Jesteśmy społecznością, która kocha książki

How does it feel to książka, którą bardzo chciałam przeczytać. Głównie z faktu gatunku fantasy i oczywiście świata elfów. Ostatnio się w taki motyw książkowy wkreciłam i poszukuje kolejnych perełek.

Czy ta okazała się perełką?
Niestety, nie

Dlaczego?
Jakieś 80 stron mamy dość ciężko się przebić. Czytamy o "biolożce", która zajmuje się zwierzętami, biega za motylami i grzybami. Informacje jaka ona jest inteligentna, piękna jak lalka Barbie i zdolna bo przecież jest "naukowczynią".

STOP Dlaczego my kobiety robimy sobie takie rzeczy? Jak to brzmi. Biolożka, naukowczynia itp. jak to brzmi? Nie łatwiej napisać biologiem, naukowcem? Czy naprawdę ten feminizm jest na tyle durny by zmieniać słowa. Osobiście minie doprowadzać do irytacji

Lecimy dalej z książką.
Po tych mozolnych stronach mamy nareszcie akcje! Podobały mi się zagrania elfów z zwykłą postacią ludzką.
Nie podobała mi się za to miłość Mrocznego księcia. Ponownie... feminizm: czy naprawdę kobiety myślą, że mężczyźni chcą zadowolić tylko drugą stronę? Że oni wolą ZACZEKAĆ? Na litość boską, w takim razie gwałty byłyby głównie popełniane na mężczyznach 🤭😁
Boże, widzisz a nie grzmisz.

Wybaczcie. Miał być to post o książce.
Powiem jeszcze tylko jedną rzecz, która irytowała. Nie wiem czy to wina tłumaczenia czy co, ale odnoszenie się elfów do kobiety "człowieka" "człowieko" ? WTF?

Podsumowując.
Książkę czytało się szybko i ciekawie, gdy główna bohaterka zjawiła się w świecie elfów. Niektóre jej zachowania były dla mnie niezrozumiałe, ale końcowy plot twist wyjaśnił mi wszystko i zrozumiałam ją samym końcu. Wow! Coś co mi się spodobało i zaciekawiło. Coś co sprawiło że chcę przeczytać mimo powyższego narzekania kontynuację.

Rzadko kiedy daje tu ocenę, ale dla mnie ta historia to takie 4/10. Nie ma fajerwerków, ale nie ma również jakiejś tragedii.

Dla fanów świata elfów, to zawsze okazja do poznania nowej historii. ☺️

How does it feel to książka, którą bardzo chciałam przeczytać. Głównie z faktu gatunku fantasy i oczywiście świata elfów. Ostatnio się w taki motyw książkowy wkreciłam i poszukuje kolejnych perełek.

Czy ta okazała się perełką?
Niestety, nie

Dlaczego?
Jakieś 80 stron mamy dość ciężko się przebić. Czytamy o "biolożce", która zajmuje się zwierzętami, biega za motylami i...

Kamienica Schopenhauerów przeniosła mnie do osiemnastowiecznego Denzing - Gdańsk.
Miasto mi niezwykle bliskie, a czytając książkę mogłam wędrować po znanych mi uliczkach. Uwielbiam czytać książki, gdzie akcja toczy się w miejscach, które znam, które kojarzę i mogłabym czytając wędrować realnie po miejscach, gdzie toczy się akcja.

A w tej książce dzieje się i to całkiem sporo. Poznajemy kobiety i mężczyzn z różnych sfer. Jakże łatwo żyć kobiecie będąc z wpływowym mężczyzną. Jak ciężko, gdy nie było pieniędzy, a wiele dzieci do wykarmienia. Książka pokazuje nam tą przepaść.
Nie zabraknie nam również chuligaństwa, morderstwa oraz niecnych planów.
Książka gwarantuje szybkie czytanie, kilka ciekawostek, napięcie i ciekawość co będzie dalej.

Jakże się cieszę, że będzie kontynuacja 😍 nie mogę się doczekać, gdyż łatwo polubić Friedę, panią Schopenhauer czy dwóch przybyszy, szukający szczęścia w Gdańsku.

Kamienica Schopenhauerów przeniosła mnie do osiemnastowiecznego Denzing - Gdańsk.
Miasto mi niezwykle bliskie, a czytając książkę mogłam wędrować po znanych mi uliczkach. Uwielbiam czytać książki, gdzie akcja toczy się w miejscach, które znam, które kojarzę i mogłabym czytając wędrować realnie po miejscach, gdzie toczy się akcja.

A w tej książce dzieje się i to całkiem...

Nie wiem jakim cudem ją skończyłam czytać. Chyba mam dosyć tego świata. Kobiet które w niej są i nierealnych chłopców szukających miłości u boku przyszłej królowej.

Nie nie nie
To totalnie zaprzecza jakiejkolwiek logice. Nawet nie wciąga ta część porównując do poprzednich.

Myślę że po kolejną aczkolwiek ostatnią nie sięgnę. Planowałam, ale chyba nie dam rady.

Nie wiem jakim cudem ją skończyłam czytać. Chyba mam dosyć tego świata. Kobiet które w niej są i nierealnych chłopców szukających miłości u boku przyszłej królowej.

Nie nie nie
To totalnie zaprzecza jakiejkolwiek logice. Nawet nie wciąga ta część porównując do poprzednich.

Myślę że po kolejną aczkolwiek ostatnią nie sięgnę. Planowałam, ale chyba nie dam rady.

Powracamy tutaj do świata Ani, Natali i Izy. Pierwsza część była o Ance, która zachwyciła mnie swoją historią. Pamiętam te cudowne momenty i zabawne dialogi. W pierwszej części tak bardzo nie lubiłam Izki, a tu proszę! Druga część była właśnie o Izie.
Dziewczynie, która można rzec, że skacze z kwiatka na kwiatek. Lubiąca się bawić. Dziewczyna, która jak się okazuje ma powody by szukać miłość za wszelką cenę.

Tak właśnie w tym tomie poznajemy jak dziewczyna szuka swojego przyszłego partnera na portalu randkowym i jak ciężko jej trafić na kogoś kto będzie prawdziwy i szczery. Równolegle poznajemy również Mateusza, nowego sąsiada Izy i jego perypetie życiowe związane z wypaleniem zawodowym i uwolnieniu się od korposzurowni.

Czy książka sprawiła, że polubiłam Ize? Może odrobinę, chociaż dzięki jej historii cieszę się, że miałam możliwość ją poznać i zrozumieć. Osobiście moje serce pozostało przy pierwszym tomie.

Czy polecam książkę? TAK
Autorka potrafi prowadzić historię w taki sposób, że ja średnio lubiąca romanse płynę przez historię i chce więcej, więcej, więcej!

Myślę, że jeśli chodzi o literaturę romantyczną, to właśnie Agnieszka Karecka jest moim pewniakiem.

Powracamy tutaj do świata Ani, Natali i Izy. Pierwsza część była o Ance, która zachwyciła mnie swoją historią. Pamiętam te cudowne momenty i zabawne dialogi. W pierwszej części tak bardzo nie lubiłam Izki, a tu proszę! Druga część była właśnie o Izie.
Dziewczynie, która można rzec, że skacze z kwiatka na kwiatek. Lubiąca się bawić. Dziewczyna, która jak się okazuje ma...

Przerwana lekcja angielskiego to książka z gatunku obyczajowy / romans.

Ola i Tomek poznają się w czasie liceum. Jest to wielka miłość, chociaż Ola jest trudną osoba do polubienia. Cicha, skryta i mało wylewna. W pewne wakacje rodzice Tomka postanawiają wyjechać za pracą do innego kraju nie mówiąc, że już nigdy nie wrócą do swojego miejsca zamieszkania. Tym samym Tomek i Ola zostają rozdzieleni. Po długich latach. Tomek postanawia po rozwodzie wrócić do małej mieściny, w której się wychował wraz z nastoletnia córką. Tam ponownie drogi pary się połączą, ale czy zejdą?

Osobiście mnie ta historia nie zachwyciła. Być może dlatego, że główną bohaterka mnie od siebie odpychała. Nie potrafiłam ją polubić i zastanawiałam się jak to możliwe, że otaczała się tak wyrozumiałymi postaciami wokół siebie? Nie licząc matki 🤭

Mimo wszystko książkę czytało się szybko, a język autora przypadł mi do gustu.

Przerwana lekcja angielskiego to książka z gatunku obyczajowy / romans.

Ola i Tomek poznają się w czasie liceum. Jest to wielka miłość, chociaż Ola jest trudną osoba do polubienia. Cicha, skryta i mało wylewna. W pewne wakacje rodzice Tomka postanawiają wyjechać za pracą do innego kraju nie mówiąc, że już nigdy nie wrócą do swojego miejsca zamieszkania. Tym samym Tomek i...

O północy w Berlinie
To powieść posiadająca wiele wątków i postaci, osadzona w różnych ramach czasowych. Jest miłość, podróże, wojna, morderstwa i siatka szpiegowska. Nic dziwnego, że czas zapomnienia jest podzielony na dwa tomy.

Po przeczytaniu pierwszego żałuję, że nie miałam przy sobie drugiego. Teraz tkwię w czasie, o którym myślałam stałe czytając książkę.

Czyta się szybko, czasami z większą przyjemnością, czasami jesteśmy ciut pogubieni, przez wielu bohaterów i różne momenty czasowe. Nie było nudno! O nie.
Można się zatopić w delikatnym wątku romantycznym, ale i kryminalnym. Można również zagłębić się w historii.

Jeśli macie w planach tę powieść to od razu zachęcam do zakupienia dwóch tomów. Po pierwszym poczujecie się oszukani. 😱 No bo w takim momencie koniec? Właśnie w takim!? Niewybaczalne 🤪

O północy w Berlinie
To powieść posiadająca wiele wątków i postaci, osadzona w różnych ramach czasowych. Jest miłość, podróże, wojna, morderstwa i siatka szpiegowska. Nic dziwnego, że czas zapomnienia jest podzielony na dwa tomy.

Po przeczytaniu pierwszego żałuję, że nie miałam przy sobie drugiego. Teraz tkwię w czasie, o którym myślałam stałe czytając książkę.

Czyta...

Pandki, które obiecały
To pięknie ilustrowana książka z przesłaniem dla dzieci. Po i Ketu to siostrzyczki, które uczą się jak ważne jest wsparcie, miłość i szczera rozmowa. Pokazują, że obietnice trzeba dotrzymywać.

Nie ukrywam, że seria tych książeczek jest zawsze przepięknie wydana. Tekst dopracowany, ilustracje przecudowne, a treść ucząca. Nie znam wszystkich części, ale myślę, że czas się poprawić.

Pandki, które obiecały
To pięknie ilustrowana książka z przesłaniem dla dzieci. Po i Ketu to siostrzyczki, które uczą się jak ważne jest wsparcie, miłość i szczera rozmowa. Pokazują, że obietnice trzeba dotrzymywać.

Nie ukrywam, że seria tych książeczek jest zawsze przepięknie wydana. Tekst dopracowany, ilustracje przecudowne, a treść ucząca. Nie znam wszystkich części,...

Niegodny i nieopierzona autorstwa Kerrelyn Sparks to kolejny tom cyklu w objęciach magii.
Tym razem poznajemy księżniczkę Eviane, która ma dar bardzo niebezpieczny według jej rodziców i skrycie ukrywany przed światem. Quentin zaś jest królewskim posłańcem zamieniającym się w orła 🦅 Eviana przez swój dar czuję się jak w złotej klatce, zaś Quentin swoim sokolim okiem wypatruje księżniczki od 6 lat.

Autorka w tym cyklu przedstawia w każdej książce romans i emocje z gatunku fantastyki. Dlatego tutaj też nie zabraknie wam emocji. Mimo wszystko uważam, że ta książka przedstawia się najsłabiej w porównaniu do poprzednich dwóch jakie przeczytałam. Wydaje mi się, że to przez fakt tego iż wszystko zostało nam przedstawione na tacy i właściwie nie było tylu emocji jakie moglibyśmy się spodziewać jeśli chodzi o romans. Dodatkowo autorka przedstawia mężczyzn dokładnie w ten sam sposób jak pozostałych, o których czytałam. Chce, ale nie może, opiekuńczy, teoretycznie niedostępny. Każdy praktycznie taki sam. Szkoda.

Pomimo tego mnie się dobrze ją czytało i będę wypatrywać kolejnych części. Cykl w objęciach magii ma w sobie to coś i chętnie wypatruje

Niegodny i nieopierzona autorstwa Kerrelyn Sparks to kolejny tom cyklu w objęciach magii.
Tym razem poznajemy księżniczkę Eviane, która ma dar bardzo niebezpieczny według jej rodziców i skrycie ukrywany przed światem. Quentin zaś jest królewskim posłańcem zamieniającym się w orła 🦅 Eviana przez swój dar czuję się jak w złotej klatce, zaś Quentin swoim sokolim okiem...

Oh Boże...
Jak mnie ta America strasznie denerwowała. Chce i nie chce, chce i nie chce. Szczerze mówiąc w normalnym życiu porządny facet by już dawno taką wykopał. Ja nie miałam do niej cierpliwości a taki potomek króla nadal ją trzymał 😁

Drogie nastolatki. Ta książka uczy was czegoś co nie działa w realniach. Nie idźcie tą drogą! Życie to nie romans i marzenia autorki.

Co do samej książki. Momentami się fajnie czytało a momentami miałam ochotę ją wyrzucić... Średnia

Oh Boże...
Jak mnie ta America strasznie denerwowała. Chce i nie chce, chce i nie chce. Szczerze mówiąc w normalnym życiu porządny facet by już dawno taką wykopał. Ja nie miałam do niej cierpliwości a taki potomek króla nadal ją trzymał 😁

Drogie nastolatki. Ta książka uczy was czegoś co nie działa w realniach. Nie idźcie tą drogą! Życie to nie romans i marzenia autorki....

Przyznam szczerze, że już pierwsze strony fabuły doprowadziły mnie do wywrócenia oczami. Typowe kino telewizyjne, typowe rozterki, zwroty akcji i perypetie życiowe głównego bohatera. Może właśnie to mnie odrzuca. Film trwa jakieś 1,5 h tu z kolei trzeba poświęcić więcej czasu.

Książka jest o Jack, która włamuje się do firm posiadajac swojego anioła stróża - męża, mającego za zadanie hakowania systemów zabezpieczających. Raportują to co można poprawić. Już nie wspomnę, że takie przygody są raaaaczej bardzo nierealne. Stąd porównanie do typowego kina. Po wykonaniu zadania Jack wraca do domu i znajduje swojego martwego męża Gabe. Staje się główna podejrzaną i ucieka od policji - jednocześnie szukając mordercy... 👀

Próbowałam. Naprawdę próbowałam wkręcić się w grozę opowieści, ale nie dałam rady. Zamiast otrzymać zwrotów akcji, ja czułam zdenerwowanie fabułą i typowym nierealnym thrillerem.

Ta książka nie była dla mnie. Być może autorka również nie do końca wpasowuje się w moje upodobania...

Przyznam szczerze, że już pierwsze strony fabuły doprowadziły mnie do wywrócenia oczami. Typowe kino telewizyjne, typowe rozterki, zwroty akcji i perypetie życiowe głównego bohatera. Może właśnie to mnie odrzuca. Film trwa jakieś 1,5 h tu z kolei trzeba poświęcić więcej czasu.

Książka jest o Jack, która włamuje się do firm posiadajac swojego anioła stróża - męża, mającego...

A gdyby tak ...

W dniu 16 urodzin dowiedzieć się że jest się elfią księżniczką? No dobra pół elf- pół człowiek? Że Bajki o śnie nocy letniej nie są bajkami? Że najlepszy przyjaciel jest Twoim opiekunem ze świata Nigdynigdy?

A gdyby tak poznać realnie Asha!?

Nie wiem jak wy, ale ja w to wchodzę! Wchodzę w świat, który jest niebezpieczny, pełen pięknych, ale okrutnych istot i niebezpieczeństw na każdym kroku.

No i ten Ash! Kto czytał ten wie - przy nim czytelnik dostaje miałkiego rozumu. To jest właśnie ta postać, która przykuwa uwagę, która się pragnie widzieć oczami i wchłaniać każdy element z jego udziałem.

Ahh ohhh!
Mogłabym tutaj wzdychać przy każdej przerwacajacej kartce. Cóż mogę powiedzieć? Bardzo tęskniłam za takim światem. Pięknie przedstawiony wizualnie, napięcie w każdym rozdziale i jeszcze to wydanie!

Jestem oczarowana tą książką! Tak bardzo się cieszę, że jest drugi tom i tak bardzo rozpaczam, że trzeci jeszcze nie został wydany.

Dla mnie ocena jest jasna ∞/10 🤩
Czytajcie koniecznie. Szczególnie fani fantastyki, elfów i delikatnego romansu.

A gdyby tak ...

W dniu 16 urodzin dowiedzieć się że jest się elfią księżniczką? No dobra pół elf- pół człowiek? Że Bajki o śnie nocy letniej nie są bajkami? Że najlepszy przyjaciel jest Twoim opiekunem ze świata Nigdynigdy?

A gdyby tak poznać realnie Asha!?

Nie wiem jak wy, ale ja w to wchodzę! Wchodzę w świat, który jest niebezpieczny, pełen pięknych, ale okrutnych...

Lonia pragnie wyrwać się od swojej matki i pojechać do walczącego żołnierza Jakuba. Mężczyzny, który zrobił na niej wielkie wrażenie, ale niestety nie zna go zbyt dobrze. Myśląc, że go bardzo kocha wyjeżdża do Warszawy. Gruzy miasta. Stolica zniszczona od okropnej walki.

Książka "O nic nie pytaj" opowiada jak wyglądało życie w Polsce, po drugiej wojnie światowej. Mogłoby się wydawać, że najgorsze już za nami, ale jak się okazuje walka wciąż trwa.

Autorka książki pięknie przedstawiła wątek miłosny z informacjami historycznymi, o których prawdę mówiąc nie wiedziałam zbyt wiele. Szkoda, że w szkole za moich czasów były te tematy omijane. Przez książkę się płynie, jak tylko się do niej przysiadzie. Poznajemy Lonie, Jakuba i Władka. Władek szybko skradnie nasze serce, przez co czytelnik jest zły na Lonie za jej podejmowane decyzje.

Podobało mi się, że to nie jest typowy romans z wątkiem historycznym w tle. Mamy tutaj przedstawioną historię w przyjemny dla czytelnika sposób i od razu adnotacje by dowiedzieć się czegoś więcej.

Osobiście jestem zachwycona i takie książki bardzo chętnie będę wypatrywać. Trudna historia. Emocje gwarantowane.

Polecam serdecznie.

Lonia pragnie wyrwać się od swojej matki i pojechać do walczącego żołnierza Jakuba. Mężczyzny, który zrobił na niej wielkie wrażenie, ale niestety nie zna go zbyt dobrze. Myśląc, że go bardzo kocha wyjeżdża do Warszawy. Gruzy miasta. Stolica zniszczona od okropnej walki.

Książka "O nic nie pytaj" opowiada jak wyglądało życie w Polsce, po drugiej wojnie światowej. Mogłoby...

Ehh nie wiem co powiedzieć o tej książce.

Wciąga to można stwierdzić, ale ten trójkąt miłosny już mnie denerwuje. Ona nadal nie wie czy chce czy nie chce, a później rozpacza i pragnie tego co utraciła z powrotem, a później kółko się zatacza. I to tak co chwila.

Spróbuję czytać dalej, ale nie widzę tu aż takiego zachwytu jak co niektórzy czytelnicy.

Ehh nie wiem co powiedzieć o tej książce.

Wciąga to można stwierdzić, ale ten trójkąt miłosny już mnie denerwuje. Ona nadal nie wie czy chce czy nie chce, a później rozpacza i pragnie tego co utraciła z powrotem, a później kółko się zatacza. I to tak co chwila.

Spróbuję czytać dalej, ale nie widzę tu aż takiego zachwytu jak co niektórzy czytelnicy.

Książka bardzo krótka. Liczy 100 stron, ale gwarantuje, że gdy wczytacie się w treść będziecie żałować, że to koniec.
Serio, tak pokręconej książki emocjonalnie to dawno nie czytałam. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu trzech rozdziałów to: nie wiem co autor bierze, ale chce tego połowę 😁 albo chociaż 1/4 tego.

Do rzeczy.
Mamy tutaj tak pokręcony świat, że ciężko dojść do sedna. W każdym razie. Wybiegamy w przyszłość. Świat zaznał wiele cierpienia i dlatego chcemy by był lepszy. Obozy zagłady jednak są tu bardzo osławione. Potrzebujemy ich aby wykonywać produktu dla tych bardziej uprzywilejowanych. Wbijają ludziom do głowy, że robią to w cywilizowany sposób - za zgodą numerów, bo tego właśnie chcą.
Poznajemy pracującego tam psychologa Orfeusza i jego żonę Aretę, która jest nie do zniesienia od samego początku. 🤭 Kobieta chodząca ze swoim synkiem w słoiku, który wyciągnęli z brzucha, bo ten świat kocha tylko dziewczynki. Dba o niego, pielęgnuje, kocha nad życie.

Ajjj mogłabym się rozpisać za bardzo. Mnie się podobała, a słowo które ją bym opisała to: POKRĘCONA

Zakończenie bomba! Nie ma cukierków, nie ma naginania. Fascynująca książka wpadła w moje rączki niespodziewanie i bardzo dziękuję za egzemplarz autorowi.

Książka bardzo krótka. Liczy 100 stron, ale gwarantuje, że gdy wczytacie się w treść będziecie żałować, że to koniec.
Serio, tak pokręconej książki emocjonalnie to dawno nie czytałam. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu trzech rozdziałów to: nie wiem co autor bierze, ale chce tego połowę 😁 albo chociaż 1/4 tego.

Do rzeczy.
Mamy tutaj tak pokręcony...

Ta cudowna książka przenosi nas do czasów 1900 roku. Historia niespieszna, ale też nie nużąca. Poznajemy Tatianę i jej rodzinę. Kiedyś taka rodzina miała kilkoro dzieci i tak tutaj również było. Mamy cudownych braci i jedną najmłodszą dziewczynkę. Później już kobietę.

Tatiana od samego początku lubiła biegać boso z dziećmi z poza jej kręgu, bo typowo wiejskie zabawy i beztroska ją bardziej przyciągały. Zabawy na łące, przy jeziorze i jazda konna. Właśnie to lubi w tamtych czasach Tatiana. Gdy dorasta zaczynają się pierwsze miłosne spojrzenia, dotyk i trochę te trudniejsze niechciane pożądania.

Chociaż nie mogłam zrozumieć czemu Tatiana zachowuje się tak w końcowej fazie książki. Chociaż momentami zaczęła mnie główna bohaterka irytować tak książka...UWAGA pisze to ja nie zbyt lubiąca romanse. Bardzo mi się podobała 🥰

Dziękuję również autorce za to, ze sceny miłosne nie były jak to się teraz nazywa - pikantne. Miłość została pięknie opisana, ze smakiem i nutą zaspokojenia czytelnika. W tych czasach nie opisywanie scen łóżkowych w najdrobniejszych detalach to jak ze świecą szukać 😁

Tak więc moje drogie Panie, tu mamy tę książkę!

Serdecznie polecam, a ja sobie życzę więcej takich cudownych książek do końca roku

Ta cudowna książka przenosi nas do czasów 1900 roku. Historia niespieszna, ale też nie nużąca. Poznajemy Tatianę i jej rodzinę. Kiedyś taka rodzina miała kilkoro dzieci i tak tutaj również było. Mamy cudownych braci i jedną najmłodszą dziewczynkę. Później już kobietę.

Tatiana od samego początku lubiła biegać boso z dziećmi z poza jej kręgu, bo typowo wiejskie zabawy i...