskotliwych dialogów, ciętego języka i charakteru bohaterki i przede wszystkim udźwignie drzemiący w niej potencjał.

Niestety w drugiej części tej historii poległam. Infantylne zwroty i dialogi, niespójność i przerysowane rozchwianie...

Książki Samanthy Young zawsze robią na mnie ogromne wrażenie, ponieważ są pełne uczuć i emocji, co w książkach uwielbiam.
"Żyj szybko, kochaj głęboko" to historia Charley i Jake'a. Ta dwójka poznała się w szkole, mieli po 16 lat. On choć zdążył już złamać nie jedno serce, gdy ujrzał Charley, zakochał się od pierwszego wejrzenia, z wzajemnością. Uwielbiali spędzać ze sobą czas, snuli wspólne plany, a wszyscy uważali, że są dla siebie stworzeni. Wszystko skończyło się w dniu, gdy zdarzył się wypadek. Na urodzinowym przyjęciu byłego chłopaka dziewczyny dochodzi do tragedii. Wina spada nie słusznie na Jake'a z czym nie może sobie poradzić. Po tym wszystkim Jake kończy związek z dziewczyną i wraz z rodziną wyjeżdża z miasta. Charley dała mu całą siebie, a on poprostu od niej odszedł i zostawił ją w rozsypce.
Charley zmienia się po tym wszystkim i przez kolejne cztery lata próbuje dojść do siebie. Stara się zapomnieć o swojej pierwszej miłości, co nie jest dla niej łatwe.
Dziewczyna wyjeżdża na studia do Szkocji. A tam na imprezie wpada na Jake'a i jego nową dziewczynę... zranione serce Charley daje o sobie znać. A przyjaźń, którą proponuję jej chłopak może okazać się dla niej zbyt bolesna. Dziewczyna z całych sił stara się unikać dawnego ukochanego, lecz on nie daje za wygraną i próbuje się do niej zbliżyć. Ale czy można zaufać komuś, kto już raz tak bardzo zawiódł zaufanie? Czy prawdziwa miłość jest wstanie przetrwać wszystko?
Wciagająca historia, od której nie można się oderwać. Książka zdecydowanie funduje emocjonalny rolercoaster😍 gorąco polecam❤️

Książki Samanthy Young zawsze robią na mnie ogromne wrażenie, ponieważ są pełne uczuć i emocji, co w książkach uwielbiam.
"Żyj szybko, kochaj głęboko" to historia Charley i Jake'a. Ta dwójka poznała się w szkole, mieli po 16 lat. On choć zdążył już złamać nie jedno serce, gdy ujrzał Charley, zakochał się od pierwszego wejrzenia, z wzajemnością. Uwielbiali spędzać ze sobą...

Przepadlam z kretesem!
Jestem wielka fanka nowej serii, poczytnej autorki Samanthy Young, "Into the deep".
To zdecydowanie jedna z jej lepszych ksiazek. Wciaga od pierwszych stron. Glowni bohaterowie, Jake i Charley, sa wspaniali, zabawni, czarujacy, inteligentni, a ich milosc gleboka, szalona i prawdziwa. Kibicuje tej dwojce! Fabula jest realistyczna, a cala ksiazka dobrze napisana.
Polecam z czystym sumieniem!

Przepadlam z kretesem!
Jestem wielka fanka nowej serii, poczytnej autorki Samanthy Young, "Into the deep".
To zdecydowanie jedna z jej lepszych ksiazek. Wciaga od pierwszych stron. Glowni bohaterowie, Jake i Charley, sa wspaniali, zabawni, czarujacy, inteligentni, a ich milosc gleboka, szalona i prawdziwa. Kibicuje tej dwojce! Fabula jest realistyczna, a cala ksiazka dobrze...

Nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Musisz wybrać czy idziesz w prawo czy w lewo.

Nie da się mieć ciastko i zjeść ciastko. Musisz wybrać czy idziesz w prawo czy w lewo.

Matko Jedyna - nie dałam rady. Główna bohaterka jest idiotką i wszystko wokół niej jest tak nierzeczywiste, że zwyczajnie nie idzie lubić ani jej, ani jej przyjaciół ...

Matko Jedyna - nie dałam rady. Główna bohaterka jest idiotką i wszystko wokół niej jest tak nierzeczywiste, że zwyczajnie nie idzie lubić ani jej, ani jej przyjaciół ...

Super

Super

Szczerze? W ubiegłym roku nie było mi po drodze z twórczością tej pisarki. Przeczytałam chyba dwie książki, które w żaden sposób mnie nie zachwyciły, dlatego szybko odpuściłam. Jednak parę dni temu przeszukałam cały czytnik, bo miałam ochotę na coś niewymagającego i prostego. No cóż, ostatecznie fabuła miło mnie zaskoczyła!

Charley i Jake tworzyli kiedyś piękną parę. Byli nierozłączni, zakochani i wydawało się, że tak już będzie zawsze, aż do pewnego wydarzenia. Jake niespodziewanie wyjechał, łamiąc serce Charley. Łamie je ponownie, gdy spotykają się po latach, a u jego boku jest inna dziewczyna. Przyjaźń nie powinna wchodzić w grę, ale żadne z nich nie słucha głosu rozsądku.

Dosłownie pochłonęłam tę książkę! Może momentami było słodko, ale przymknęłam na to oko. Podobała mi się kreacja Charley. Rzadko mam przyjemność spotkać naprawdę silne bohaterki, dlatego ucieszyłam się, że Char do końca pozostała sobą. Ludzie uważali ją za bohaterkę, a ona robiła tylko to, co było konieczne i tyle. Może to zasługa stylu autorki, bo całość przeczytałam w niewiarygodnym tempie! Niewiele dobrego mogę za to napisać o Jake’u, ale to nie dlatego, że był źle wykreowany. Nie, nie, nie. Pasował do tej fabuły. W sumie… wszystko tu pasowało. Ale Jake… Z jednej strony tak bardzo pragnęłam, żeby zniknął, ale z drugiej… no nie, bo co to by była za historia bez niego? Miałam ogromny dylemat! Dalej nie jestem pewna, czy go lubię 😅

Po przeczytaniu ostatniej strony nasunęło mi się na myśl powiedzenie, że stara miłość nie rdzewieje. Moim zdaniem to sama prawda. Każda miłość jest inna, ale osobiście wierzę w przeznaczenie (bratnie dusze, dwie połówki jabłka i tak dalej). Chyba właśnie dlatego ta historia mnie tak wciągnęła.

Z chęcią poczytałabym o losach Becka i Claudii (osobna książka, bo chyba w drugim tomie jest rozwinięcie ich wątku). Relacja tej dwójki wydawała się w równym stopniu ciekawa, jak i toksyczna. Ale lubię takie pokręcone historie!

Polecam! ❤️

Szczerze? W ubiegłym roku nie było mi po drodze z twórczością tej pisarki. Przeczytałam chyba dwie książki, które w żaden sposób mnie nie zachwyciły, dlatego szybko odpuściłam. Jednak parę dni temu przeszukałam cały czytnik, bo miałam ochotę na coś niewymagającego i prostego. No cóż, ostatecznie fabuła miło mnie zaskoczyła!

Charley i Jake tworzyli kiedyś piękną parę. Byli...

Trochę denerwująca bohaterka. Wydawała się niedojrzała i infantylna, szukająca problemów na siłę. Coś mi się tam nie zgadzało. Zresztą było dużo powtórzeń, nie wiem czy kwestia tłumaczenia, czy samej autorki. I skończyło się nijak. Wiem, że jest druga część, ale chyba się nie zdecyduję przeczytać. Mam obawy, że tam również będą wyolbrzymione problemy i wymówki na siłę.

Trochę denerwująca bohaterka. Wydawała się niedojrzała i infantylna, szukająca problemów na siłę. Coś mi się tam nie zgadzało. Zresztą było dużo powtórzeń, nie wiem czy kwestia tłumaczenia, czy samej autorki. I skończyło się nijak. Wiem, że jest druga część, ale chyba się nie zdecyduję przeczytać. Mam obawy, że tam również będą wyolbrzymione problemy i wymówki na siłę.

"Żyj szybko i kochaj głęboko" to książka o miłości w wieku 16-tu lat. To miłość szalona i niewinna, ale i też bolesna. Historia Jake i Charley oraz ich piękna miłość, lecz pewnego dnia wszystko się zmienia i tragedia rozdziela ich i zostaje wielki ból i cierpienie. Mijają cztery lata i ponowne spotkanie, oraz trudne decyzje. Czy dawne uczucia się odrodzą? Jedyny minus tej książki to rozdziały teraźniejszości przeplatane przeszłością, ale polecam.

"Żyj szybko i kochaj głęboko" to książka o miłości w wieku 16-tu lat. To miłość szalona i niewinna, ale i też bolesna. Historia Jake i Charley oraz ich piękna miłość, lecz pewnego dnia wszystko się zmienia i tragedia rozdziela ich i zostaje wielki ból i cierpienie. Mijają cztery lata i ponowne spotkanie, oraz trudne decyzje. Czy dawne uczucia się odrodzą? Jedyny minus tej...

Romans całkiem przeciętny, czytałam ciekawsze.

Romans całkiem przeciętny, czytałam ciekawsze.