-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2023-06-04
Po poprzednich częściach da się odczuć, że teraz bohaterowie przez większość książki są słabsi z mniejszą wiedzą. Mają jednak świetnie wykreowane osobowości. Bardzo rzadko bardziej czekam na rozdziały że spiskami od tych z walkami a tu stale fascynował mnie Tahol i Bugg. Mam przekonanie, że jeszcze nie czytałem tak dobrej retrospekcji względem poprzednich tomów.
Po poprzednich częściach da się odczuć, że teraz bohaterowie przez większość książki są słabsi z mniejszą wiedzą. Mają jednak świetnie wykreowane osobowości. Bardzo rzadko bardziej czekam na rozdziały że spiskami od tych z walkami a tu stale fascynował mnie Tahol i Bugg. Mam przekonanie, że jeszcze nie czytałem tak dobrej retrospekcji względem poprzednich tomów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-26
To był super spędzony czas, w którym mogłem snuć własne wizje finałowej konfrontacji jednak im bliżej byłem końca tym bardziej czułem, że tu nie pasuje. W ten oto sposób moje rozczarowanie końcowymi około 50 stronami było mniejsze chociaż wciąż duże. Każda książka jest inna dlatego przed następnymi częściami już nie nastawiam się na epickość, żeby znowu nie dostać wstępu do większego planu.
To był super spędzony czas, w którym mogłem snuć własne wizje finałowej konfrontacji jednak im bliżej byłem końca tym bardziej czułem, że tu nie pasuje. W ten oto sposób moje rozczarowanie końcowymi około 50 stronami było mniejsze chociaż wciąż duże. Każda książka jest inna dlatego przed następnymi częściami już nie nastawiam się na epickość, żeby znowu nie dostać wstępu do...
więcej mniej Pokaż mimo toCiężki początek, po którym byłem lekko rozczarowany, że nie są bezpośrednio kontynuowane wydarzenia z poprzedniego tomu. Rozczarowanie w moim przypadku trwało mniej więcej do 150 strony, później jest tylko z górki. Nowi bohaterowie ciekawi chociaż w moim odczuciu dość przewidywalni. Bardzo łatwo było mi przywiązać się do dwójki wędrowców i najbardziej czekam na rozwinięcie tego wątku w następnych częściach.
Ciężki początek, po którym byłem lekko rozczarowany, że nie są bezpośrednio kontynuowane wydarzenia z poprzedniego tomu. Rozczarowanie w moim przypadku trwało mniej więcej do 150 strony, później jest tylko z górki. Nowi bohaterowie ciekawi chociaż w moim odczuciu dość przewidywalni. Bardzo łatwo było mi przywiązać się do dwójki wędrowców i najbardziej czekam na rozwinięcie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-12
Książka skrajności, pierwsze 300 stron zapamiętywanie kto jest kim i próba nie pogubienia się w akcji. Reszta książki to chłonięcie tekstu, żeby jak najszybciej dowiedzieć się co się wydarzy. Nie ukrywam, że fabuła zrobiła na mnie wrażenie i pozostaje mi nadzieja, że w kolejnych tomach będą przewijać się Ci sami bohaterowie.
Książka skrajności, pierwsze 300 stron zapamiętywanie kto jest kim i próba nie pogubienia się w akcji. Reszta książki to chłonięcie tekstu, żeby jak najszybciej dowiedzieć się co się wydarzy. Nie ukrywam, że fabuła zrobiła na mnie wrażenie i pozostaje mi nadzieja, że w kolejnych tomach będą przewijać się Ci sami bohaterowie.
Pokaż mimo to2021-07-12
Ocena 9,5. Wiele się wyjaśniło, większość w sposób jakiego bym oczekiwał ale to ta mniejszość sprawiła dla mnie, że książka jest bliska ideału. Główny nurt tego pół tomu to manipulacja na wielu płaszczyznach, która wiąże się przede wszystkim z brakiem pewności siebie. Z tego co pamiętam to następna cześć powinna być zamknięciem pewnych rozdziałów i wszystko wskazuje na to, że otworzy drogę do jeszcze większego świata.
Ocena 9,5. Wiele się wyjaśniło, większość w sposób jakiego bym oczekiwał ale to ta mniejszość sprawiła dla mnie, że książka jest bliska ideału. Główny nurt tego pół tomu to manipulacja na wielu płaszczyznach, która wiąże się przede wszystkim z brakiem pewności siebie. Z tego co pamiętam to następna cześć powinna być zamknięciem pewnych rozdziałów i wszystko wskazuje na to,...
więcej mniej Pokaż mimo toCiężko nie zgodzić się z opinią, że książka mogłaby być krótsza bo są fragmenty, które nie wiele wnoszą lub zwyczajnie nic. Ciężko też powiedzieć, że książka się dłuży bo np. rozdziały z Venli czy Kaladinem przelatywały mi momentalnie chociaż nie było w nich wiele akcji, a bardziej odkrywanie nowych ról. Chociaż nie lubię Shallan to też nie mogę powiedzieć, żebym chciał przeskoczyć jej rozdziały bo sprawa z Mraize i późniejsza misja mogą być kluczowe dla dalszych losów. Z całą pewnością dalej nie mogłem się oderwać i świetnie odkrywa nowe możliwości.
Ciężko nie zgodzić się z opinią, że książka mogłaby być krótsza bo są fragmenty, które nie wiele wnoszą lub zwyczajnie nic. Ciężko też powiedzieć, że książka się dłuży bo np. rozdziały z Venli czy Kaladinem przelatywały mi momentalnie chociaż nie było w nich wiele akcji, a bardziej odkrywanie nowych ról. Chociaż nie lubię Shallan to też nie mogę powiedzieć, żebym chciał...
więcej mniej Pokaż mimo toDużo akcji, bardzo dobrze, że cały czas coś się dzieje ale dlaczego tak przewidywalnie. Rozdziały z Sethem na bardzo wysokim poziomie z dobrze prowadzoną manipulacją, wciągające z doskonałym budowaniem postaci nie tylko Setha ale też tych wyraźnie będących "złymi". Rozdziały z Kendrą doprowadzały mnie do szału tak bardzo nijaka, tak bardzo różna w porównaniu do Setha... No i rozwiązanie z podobno niesamowicie potężnym wrogiem co najmniej rozczarowujące.
Dużo akcji, bardzo dobrze, że cały czas coś się dzieje ale dlaczego tak przewidywalnie. Rozdziały z Sethem na bardzo wysokim poziomie z dobrze prowadzoną manipulacją, wciągające z doskonałym budowaniem postaci nie tylko Setha ale też tych wyraźnie będących "złymi". Rozdziały z Kendrą doprowadzały mnie do szału tak bardzo nijaka, tak bardzo różna w porównaniu do Setha... No...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-04-22
Czytając tą część, można mieć wrażenie, że dostaje się dokładnie to o co się prosiło. Niektóre fragmenty są lepsze, inne trochę gorsze, jakby mniej chaosu, a więcej rozwagi. Wszystkiego mamy po trochu ale najbardziej mnie zafascynowało, jak autor mniej urabiał, przygotowywał na zakończenie, które chociaż spodziewane wręcz zapowiadane, dało mi dużą satysfakcję. Chyba pierwszy raz czytałem książkę, gdzie nic mnie nie zaskoczyło ale i tak nie mogłem oderwać się od kolejnych stron. Ta książka to trochę takie uczucie, gdy zamawiasz swój ulubiony deser, który smakuje dokładnie tak jak chciałeś więc delektujesz się kolejnymi kęsami.
Czytając tą część, można mieć wrażenie, że dostaje się dokładnie to o co się prosiło. Niektóre fragmenty są lepsze, inne trochę gorsze, jakby mniej chaosu, a więcej rozwagi. Wszystkiego mamy po trochu ale najbardziej mnie zafascynowało, jak autor mniej urabiał, przygotowywał na zakończenie, które chociaż spodziewane wręcz zapowiadane, dało mi dużą satysfakcję. Chyba...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-15
Jest dla mnie sporym rozczarowaniem nie dołączenie mapy. Dużo krain, dużo ruchu, a wyobraźnia się gubi, w pewnym momencie miałem wrażenie, że nie ważne gdzie znajdują się bohaterowie to każdy kolejny kraj jest na północ od nich... Sama fabuła dalej jest świetna i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Jest dla mnie sporym rozczarowaniem nie dołączenie mapy. Dużo krain, dużo ruchu, a wyobraźnia się gubi, w pewnym momencie miałem wrażenie, że nie ważne gdzie znajdują się bohaterowie to każdy kolejny kraj jest na północ od nich... Sama fabuła dalej jest świetna i nie mam żadnych zastrzeżeń.
Pokaż mimo to2021-04-03
Historia wskoczyła na wyższe obroty. Mamy bardzo dużo akcji, dużo większą przejrzystość, małe zaskoczenie miłosne i śmierć dla mnie jednego z kluczowych bohaterów.
Historia wskoczyła na wyższe obroty. Mamy bardzo dużo akcji, dużo większą przejrzystość, małe zaskoczenie miłosne i śmierć dla mnie jednego z kluczowych bohaterów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-30
Wielowątkowość i nazewnictwo bohaterów mocno utrudniają czytanie tej książki. Całość historii wciągająca, chociaż są momenty w mojej ocenie za mocno rozbudowane.
Wielowątkowość i nazewnictwo bohaterów mocno utrudniają czytanie tej książki. Całość historii wciągająca, chociaż są momenty w mojej ocenie za mocno rozbudowane.
Pokaż mimo to2020-08-30
Okropne rozczarowanie. Ciężko mi powiedzieć, że książka jest słaba bo nie jest, ba jest nawet niezła ale po wcześniejszych tomach uważam, że mocno obniżyła loty. Pierwszy problem jaki z nią mam to strasznie dużo przekleństw, które nic nie wnoszą i są całkowicie nie potrzebne w konkretnych sytuacjach. Rozumiem rzucenie jednego wulgaryzmu, który jest nie potrzebny bo, a nóż po prostu się wyrwie ale cała epopeja bluzgów przy byle okazji mnie bardzo odrzucała. Drugi problem to nachalne sceny seksu, jakby autor szukał tylko miejsca, gdzie mógłby wpleść jakieś lizanie, ssanie, całowanie czy sterczące maszty. W poprzednich tomach dodawało to pikanterii i było bardziej na miejscu. Trzeci problem to sami bohaterowie. Bardzo przywiązałem się do Mii w pierwszych częściach teraz z każdą kolejną stroną odpadali mi bohaterowie z którymi czułem więź chyba tylko bibliotekarz niczym mi nie podpadł, a nawet raz czy dwa zaskoczył. Ogólnie jednak fabuła trzyma się ładu i składu zachowując wiele cech poprzednich tomów.
Okropne rozczarowanie. Ciężko mi powiedzieć, że książka jest słaba bo nie jest, ba jest nawet niezła ale po wcześniejszych tomach uważam, że mocno obniżyła loty. Pierwszy problem jaki z nią mam to strasznie dużo przekleństw, które nic nie wnoszą i są całkowicie nie potrzebne w konkretnych sytuacjach. Rozumiem rzucenie jednego wulgaryzmu, który jest nie potrzebny bo, a nóż...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08-16
Książka po pierwszych stronach powiedziałbym jak wiele innych. Prosty pomysł, dość oczywiste umiejętności magiczne, gdzie można mieć talent lub go nie mieć, a jednak książka się wyróżnia. Przede wszystkim można poczuć klimat dawniejszych czasów. Nazewnictwo, zwyczaje czy nawet tak prosta rzecz jak zbieranie armii tu wcale prosta nie jest. Do minusów zaliczam wprowadzenie dużej ilości bohaterów (w pewnym momencie nie zwracałem uwagi na niektóre imiona dochodząc do wniosku, że w ważniejszej chwili ich jakoś rozpoznam), ale też niektóre walki. W pewnym momencie było ich dużo i wyobrażenie sobie całej strategii bitwy było czasochłonne (na szczęście dużo też wyło wycieczek, które skomplikowane nie były) Książka potrafiła mnie też zaskoczyć stąd ocena i chęć poznania dalszej historii.
Książka po pierwszych stronach powiedziałbym jak wiele innych. Prosty pomysł, dość oczywiste umiejętności magiczne, gdzie można mieć talent lub go nie mieć, a jednak książka się wyróżnia. Przede wszystkim można poczuć klimat dawniejszych czasów. Nazewnictwo, zwyczaje czy nawet tak prosta rzecz jak zbieranie armii tu wcale prosta nie jest. Do minusów zaliczam wprowadzenie...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-14
W moim odczuciu Sanderson ma inne spojrzenie na fantastykę, w każdej kolejnej książce dostaję coś innego, często nowego. Rytmatysta jest dość lekką książką, nie ma tu wielu wątków pobocznych, bohaterów też jak na lekarstwo, przez co fabuła jest bardzo spójna i prosta. Zakończenie z jednej strony zamknięte, bo sprawa jest zakończona, a z drugiej strony można je nazwać początkiem bo otwiera drogę do bardziej skomplikowanych rozwiązań. Bardzo dobra książka na weekend.
W moim odczuciu Sanderson ma inne spojrzenie na fantastykę, w każdej kolejnej książce dostaję coś innego, często nowego. Rytmatysta jest dość lekką książką, nie ma tu wielu wątków pobocznych, bohaterów też jak na lekarstwo, przez co fabuła jest bardzo spójna i prosta. Zakończenie z jednej strony zamknięte, bo sprawa jest zakończona, a z drugiej strony można je nazwać...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka czytana z ogromną pół roczną przerwą, ponieważ początek (400 stron) strasznie mnie nudził. Dziwne wstawki w narracji też na pewno nie pomagają, jakoś rzeczy poważne tracą przez nie na powadze. Wszystko to wpływa na dość negatywny odbiór. Moja ocena jednak nie mogła być niższa bo za połową, książka wciąga tak jak poprzednie części, a rozwiązania są nie zawsze oczywiste. Bohaterowie wciąż się rozwijają i to w spójny z poprzednim częściami sposób. Na każdej kolejnej stronie czuć, że zbliża się finał i wierzę, że całość da mi taką satysfakcję jak zakończenie tej części.
Książka czytana z ogromną pół roczną przerwą, ponieważ początek (400 stron) strasznie mnie nudził. Dziwne wstawki w narracji też na pewno nie pomagają, jakoś rzeczy poważne tracą przez nie na powadze. Wszystko to wpływa na dość negatywny odbiór. Moja ocena jednak nie mogła być niższa bo za połową, książka wciąga tak jak poprzednie części, a rozwiązania są nie zawsze...
więcej Pokaż mimo to