-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński2
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024
Przed lekturą ponownie z przyjemnością przeczytałem "Ślepnąc,,," - dla przypomnienia. Ale do "Dawno...." z pewnością nie wrócę. Totalna pochwała lewactwa. Odnosi się wrażenie, że aby być porządnym człowiekiem musisz być prostytuującym się transseksualnym, narkotyzującym się czymś, kimś ? Świat tak nie wygląda. Autor prawdopodobnie chciał się przypodobać głównemu nurtowi - tylko po co ?
Przed lekturą ponownie z przyjemnością przeczytałem "Ślepnąc,,," - dla przypomnienia. Ale do "Dawno...." z pewnością nie wrócę. Totalna pochwała lewactwa. Odnosi się wrażenie, że aby być porządnym człowiekiem musisz być prostytuującym się transseksualnym, narkotyzującym się czymś, kimś ? Świat tak nie wygląda. Autor prawdopodobnie chciał się przypodobać głównemu nurtowi -...
więcej mniej Pokaż mimo toWyśmienita literatura. Jedyna wada: za krótka.
Wyśmienita literatura. Jedyna wada: za krótka.
Pokaż mimo toMożna czegoś dowiedzieć się o historii Anglii. Ale literacko kompletna katastrofa. Odbieram to bardziej jako scenariusz filmu a nie powieść.
Można czegoś dowiedzieć się o historii Anglii. Ale literacko kompletna katastrofa. Odbieram to bardziej jako scenariusz filmu a nie powieść.
Pokaż mimo to2023
Ocena zawsze subiektywna. Literacko mogłoby być lepiej.
Siła propagandy jest ogromna. Czy to nie przypomina mediów w czasach srandemii i obecnej jednej słusznej narracji ukrainskiej ?
Ocena zawsze subiektywna. Literacko mogłoby być lepiej.
Siła propagandy jest ogromna. Czy to nie przypomina mediów w czasach srandemii i obecnej jednej słusznej narracji ukrainskiej ?
Wymęczyłem. Poprzednie powieści oceniałem zawsze na minimum 8. Czy opis osady to trochę fantasy ? Dialogi z Norweżką na jachcie ocierają się o grafomanię. Autora stać na dużo więcej. Pokazały to wcześniejsze powieści.
Wymęczyłem. Poprzednie powieści oceniałem zawsze na minimum 8. Czy opis osady to trochę fantasy ? Dialogi z Norweżką na jachcie ocierają się o grafomanię. Autora stać na dużo więcej. Pokazały to wcześniejsze powieści.
Pokaż mimo toOdczucia do książek są zawsze subiektywne. Po Gronach gniewu wielkie rozczarowanie. Proszę się nie sugerować opisem wydawcy na okładce. Wg mnie historia nie jest o rywalizacji braci i miłości do tej samej dziewczyny. To klasyczna wielorodzinna saga. Najbardziej charakterystyczną cechą tej powieści jest jej nierówność. Są fragmenty bardzo dobre (opisy) i słabe (spora część dialogów). Jeżeli miałbym opisać tę powieść jednym słowem to byłoby to: nierówna.
Odczucia do książek są zawsze subiektywne. Po Gronach gniewu wielkie rozczarowanie. Proszę się nie sugerować opisem wydawcy na okładce. Wg mnie historia nie jest o rywalizacji braci i miłości do tej samej dziewczyny. To klasyczna wielorodzinna saga. Najbardziej charakterystyczną cechą tej powieści jest jej nierówność. Są fragmenty bardzo dobre (opisy) i słabe (spora część...
więcej mniej Pokaż mimo toOcena książek jest zawsze subiektywna. Dla mnie literacko świetna. Wiem, że teraz nawet literatura rosyjska jest be. Ale ta pozycja opisuje wojnę jako całkowite zło bez względu czy jest rosyjska czy amerykańska.
Ocena książek jest zawsze subiektywna. Dla mnie literacko świetna. Wiem, że teraz nawet literatura rosyjska jest be. Ale ta pozycja opisuje wojnę jako całkowite zło bez względu czy jest rosyjska czy amerykańska.
Pokaż mimo toW porównaniu z Zimną górą lub Szeptami lasu to po prostu katastrofa. Początek tego nie zapowiada ale im dalej tym nudniej. Dobrnąłem mniej więcej do połowy i nie daje rady.
W porównaniu z Zimną górą lub Szeptami lasu to po prostu katastrofa. Początek tego nie zapowiada ale im dalej tym nudniej. Dobrnąłem mniej więcej do połowy i nie daje rady.
Pokaż mimo toJeden z początkowych rozdziałów opisuje co to jest BANK. Cała opisana reszta to tylko pochodna banksterki. Zamiast złota od alchemików wymyślono monopol na emisję pieniądza - patrz $ - i to zło zalało cały świat. Wszystkie wojny, rewolucje etc. łącznie z tą obecną to pokłosie roboty drukarzy z Wall Street.
Jeden z początkowych rozdziałów opisuje co to jest BANK. Cała opisana reszta to tylko pochodna banksterki. Zamiast złota od alchemików wymyślono monopol na emisję pieniądza - patrz $ - i to zło zalało cały świat. Wszystkie wojny, rewolucje etc. łącznie z tą obecną to pokłosie roboty drukarzy z Wall Street.
Pokaż mimo toLiteracko na trzy gwiazdki ale dodatkowe punkty za przesłanie. Wszyscy ludzie są równi ale korporacje są równiejsze.
Literacko na trzy gwiazdki ale dodatkowe punkty za przesłanie. Wszyscy ludzie są równi ale korporacje są równiejsze.
Pokaż mimo toDa się przeczytać. Nawet jak na debiut - słabo. Dobrze, że autor rozwinął skrzydła - i to jak.
Da się przeczytać. Nawet jak na debiut - słabo. Dobrze, że autor rozwinął skrzydła - i to jak.
Pokaż mimo toNie jest to wielka literatura. Da się przeczytać. Typowa "przygodówka" - można powiedzieć z serii Serca i szpady. Pierwszy tom w zupełności wystarczy.
Nie jest to wielka literatura. Da się przeczytać. Typowa "przygodówka" - można powiedzieć z serii Serca i szpady. Pierwszy tom w zupełności wystarczy.
Pokaż mimo toCzytałem wiele lat temu ale historia wciąż pozostaje w pamięci. Chyba czas na odnowienie.
Czytałem wiele lat temu ale historia wciąż pozostaje w pamięci. Chyba czas na odnowienie.
Pokaż mimo toCzyta się świetnie. I jeszcze jedno: na wszystkich wojnach zarabiają USA (teraz też) M. Puzo już wtedy to wiedział i napisał.
Czyta się świetnie. I jeszcze jedno: na wszystkich wojnach zarabiają USA (teraz też) M. Puzo już wtedy to wiedział i napisał.
Pokaż mimo toNie wiem dlaczego ta książka ma niskie oceny ?
Nie wiem dlaczego ta książka ma niskie oceny ?
Pokaż mimo to
Zawsze subiektywnie.
Znakomita powieść. Nie wiem czy to zdarzyło się na prawdę. Ale to nie jest ważne. Pomysł narracji, styl, czasowe przeskoki, nic nie jest oczywiste, nic nie jest czarno białe itp. Po prostu wszystko mnie w tej opowieści urzekło.
Zawsze subiektywnie.
Pokaż mimo toZnakomita powieść. Nie wiem czy to zdarzyło się na prawdę. Ale to nie jest ważne. Pomysł narracji, styl, czasowe przeskoki, nic nie jest oczywiste, nic nie jest czarno białe itp. Po prostu wszystko mnie w tej opowieści urzekło.