-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać4
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2018-02-07
2020-04-30
2017-11-29
2016-02-25
Przeczytałam "Buszującego w zbożu", ponieważ jest to moja lektura szkolna. Zabrałam się do jej czytania z zainteresowaniem, ale na początku mnie nie wciągnęła i już prawie bym się poddała, gdyby nie moja przyjaciółka, która mi ją bardzo polecała, za co jestem jej wdzięczna. Przebrnęłam zatem przez początek, i (o dziwo!) książka mnie bez reszty pochłonęła!
Autor opisał w niej kilka dni z życia Holdena Caulfielda, głównego bohatera, a zarazem narratora, który po raz czwarty zostaje wyrzucony ze szkoły. Ucieka z niej przed czasem i prowadzi "koczowniczy tryb życia", póki nie zrozumie swojego błędu. Przeżycia tego szesnastolatka mnie zaciekawiły i z wielką przyjemnością śledziłam jego losy na kartach powieści. Wiele osób odbiera go jako postać negatywną, ale ja tak go nie oceniam i darzę Holdena sympatią, ponieważ pomimo swoich wad jest on bardzo delikatny i czuły wobec dziewczyn, wrażliwy na zło tego świata i inteligentny. Świadczy o tym m.in. fakt, że pragnie on prawdziwego uczucia i nie potrafiłby skrzywdzić żadnej dziewczyny jednorazowym stosunkiem. Do jego zalet można zaliczyć również miłość i opiekuńczość wobec swoich bliskich - rodziców, młodszej siostry Phoebe, starszego brata D.B. i nie żyjącego już młodszego brata Alika. Bardzo podobały mi się również poglądy i refleksje Holdena, które dały mi do myślenia i pomogły mi lepiej poznać sposób rozumowania osób płci męskiej.
Problematyka "Buszującego w zbożu" skupia się na okresie buntu, który przeżywa większość z nas w okresie dojrzewania. Holdenowi nie podoba się wiele rzeczy w świecie, który go otacza, a jego największym marzeniem jest ucieczka i zamieszkanie w zbudowanej przez siebie chatce, daleko od domu (a więc można nazwać go outsiderem). Chce uciec od obłudy, niesprawiedliwości i braku akceptacji, których nie brakuje w jego najbliższym otoczeniu. W trakcie lektury utożsamiamy się z nim, gdyż każdy z nas miewa takie chwile, gdy nie jesteśmy usatysfakcjonowani swoją sytuacją życiową.
Powieść otworzyła mi oczy na niektóre problemy, z którymi mam do czynienia na co dzień. Zajrzała do zakamarków mojej duszy i wstrząsnęła moim światem wewnętrznym. Jej czytanie wzbudziło we mnie wiele emocji, tych pozytywnych i negatywnych, czego poszukuję w książkach. Polecam ją zatem ludziom, którzy mają ochotę na chwilę zadumy nad sobą i swoim życiem. Naprawdę warto!
Przeczytałam "Buszującego w zbożu", ponieważ jest to moja lektura szkolna. Zabrałam się do jej czytania z zainteresowaniem, ale na początku mnie nie wciągnęła i już prawie bym się poddała, gdyby nie moja przyjaciółka, która mi ją bardzo polecała, za co jestem jej wdzięczna. Przebrnęłam zatem przez początek, i (o dziwo!) książka mnie bez reszty pochłonęła!
Autor opisał w...
2020-07-06
2015-02
2022-09-03
2022-06-17
2022-06-05
2022-06-02
2022-03-23
2022-02-27
2021-10-04
2021-08-11
Przeczytałam tę książkę w czwartej klasie podstawówki, ponieważ była moją lekturą i bardzo mi się podobała. Film również mnie zachwycił, chociaż trochę różni się od książkowego oryginału. Obie pozycje polecam =)
Przeczytałam tę książkę w czwartej klasie podstawówki, ponieważ była moją lekturą i bardzo mi się podobała. Film również mnie zachwycił, chociaż trochę różni się od książkowego oryginału. Obie pozycje polecam =)
Pokaż mimo to