Stef Penney urodziła się i wychowała w Edynburgu. Po ukończeniu filozofii i teologii na uniwersytecie w Brystolu, postanowiła rozpocząć studia filmowe na Akademii Sztuki w Bournemouth. Tuż po odebraniu dyplomu zaoferowano jej udział w projekcie dla młodych pisarzy realizowanym przez Carlton Television, w ramach którego napisała scenariusze do dwóch filmów krótkometrażowych. Jej debiutancka powieść Czułość wilków została nagrodzona nagrodą Costa Book Awards, doczekała się też wielu pozytywnych recenzji renomowanych tytułów prasowych oraz pochlebstw ze strony czytelnikówhttp://
Akcja książki toczy się w pewnym zakątku Kanady, gdzie miejscami łatwiej spotkać tytułowe wilki niż człowieka. Rozpoczyna się w niewielkiej osadzie Dove River, założonej stosunkowo niedawno, około roku 1850. Główny wątek to próba wyjaśnienia morderstwa miejscowego trapera i zniknięcia jego młodego przyjaciela.
Początkowo akcja Czułości wilków nie ma zbyt wielkiego tempa. Poznajemy kilka pobocznych wątków i postaci, ich życie w Dove River, wręcz ma się wrażenie, że książka nie będzie o morderstwie, że bliżej jej będzie powieści obyczajowej. Jest kilka wątków i postaci, które niby są pozbawione znaczenia, ale nabierają go pod koniec książki. W pewnym momencie akcja nabiera tempa i ma się wrażenie, że czyta się powieść sensacyjną. Poznajemy wiele tajemnic, które sukcesywnie utrzymują ciekawość czytelnika. Spodobało mi się to jak ładnie wszystko się splotło i wyjaśniło na końcu, a książka okazała się nie tylko zwykłą ,, ,,przygodówką''.
Trochę szkoda, że zakończenie jest takie a nie inne. Chętnie przeczytałabym jakąś kontynuację, dowiedziała się co spotkało poszczególnych bohaterów. Chociaż z drugiej strony zastanawiam się czy tak nie jest lepiej.
Polecam szczerze! Ma klimacik!1
Książka okazała się dla mnie najgorszą porażką w tym roku, bardzo dużo obiecywałem sobie po tej książce m/i powieści na miarę "Terroru - Dana Simmonsa" Powieści która nie pozwoli oderwać mi się od książki która całkowicie mnie pochłonie, a im bardziej zagłębiałem się w kolejne rozdziały tym bardziej miałem ochotę ją odłożyć. Chaotyczna dwu wątkowa opowieść o niczym z romansem w tle, autorka według reklam, recenzji skupia się na najdrobniejszych detalach co ma być dużym plusem powieści z tym iż są to detale erotyczne ;) do których nic nie mam pod warunkiem że czytam romans a nie książkę przygodową, momentami miałem wrażenie że sama autorka powkładała poszczególne (nieciekawe) historie między rozdziały by tylko o czymś pisać a sam wątek przygodowym jest tylko dodatkiem. Jeżeli miałbym podsumować "Pod Gwiazdą Polarną" jest to słaby, nudny, chaotycznie napisany romans który z rozdziału na rozdział robi się co raz nudniejszy. Choć mamy początek roku jest to najnudniejsza książka jaką czytałem, po przeczytaniu trzystu stron miałem już dość a sama powieść wylądowała u minie na półce by tam zaginąć :)