Opinie użytkownika
Niezły kryminał sci-fi, może czasem trochę irytujące wstawki o wynalazkach technologicznych. Ale dość wartki, trzyma w napięciu, opowieść jest spójna. Polecam.
Pokaż mimo to
Początkowo chciałem wyrzucić tę książkę. Niespójna. Chaotyczne wątki, niezwiązane ze sobą. Zasadniczo powinno się tę książkę określić "Opowiadania", Olga Tokarczuk.
Jednak po pewnym czasie snująca się historia zaczęła się domykać, a opowieść nabrała sensu. Jest to rzecz niezwykła, zwłaszcza w swojej formie. Chyba jednak nagroda "Bookera" jest zasłużona.
Rozczarowałem się. Zamiast kryminału noir czy krwawej historii a la Stieg Larsson dostałem książkę, w której ciężko wyszukać jakiekolwiek emocje. Doceniam warsztat autora, w tym formę krótkich rozdziałów (którą zresztą zarzucił w połowie książki) czy nieoczywiste przejścia między rzeczywistością a wspomnieniami i przypuszczeniami/rekonstrukcjami głównego bohatera. Ale na...
więcej Pokaż mimo toJakoś nie klei się ta książka. Dobrnąłem do końca, mając nadzieję że wreszcie coś się zacznie dziać, coś zacznie się z sobą łączyć. A tu nic. Zostało rozczarowanie, bo zapowiadało się ciekawie. No cóż. Nie każda książka w twardych okładkach amerykańskiego autora to arcydzieło.
Pokaż mimo to
Niespecjalnie lubię powieści sensacyjne. Ludlumy i inne Dany Browny są tak rozwlekłe, że usypiam po paru stronach. A nieprawdopodobne wydarzenia w nich zawarte bardziej kwalifikują je do stajni komiksów Marvella niż do powieści sensacyjnej.
Tymczasem 'Bezcenny' przyjemnie mnie zdziwił. Niezła i dobrze przemyślana fabuła, wyraziste ale nie przerysowane postaci, wartka akcja,...
Nie doczytałem. Nie dałem rady. Magia z "Japońskiego Wachlarza", który pochłonąłem w kilka dni, gdzieś się ulotniła.
I nie zachwyca, co napawa mnie głębokim smutkiem.
Trudno ocenić. Książkę słuchałem, nie czytałem. Lektorem jest autor(!), który dość niewyraźnie mówi i nie ma zdolności autorskich. Tytuł nijak nie pasuje do treści.
Ale mimo tego książka nieźle mną potrząsnęła. Coś w niej jest, choć trudno powiedzieć czy polecić ją czy nie. Momentami zabawna, momentami filozoficzna, momentami zwyczajnie nudna i przegadana.
Znajdę wersję...
Piękna rzecz. Po prostu piękna. Świetnie napisana, przetłumaczona. Takie książki powinny być lekturą obowiązkową.
Pokaż mimo toFilip Springer to nie jest. Ale ma zadatki. Książka wygląda, jakby ktoś na szybko pozbierał wpisy z bloga i zrobił z tego książkę. Poczekam na trzecią/czwartą książkę.
Pokaż mimo toNie wiem dlaczego, ale kompletnie nie przemawia do mnie ta książka. Nie doczytalem do końca. Znudziła mnie śmiertelnie. Wiele osób się tym zachwyca a dla mnie to jakieś bamboły od czapy.
Pokaż mimo toPrzeczytałem. i przeczytam jeszcze raz. I jeszcze raz. Zawsze, jak stwierdzę, ze życie jest bez sensu, będę to czytał.
Pokaż mimo toCiekawe. Inna wizja Polski. Co prawda na koniec autor zagalopował się nieco - mimo wszystko marksizm to nie jest dobra wizja dla państwa.
Pokaż mimo toZnakomita proza, znakomita pisarka. Uczta dla ducha. Polecam tym, którzy chcą się dowiedzieć czegoś o współczesnej Japonii. A także tym, którzy lubią dobrze napisane słowo.
Pokaż mimo to
Znakomita proza. Nawet fabuła nie aż tak istotna. Po prostu literatura piękna. :)
Zakochałem się w tej książce i na pewno do niej jeszcze wrócę.
Nie przeczytałem do końca. Poddałem się, co rzadko mi się zdarza. C.S. Lewis rozczarował mnie. Nie porywa literacko, a co gorsza jakiś paskudny smrodek dydaktyczny z tej książki wionie. A ja nie lubię smrodu.
Pokaż mimo to